Zobacz pełną wersję : [Escort 1995-2001] Wieszające się wysokie obroty.


noidemm
11-03-2013, 19:48
Witam :) Problem polega na tym że obroty w aucie wieszają mi się w okolicy 3000 - 4000. Po odpieciu czujnika polożenia przepustnicy problem znika. Zmieniałem już silniczek krokowy, czyszciłem go już chyba ze 300 razy, na nowym to samo. Wymieniłem też czujnik polozenia przepustnicy ale po podpieciu go problem powraca. W silniczku 1.4 ktory posiadam jest taki wynalazek jak separator oleju i tam znajduje się odpowietrzenie skrzyni korbowej. Czemu w tej odmie robi się majonez skoro oleju nie ubywa woda też w pożądku.

majdan
13-03-2013, 10:35
> Zmieniałem już silniczek krokowy, czyszciłem go już chyba ze 300 razy, na nowym to samo.
silniczek jest od wolnych obrotow; na wolnych ci tak skacze czy przy jezdzie

>Czemu w tej odmie robi się majonez skoro oleju nie ubywa woda też w pożądku
jak sie jezdzi na krotkich odcinkach nienagrzanym autem tak jest

noidemm
13-03-2013, 16:09
> Zmieniałem już silniczek krokowy, czyszciłem go już chyba ze 300 razy, na nowym to samo.
silniczek jest od wolnych obrotow; na wolnych ci tak skacze czy przy jezdzie

>Czemu w tej odmie robi się majonez skoro oleju nie ubywa woda też w pożądku
jak sie jezdzi na krotkich odcinkach nienagrzanym autem tak jest
Przy jeździe jak pociagniesz go do 4000 to tak potrai sie zatrzymac albo kolo 3000. Auto raczej pokonuje jakies 90 km dziennie do pracy w jedna strone 30 km. Jestem po wymianie chlodnicy ale to nie ma raczej nic wspolnego.

Slawko
13-03-2013, 21:41
Problem polega na tym że obroty w aucie wieszają mi się w okolicy 3000 - 4000. Po odpieciu czujnika polożenia przepustnicy problem znika. Zmieniałem już silniczek krokowy, czyszciłem go już chyba ze 300 razy, na nowym to samo. Wymieniłem też czujnik polozenia przepustnicy ale po podpieciu go problem powraca.no dobra, ale czy po tych wszystkich czyszczeniach, podmianach wyzerowałes sterownik?

noidemm
14-03-2013, 15:52
Nie zerowałem sterownika bo podobno nie trzeba i nic to nie daje. Dziwi mnie to strasznie że jak odepnie się czujnik położenia przepustnicy problem znika. Co ma czujnik polożenia przepustnicy do odmy olejowej? Czy po wymianie krokowca trzeba odłanczać klemy od aku i resetowac kompa? Odepne wieczorem calkowicie odme olejowa i zrobie test pisaka zaslepie odpowietrzenie skrzyni. Zauwazylem jeszcze ze jak wlacze auto to chodzirowno obroty spadaja rownomiernie ze ssania. Problem pojawia się najczęściej przy gwaltownym chamowaniu jak obroty maja 3000 i nagły chamulec i wskazówka stoii :(

slawe1983
14-03-2013, 18:00
Musisz zresetować kompa i adaptować go na nowo. Skoro podmieniałeś czujnik przepustnicy i zawór powietrza bocznikowego to komp skąd ma wiedzieć o tym, że zostało to wymienione? W tej chwili parametry w kompie dla przepustnicy są dla starego czujnika tak więc komputer ma ciągle błąd. Najlepiej to podłączyć pod kompa i usunąć błędy, lub zaadaptować ponownie.

noidemm
14-03-2013, 19:28
noidemm napisałem ci w tej sprawie PW, wystarczy się dogadać na spotkanie w łodzi i podepniemy się pod kompa :) Proba zaslepienia odpowietrzenia skrzyni korbowej okazala się klapą :( Jednak to nie odma olejowa. Przeczyscilem przeplywke i dokrecilem opaske za nia bo byla dosc luzna. Problem narazie zanikl. Przejade sie do pracy jutro i zobaczymy co sie bedzie działo. Do łodzi mam 80 km i czasu jakoś brak. Jakiego kolega używa programu i wtyczek do podpiecia się pod kompa??

Slawko
14-03-2013, 21:35
Nie zerowałem sterownika bo podobno nie trzeba i nic to nie daje.Podobno, to Kopernik nie żyje, ale to tez nic pewnego, bo podobno ktos go nie dawno widział.
Musisz zresetować kompa i adaptować go na nowo. Skoro podmieniałeś czujnik przepustnicy i zawór powietrza bocznikowego to komp skąd ma wiedzieć o tym, że zostało to wymienione?dokładnie, mało tego, jako że nie ma na świecie dwóch identycznych rzeczy, to każdą trzeba dostosować , a to robi ,w tym przypadku, sam sterownik.

noidemm
15-03-2013, 15:48
Rano odpaliłem auto i w jedną strone do pracy było dobrze auto ładnie wkrecało się na obroty i dobrze z nich schodziło, ale problem pojawił się w drodze powrotnej znowu ten sam problem. Zauważyłem że najczęsciej dzieje się to przy hamowaniu. Co może mieć jeszcze wpływ na podwyższone obroty??

darnel
15-03-2013, 16:15
Zdaje się, że nie czytasz tego co ludzie piszą. Zresetowałeś kompa czy nie?

S3ci0r
15-03-2013, 19:19
obroty przy hamowaniu to VSS, ale one raczej powinny spadać a nie podnosić się.

noidemm
15-03-2013, 19:35
Zdaje się, że nie czytasz tego co ludzie piszą. Zresetowałeś kompa czy nie?
reset kompa byl przez odpiecie klem nie wiem czy to o to chodzi adaptacja przeprowadzona ale bez skutkow.

Bump: obroty przy hamowaniu to VSS, ale one raczej powinny spadać a nie podnosić się.

Gdzie ten czujnik się znajduje?? Mam identyczny motor co kolega wiec powinien byc w tym samym miejscu :)

S3ci0r
15-03-2013, 20:04
w skrzyni biegów, widoczny od góry, linka prędkościomierza jest wpięta w ten czujnik

Undercover
15-03-2013, 20:26
reset kompa byl przez odpiecie klem nie wiem czy to o to chodzi adaptacja przeprowadzona ale bez skutkow
Zdjąłeś klemy na minutę czy na więcej? Samoadaptację zrobiłeś poprawnie? Opisz co i jak z tym zrobiłeś bo mało konkretów.

noidemm
16-03-2013, 06:44
Odpaliłem na benz bez dodawania gazu pochodził na wolnych obrotach aż się wiatrak włączył i potem jakies 10 km w trasie. Dodam jeszcze ze aku odlaczony na 2 godziny wiec powinno sie zrestartować. Auto odpalone na zimnym silniku. Roznicy brak.

slawe1983
16-03-2013, 08:07
Tak czytam te Twoje wypowiedzi i nasunęła mi się jeszcze jedna myśl skoro dzieje się to przy gwałtownym hamowaniu. A poduszki pod silnikiem jakiejś nie masz czasami zerwanej i czy linka gazu oraz pedał jest ok> Może wina leży po prostu w nieodbijającej lince lub pękniętej poduszce i podczas mocnego hamowania naciąga linkę? Może warto to sprawdzić a jak nie to jechać na komputer podłączyć i w trasę i wtedy sprawdzić co jest nie tak. Inaczej będziesz tak sobie strzelać może to a może tamto i w końcu silnik zmienisz cały.

noidemm
16-03-2013, 08:36
Wieszanie się obrotów raczej jest ze strony elektronicznej niz mechanicznej. Obroty się przywieszą i stoją w granicach 4000. Auto gasze zapalam i jest dobrze. Jak by się linka blokowała albo dostawał silnik luzu na łapie i naciągał linke samochod po odpaleniu był by na podwyzszonych obrotach bo linka dalej by nie odbijala. Skoro by linka się blokowała to co by miał do tego czujnik polożenia przepustnicy. Jak go odepne jest dobrze. Czy odpiecie go spowodowało by poluzowanie linki lub usztywnienie lapy silnika. Nie tędy droga.

Tomcio242
16-03-2013, 09:23
Przy poprzednim autku tak miałem (fiestamkczy) winny był potencjometr położenia przepustnicy w skrócie ppp.

Pozdrawiam.

noidemm
16-03-2013, 10:12
Potencjometr polozenia przepustnicy sprawdzany miernikiem żadnych przerwań w obwodzie wskazowka omomierza nie skacze nie wraca. Na wszelki wypadek przeczyszczony płynem do potencjonometrow. Mało tego wymieniłem na inny i problem dalej jest.

S3ci0r
16-03-2013, 15:57
czujnik może byś sprawny a np wiązka będzie walnięta. zgadaj się ze mną to podepniemy się pod kompa, możemy też posprawdzać części bo mamy te same silniki

darnel
16-03-2013, 23:03
Potencjometr polozenia przepustnicy sprawdzany miernikiem żadnych przerwań w obwodzie wskazowka omomierza nie skacze nie wraca. Żeby mieć 100% pewności trzeba by to sprawdzać oscyloskopem. Tylko tam zobaczysz ewentualne "szpilki". Omomierz jest tu średnio przydatny przy okreslaniu przyczyny. Tak czy siak, wskazania należałoby mierzyć przy kompie a nie potencjometrze.

S3ci0r
17-03-2013, 04:59
mam oscyloskop w programie także nic tylko się umawiać :)

noidemm
20-03-2013, 07:35
Żeby mieć 100% pewności trzeba by to sprawdzać oscyloskopem. Tylko tam zobaczysz ewentualne "szpilki". Omomierz jest tu średnio przydatny przy okreslaniu przyczyny. Tak czy siak, wskazania należałoby mierzyć przy kompie a nie potencjometrze.
Wydaje mi się że wskazówkowym omomierzem można to zdiagnozować po przez wychylanie się wskazówki . Ten czujnik to nic innego jak zwykły potencjometr i działa na zasadzie oporów. Mimo wszystko założyłem trzeci czujnik od innego escorta na którym jest wszystko wpożądku i mimo wszystko objawy są te same. Mało tego założyłem swój czujnik położenia przepustnicy do drugiego auta i jest dobrze. Więc chyba czujnik można wyeliminować.
Zastanawia mnie jeszcze tylko przepływka. Czy można ją pomierzyć jakimś domowym sposobem??
Czytałem gdzieś na necie że ktoś miał podobne objawy i wymienił przewód od serwa i było jak ręką odjął. Co ma przewód od serwa do obrotów to niemam pojęcia.

noidemm
22-03-2013, 20:32
Dzisiaj podejzenie padło na VSS (Vehicle Speed Sensor). Po odpieciu wtyczki problem ustał. Auto chodzi rowno tylko obroty troszke na jałowym za wysokie prawie 1000 ale to chyba kwestia regulacji krokowca. Jakie skutki mogą powstać jak będe jeździł bez czujnika predkości?? Z góry dziękuje za wszelkie odpowiedzi :)

noidemm
24-03-2013, 16:30
I problem powrócił!! Już nie mam pojęcia co to może być. Temat do zamknięcia.

Bobiczek26
25-03-2013, 09:23
Czujnik prędkości jazdy
Czujnikten, wykorzystujący efekt Halla, przekazuje do elektronicznego urządzenia sterującego
sygnał częstotliwości proporcjonalny do prędkości pojazdu. Jest on zamontowany na skrzynce
przekładniowej i do pomiaru prędkości wykorzystuje mechaniczny napęd prędkościomierza. Sygnały tego
czujnika są wykorzystywane do:
- regulacji prędkości obrotowej biegu jałowego;
- wzbogacania mieszanki podczas przyspieszania samochodu;
- niewtryskiwania paliwa podczas hamowania silnikiem;
- przekazywania informacji do komputera pokładowego (jeśli jest w danej wersji samochodu). Kiedys miałem taki problem jak miałem escorta szly obroty na 2tys po skasowaniu kompa ja krecilem sruba na krokowym wkrecilem troche i uspokoil sie.Sprawdz bledy zaróweczką.Moze cos bedzie.

noidemm
27-03-2013, 19:55
na Dwóch krokowych jest to samo. Obydwa dobrze przeczyszczone, rozkręcone do zera, nasmarowane tłoczki. Dziwne jest to ze jak odepne potencjometr przepustnicy to obroty są oki ale przy hamowaniu spadają w okolice 500 i za chwile do 900. Tak jak by coś nie podtrzymywało wyższych obrotów przy hamowaniu.

stiff43
28-03-2013, 07:11
Ja o swoim problemie pisałem jakiś czas temu na forum i dalej nie znalazłem odpowiedzi,rzecz dzieje się tylko przy pierwszym odpaleniu auta np.rano i tylko na zimnym silniku-podczas jazdy obroty silnika na biegu jałowym utrzymują sie w granicy1500~2500,noga z gazu zdjęta,linka gazu sie nie zacina,wskazówka temperatury silnika w połowie ,stoje przed światłami obroty silnika jak wyżej czasem pomaga na spadek obrotów do 900 przyciśnięcie hamulca i przytrzymanie go przez około 3 sekundy a czasem tylko zgaszenie i ponowne odpalenie auta.Pytałem znajomego który ma Escorta takiego jak mój i potwierdził takie same objawy u siebie mówiąc żę ten typ tak ma.Jak myślicie co może być przyczyną takiej usterki bo nie jest to normalne jeżdzić sie z tym da ale jest to wkurzające.

noidemm
28-03-2013, 18:32
w silnikach 1.6 jest zawór odpowietrzenia skrzyni korbowej jakoś osobno weż sobie sprawdz to. Zaslep wąż od niego i sprawdz czy się poprawi.

darnel
31-03-2013, 11:37
Zastanawia mnie jeszcze tylko przepływka. Czy można ją pomierzyć jakimś domowym sposobem?? Oczywiście, że tak. Po pierwsze wizualnie stan drucików a po drugie pomiar rezystancji omomierzem. w silnikach 1.6 jest zawór odpowietrzenia skrzyni korbowejw silniku PTE, który posiadasz też taki zawór jest. Dziwne jest to ze jak odepne potencjometr przepustnicy to obroty są oki ale przy hamowaniu spadają w okolice 500 i za chwile do 900 A co Cię to tak dziwi? Skoro komp nie zna położenia przepustnicy, to żadne wariacje nie sa tu dziwne Ten czujnik to nic innego jak zwykły potencjometr i działa na zasadzie oporów Tak i żeby znac jego faktyczny stan, ocenić moizna to dokładnie po podłączeniu oscyloskopu. Pomiar rezystancji nie uwidoczni przerw na ścieżce. Przerabiam to na codzień z potencjometrami od maszyn - miernik pokazuje OK, a oscyloskop pokazuje jak zużyty już faktycznie jest potencjometr.

stiff43
04-04-2013, 12:21
Sprawa załatwiona-pomogło usunięcie takiej gąbki na dole w filtrze powietrza.Gąbka po wyjęciu z przegródki dosłownie rozsypała sie w ręce.Teraz jeżdżę bez niej i wszystko jest ok,wąż od odmy był drożny i bez syfu w srodku.

noidemm
05-04-2013, 09:13
Piszesz o takiej czarnej gąbce prostokątnej w filtrze powietrza?? Zastanawia mnie jaki ona ma cel że tam jest. Jeździsz teraz bez tego??

darnel
05-04-2013, 16:11
Ta gąbka ma na celu wyłapać drobinki oleju dostające się tam. W pudełku z oryginalnym filtrem powietrza jest ta gąbeczka w komplecie ;)

stiff43
05-04-2013, 18:21
Jeżdżę bez tej gąbki,a ona jest do tego o czym napisał kolega wyżej w poście.

noidemm
08-04-2013, 20:17
usunąłem gąbke i u mnie nic to nie dało. Jak można sprawdzić czy zawór EGR jest sprawny>>??<< U mnie chyba jest w odmie olejowej.

Slawko
08-04-2013, 22:10
Ta gąbka ma na celu wyłapać drobinki oleju dostające się tam.błąd, ta gąbka ma za zadanie wyłapać drobinki piasku, aby nie dostały się do skrzyni korbowej, ogólnie do oleju. Wiadomo czym to grozi :)

A, że jest utytłana w oleju, to znaczy, ze układ odpowietrzania skrzyni nie jest sprawny w 100%, bądź sa juz tak duże przedmuchy na tłokach, że układ przewietrzania nie wydaje.

darnel
08-04-2013, 22:37
No proszę. Człowiek się całe życie uczy i.. ;) Dzięki za podpowiedź. Żyłem w przekonaniu o tym, od kiedy pewien spec mnie o tym zapewnił ;) Ale żeby te drobinki oleju tak sobie chlapały do puszki, też nie teges, nie? Tak sobie myślę.

Slawko
09-04-2013, 06:30
Ale żeby te drobinki oleju tak sobie chlapały do puszki, też nie teges, nie?nie teges, nie teges :) ale nie to było celem jej zastosowania. Pył i piach jest główna przyczyną. Gdyby miała chronić przed olejem, to rurkę by podłączyli za filtrem(tak jak to jest w innych samochodach), a że jest przed, więc tam wszelakiego rodzaju syf wlatuje, wiec i gąbka jest aby te grubsze kawałki przefiltrować.

marioroza
19-05-2013, 15:47
Czy ruszyło się coś w sprawie wieszających się obrotów silnika ?
Czy autor tematu rozwiązał problem ? U mnie jest bardzo podobny problem od nie dawna.
Samochód jest u ojca i za bardzo nie mam czasu i jak eksperymentować.

hunt3r661
17-09-2013, 16:26
Witam posiadam escorta 1,3 1995 mam problem z wieszającymi się obrotami, przy odpaleniu silnika obroty są ok, podczas jazdy dochadzą do 2000tys i staja na nich, czasem obroty same się ustawia podczas jazdy a potem znów wracają do 2000tys, przy zatrzymaniu auta obroty spadają do około 1000, dodam ze jak wyłączę auto to go nie odpalę przez najbliższe 10 min, gdy odpalę wreszcie to wszędzie smierdzi benzyna, zauważyłem ze auta nie mogę ponownie odpalić tylko wtedy kiedy obroty były podwyższone, jeśli są równe auto odpali bez problemu od razu po zgaśnięciu i nic nie smierdżi. Auto bylo podpietę pod kompa 0 błędów, wymieniony krokowiec, i czujnik położenia przepustnicy.

stanbies
15-04-2014, 07:40
Witam, od paru dni mam problem z moim escorcikiem. Obroty nie spadają poniżej 2 tys. i tak jakby falują, albo nawet pomału rosną. Co to jest gdzie szukać przyczyny?

Sobolewicz
15-04-2014, 10:08
Trylion razy -> silniczek krokowy czyli regulator biegu jałowego/ zawór wolnych obrotów do sprawdzenia/czyszczenia/wymiany.