Witam !

Zauważyłem już drugi raz w ciągu tygodnia parowanie przednich lamp samochód jest z bieżącego rocznika i nie był uderzony !


Może miał ktoś taki przypadek w swoim samochodzie i wymieniał coś takiego na gwarancji .

Też raz kiedyś miałem coś takiego po tym jak wyjechałem z ciepłej hali w serwisie na zewnątrz, gdzie panowała niska temperatura (niestety nie pamiętam jaka). Żeby całkowicie usunąć parę włączyłem na chwilę długie światła (świecąc w drzwi mojego garażu) tak, aby cały klosz się rozgrzał.

Też raz kiedyś miałem coś takiego po tym jak wyjechałem z ciepłej hali w serwisie na zewnątrz, gdzie panowała niska temperatura (niestety nie pamiętam jaka). Żeby całkowicie usunąć parę włączyłem na chwilę długie światła (świecąc w drzwi mojego garażu) tak, aby cały klosz się rozgrzał.

Właśnie pierwszy raz miałem coś takiego po wyjeździe z serwisu i zrobiliśmy około 15km i nie odparowały a dzisiaj zauważyłem to ponownie lecz samochód stał cały dzień na zewnątrz !

A masz gumowe nakładki na reflektor zakładane od strony silnika?

A masz gumowe nakładki na reflektor zakładane od strony silnika?

Oczywiście że tak ,nawet tego nikt nie ruszał auto ma 9500 przebiegu !


Pozdrawiam

ja mialem cos takiego w mondeo, rozlozylem i zlozylem klosz jeszcze raz i po problemie. widocznie gdzies znalazla sie jakas nieszczelnosc.

To nie jest normalna sprawa tak nie powinno być reflektory są szczelne lub nie, innej możliwości nie ma no chyba że przeciekają, a to nie jest normalna sytuacja

No to pozostaje nieszczelność gdzieś. Albo oddasz do warsztatu gdzie się zajmują lampami albo czekasz aż się ociepli z szukaniem i ewentualnym wyjęciem lamp. Albo zostawisz jak jest.. choć będzie denerwować za każdym razem gdy zobaczysz że są zaparowane ;)
Pozdr

warto podjechać do ASO, mi co prawda parował kierunek w lusterku ale bez problemu wymienili w ramach gwarancji.

Niestety mam to samo mam ksenony i parują mi obydwa tam gdzie są kierunkowskazy czyli w rogach i tylko przy deszczu...

Kolego. Auto tegoroczne, gwarancja obejmuje - ASO i niech robią na gwarancji. Parujące reflektory nie są normalne... Moja Foczka jest z 2003 i jakoś nigdy nie widziałem, żeby reflektory były jakkolwiek zaparowane...

U mnie to tak wyglada:
http://i46.tinypic.com/dypw0p.jpg

http://i50.tinypic.com/2wgceja.jpg

U mnie to tak wyglada:
http://i46.tinypic.com/dypw0p.jpg

http://i50.tinypic.com/2wgceja.jpg

Choć mam zwykłe reflektory to jest to samo, aż wstyd nowe auto i para w reflektorach!

Mam też octavie trzy letnią od nowości i nic takiego nigdy się nie zdarzyło .

17naście lat jeździłem samochodami vw i coś mnie podkusiło aby zmienić markę !

Mam same problemy, a to wibracje a to reflektory itd

Smieszne jest to ze reflektory paruja kiedy chca raz paruja raz nie :) a jesli chodzi o VW to juz nie to co kiedys:)

niestety ja również zauważyłem podobny efekt w siebie szczególnie w deszczowe dni i po wjechaniu z zewnatrz do garażu... zaparowanie pojawia się w obu reflektorach na wysokości kierunkowskazów

Również miałem ten efekt - reflektory zwykłe. Widocznie jakaś wada konstrukcyjna. Można się szarpać z ASO lub samodzielnie próbować uszczelniać, ale ja osobiście dałem sobie spokój bo szkoda czasu, nerwów i wysiłków.

Mi nie parują, ale są trochę "zadymione" o żaróweczki pozycyjnej :mrgreen:


Pozdrawiam

Jutro jadę do ASO przede wszystkim z powodu trzeszczenia głośnika/plastików przy słuchaniu radia, ale nie omieszkam też zgłosić na gwarancji kwestii parujących reflektorów (efekt dokładnie taki jak na zdjęciach umieszczonych przez "gerweka" - z tym że u mnie są tradycyjne reflektory, a nie ksenowe...) Dzisiaj specjalnie zwróciłem uwagę w jakich warunkach efekt zaparowania wystąpi - po kilkunastu godzinach spędzonych w garażu w temperaturze ok. 13 stopni wyjachałem samochodem na ok 1,5 godziny na zewnątrz gdzie temperatura otoczenia wynosiła ok. 7 stopni. Nadmienię że dzisiaj nie padało a różnicę w temperaturach uważam za niewielką - niestety tym razem tylko jeden (tyle dobrego) :) z reflektorów zaparował... bo z reguły parują obydwa :(
Zobaczymy co na to ASO...

Myślałem ze to tylko wystepuje w opcji z ksenonami a jednak nie... ASO pierw ci uszczelni te lampy, pozniej znow ci uszczelnia, pozniej powiedzą ze ten typ tak ma a pozniej moze ci wymienią. Dlatego ja olałem temat ale w sumie ostatnio coś mi w ogóle nie parowały :)

masz auto kasko i jeszcze pełna gwarancje serwisowa wiec ASO

W Aso za bardzo się nie przejęli, i z miejsca przekazali ze ten typ tak ma, w dodatku podobne problemy maja z mondeo i kugami. Ford polska podobno stoi na stanowisku ze jeżeli reflektory są zdolne do samodzielnego pozbycia się tego zaparowania to jakby problemu nie ma i gwarancja tego nie obejmuje.... Tematu raczej nie odpuszczę i poproszę o odpowiedz w formie oficjalnej odmowy wymiany w ramach odludziu

Bump: Gwarancji

W umowie dostajesz notkę, że auto jest na gwarancji, a z tego co zauważyłem to w praktyce wygląda to zupełnie inaczej.
Mamy vito trzy letnie ma już ponad 200 tyś.km i nigdy nie było problemów, jak widać co serwis to inne zasady...

To ja też zapisuje się do klubu zaparowanych reflektorów w focus MK3.
Dodatkowo mam jeszcze zaparowane reflektory przeciwmgielne.
Znalazł ktoś już może jakieś rozwiązanie tego problemu?

Ja prowadzę batalię z fordem w innej sprawie, ale przy okazji zgłosiłam parujace reflektory. Zamówili jakieś części, żeby je odpowietrzyć. Zrobili a reflektory nadal parują. Napiszę o tym w kolejnej reklamacji i roszczeniach .

Cytat z instrukcji obsługi (str 55):

Skroplona para wodna w lampach zespolonych

Zewnętrzne lampy są wyposażone w otwory wentylacyjne zapewniające dostosowanie do normalnych zmian ciśnienia powietrza. Skroplona para wodna może być naturalnym produktem ubocznym takiej konstrukcji. Gdy wilgotne powietrza wpływa do lampy przez otwory wentylacyjne, w niskich temperaturach może dojść do skroplenia się pary wodnej. W takim wypadku po wewnętrznej stronie klosza może pojawić się delikatna mgiełka. Mgiełka w końcu odparowuje przez otwory
wentylacyjne. Może to potrwać do 48 godzin, gdy na zewnątrz jest sucho.
Przykłady dopuszczalnego skroplenia:

Obecność delikatnej mgiełki (brak zacieków, śladów kapania i dużych kropel).
Delikatna mgiełka pokrywa mniej niż 50% powierzchni klosza.

Przykłady niedopuszczalnego skroplenia:

Woda zgromadzona wewnątrz lampy.
Zacieki, ślady kapania i duże krople we wnętrzu klosza.

Jeżeli pojawią się niedopuszczalne skropliny, zleć sprawdzenie pojazdu Autoryzowanemu Dealerowi.

To tak na wszelki wypadek, zanim zaczniecie zgłaszać ewentualne "roszczenia".

To tak na wszelki wypadek, zanim ktoś znowu napisze, ze się czepiam dodam, że w środku juz jest pleśń i mój rzeczoznawca napisał, że to nie ma prawa się zdarzyc.

Grzyb pojawia się gdy jest permanentnie i długo wilgotno, więc to już przesada. Gdzie Ty trzymasz auto?

U mnie też zaparowane reflektory. Nie zauważyłem jeszcze, żeby kiedyś odparowały. Auto mam od grudnia, trzymam na zewnątrz.

parowanie refletorow jest absolutnie naturalna rzecza, szczegolnie w autach, ktore stoja na dworzu, ale plesn to juz ale lekka przesada. ile tej wody masz w lampach? jezdzisz regularnie autem?

no to pięknie, o parujących reflektorach słyszałem (nie mam tego problemu) ale pleśń - "piękne kwiatki", to albo jakaś wada w wentylacji reflektorów albo auto przebywa cały czas w wilgotnym miejscu

Dołączam się do tematu i proszę o podpowiedź. /Mk3 2013 kombi przebieg 33kkm gwarancja stan jak z salonu/. Czy zaparowane /jak w załączniku/ tylne lampy kwalifikują się do naprawy gwarancyjnej ?. Czytając wcześniej punkt 55 instrukcji nie mam 100 % przekonania ?

Co do zasadności reklamacji to moim skromnym zdaniem na 99% wszystkie ASO są na takie zgłoszenia przygotowane odgórnie przez importera i z definicji odrzucają je w pierwszym podejściu. Ewentualnie pozostaje walka z gwarantem na zasadzie wymiany korespondencji, opinii rzeczoznawców itd... ale kto będzie miał na to czas i ochotę? :/

To że importer dostrzegł problem parowania reflektorów świadczy pojawienie się "wytłumaczenia" w treści instrukcji obsługi. W mojej książce (zakup w 12/2012) tych jeszcze nie było.

ps. w moim egzemplarzu po 2 latach użytkowania parowanie przednich reflektorów lekko się zmniejszyło, a nawet ustąpiło... dziwne, a jednak :)

W MKII parowały i nic z tym nie zrobili przy produkcji MKIII ,widocznie maja to w pupie.

Czy komuś pomogły te dodatkowe odpowietrzenia wykonywane przez aso w ramach gwarancji. Właśnie montuje i zapewniaja ze pomoze ale jestem sceptyczny. Dzieki za info.

W MKII parowały
Przez 2 i pół roku nie zauważyłem.

W MKII parowały i nic z tym nie zrobili przy produkcji MKIII ,widocznie maja to w pupie.
Gdzie, co, komu?
Nigdy!! Cztery lata jazdy i zero pary na szkłach z przodu. Powód?
Rozkleiłem szkła, wyjąłem z obudowy lampy, oczyściłem stary klej, naniosłem nowy klej do szyb (dość solidnie) i wkleiłem klosze po swojemu.
Przy okazji spolerowałem. kilka lat jazdy i zero problemów.

W MK2FL nie zdarzyło mi się żeby mi klosze parowały od środka.
Ale w MK3 raz zauważyłem że miałem delikatnie zaparowane, w okolicach migacza.
Tyle że w wilgotnej Anglii to jakoś niespecjalnie mnie dziwi.

Czy komuś pomogły te dodatkowe odpowietrzenia wykonywane przez aso w ramach gwarancji. Właśnie montuje i zapewniaja ze pomoze ale jestem sceptyczny. Dzieki za info.

U mnie po wizycie w aso wszystko ok.nic a nic nie paruje. Także odpowietrzenie działa jak należy😉

Witam.
Otóż prawy reflektor jest mokry od środka.
Po zdemontowaniu i wysuszeniu problem powrócił.
Ewidentnie jest nieszczelność.
Czy ktoś już przerabiał temat ?
Gdzie najczęściej w MK3 leci woda do reflektora?
Łatwo jest rozkleić i uszczelnić?

Bump:

Lampy przed liftem mają jakąś wadę i dostaje się wilgoć. Zwróćcie uwagę, że w górnych narożnikach lamp pojawiają się pęknięcia (tak jak w zbiorniczkach wyrównawczych) i leci woda. Szczególnie polewając myjką reflektor momentalnie jest mokry od wewnątrz.

Nie wiem dlaczego pęka akurat w tym miejscu - może są jakieś naprężenia i materiał pracuje?

Na ostatnim zdjęciu widać już jak "leci" kreska/pęknięcie. U mnie było to samo na obu przednich reflektorach. Trzeba uszczelnić powierzchnię masą uszczelniającą i po problemie.

Problemem są też odpowietrzniki lamp, których jest zbyt mało. Nie trzeba nawiercać otworów i kupować drogich oryginalnych odpowietrzników. Wystarczy założyć jeden z gumowych dekielków, żeby z jednej strony była delikatna szczelina i to wystarcza, żeby była cyrkulacja powietrza.

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ceb49a5cd099.png (https://naforum.zapodaj.net/ceb49a5cd099.png.html)
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/334339b2b0ce.png (https://naforum.zapodaj.net/334339b2b0ce.png.html)
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f076836ee0b0.png (https://naforum.zapodaj.net/f076836ee0b0.png.html)

Witam.
Otóż prawy reflektor jest mokry od środka.
Po zdemontowaniu i wysuszeniu problem powrócił.
Ewidentnie jest nieszczelność.
Czy ktoś już przerabiał temat ?
Gdzie najczęściej w MK3 leci woda do reflektora?
Łatwo jest rozkleić i uszczelnić?

Bump:

Po trzynastu latach żywota auta dopadły mnie jego przypadłości: woda w bagażniku i parujący prawy reflektor. Najpierw osuszyłem wnętrze lampy z wilgoci za pomocą suszarki do włosów, uszczelniłem łączenie klosza z korpusem lampy solidnie silikonem, założyłem reflektor do auta i po całym bezdeszczowym dniu znowu rosa w okolicach kierunkowskazu. Także to chyba nie jest nieszczelność a kwestia wentylacji i obiegu powietrza. Jutro spróbuje odchylić gumowe kapturki osłaniające dostep do żarówek zobaczymy czy będzie efekt.

...

Albo odpowietrzniki zatkane syfem, pajęczynami itp.

Początkowe roczniki nie mają odpowietrzników, ja nie miałem, wierciłem sam dziury, ale kiepsko pomogło, dalej parują.

Początkowe roczniki nie mają odpowietrzników,

Tak, odpowietrznikiem powinna być gumowa zaślepka żarówki świateł pozycyjnych, ale otwór jest zaślepiony od wewnętrznej strony, jest tylko zaznaczone, gdzie się ew. "przebić", żeby połączyć się z zewnętrzną częścią odpowietrznika. Skoro reflektor tak czy inaczej paruje to musi być nieszczelność samego klosza na połączeniu z obudową reflektora.

Ja akurat mam odpowietrzniki, ale to lampy ksenonowe (auto 2006 r.). Jak robiłem szlif i polerkę, to przez pół roku jedna lampa uwzięła się na parowanie. Uszczelniłem klejenie lampy silikonem elastycznym i jest ok.

https://i.imgur.com/VQ6Qqp8.png