Chciałem się dowiedzieć czegoś na temat silnika 2.3D. Jakie przebiegi da się zrobić tym silnikiem? Ceny części - szczególnie zwiącanych z wymianą łańcucha rozrządu. Nie podoba mi się w nim to, że peżota i to że blok żeliwny. Tak na marginesie zastanawiam się też nad BMW 324TD. Interesuje mnie też regulacja zaworów - olejowo czy blaszkami.

2,3 d, dobrze eksploatowany i obslugiwany klekocze pol miliona bez problemu. Sam czasem jezdze 2,3d po ponad 400kkm, i nie widac po nim, zeby byl jakos zajezdzony.

Rozrzad obliczono fabrycznie na 400k km,po takim przebiegu najczesciej traci szczelnosc (ale to nie regula)Co prawda nie wiem jak teraz,ale jak remontowalem takiego diesla to za komplteny rozrzad czyli lancuch,kolka (pompa wtryskowa,walek rozrzadu,napinacz rolkowy),napinacz slizgowy (hydrauliczny) zaplacilem ~600 zł
Nie spotkalem jeszcze 2.3D w ktorym pekl by lancuch rozrzadu. :fcp7 :fcp7
zawory regulowalem pierwszy raz po 1000km od remontu i potem po ...80 tys km od remontu...tylko na 3 garze wylotowy mial wiecej niz nominal i za to kocham 2.3 - lać olej,paliwo i jechac.

Co do regulacji zaworów to normalnie podchodzisz ze szczelinomieżem i lecisz jak będziesz
potrzebował dokładniejszej instrukcji to daj znać

tak jan napisal kolega Z-E-N-D-E-K silnikii lekko wytrzymuja 500tys km!!hmmm lancuch wymienaiac jak kto uwaza ja przynajmniej uwazam co 150tys lub 200tys kolega tez tak uwaza, ale to juz sprawa indywidualna, chociaz zdazaja sie ze nawet po 500tys jezdza na jednym bez wymiany, hmm cena zalezy gdzie i jakie ceny ale z robocizna max600zl wyjdzie, dostepnosc czesci duza i latwa wiec nie bedzie problemu z tym, a uwaga taka iz silniki benzynowe wytrzymuja po 500tys bez remontu kapitalnego to co dopiero taki diesel, kolegi tata takim zrobil juz niecale 900tys ma HB z 89r 2.3d i go chwali wiec auto godne polecenia, tylko zeby blachara byla dobra to tez sie liczy:) a spalanie to roznie 6-7 litrow ropy nawet zalezy jak kto cisnie:) max to 9 ale jeszcze do tego w zimie i przy zajezdzaniu auta, a 324TD sa pijawkami kolega ma i pali ok 12 litrow ja sam z checia bym wymienil swojego na takiego tylko w sedanie mam powoli zamiary takie ale tylko sam silnik wsadzic wiec ja Polecam taki silniczek i samochod bo auto jest ciekawe i przy dobrej eksploatacji bardzo wdzieczne :)
POZDRAWIAM

ja radze wymieniać co 300 tys w dieslu a po 120 tys w DOHC

Mam jeszcze kilka pytań - czy samochodem z tym silnikiem (67KM) w budzie 2 drzwiowej da się swobodnie jeździć w mieście?

Chciałbym też poznać opinie dot. pompy Lucasa ponieważ słyszałem krytyczne opinie a 2.3D chyba w taką pompe jest wyposażony. Ponoć ta pompa nie wytrzymuje jazdy na OR i wogóle znacznie gorsza od Bosha.

Mam jeszcze kilka pytań - czy samochodem z tym silnikiem (67KM) w budzie 2 drzwiowej da się swobodnie jeździć w mieście?

tak samo jak w każdej innej budzie ;-)

Auto jak auto zawsze w miescie jezdzi sie wszystkim tak samo, jedzie dobrze auto do spokojnej jazdy bo raczej sprinty itd beda w slabym wykonaniu, dla takich aut miasto to chyba raj:) a co do pompy to nie mam pojecia kazdy uwaza inaczej kazdy mechanik iindywidualne osoby, wiec najlepiej sie kierowac opinaimi wielu ludzi i wziasc pod uwage tych co przewazaja ze danapompa jest lepsza
Pozdrawiam

Chciałbym też poznać opinie dot. pompy Lucasa
Nic się z nią nie dzieje możesz śmiało ganiać :fcp1

Miałem Forda sierre 2.3d prawie 7 lat w tym trzy lata stał ,ale czasami odpalałem.przejechałem nią około 150 000km i nic z silnikiem .A gdy kupiłem miała około 150 tys. kil.wiadomo musiałem dromne naprawy robić ,ale samochód chodził bez zarzutów.Jak się trafi w dobrym stanie to tylko brać :fcp1

witam padla mi dzisiaj pompa paliwowa i nie podaje paliwa ma ktos moze numery pompy i czy pasuje od 1.8TD?? do 2.3D??pozdrawiam :fcp11

moze tylko padl elektrozawów albo gdzies sie kabel urwal mnialem kiedys takie cos :fcp16

jeśli chodi o żywotność to zgadzam się z poprzednimi postami- 500 000km to pestka dla dobrze użytkowanego motoru. Spalanie za to niestety dosyć wysokie ok. 8- 9l i nie poraża dynamiką.
Jeśli chodzi o zamianę na diesel-a BMW to kategorycznie odradzam. Na które ogłoszenie bym nie spojrzał, cena przyciąga ok. 5000zł za rocznik '94, podstawowa usterka- padnięty silnik!!!

Jak już koledzy pisali, silnik ciężki do zajechania i długo służy tylko.......


.... hmm, osiągi ....... będziesz musiał pogodzić się z ich brakiem :fcp4