Zobacz pełną wersję : Chiptuning z drugiej strony ...


el_kuchcik
30-07-2004, 18:10
Ciekawostka. (http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=522928)
Nie wiem czy silniki Audi takie nietrwałe czy właściciel taki pechowy ale 11% wzrost mocy okupiony padem silnika to brzmi zabawnie.
pozdrawiam

Pzy
30-07-2004, 18:53
Ciekawostka. (http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=522928)
Nie wiem czy silniki Audi takie nietrwałe czy właściciel taki pechowy ale 11% wzrost mocy okupiony padem silnika to brzmi zabawnie.
pozdrawiam

Tiaaa... Słynna już sprawa z tym nieszczęsnym Audi TT... :mrgreen:

"Rezultat: koszt tuningu 20 000 PLN, transport auta Węgry - Niemcy - Polska: 4 700 PLN, prawnik 2 000 PLN + naprawa w Polsce: 10 560 PLN. Okazało się, że program (...) był zbyt "ostry" i dawał niewłaściwy skład mieszanki - zbyt dużo powietrza - co powodowało przegrzewanie silnika, szczególnie podczas długiej i ostrej jazdy autostradowej - właśnie takiej, jak na Węgrzech... Zbyt wysoka temperatura spowodowała oderwanie elektrod dwóch świec i złamanie jednego zaworu, który wpadł do turbiny i uszkodził ją. Z powodu wysokiej temperatury popękał również kolektor i głowica."

Skoro silnik przegrzewał się aż do tego stopnia - to chyba było to widać na wskaźniku temperatury... I co, zero reakcji ze strony kierowcy? :roll:

A co do powyższego chiptuningu...
Po pierwsze ta cena jest wręcz szokująca. Za tyle można zrobić nie tylko chiptuning, ale bardzo poważny tuning mechaniczny, łącznie z dołożeniem turbo.
Po drugie ten program to jakaś totalna porażka - albo po prostu wgrali mu soft nie od tego silnika...
A po trzecie - takie partacto za taką cenę to... po prostu brak słów :shock:

A.S.
30-07-2004, 20:56
Witam!!
No nie znam osobiście tego "właściciela"... ale do bystrzaków (ale takich prawdziwych a nie cwaniaczków z paroma groszami) to on raczej nie należy... hmmm ..... temperatura silnika na zegarach to klucz w tej sprawie....... no jak można jechać z temp. na CZERWONYM :roll: ... bo musiała tam być wskazówka- no nie ma cudów... Może z tego sportu to zabużenia wzroku miał.... albo czytać choćby nawet instrukcji nie potrafi ????? Albo tak głęboką "sportową" wiedze na temat SILNIKÓW ma "właściciel"..... że jak temperatura na czerwonym to... SUPER DOŁADOWANIE DOSTAJE i EKSTRA CIĄGNIE !!!!!
A tak na marginesie to jak może kawałek świecy uszkodzić TURBINE... to co, po tuningu to ona WYSYSA z silnika mieszanke.... :lol: .. no coś tam niby wie ale tak nie do końca :twisted:
Reasumując..... to współczuje bo nikomu nie życzę takich perypeti..... ale to że ZAPŁACI sie nawet 200 tysięcy za TUNING nie zwalnia z obowiązku "zdrowego" myślenia ..... a wręcz odwrotnie.... wszędzie piszą że po modyfikacjach należy dbać o autko jak nigdy przedtem :!: :!: :!:

el_kuchcik
02-08-2004, 08:52
Faktycznie i owner i wgrywacze dali ciała. Pierwszy chociażby płacąc 800 zł z przyrost mocy o 1 kM :D
A z innej beczki - ile można wyciskać z silnika który w wersji bez doładowania ma 70 kM/l a najbardziej doładowanej 125 kM/l. Na pewno producentowi nie opłaca się robić tej drugiej wersji w 100% z nowych, lepszych/odporniejszych materiałów.
pozdrawiam

misiek
02-08-2004, 09:27
No to pieknie gosc poplynal !!!, ile by nie mial kasy to napewno go to zabolalo. A zaplacil tyle bo robil tuning w na terenie Niemiec a nie u nas.