Witam brać klubową.

Po naszej chaotycznej zimie zauważyłem że okropnie parowanie reflektorów bardzo przybrało na sile szczególnie w prawym, do tego stopnia że w rogu reflektora przy grillu stoi mi ok 2,3 mm wody :mad: . Gwarancja 12 nie obejmuje w żadnym razie tego więc pozostają własne siły i środki. Wymiana reflektora mija się z celem skoro działa i nie jest uszkodzony. Najprawdopodobniej się po prostu rozszczelnił, wcześniej zaparował czasem ale rzadko i nie aż do tego stopnia więc nie demonizowałem tego aż tak bardzo.

No ale stan obecny jest ewidentnie nie do przyjęcia. Reflektor wymontowałem ostatnio obejrzałem dokładnie czy nie jest nigdzie uszkodzony, i nie widać żadnych pęknięć, dekiel reflektora i jego uszczelka siedzą prawidłowo nie zauważyłem żadnych uszkodzeń.

Co więcej zauważyłem zacieki od wewnątrz reflektora (następstwo parowania). Jedyne co pozostało zrobić to rozebrać (rozkleić reflektor, wyczyścić zaparowane szkło (plastik) i szczelnie skleić reflektor. :?

W weekend będę miał więcej czasu to wymontuje obydwie lampy i sprawdzę czy nigdzie nie są zatkane wywietrzniki bo to może być przyczyną (ale pozostanie problem zacieków w środku reflektora)
http://obrazki.elektroda.pl/2403288700_1361188076_thumb.jpg (http://obrazki.elektroda.pl/2403288700_1361188076.jpg)

Pogrzebałem trochę w sieci (wątki dotyczyły głównie malowania środków reflektorów na czarno) i znalazłem info że są one klejone na jakiś klej lub sylikon który po podgrzaniu robi się plastyczny i cała procedura rozdzielenia reflektora polega na podgrzaniu reflektora suszarką lub opalarka (tą opcję odradzano wszędzie bo łatwo uszkodzić) bądź wkładając do piekarnika rozgrzanego do ok 60 stopni na kilka minut, wtedy spoiwo lub silikon robi się plastyczny i połówki reflektora powinny dać się rozłączyć przy użyciu płaskiego śrubokręta (szpatułki).

Wszystko w sumie w teorii wydaje się relatywnie łatwe do ogarnięcia. Boje się tylko aby nie uszkodzić zaczepów lub reflektora. Mam pytanie czy ktoś już robił taki manewr z rozklejaniem lamp w mk IV ?

No ale jak to w naturze bywa pewnie rozebranie będzie o niebo łatwiejsze niż ponowne sklejenie i tu pojawia się temat co i do którego mam wątpliwości. Mianowicie ponowne skleje reflektora.

W sieci różne rzeczy można wyczytac :


Silikon budowlany
Klej do szyb
Silikon do klejenia akwariów (czyli klej do szyb pewnie)
Uszczelniająca masa bitumiczna http://www.forch.pl/product.aspx?p=62b6927c-1f54-4e61-9c37-340adfadd0ca&g=6a38d4eb-32f9-409f-abbe-d2b41c2456ac
Uszczelniacz poliuretanowy http://www.abud.pl/product-pol-904-Uszczelniacz-Poliuretanowy-SOUDAFLEX-40FC-Czarny.html
Uszczelniacz dekarski http://sklep-metalowy.eu/p/110/1626/uszczelniacz-dekarski-bezbarwny-310ml-tytan-uszczelniacze-dekarskie-i-budowlane-artykuly-chemiczne.html
i specyfik który poradził mi znajomy lakiernik ze sporym stażem w branży to Poliuretanowa masa klejąco - uszczelniająca Bolla (wieśc niesie że na podobną masę producenci kleją reflektory http://www.boll.pl/masy-uszczelniajace-6/boll-poliuretanowa-masa-klejaco-uszczelniajaca-88

Tylko z drugiej strony również można wyczytać że na wszelkie uszczelniacze i kleje dekarskie ludziom odpadały klosze na ostrym słońcu, a po silikonach odpadały po kilku miesiącach klosze. Klejem do szyb skleję na amen, a zależy mi żeby ewentualnie móc rozkleić tą lampę w przyszłości gdyby sie zakurzyła lub ewentualnie jak niedokładnie skleję i będzie dalej parować żeby poprawić a nie szarpać sie z rozcinaniem kleju do szyb.

Czy ktoś mógł by mi coś doradzić ? :)

Butyl w tubce pod pistolet do silikonu http://allegro.pl/sika-butyl-uszczelniacz-tapicerki-lamp-maski-k127y-i3031789431.html

Miałem ten sam problem rok temu, z tym że z lewym reflektorem. Zdemontowałem go, i obawiając się uszkodzenia w trakcie rozpoławiania zdecydowałem się na uszczelnienie silikonem dookoła , i o dziwo pomogło .Niestety tydzień temu problem powrócił , prawdopodobnie mrozy i naprężenia uszkodziły silikon i wilgoć ponownie dostaje się do środka,może jeszcze raz spróbuję , ale już przymierzam się do kupna nowego .

ronin71 no własnie to samo mi chodzi po głowie ale rozpołowienie i uszczelnienie będzie bardziej solidne tak mi się wydaje.
Teraz ciekawe czy ktoś z forum już to robił :P
Jak będziesz zmieniał to mogę odkupić po dobrej cenie bo chodzi mi projekt czarnych kloszy po głowie :P

Butyl w tubce pod pistolet do silikonu http://allegro.pl/sika-butyl-uszczelniacz-tapicerki-lamp-maski-k127y-i3031789431.html no własnie to jest zwykły uszczelniacz dekarski i spotkałem się z kilkoma opiniami że klosz po prostu spadł po długotrwałym staniu na słońcu.... poza tym boje się że się będzie mazał po lampie.

Te światła w mondeo to porażka, zarówno tylne jak i przednie;/

SrebnaStrzała nie zgodzę się z Tobą bo raz moje Mondeo nie jest nówką sztuką to raz, a dwa takie rzeczy się zdarzają w autach nawet dużo wyższej klasy bardzo często, słabe to jest co prawda ale co zrobić :P

Widzę że nikt nie jest w stanie odpowiedzieć mi konretniej, jedni twierdzą że się da drudzy że zgrzane są fabrycznie z uszczelką.

Dzisiaj zamówiłem reflektor an alledrogo z poniszczonymi mocowaniami w roli królika doświadczalnego, do weekendu powinien przyjść więc na nim sprawdzę procedurę wygrzania i rozpołowienia reflektora. Wolę zrobić w ten sposób niż uszkodzić sprawny reflektor, a jeśli się da to wtedy zabiorę się za swoje.

Dam znać co i jak :>

Moje światła które są nowe i których nikt mi nie chce naprawic w ramach gwarancji.
http://www.youtube.com/watch?v=4dWF01OHVO8

Mój jest przed liftem.

Widzisz to ja z kolei mam tylko z przednimi problem .... , a może ty masz wywietrzniki zapieprzone po prostu.

I w ramach gwarancji nie chcą się zająć tematem parujących świateł, gwarancji 2 letniej producenta ?

Witam
Czy udało się już rozłożyć reflektor? Też parował wcześniejszemu właścicielowi a mi pozostał zabrudzony i też chcę coś z tym zrobić.

Ja mam Mondeo z Emiratów arabskich , 4 lata i drobny piasek w reflektorach jest, wiec uszczelki są lipne bo jak piasek przechodzi to co dopiero woda.

drobny piasek w reflektorach jestMoże przedostał się przez odpowietrzniki, albo przy wymianie żarówki.

Też walczę z parującym reflektorem. Jak go rozebrać???

Ja swojego mundka kupiłem już z zaparowaną przednią lampą, winowajcą parowania lampy był przytrzaśnięty przewód po wymianie żarówki. Po wysuszeniu lampy i złożeniu ponownie dekla problem ustąpił. Też jestem zainteresowany demontażem lampy w celu jej umycia.

No więc że teraz mam kilka dni wolnego postanowiłem rozpocząć projekt Black Headlights :P
Halogeny rozebrane (niestety nadepnąłem środek i ułamałem troszkę ale co to za rewolucja bez ofiar :P zostało sklejone ładnie i nie widać śladu :P

http://obrazki.elektroda.pl/6651357000_1367166746_thumb.jpg (http://obrazki.elektroda.pl/6651357000_1367166746.jpg)

Zostały zmatowione i pomalowane na matową czerń, sklejone uszczelniaczem poliuretanowym Boll i właśnie schną :P

Potem przyszedł czas na finał g:D Przykro mi ale niektórym muszę wytknąć pomyłkę bo lampy w MKIV jak najbardziej da się rozpołowić bez uszczerbku dla zdrowia ! :>
Nie są one spawane ze sobą, nie są zgrzewane jak to niektórzy twierdzili są po prostu sklejone jakimś uszczelniaczem który w temperaturze pokojowej jest konsystencji twardej mało elastycznej gumy a po podgrzaniu robi się bardzo plastyczny.

http://obrazki.elektroda.pl/7955219800_1367167053_thumb.jpg (http://obrazki.elektroda.pl/7955219800_1367167053.jpg)

No więc nasi koledzy z niemieckiego forum wygrzewali lampy w piekarnikach przy ok 70/80 stopniach celcujsza ...... z uwagi iż nie mam piekarnika w swojej kuchence w rozmiarze medium US czyli jak piec do pizzy g:Dg:D mój piekarnik odpada bo wszyscy wiemy że lampa do mondeo jest zacnych gabarytów. Poczatkowo jednak na upartego próbowałem grzać robiąc ala namiot z dużego ręcznika i przykrywając nim kuchenkę żeby kawałek wystającej lampy tez się grzał ale nie zdało to egzaminu g:P Więc zaopatrzyłem się w starą suszarkę do włosów i powiem wam że jest to dużo lepsze rozwiązanie bo mamy dokładną kontrolę nad powierzchnią, stopniem wygrzania i działamy powoli krok po kroku , cierpliwie.

Autopsja :
http://obrazki.elektroda.pl/8395659000_1367167373_thumb.jpg (http://obrazki.elektroda.pl/8395659000_1367167373.jpg)

Efekty :
http://obrazki.elektroda.pl/9925662200_1367167470_thumb.jpg (http://obrazki.elektroda.pl/9925662200_1367167470.jpg)
http://obrazki.elektroda.pl/1662732200_1367167574_thumb.jpg (http://obrazki.elektroda.pl/1662732200_1367167574.jpg)
http://obrazki.elektroda.pl/5271781800_1367174863_thumb.jpg (http://obrazki.elektroda.pl/5271781800_1367174863.jpg)
http://obrazki.elektroda.pl/3271999300_1367174982_thumb.jpg (http://obrazki.elektroda.pl/3271999300_1367174982.jpg)
http://obrazki.elektroda.pl/5764738000_1367175049_thumb.jpg (http://obrazki.elektroda.pl/5764738000_1367175049.jpg)
http://obrazki.elektroda.pl/7147647400_1367175289_thumb.jpg (http://obrazki.elektroda.pl/7147647400_1367175289.jpg)
http://obrazki.elektroda.pl/7123111100_1367175278_thumb.jpg (http://obrazki.elektroda.pl/7123111100_1367175278.jpg)


Więcej fot i pełny opis procedury operacji + mój mały poradnik jak się do tego zabrać + foto halogenów soon :P

Dobra robota !!

Czekam zatem z niecierpliwością, jak czarny mondek będzie wyglądał z czarnymi lampami. Też mi to chodzi po głowie... :)

Sam przymierzałem się sporo do tego. Teraz środki do matowania i w farbę,
http://obrazki.elektroda.pl/3222463600_1367175566_thumb.jpg (http://obrazki.elektroda.pl/3222463600_1367175566.jpg)

W sumie mam trochę bazy panther black więc się zastanawiam :P ale chyba zostanę przy macie tak jak halogeny ... bo wyszły mega:) Jutro montaż jak znajdę chwilę :P

http://obrazki.elektroda.pl/6575999500_1367175587_thumb.jpg (http://obrazki.elektroda.pl/6575999500_1367175587.jpg)
http://obrazki.elektroda.pl/7771813400_1367175659_thumb.jpg (http://obrazki.elektroda.pl/7771813400_1367175659.jpg)
http://obrazki.elektroda.pl/3108684200_1367175656_thumb.jpg (http://obrazki.elektroda.pl/3108684200_1367175656.jpg)

Misiecki, możesz podać nazwy lakierów i podkładu jakie użyłeś? Czym matowałeś odbłyśnik?

petrus1 i tu Cię przyjacielu zdziwię jeśli chodzi o lakier :P użyłem zwykłej matowej farby w spray'u :P za 17 zł Z Nobilesu w dużej mierze tak na próbę jak wyjdzie ale efekt tak mi się spodobał że już nie kombinowałem :)

Jeśli chodzi o pozostałą chemię :
NOVOL 780 odtłuszczacz
NOVOL PLUS 700 - podkład do plastików :)

Matowanie : na mokro ! :) najpierw Wlóknina Ścierna BOLL gradacja 280 (ta zielona) potem w zakamarkach papier ścierny 1200/1600 oczywiście wymoczony w wodzie. W trudno dostępnych miejscach nie polecam używania śrubokrętów, łyżeczek do herbaty, nożyków którymi dociskamy papier bo plastik bardzo łatwo się rysuje, mokry papier składasz na kilka razy i lecisz :) ewentualnie wykałaczka pomaga :P

Klej : http://www.boll.pl/masy-uszczelniajace-6/boll-poliuretanowa-masa-klejaco-uszczelniajaca-88

Idzie bardzo łatwo, poza tym jeśli stosujesz podkład to nie musisz niby ścierać do samego plastiku ale ja wolałem mieć pewność że nie odpadnie :P

Zaznaczam moje doświadczenie w lakiernictwie profesjonalnym kończy się na malowaniu płotów, okien itd. Więc w dużej mierze poszedłem na czuja g:D

Poza tym odbłyśnika broń boże nie matujesz hehe :P Obsłyśnik to ten okrągły posrebrzany plastik który został nietknięty. Pozostała część nie pełni roli odbłyśnika tylko dekorację. Dwie rzeczy halogenu nie wygrzewaj w piekarniku bo nic to nie da on jest na zwykły silikon sklejony którego temperatura nie rusza, nożyk techniczny i po prostu rozcinasz (tylko uważaj żeby nie przeciąć rantu gdzie jest silikon na wylot) i powoli oskurowujesz go ze szkła bydlaka :D potem rozczepiasz środek halogenu od obudowy i wypinasz odbłyśnik ten okrągły (ja robiłem to w rękawiczkach lateksowych bo nie wolno dotykać odbłyśnika od tej posrebrzanej strony, a jak Ci się niestety dotknie to weź od dziewczyny tonik do demakijażu oraz wacik i tym wycieraj) ewentualnie potem przepłucz wodą demineralizowaną żeby nie było zacieków.

Ave :)

Dzięki za info. Tak jak pisałeś wcześniej, zrób tutorial (do działu fotorelacje) ze wskazaniem wszystkich elementów, bo to dobry kawałek roboty.

Świetna robota , teraz czekamy na prezentacje efektu końcowego.

Powoli widać postępy :)

http://obrazki.elektroda.pl/1527727700_1367676188_thumb.jpg (http://obrazki.elektroda.pl/1527727700_1367676188.jpg) http://obrazki.elektroda.pl/7604564500_1367676191_thumb.jpg (http://obrazki.elektroda.pl/7604564500_1367676191.jpg)

Halogeny g:D

http://obrazki.elektroda.pl/9519334900_1367687872_thumb.jpg (http://obrazki.elektroda.pl/9519334900_1367687872.jpg) http://obrazki.elektroda.pl/6436619100_1367687875_thumb.jpg (http://obrazki.elektroda.pl/6436619100_1367687875.jpg)

A kiedy zdjęcia z czarnymi lampami to mnie bardziej interesuje -świetna robota :D

Czy to możliwe, że reflektory halogenowe tak różnią się od ksenonów ??
Chciałem swoje rozebrać ksenonowe i stwierdzam, że nie ma takiej możliwości... Jest kilka zatrzasków, których się nie wypnie żeby czegoś nie połamać... A może to różnica w roku produkcji ??
BTW lampy w mkIII rozbierałem w kilka minut, więc jakieś pojęcie mam.

grzecznie i cierpliwie przestudiowalem caly temat... i takie rozczarowanie na koniec ;) z niecierpliwoscia czekam na foty lamp, bo halogeny... ZACNE :) na czarnym samochodzie ladnie wygladaja... ja mam ciemno szary. ciekawe jak by sie prezentowaly. bo ciemne lampy tez chodza mi po glowie :)

dario6273 póki co brak czasu trochę, ale niebawem !

kordyl przyjacielu z tego co widze niewiele różnią nasze, bo te które rozbierałem to 2008 rocznik tak jak moje auto.

A rozebrać się da na 200%, sęk w tym że ja zatrzaski dopiero odginałem po wygrzaniu bo normalnie to przylożenie niewielkiej siły i łamiesz zatrzask takie są sztywne a on nie zeskoczy póki połówki będą sklejone :P ja właśnie po to kupiłem drugi zestaw lamp za 70 zł jako "treningowe" aby właśnie wyśledzić takie momenty potencjalnie .... szkodotwórcze ;), bo cały ten plastik czarny z którego się składa obudowa reflektora jest termoplastyczny (robi się miękki po podgrzaniu), więc na zimno prędzej je wyłamiesz.

Proof http://www.talkford.com/topic/183388-mk4-black-headlights/ tutaj gość malował ksenony, plus na germańskim forum widziałem że również rozbierali ksenony dokłądnie tą samą metodą.
Ja muszę jeszcze jedną rzecz sprawdzić w weekend, zanim zabiorę się za te które siedzą w aucie. Czy te zatrzaski pogdrzane i wygięte po włożeniu do gorącej wody odkształcą się do pierwotnej pozycji.

Nie wiem jak ty to zrobiłeś ale ja dzisiaj próbowałem podważać zatrzaski na lampie i trochę trzeszczały:? takie byłe sztywne a były bardzo ciepłe bo silnik był gorący;) wygląda na to że moja lampa sklejona jest na zwykły czarny silikon bo w jednym miejscu wystaje nadmiar który przetestowałem :!:

hmm - widzę, że nie tylko mi nie podobają się srebrne lampy w czarnym samochodzie ;)
tak trzymać !!
czekam na dalsze relacje / zdjęcia.. może i ja się zdecyduję w wolnej chwili

dario6273 Ale silnik przyjacielu nie nagrzeje Tobie tak lapmy w życiu :) mówię spróbuj potraktować ja suszarką do włosów na maksymalnym nawiewie, you will see the diference.

Ps. To ta masa wygląda jak zwykły czarny silikon, i na bank sa klejone tą samą technologią.Poszło PW do Ciebie.

"Misiecki " dzięki:D -mam jedną lampę w zapasie to na niej poćwiczę :D .Jak dobrze pójdzie to zdam relację :!:

Powiedzcie mi proszę - zamierzacie składać lampy na oryginalnym kleju/sylikonie/.... czy dajecie nowy ?
Na talkford siruncle pisze, że lampa została złożona na "oryginalnym uszczelnieniu" - jeśli tak to można nazwać.

chase ja osbiście nie widzę opcji złożenia na orginalny (cięzko to zbyło by zrobić bo trzeba by ją składać na gorąco lub wygrzać żeby silikon się zwuklanizował heh)

Ja będe kleił swoje na tą samą masę co halogeny http://www.boll.pl/masy-uszczelniajace-6/boll-poliuretanowa-masa-klejaco-uszczelniajaca-88


Bo po 1 po podgrzaniu jest plastyczna więc jesli będzie trzeba ponowne rozklejenie nie będzie wielkim problemem.
po 2 po wyschnięciu daje się szlifować papierem ściernym żeby ewentualnie usunąć z obudowy nadmiar
po 3 świetnie schodzi na świeżo każdym odtłuszczaczem bez najmniejszego problemu, po zaschnięciu zresztą też

chase ja osbiście nie widzę opcji złożenia na orginalny (cięzko to zbyło by zrobić bo trzeba by ją składać na gorąco lub wygrzać żeby silikon się zwuklanizował heh)


Tak właśnie sugeruje autor tamtego posta - składać na gorąco.


szkoda że tak mało czasu mam ostatnio - chętnie bym się za malowanie zabrał.

ja bym chcial zobaczyc jak przebiega taka rozbiurka czy rozklejanie reflektora w mk4

jak przebiega taka rozbiurka
:shock:
To może być ciekawe przeżycie :)

A tak na poważnie - poszukaj na forum - np w temacie o malowaniu jest kilka fot...

Jest tak samo jak w mk3 z rozklejaniem ?

Pora wreszcie pokazac jak wygladaja lampy przerobione na czarno w mondeo mk4. Pomysl ten chodzil za mna od dawna, nie moglem znalezc za bardzo zdjecia jak wyglada na czarnym i postanowilem przerobic.
Wg mnie bylo warto, w tym tygodniu bede jeszcze robil halogeny na czarno. Z lampami jezdze juz miesiac i nie paruja:)
Bylo z nimi roboty:P
dodam. ze na zywo wygladaja i naczej bo zdjecie nie oddaje efekty(odbija swiatlo). Ale tym, ktorzy widzieli sie podoba i co najwazniejsze mi rowniez:D
Ocencie sami:

Bump:

Bump:

Bump: i jeszcze jedno...

Ale tym, ktorzy widzieli sie podoba i co najwazniejsze mi rowniez

Potwierdzam, wygląda konkretnie :one: Muszę kiedyś zabrać się za swoje...

Czesc chlopaki.
Ja chcialem zasiegnac informacji na temat halogenow(przeciwmgielnych)jak je zdemontowac .Gdzies juz bylo o tym mowa ale nie moge znalezc tego na forum.Sa zaparowane i chcialem je zdemontowac do oczyszczenia-umycia no i problem jak to zrobic.Pomocy!
PS.
Jezeli moderator uzna to zaloze osobny temat.
Pozdrowienia.

Jesli mowa o demontazu ze zderzaka to od czola pojazdu(gora halogenu) wkladasz jakis srubokret waski lub cos podobnego, tam sa 2 zatrzaski. Nastepnie od dolu zderzaka masz dwie srubki(chyba na klucz 8- otwory sa w zderzaku a wlasciwie obudowie od dolu) i demontujesz:)

Dzieki.Zrobie drugie podejscie.O tych zaczepach co trzeba podwazyc od przodu nie wiedzialem.pzdr.

Masz też do nich dostęp po demontażu reflektorów, na pewno tak jest po lewej stronie.

Po lewej stronie pojazdu to jest zbiornik od spryskiwaczy i dostepu nie ma. Jest z tym doslownie 10 minut roboty.

U mnie oba reflektory są od początku jakby okopcone przy kierunkowskazach, w związku iż przymierzam się do projektu blackline to przy okazji chciałbym usunąć to "coś".

Ktoś się już może spotkał z podobną sytuacją:?:
Ktoś usuwał:?:

U mnie oba reflektory są od początku jakby okopcone przy kierunkowskazach, w związku iż przymierzam się do projektu blackline to przy okazji chciałbym usunąć to "coś".

Ktoś się już może spotkał z podobną sytuacją:?:
Ktoś usuwał:?:

Patrzę tak na Twoje zdjęcia i szczerze mówiąc nie widzę żadnego okopcenia. Mógłbyś zaznaczyć to miejsce?

Może faktycznie niefortunny kat zdjęcia zrobienia zdjęcia.
Dodam iż na obu reflektorach jest podobnie.

No cóż wydaje mi się, że dopóki nie rozkleisz lamp to nie będziesz wiedział co to jest. Moim zdaniem może to być poprostu kurz, który zebrał się przez lata. Nie uwierzysz jaka była u mnie różnica po wymyciu wewnętrznej częsci klosza lampy w stosunku do tej nie umytej. Klosz był pokryty od wewnątrz grubą warstwą czarnego, gestego kurzu. Samochód pięcioletni.

różnica po wymyciu wewnętrznej częsci klosza lampy w stosunku do tej nie umytej.

a czy umycie klosza jest problematyczne ? da się to zrobić bez jego rozklejania ?
szczerze mówić u mnie od nowości są jakieś zacieki, które mnie drażnią ale nie wiem jak się do nich dobrać, na wysokości kierunkowskazów również jest sporo kurzu

Da się łatwo metodą "na magnes". Znajdziesz na forum w temacie o czyszczeniu okopcenia reflektorów od W5W w ff 2.5.

Ja dziś próbowałem rozebrać halogeny i pomalować na czarno . Okazało się to niemożliwe klej trzymał jak cholera a odejścia tam do niego nie ma, za duży brzeg szkła jest. Podgrzewanie w piekarniku do 100°C nic nie dało złamane trzy noże :p masakra i trochę wygięte obudowy z tyłu halogena nie polecam tego robić :-) pozdrawiam

a czy umycie klosza jest problematyczne ? da się to zrobić bez jego rozklejania ?
szczerze mówić u mnie od nowości są jakieś zacieki, które mnie drażnią ale nie wiem jak się do nich dobrać, na wysokości kierunkowskazów również jest sporo kurzu

Ponawiam zapytanie Kolegi czy da się umyć w środku klosz bez rozszczelniania lampy? Na szkle od środka mam lekki brud i cała lampa jest przez zmatowiona.
Mam ksenony.

lekki brud , daj zdjęcia to powiem , czy tak czy nie , pozdrawiam

Nie wiem czy zdjęcie odda te zabrudzenia bo szkło jest lekko zakurzone. Chyba że chodzi Ci o wygląd lampy?

chcę zobaczyc co to u ciebie znaczy lekki brud , i czy wg jest sens to myć , tym bardziej ze ryzykujemy wiele, minimum może zejść chrom od mycia etc ..............

O, to ja jestem pedant. Nie jest to aż tak widoczne ale ja widzę :)
Wiesz o co mi chodzi :)
Pomyślałem, że może da się wymontować obudowę soczewek i dojść tam ze szmatką na patyku...

O, to ja jestem pedant. Nie jest to aż tak widoczne ale ja widzę :)
Wiesz o co mi chodzi :)
Pomyślałem, że może da się wymontować obudowę soczewek i dojść tam ze szmatką na patyku...

Tak właśnie pomyślałem że pedant:)

to co ty proponujesz to aby ci nie przeszło przez głowe aby takim patentem takie coś robić , zostaje ci płukanie reflektora specjalnymi płynami , zawsze możesz oddać nam tą pracę , koszt 50zł szt :)

Tak ale nie mogę jeździć bez lamp... Jesteście z Warszawy? I czy takie płukanie nie zaszkodzi innym elementom?

jesteśmy z okolic Poznania , nie zaszkodzi ,

O, to ja jestem pedant. Nie jest to aż tak widoczne ale ja widzę :)
Wiesz o co mi chodzi :)
Pomyślałem, że może da się wymontować obudowę soczewek i dojść tam ze szmatką na patyku...

Ja właśnie +/- tak zrobiłem rok temu przy okazji wymiany soczewek z odbłyśnikami (też mam xenony).
Wymontowałem soczewki, żarówki z lampy, ... nawinąłem kilka chusteczek do czyszczenia okularów na zagięty drucik i zeszło wszystko - niestety tylko w miejscach gdzie udało mi się dosięgnąć. Generalnie jest dużo lepiej niż było; na początku czyszczenia było dokładnie widać brud na chusteczkach.

Ja zrobiłem dokładnie tak samo 3 lata temu i jestem zadowolony. W miejscu gdzie udało się dotrzeć, klosz jest dużo czystszy, na szczęście jest to tam, gdzie pada snop światła z soczewki.

Da się łatwo metodą "na magnes". Znajdziesz na forum w temacie o czyszczeniu okopcenia reflektorów od W5W w ff 2.5.

Witam Panowie

Od półtorej godziny szukam tego tematu dotyczącego mycia reflektorów metodą na magnes i niestety nie mogę nigdzie znaleźć czy ktoś mógłby pomóc?
Z góry dziękuje i serdecznie pozdrawiam

Juz znalazłem
Link dla kogoś kto by szukał

http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=194668

Pozdr

mam wrażenie że w poliftowym MKIV lamp tak łatwo nie da się rozkleić.
Porównałem spoiwo z lampy z MKIII i u siebie w MKIV. W moim jest to twardy jakiś silikon lub klej do szyb, natomiast w MKIII jakaś masa.

Porównałem spoiwo z lampy z MKIII i u siebie w MKIV. W moim jest to twardy jakiś silikon lub klej do szyb, natomiast w MKIII jakaś masa.

Sądzę iż jest to masa uszczelniająca. Staje się ona miękka pod wpływem ciepła. Coś podobnego do tego (http://allegro.pl/boll-masa-klejaco-uszczelniajaca-czarna-310ml-i5776932427.html) lub nawet to samo.

Niestety, pod wpływem opalarki, to spoiwo nie robi się miękkie. Obudowa lampy sie przytapia, a to spoiwo nie robi sie elastyczne.

Jakub udało się Tobie rozkleić lampy?

Nie, odpuściłem temat, bo boje się że zniszczę lampę.
Na 100% jest to inne spoiwo niż w MKIII.
Słyszałem jeszcze o płukaniu reflektorów, ale jest za zimno na takie eksperymenty teraz.

Czy komuś z okolic Śląsk, Małopolska udało się rozkleić lampę z wersji po lifcie?
Poszukuję osoby, która to robiła i ma wprawę, ponieważ chcę zmienić silniczek w lampie xenonowej na taki ze zwykłej halogenowej, a potrzebne jest do tego rozklejenie lampy.
Nie chcę czegoś zepsuć dlatego szukam pomocy w tym temacie :D

Czy komuś z okolic Śląsk, Małopolska udało się rozkleić lampę z wersji po lifcie?
Jak znajdziesz - to daj znać :D

Trudno rozkleić reflektor , jesli masz mozliwość mozesz podesłac reflektor do nas , czas oczekiwania do 2 dni roboczych , pozdrawiam

Witam,
koledzy może nie w tym wątku ale pytanie o parowanie lamp tylnych po lifcie, czy ktoś przerabiał np uszczelnienie silikonem? jeżeli tak to jakie efekty?

Pozdrawiam
Jarek

ja do reflektora który parował, wrzuciłem luzem w opakowaniu 2 torebki kuleczek, które są dodawane przeciwko wilgoci do każdego opakowania butów.
Wyczytałem ten sposób na którymś portalu. W sumie z jakiegoś powodu te kulki są w tych butach dodawane.
Zrobiłem to przy okazji wymiany żarówek.
Opakowania nie są widoczne na zewnątrz bo są pod odbłyśnikiem.

ja do reflektora który parował,...

Czyli rozumiem, że już nie paruje? Bo tego nie napisałeś. :wink:
Jeśli się sprawdziło to niezły sposób.:pomysl:

a ten material sie nie zuzywa/ nie zmienia swego stanu po tym jak przyciagnie wilgoc?
Jakos mi sie nie chce wierzyc ze zamienia on wode na powietrze ;)

Czyli rozumiem, że już nie paruje? Bo tego nie napisałeś. :wink:
Jeśli się sprawdziło to niezły sposób.:pomysl:

na razie spokój, muszę poczekać na większa wilgoć.

a ten material sie nie zuzywa/ nie zmienia swego stanu po tym jak przyciagnie wilgoc?
Jakos mi sie nie chce wierzyc ze zamienia on wode na powietrze ;)

ja tez nie, ale skoro w wszelakiego rodzaju butach jest to wrzucane i wydaje mi sie w pudełkach z elektroniką to na rzeczy musi coś być. Musiałby się na temat tych kulek wypowiedzieć jakiś chemik/fizyk, ja nie znam ich składu.
Ja tylko zastosowałem to w reflektorze, i tak wymieniałem żarówki a pamiętałem o tych kulkach z opakowań butów/elektroniki. Koszty zerowe

Jest i chemik. To najpierw o tych kulkach: jest to sorbent wykonany z żelu krzemionkowego. Słuzy to do stabilizowania wilgotności w róznego rodzaju produktach (buty, elektronika itp). Oczywiście żużywa się o czym może informować zmiana barwy. Mozna go regenerować poprzez wygrzanie w odpowiedniej temperaturze.

:roll:

U mnie też jeden reflektor zaparował :(

na razie spokój, muszę poczekać na większa wilgoć.



ja tez nie, ale skoro w wszelakiego rodzaju butach jest to wrzucane i wydaje mi sie w pudełkach z elektroniką to na rzeczy musi coś być. Musiałby się na temat tych kulek wypowiedzieć jakiś chemik/fizyk, ja nie znam ich składu.
Ja tylko zastosowałem to w reflektorze, i tak wymieniałem żarówki a pamiętałem o tych kulkach z opakowań butów/elektroniki. Koszty zerowe

Zapodaj fotkę ;)

butow?

butow?

Najlepiej Czeskich ! :)

Zapodaj fotkę ;)
butow?

hmm reflektora ? wygląda jak każdy. nie wiem czy będzie widać różnice w jakikolwiek sposób.

Najlepiej Czeskich ! :)

Chińskie mam.


Fotka nic nie da.
Może ktoś z zaparowanych spróbować to samo co ja. Może u mnie przypadek i jakiś fart z nieparowaniem - efekt placebo. Warto próbę badawczą powiększyć.

W załączeniu pokazuję 2 reflektory
prawy z wrzuconą o torebka żelową. Wcześniej prawy wyglądał jak lewy.
lewy bez, a wyciągałem tylko dlatego, że postojówka się przepaliła.
za 2 miesiące dorzucę i lewy dla porównania. Czas dobry bo sporo wilgoci w powietrzu jest.

1. Reflektor z żelkami.
Reflektor z żelkami (http://lgd-garwolin.pl/tmp/20160312_121712.jpg)

2. Reflektor bez żelków.
Reflektor bez żelków. (http://lgd-garwolin.pl/tmp/20160312_121702.jpg)
Na tym bez żelków widać na dole smugi że jest zaparowany (środek reflektora).

Na tym bez żelków widać na dole smugi że jest zaparowany (środek reflektora). potwierdzam ninio patent sprawdzony i godny polecenia :one:

u mnie też mi lampy parowały, wrzuciłem do lamp silica gel, który jest dawany często z butami. nie parują:)

Cześć,

Ostatnio po wypucowaniu "Mondźka" na myjce ciśnieniowej także wtargnęła mi do jednego z reflektorów wilgoć. W lewym z przodu na wysokości kierunkowskazu. Od kilku dni nie chce zniknąć mimo garażowania. Jak to się mogło wydarzyć i co mogę z tym zrobić ? Uprzedzam domysły - nie płukałem myjką silnika :P I wcześniej nie miałem z tym kłopotu.