Szanowni Forumowicze,
Przy zbliżaniu się do 2 tys obrotów (najlepiej podczas jazdy na 4 lub 5 bieg czyli nie szybkie wejście na obroty np na 2 biegu a miarowe podczas rozpędzania sie) słychać podczas jazdy coś w rodzaju świstu/gwizdu wydobywajacego sie z komory silnika. W momencie nawet delikatnego odpuszczenia pedału gazu, dzwięk znika (nawet jezeli nadal jestesmy powyzej 2 tys obrotów), w chwili ponownego naciśniecia pedału gazu znów sie pojawia. Znika gdzies zbliżając sie do 3 tys obrotów a może zagłusza go juz wtedy pęd powietrza.
W każdym bądź razie problem wystepuje tylko podczas przyspieszania. Robili mi w serwisie badanie turbiny i podobno wszytko w porzadku.
Czy ktś z forumowiczów wie co może byc przyczyną?

Zrób próbę; zdejm masek alternatora ..i przejedż sie nadsłuc***ąc :p jeśli nie słychać będzie to łożyskowanie altka .:D

Druga próba to dotyczyła by sprężarki klimatyzacji .:D:D podobny zabieg przy wyłączonej klimie ;)

No.... jak to nie pomoże w diagnozie to masz szanse jeszcze na sprawdzenie łożysk kół lub półosi przy skrzyni ....

Chyba że powodem jest sama skrzynia biegów z powodu oleju lub sie coś w niej poluzowało .
Ale po co gdybać ........czas na próby .

Przyczyną jest to że silnik 2.0 TDCi ma turbo i to turbo gwiżdże. ;-)

Ot diagnoza .......:?
telepatja:p ? cy cuś?

Miałem coś podobnego. Słychać też było delikatny syk po wyłączeniu silnika. Wymienili małą kostkę-zaworek przy turbinie i pomogło!

Możesz sprecyzować ?....... lub wrzuć fotkę.

Kolego zawsze tak się dzieje, czy tylko jak silnik jest zimny ?
U mnie jest to samo , ale jak silnik jest zimny. Uprzedzam , turbo ma u mnie spokojne życie, jak zimne i jak baaaardzo gorące.

Miałem coś podobnego. Słychać też było delikatny syk po wyłączeniu silnika. Wymienili małą kostkę-zaworek przy turbinie i pomogło!


Pewnie chodzi ci o ten zaworek http://allegro.pl/zawor-turbiny-egr-ford-2-0tdci-volvo-pierburg-oryg-i3013495595.html sterowania turbo lub przepustnicy , problem już był opisywany w dziele s-max , kilka osób wymieniło te zaworki i cisza .

Kolego zawsze tak się dzieje, czy tylko jak silnik jest zimny ?
U mnie jest to samo , ale jak silnik jest zimny. ...
Ja też ostatnio zwróciłem uwage, że jak silnik jest zimny, to słychać bardzo delikatny świst przy przyspieszaniu.
Jak silnik sie nagrzeje, to ten swist znika.

ja też miałem wyraźnie słyszalną pracę turbo , po wymianie zaworu praktycznie turbo nie słychać.

Ja tylko dodam Panowie że po wymianie zaworków EGR,niestety szarpanie przy ok.1900obr/min czasem jest,więc to nie to...

Ja tylko dodam Panowie że po wymianie zaworków EGR,niestety szarpanie przy ok.1900obr/min czasem jest,więc to nie to...

Kolego nie wprowadzaj innych w błąd , to nie jest zaworek EGR tylko albo sterowania tubina lub przepustnica . Najwyższy czas zaślepic EGR ;-)

Kolego nie wprowadzaj innych w błąd , to nie jest zaworek EGR tylko albo sterowania tubina lub przepustnica

Tyle że w opisie nazwy aukcji jest napisane: zarór EGR,ciśnieniowy turbiny - czy jakoś tak :D

Tylko ze w opisie jest napisane ze kilku modeli , nie tylko s-max. Po za tym trzeba trochę znać budowę silnika żeby nie pisać bzdur. Pisałes ze nie masz problemu z EGR , a tu proszę wychodzi na to ze właśnie u ciebie padł EGR.

A ja bym sprawdzil rure intercooleta, pewnie jest peknieta to czesta awaria w 2.0 tdci

PRG

A ja bym sprawdzil rure intercooleta, pewnie jest peknieta to czesta awaria w 2.0 tdci

PRG

pęknięta rura intercoolera była częstą awarią silnika 2.0 TDCi ale konstrukcji Forda , w najnowszych 2.0 TDCi konstrukcji PSA takie awarie się nie zdarzają.

No u mnie tez gwizda podczas przyspieszania,glownie w zakresie obrotow 1500/2300 i bardziej gdy silnik jest zimny.Gdy osiagnie wlasciwa temp. juz gwizdy sa mniej slyszalne.Dodam tylko ze u mnie podobnie gwizdze tez gdy silnik z obrotow "schodzi".Przyspieszenie Ok,nie dymi (chyba,bo mam DPF).Z takimi efektami przejechalem okolo 75 tys. km.Rura od intercolera sucha,turbo suche.Po zgaszeni silnika cisza.I badz tu madry.

No Panowie musi gwizdać bo jest turbo , tylko że trzeba rozróżnić ''zdrowe '' gwizdanie od ''chorego''.

Gwizdanie w miom przypadku... to chyba to drugie,poniewaz kiedy mam "nowych "pasazerow na pokladzie to sie rozgladaja i mowia: gdzie ta karetka jedzie...

a tu proszę wychodzi na to ze właśnie u ciebie padł EGR.

:shock: Ale skąd takie wnioski dalekoidące?

Autko chodziło i chodzi super,tylko czasem baaardzo rzadko delikatnie poszarpuje przy stałej prędkosći obr,nie wiem może wina paliwa...żeby egr był padnięty to chyba byłoby to bardziej czuć i widać nie?

Takie wniosek co podałeś,jest równy z tym co podają że np padła turbina bo ktoś mocy nie ma a okazuje się że fitr paliwa nie zmieniany dawno...spokoje Kolego,EGR mam sprawny w 100%,serwiisuje autko TYLKO W ASO i jak byłem na przeglądzie 4kkm temu wszystko grało tak jak i teraz gra,a te szarpanie ma jak widze większość z nas...

:shock:EGR mam sprawny w 100%,serwiisuje autko TYLKO W ASO i jak byłem na przeglądzie 4kkm temu wszystko grało tak jak i teraz gra,a te szarpanie ma jak widze większość z nas...

No mógłbyś się zdziwić , że po zaślepieniu auto nie szarpie i tak jak by się na ''nowo narodziło''.

Ale widzę że ten temat nie znajdzie zakończenia , bo według mnie każdemu dolega coś innego lub wszyscy szukają czegoś na siłę.

No mógłbyś się zdziwić , że po zaślepieniu auto nie szarpie i tak jak by się na ''nowo narodziło''.
.

No...ale jakby zaślepienie NIE pomogło albo lepiej POGORSZYŁO sprawe,co wtedy?

Rafał zrób Test może coś ci wyrzuci ciekawego .

Test zegrów?Co ma wywalic jak autko chodzi dobrze?Te szarpanie naprawde występuje rzadko i jest baaardzo delikatne (ja je wyczuwa,bo wiem w przy jakich obr/min występuje,inni pasażerownie już nie:P).Żadnych kontrolek czy przechodzenia w tryb awaryjny - brak.Ale ok,dziś test zrobie,bo już dawno nie robiłem ;)

Ok,już napisałem co i jak w dziale o zaślepieniu EGRa ....

No...ale jakby zaślepienie NIE pomogło albo lepiej POGORSZYŁO sprawe,co wtedy?

Nie spotkałem się jeszcze w dziale s-max galaxy jak ktoś zaślepił EGR-a i mu się pogorszyło , wręcz odwrotnie większość widzi zmiany na lepsze. Nie żeby wyszło że namawiam wszystkich do zaślepienia , ale jak ma to pomóc to można nawet wymienić EGR na nowy , zaślepienie to jest ''test'' w jakim stanie jest EGR .Ja odczułem sporą zmianę , choć u mnie EGR nie wskazywał oznak ''zmęczenia'' , tylko po tym co widziałem w kolektorze dolotowym mojego poprzedniego mondeo MK3 TDDi to postanowiłem że moje następne auto nie będzie ''oddychało '' takim syfem.

U mnie też słychać gwizd turbo przy ok 2000 obrotów.
Tylko jak tu odróżnić ten dobry gwizd od tego niedobrego ????
Oto jest pytanie :-)

U mnie też słychać gwizd turbo przy ok 2000 obrotów.
Tylko jak tu odróżnić ten dobry gwizd od tego niedobrego ????
Oto jest pytanie :-)

Po prostu nie szukać problemu tam gdzie go nie ma .

U mnie ostatnio coś zaczęło gwizdać, pewnie właśnie turbo. Słyszę tylko przy zdejmowaniu nogi z gazu przez ok 1 sek. i w zasadzie chyba tylko przy zimnym silniku.
(Przy okazji - od jakiegoś roku któryś z zaworków pierdzi po wyłączeniu auta jakieś 5 sek. )
To coś poważnego, wymaga naprawy?

U mnie ostatnio coś zaczęło gwizdać, pewnie właśnie turbo. Słyszę tylko przy zdejmowaniu nogi z gazu przez ok 1 sek. i w zasadzie chyba tylko przy zimnym silniku.
(Przy okazji - od jakiegoś roku któryś z zaworków pierdzi po wyłączeniu auta jakieś 5 sek. )
To coś poważnego, wymaga naprawy?

Mam chyba podobne objawy. Lekkie i ciche gwizdanie/"zawycie" po odjęciu nogi z pedału gazu z ok. 2.000 do 1.500 rpm. Słyszalne w momencie wciskania sprzegła i puszczeniu pedału gazu, bez względu czy silnik zimny, czy rozgrzany. EGR nie jest zaślepiony, jeśli ma to jakieś znaczenie (blaszka cały czas czeka w schowku).

U mnie tak jest od nowości (bardziej slychać na zimnym). Raczej normalne

U mnie też jest podobnie (przebieg 60tys.km)
Slarti - jaki masz przelot?

Nastukane mam już 95k

Miałem ten problem.
Wyraźny gwizd w chwili narastania lub przy zmniejszaniu obrotów.
Przy ustalonych, stałych obrotach, bez względu na ich wielkość - gwizdu nie było.
Powodem okazała się nieszczelność układu wydechowego - korozja przy końcowym tłumiku.
Powstała szczelina działała jak gwizdek w chwili skoku ciśnienia.
Spawanie za 30 PLN rozwiązało sprawę.

No, to by się zgadzało z moim przypadkiem. Zaglądnąłem w weekend pod auto, no i tłumik tylny ostro skorodowany (105 kkm). Podjadę do tłumikarza na oględziny. Dzięki za sugestie TikTak2:-)

Tlumik z rura wymieniony. Nastala cisza (jak na TDCi) :-)

roger: osiągi się poprawiły ? ;)

roger: osiągi się poprawiły ? ;)

Jasne, lepiej nie stawać z tyłu, jak startuję :619: Ale to raczej zasługa Heko:-)

A ... co?... w:shock:ytwarzasz zasłonę dymną ?....

A ... co?... w:shock:ytwarzasz zasłonę dymną ?....

No niestety, blaszka do EGR cały czas leży w schowku z powodu braku czasu.

Powodem okazała się nieszczelność układu wydechowego - korozja przy końcowym tłumiku.
Powstała szczelina działała jak gwizdek w chwili skoku ciśnienia.
Tak jest chyba i u mnie :)
Stanąłem z tyłu, żonka podgazowała i po odjęciu usłyszałem dźwięk podobny do połączenia gruchającego gołębia z jęczącym kotem ;) Przy tłumiku płaszcz zewnętrzny skorodowany, może być dziura i do wewnątrz... (a w Almerze tłumik wytrzymał 11 lat...)

Wydech zrobiony (link) (http://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=2284263&postcount=420), gwizd został...