Zobacz pełną wersję : Zabezpieczenie antykorozyjne elementów podwozia. Będzie ok ?


mojmistrz
07-03-2013, 12:10
Cześć wszystkim.

Pojeździłem dzisiaj trochę po mieście i nie znalazłem nikogo, kto chciałby się zająć konserwacją podwozia w mojej foce. Jako, że do zakonserwowania, mam tylko sanki, podłużnicę i kilka okolicznych elementów(żadna tam zaawansowana korozja, po prostu nalot rudej, przynajmniej tak było miesiąc temu), żaden fachura nie chce się w to bawić bo " co się panie babrał będziesz, skoro podłoga zdrowa"... Bez komentarza. Muszę wybyć na wioskę do teścia i w 2,5 dnia ogarnąć konserwę sam.
Pomijając fakt, że będę musiał stworzyć prowizoryczny najazd, nie mam kompresora, to myślę, że jakoś sobie poradzę.

I teraz pytanie do Was, Panowie, czy kolejność wykonywania działań i środki, będą ok ?
1. Mycie podwozia z syfu(tu do dyspozycji jedynie wąż ogrodowy z bieżącą wodą+oczywiście środki myjące)
2.Gdy podwozie wyschnie, oczyszczam papierem i/lub szczotą luźne kawałki rdzy
3.Na oczyszczoną powierzchnię CORTANIN(pędzlem)
4.Później jakiś podkład, minia może być ? (również pędzlem)
5.Na to baranek boll (spray lub pędzel)
I chyba wszystko, nie ? Jak coś pominąłem, proszę o poprawki i wskazówki.
Boję się zajrzeć, co się dzieje z podwoziem, skoro sól tak ładnie załatwiła mi drzwi, że jednocześnie roboty jest mało i nikt z fachmanów nie chce się bawić w ciapki(albo wołają za cały element od 300zł w górę/drzwi, a do poprawek są wszystkie 4:>), ale na tyle dużo, że sam tego nie zrobię, bo zwyczajnie nie mam jak, nie mówiąc o wiedzy na ten temat.

Z góry dzięki, za wszelką pomoc.

Sobolewicz
07-03-2013, 12:12
Mysle, ze bez kompresora gra nie warta swieczki.

mojmistrz
07-03-2013, 12:23
Niestety nie znajdę nigdzie kompresora, a za miastem szukać fachowców nie mogę, bo to roboty na 3 dni i gdzie ja będę spał, jak do domu wrócić się nie da ? :D Zostawić też tego tak nie mogę, bo mam zamiar tym autem jeszcze trochę pojeździć... A w zwykłym warsztacie samochodowym zrobiliby mi taką konserwację ? Bo na tą chwilę pytałem tylko w zakładach specjalistycznych.

Set2000
07-03-2013, 12:24
To racja, kompresor przyśpiesza całą robotę no i jest lżej.

Sobolewicz
07-03-2013, 13:58
Lzej i dokladniej. I na pewno warstwa naniesiona kompresorem bedzie sie duzo dluzej trzymac podlogi, niz taka nalozona pedzlem.

W warsztacie Ci tego nie zrobia - konserwujac podwozie trzeba sie liczyc, ze wszystko w kanale bedzie po prostu uwalone....
Najlepiej jakbys mial kogos, kto robi takie rzeczy po godzinach. Ja mam kogos takiego w Łodzi - poznalem jak wymienialem kiedys tlumik ;) Zapytaj w swojej strefie - moze ktos robi takie rzeczy...?
Jak nie to pedzel i do dziela :)

mojmistrz
07-03-2013, 14:04
Nikogo znajomego nie mam, nikt nikogo takiego też nie zna. Na forum też na razie bez odpowiedzi. Cóż, lepszy pędzel, niż nic ;)

JJCube
07-03-2013, 14:48
Podłączam się pod temat. Też chcę zakonserwować podwozie na wiosnę - Ten Szczecinek to jakaś pustynia - pytałem paru taksiarzy to odpowiedzieli, że dobrze robią w ... PILE. Normalnie masakra - chyba trzeba będzie warsztat samemu założyć ;)
Nawet jakiś czas temu temat założyłem: http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=176810

mojmistrz
07-03-2013, 14:53
Mnie do Koszalina wysyłali. No co jak co, ale chciałbym mieć takie rzeczy robione na miejscu. Pozostaje samodzielna walka z autem, zawsze to jakieś punkty doświadczenia życiowego na + ;)

JJCube
07-03-2013, 14:58
Daj znać jak zrobisz - może mała fotorelacja - może i mi zakonserwujesz :D

mojmistrz
07-03-2013, 15:03
Jeśli tylko będę miał okazję i zapamiętam, to jakieś fotki cyknę ;)

Tomcio242
07-03-2013, 15:31
Na minię jeszcze farbę do metalu i jak konserwacja na pędzel to bit-gum polecam.
Ciuchy takie do wyrzucenia i rękawice gumowe bo z pędzla kapie.
Zostaje jeszcze konserwacja wewnętrzna są do tego specjalne środki do konserwacji profili zamkniętych, bowiem tam ruda ma swoje początki.

Set2000
07-03-2013, 18:47
Kompresor trzeba by było patrzeć wypożyczyć z firmy wypożyczającej sprzęt budowlany na godziny poco zaraz kupować.

Magik123
10-03-2013, 19:06
Konserwacja z pedzla bedzie sie trzymała tak samo jak po pistolecie, nie wiem czym miało by sie to różnić. A trochę swego czasu gratów sie okonserwowałem.
Bit-guma polecam ale jako ostateczność. Srodek jest tani i byle jaki, po zimie po prostu pęka tam gdzie jest go grubiej.

Jak już to baranek lub jego pochodne, czyli Boll i inne wynalazki.

Umyj porządnie myjką i szczotką na ile to pozwoli wszystkie zakamarki.

Co do obczyszczenia, to polecam przyłożyć sie do jak najbardziej zdarcia rdzy, szczotka na wiertarce, szlifierce, lub tarcza papierowa na szlifierce.
Tarcze do szlifowania odradzam bo przegrzanie elementu podczas szlifowania objawi się jego ponowną degradacją.

Środek na rdzę polecam Fertan, Cortanin, brunox odradzam bo to po prostu szajs, nie sprawdził się wcale.
2 warstwy w odstępach 12-24 godzinnych.
Na to podkład epoksydowy, w ostateczności jakiś tańszy antykorozyjny, również 2 warstwy w podobnych odstępach (zależnie od temp).
Na to konserwacja, tutaj co wybierzesz będzie ok, unikaj najtańszych jak wyżej bo to po prostu jest go....

Profile zamknięte już z korozją również można potraktować fertan-em, a następnie środek do profili np Tectyl ponoć bardzo dobry, chociaż tutaj można zastosować spokojnie nawet Elakson tani i sprawdzony. Polecam kompresor i dyszę rozbrygową/obrotową. Taka dostaniesz z pistoletem do baranka na butelkę za 30zł w sklepie moto.

mojmistrz
12-03-2013, 07:07
Dzięki wielkie Magik123, jak tylko zrobi się cieplej, to będę działał. Okazało się, że będę miał dostęp do kompresora i kanału, więc sprawa ułatwiona :one:

dawid5995
14-03-2013, 11:18
Planuje na cieplejsze dni tak samo jak mojmistrz w1poście pisze zrobić tyleże myśle zrobić pistoletem a nie pędzlem.
Pytanie mam o kompresor... Czy taki do kół pojazdów terenowych mopara da sie podłączyć do tych pistoletów? A jak nie to czy da rade podłączyć pistolet pod kompresor Iveco Eurocargo? Tyzko z niego to już nie wiem czy ciśnienie mi dziury w escorcie nie zrobi ;p

Set2000
14-03-2013, 13:36
Kompresor o wydajności ok 200 l na minute przewód o przekroju 10 mm powinien być, jak taki masz o podobnych parametrach to powinien pasować dobrze żeby jeszcze można było regulować ciśnienie robocze do 8 atmosfer.

AdamJ.
14-03-2013, 13:53
Żadnej mini się nie daje!!! Pogorszysz sobie jeszcze bardziej....

Myjesz dokładnie auto od spodu...wysokie ciśnienie najlepiej ciepła woda i lecisz wszystkie zakamarki.

Później odstawiasz auto żeby wyschło (i to jest bardzo ważne, bo cały plan szlag trafi jeśli będzie wilgoć)

Sprawdzasz po wyschnięciu i nanośisz ewentualne poprawki i miejsca gdzie jeszcze jest jakiś brud myjesz ponownie i możesz śmiało używać szczotki drucianej.

Auto znów musi odstać i wyschnąć.

Kompresor przyśpieszy osouszanie jak przelecisz całe auto powietrzem (kompresor wypozyczysz w kązdej firmie wynajmującej sprzęt budowlany typu EWPA Majster- kosztuje to grosze a sprzęt bardzo przydatny.

Jak już wszystko jest suche i wyczyszczone, zakłądasz pistolet- zwykły do malowania, lejesz ekstrakcyjnej i jedziesz całe podwozie- ma to na celu odtłuszczenie powierzchni.

Jeśli są gdzieś jakieś elementy do poprawek, to chwilę wcześniej oczyść miejsce posmaruj jakimś Brunoxem, albo kortanilem (środek na rdze- tylko nie czyścić rdzy do gołej blachy, bo tego typu środki działają na zasadzie reakcji z rdzą) i na to może sprayem prysnąć jakiś podkład.

Sama konserwacja- tylko z zastosowaniem pistoletu- możesz robić to pędzlem, ale zajedziesz się, pobrudzisz cały i nie dotrzesz do wszytskich zakamarków.

Srodki kupujesz na alledrogo- żadne baranki, tylko puszki do konserwacji podwozia (ja generalnie używałem różnych polecam BOLL) Baranek nadaje się na zewnątrz bo twardnieje i odpryśnie. Kupujesz do tego jeszcze środek do konserwacji profili zamkniętych. Zawsze kupuj dwie puszki więcej każdego środka niz podają w specyfikacji w polu wydajność, jak chcesz to dobrze zrobić.
Środki napisałem na alledrogo, bo mozna kupić w zestawie z niezbędnym pistoletem, do którego przykręca się omawiane puszki (pistolet ma zazwyczaj w zestawie rurkę którą montuje się w momencie użycia środków do konserwacji profili zamkniętych). Kup jeszcze trochę ekstrakcyjnej na zapas żeby umyć sprzęt i siebie.

Sama konserwacja trwa krótko- podstawa, to dobre przygotowanie powierzchni, a to najważniejsze i radzę poczekać na cieplejsze dni lub robić to w ciepłym suchym pomieszczeniu.


Sam konserwowałem...nie wiem ile aut i co roku tak czy inaczej zawsze robie sobie jakieś poprawki i sprawdza się to.

Jak coś to pisz pytaj chętnie pomogę:)

Powodzenia

I pozdrowienia ze Szczecina;)

K!S!3L
14-03-2013, 17:36
Z tego co mi wiadomo to środek do konserwacji podwozia to właśnie baranek.

Set2000
14-03-2013, 20:20
No niestety teorii jest wiele na temat konserwacji podwozia i tak ja stosuje baranka bo uszczelnia i konserwuje a co do tak zwanej "mini" to jest to farba tlenkowa i doskonale wiąże rdzę i uniemożliwia dalsze utlenianie i stosuje ją jako podkład z powodzeniem bez poprawek:D

AdamJ.
14-03-2013, 22:34
No niestety teorii jest wiele na temat konserwacji podwozia i tak ja stosuje baranka bo uszczelnia i konserwuje a co do tak zwanej "mini" to jest to farba tlenkowa i doskonale wiąże rdzę i uniemożliwia dalsze utlenianie i stosuje ją jako podkład z powodzeniem bez poprawek:D

Minią możesz z powodzeniem malować słupki na działce:)
Minia trzyma wilgoć i nie stosuje się jej w autach...zapytaj jakiegokolwiek lakiernika o minie...zobaczysz jego reakcję:)

Z tego co mi wiadomo to środek do konserwacji podwozia to właśnie baranek.

Baranek robi się twardy- częsty błąd w doborze...baranek a srodek do konserwacji podwozia to dwa różne preparaty, o innym zastosowaniu- baranek idzie np. na progi...

tomaszjan31
14-03-2013, 22:36
Mysle, ze bez kompresora gra nie warta swieczki.[/QUOTE]

Mozesz kupic srodki zabezpieczające podwozie w aerozolu ,wychodzi ciut drożej ale nie musisz mieć kompresora

AdamJ.
14-03-2013, 22:43
Wypożyczenie kompresora na łykend...to koszt ok 60zł....efekt lepszy jak spraye czy pędzel- generalnie bez kompresora bym się nie brał- szkoda roboty...

K!S!3L
15-03-2013, 06:26
AdamJ. rzeczywiście baranek a środek do konserwacji to co innego tylko środek do konserwacji w kolorze szarym ciężko znaleźć. Niektórzy pisali o opakowaniu 2kg ale go już w ogóle nie widziałem. Jakbyś miał link do sklepu gdzie kupujesz to chętnie zobaczę.

AdamJ.
15-03-2013, 06:58
AdamJ. rzeczywiście baranek a środek do konserwacji to co innego tylko środek do konserwacji w kolorze szarym ciężko znaleźć. Niektórzy pisali o opakowaniu 2kg ale go już w ogóle nie widziałem. Jakbyś miał link do sklepu gdzie kupujesz to chętnie zobaczę.

Spokojnie kolego znajdziesz biały, szary, czarny...a ostatnio widziałem nawet bezbarwny :)

Najlepiej udać się do sklepu z lakierami np CSV i tam zapytać. (albo poszukać na alledrogo i zadzwonić do kogoś i powiedzieć tam o co chodzi....po co Tobie szary baranek? On jak się zaklei brudem (czarny kolor) też będzie szary...Ja po robieniu swojego, poleciałem się przejechać po piaszczystym terenie żeby kurz się przykleił;););) i jest szary

Nie pakuj się w żadne spraye bo są mniej wydajne droższe i bardziej brudzą....

Kopmpresor żeby nie był taki z akwarium, bo musi przeciągnąć ten środek a jest dość gęsty;)
Puszki postawić przed malowaniem gdzieś w ciepłym miejscu- przy grzejniku, a przed założeniem dobrze "wytrzepać" :)

Zrób raz....a porządnie, to za rok sobie poprawki które zawsze wyjdą po zimie albo podczas kontroli podwozia, to możesz sobie zrobić sprayem:)

K!S!3L
15-03-2013, 07:07
Kompresor mam bo malowałem mondeo i focusa już także doświadczenie jakieś mam(sam wymieniałem progi i nadkola w mdo). Spray-ów nie używam wcale. Znalazłem na allegro http://moto.allegro.pl/boll-srodek-do-konserwacji-podwozia-ostrow-wlkp-i3072507055.html zwykle kupowałem baranek novol lub economy ale środka do konserwacji na stronie gdzie kupuje chyba nie mają klakiernik.pl Szary z tego względu że reszta konserwacji jest właśnie taka. Pod spodem nie ma żadnej tragedii ot tylko kilka małych ognisk rdzy i przytarć spodem o śnieg zimą.

AdamJ.
15-03-2013, 13:10
Ja tego dokładnie właśnie używam...i jestem zadowolony...:)

Kupuj kolego i i szykuj furę na ciepłe dni na konserwacje;)

mojmistrz
17-03-2013, 20:43
Znalazłem na allegro http://moto.allegro.pl/boll-srodek-d...072507055.html oooo, tototo, właśnie ten miałem na myśli, pisząc o tym baranku :D sorry, nie znam się kompletnie na nazewnictwie, dlatego piszę tu. Autko będę konserwował z kuzynem, on ma sprawdzone środki i niezbędne doświadczenie w tym temacie, więc z jego wiedzą i Waszymi poradami, moja furka dostanie konserwę full wypas ;) Czekam na wiosnę i działam.
Dzięki Panowie !

Bump: @AdamJ. A co do podkładu, to jakiś konkretny polecasz ? Jaka firma ?

Lucek
18-03-2013, 17:56
Było by super jak by ktoś z doświadczeniem polecił z 2-3 zestawy hemi do kompletnej konserwacji podwozia. Mniej więcej dodając cenę zakupu jaki podkład jaki baranek itp.

Set2000
20-03-2013, 10:57
W sklepach jest tego wiele i sam bym wybrał produkty jakimi bym konserwował podwozie.
Na każdym są opisy do czego i w jaki sposób stosować, a w razie braku zdecydowania informacji szukałbym u znajomych ale z tą różnicą że zajrzałbym pod samochód jaki jest efekt końcowy przeprowadzonej przez nich konserwacji.

Yahoo5210
02-04-2013, 05:39
Idzie wiosna więc trzeba będzie zrobić poprawki po niszczącej zimie. Czy ktoś z Was używał do konserwacji środków Valvoline Tectyl (http://http://www.valvolinepolska.pl/cp,6,produkty_antykorozyjne_tectyl.html)?

W ubiegłym roku gość w sklepie wcisnął mi najtańszy środek do konserwacji i odeszło mi to już z połowy auta. Na drugiej połowie położyłem środek Boll i ładnie się trzyma, ale
chciał bym wypróbować te Valvoilne. Jak na razie nie wiem nawet ile kosztują bo nie ma tego w żadnym sklepie internetowym. Miał ktoś z tym może do czynienia?

Lucek
02-04-2013, 19:17
Idzie wiosna więc trzeba będzie zrobić poprawki po niszczącej zimie. Czy ktoś z Was używał do konserwacji środków Valvoline Tectyl (http://http://www.valvolinepolska.pl/cp,6,produkty_antykorozyjne_tectyl.html)?

W ubiegłym roku gość w sklepie wcisnął mi najtańszy środek do konserwacji i odeszło mi to już z połowy auta. Na drugiej połowie położyłem środek Boll i ładnie się trzyma, ale
chciał bym wypróbować te Valvoilne. Jak na razie nie wiem nawet ile kosztują bo nie ma tego w żadnym sklepie internetowym. Miał ktoś z tym może do czynienia?

JAK NIE MA TRZEBA TYLKO POSZUKAĆ http://allegro.pl/valvoline-tectyl-ml-600-ml-fv-promocja-i3081699832.html

majdan
05-04-2013, 21:22
Robilem swojego forda tak. Wiertarka ze szczotka druciana (bo papierem sciernym to sobie mozna), usuwasz luzne elementy, na to corizon, to jest podklad tez, najlepiej pistoletem sie nanosi. Pozniej Boll i to wszystko, czynnosc mozna potworzyc raz na rok lub 2 i kontrolowac sytuacje.