Witam.
Opisywałem niedawno problemy z elektryką w moim mundku w poście "nietypowa awaria"... Otóż kolejno, codziennie różne awarie elektryki się pojawiały, aż wreszcie doszło brak ładowania...
Po sprawdzeniu wszystkiego wytypowany został moduł sterowania silnika.
No i kupiłem używany wraz z immobilizerem...
I wszystko ładnie, pięknie, tyle że kręci rozrusznikiem, ale nie chce zapalić:-(...
Imobilizer się oświeca na sekundę, czyli jak zawsze, lecz następnie zaczyna szybko migać...
Nawet nie da oznak życia silnik...
Zaczynam się załamywać:-(...
Zaczynam myśleć o sprzedaniu go na części:-/...
Może ktoś z Was wpadnie na jakiś jeszcze pomysł?
Będę wdzięczny za jakąkolwiek logiczną podpowiedź.
Pozdrawiam wszystkich posiadaczy tego auta, bo to niezastąpiony i niedoceniony przez wielu samochód.

Gdyby ktoś się zastanawiał, to jest 2.0tddi i komp też został kupiony do 2.0tddi...

A nie lepiej kontynuować stary temat, niż zakładać nowy?

Masz rację...
Następnym razem będę o tym pamiętał...
To przez tą załamkę, którą już mam...

Jak rozumiem to kupiłeś sterownik silnika+kluczyki i stacyjkę tak.

lecz następnie zaczyna szybko migać... To jest znak nierozpoznania kluczyka przez układ. Albo wymiana kluczyka i stacyjki na te z auta z którego sterownik albo trzeba zakodować immobileiser i będzie śmigać.

zalatw kluczyk od sterownika ktory wmontowales i przeloz pastylke immo z tamtego kluczyka do Twojego

No właśnie mam kluczyk podobno od tego kompa i immobiliser też.
Jak mój kluczyk używam, to jest ciszę po przekręceniu kluczyka, a tu kręci, ale nie odpadła.

Czy muszę samą stacyjke też zmienić, czy wystarczy sam immo przy stacyjce i w pilocie?

Może być to wynikiem przepalenia któregoś bezpiecznika?

Dodam jeszcze, że użyciu kluczyka niewłaściwego dioda miga szybko, a po tego od kompa, co wymieniłem, najpierw świeci przez 2 sekundy, a potem szybko miga.

Co to za kluczyk?
Kluczyk od sterownika...
Chodzi o elektroniczny klucz do zakodowania?

Przepraszam za błędy literowe, pisze w telefonie, w pracy jestem w aucie i trzęsie :-(.

rozbierz kluczyk i tam jest szklana pastylka immo, mozesz ja przelozc lub przelozyc cala stacyjke i uzywac innego kluczyka niz ten co miales

Nie wiem jak u was ale u mnie jak próbuje odpalić auto kluczykiem z niezaprogramowanym immo to w momencie kiedy powinien wystartować rozrusznik gasną kontrolki na desce. Tak więc nie wiem czy to wina kluczyka.

Tylko że Deryll u mnie nic nie gaśnie poza termometrem i kilometrami, kontrolki się normalnie palą. Lampka po przekręceniu kluczyka oświeca się normalnie na półtorej sekundy, po czym zaczyna szybko migać, a po włożeniu nieodpowiedniej pastylki immu to od razu szybko miga, no i ten rozrusznik - na złym kluczyku nie kręci, na tym kręci, ale jak już wspomniałem nie zapala...
Nie zmieniałem samej stacyjki, tylko przerzuciłem tą cześć elektroniczną do starego kluczyka. W samej stacyjce chyba nie ma niczego, niczym się nie różnią poza samą metalową wkładką, którą wkłada się do stacyjki...
Czy może mi ktoś wytłumaczyć jak poradzić sobie, gdy mam ten klucz matkę z tym immo?
Chodzi o krok po kroku co zrobić, by to ustrojstwo odblokować, idę poobserwować, czy pompa działa po przekręceniu kluczyka, czytałem też, że komuś auto zaczęło odpalać TYLKO przy wciśniętym sprzęgle..
Mam takie wrażenie, że to tak, jakby paliwa nie dostawał, lub coś podobnego, bo jakby to było kwestią np. zgrania kompa z wtryskami, to powinien chociaż kichnąć, a nie powinien migać immo, pomimo że kręci rozrusznik...
To auto to jak "żywy organizm"... Czasem też ma prawo zachorować;-).

Czekam na każdą podpowiedź i za każdą będę bardzo wdzięczny...

Bump: Wróciłem, bezpieczniki są okey, wciśnięte sprzęgło przy odpalaniu nic nie pomogło, mało tego, po podłączeniu starego sterownika i immo auto odpala bez problemu...

Nie zmieniałem samej stacyjki, tylko przerzuciłem tą cześć elektroniczną do starego kluczyka."pestkę" immobilizera też? to jest oddzielna część i nie jest fizycznie połączona z elektroniką w kluczyku. jest w obudowie obok baterii w oddzielnej "komorze" coś a'la 10-12 mm szklana fiolka

"pestkę" immobilizera też? to jest oddzielna część i nie jest fizycznie połączona z elektroniką w kluczyku. jest w obudowie obok baterii w oddzielnej "komorze" coś a'la 10-12 mm szklana fiolka

Tak inni przy stacyjce też....

Tak inni przy stacyjce też....

to przy stacyjce to tylko czytnik, tego nie trzeba wymieniac.

Wynika z tego ze kluczyk co masz nie jest od tego kompa.

"Wynika z tego ze kluczyk co masz nie jest od tego kompa."

Czy zły immo może powodować, że przy odpaleniu kręci rozrusznikiem, a przy innym złym immo jest zupełna cisza?
I jeszcze jedno pytanie, po podłączeniu kompa jak zdiagnozować niewłaściwy immo w kluczyku?
Żeby mieć pewność.
jakiś błąd pewnie chyba wyskoczyć powinien...?
I czytałem coś gdzieś, coś, że może wtryski trzeba zgrać przy wymianie kompa, czy to prawda?

Poczytaj może o tym:
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=147381

No i auto już odpala.
po wymianie sterownika silnika, immo i wgrania fabrycznego kodu immo w sterownik i gym, bo też trzeba było, by odblokować wszystko pali na dotyk...
niestety wciąż problem z elektryką...
dalej nie ładuje, brak mocy, szarpie na niskich obrotach...
...czyli jest jak było przed wymianą...
Przypomniałem sobie o błędzie P3302 (Czujnik położenia wałka rozrządu wydechowy Bank 2 (G301), zwarcie do masy )...
czy on może powodować te wszystkie efekty z elektryką?
W którym miejscu on się znajduje i czy jak go odepnę, to coś mi zacznie działać?

Czujnik położenia wałka rozrządu W tddi nie ma czujnika wałka rozrządu. tylko czujnik wału korbowego

znalazłem, że znajduję się on jednak w TDDI (silniki 115PS oraz inne ale bez 90PS) i jest wkręcany w głowice cylindrów, tylko jak się poprawnie nazywa i gdzie on jest?

Nie znajduje się. To są jakieś błędy. Nawet w serwisie mają tą część do tddi ale jej poprostu nie ma. Jest temat o tym na forum

a co powiesz o tym błędzie?
myślisz, że może być to ten czujnik, co jest w głowicy z tyłu tam, gdzie się silnik ze skrzynią łączy?

Trzeba by go omierzyć jakie ma wartości ale z tego co wiem to odgrywa istotny wpływ przy rozruchu.

Może ten czujnik szaleje, jak się zagrzeje???

Aż tak się nie znam kolego choć chciałbym pomóc. Moja rada to zmień mechanika. Może jakiś bosch service czy coś. Powodzenia

Dzięki za odpowiedź...

myślisz, że może być to ten czujnik, co jest w głowicy z tyłu tam, gdzie się silnik ze skrzynią łączy? to jest czujnik położenia wału i jak by szalał to auto by zgasło.

Nie mam już pomysłów.
Mam takie wrażenie, jakby coś robiło zwarcie i to może są skutki tych wszystkich efektów. Jakby tak było, to ładowanie może się świecić?
No i tak jakby wyładowywał się expresowo akumulator.
Jak myślicie?
Gdzieś przebicie?
No i ten błąd tego czujnika - zwarcie do masy...
Mam już ten czujnik położenia wału, ale zimno i paluchy drętwieją na mrozie...
Jest jeden plus tej sytuacji;-).
Auto stoi, więc zaoszczędziłem w tym miesiącu hajsu na paliwo hehe:-D...

Czy te wszystkie problemy z elektryką mogą powodować szczotki w alternatorze???