Zobacz pełną wersję : [Escort 1995-2001] niekręci rozrusznik w 1.8 TD - video!
Witam, dziś z samego rana wsiadam do samochodu przekręcam kluczyk, czekam aż nagrzeje świece, kręcę i nic. Nagrałem film jak to wygląda na odpowiedniej głośności można usłyszeć wszystko.
http://www.youtube.com/watch?v=QSKlewv3Ppo&feature=youtu.be
Jak zauważycie po przekręceniu kluczyka rozrusznik (tak mi się wydaje) po prostu strzela.
Dodam, że na jednej klemie u akumulatora zrobił się niebieski osad. Trochę go wyczyściłem, ale niestety nic nie dało.
Czego może to być wina, proszę o porady i sugestie.
Słaby akumulator, lub elektromagnes rozrusznika nie łączy i nie daje prądu na uzwojenia rozrusznika.
Za mało prądu trafia do rozrusznika - słaby akumulator lub gdzieś jest przerwa na kablach (np masa na rozruszniku nie styka jak trzeba). Ewentualnie elektromagnes się w rozruszniku zawiesił, ale to raczej mało prawdopodobne.
Na początek należy zmierzyć napięcie na akumulatorze.
Szeryf455 05-04-2013, 13:23 Mogły się szczotki zawiesić. Postukaj po rozruszniku trzonkiem młotka. Albo tak, jak koledzy piszą; brak prądu-masy.
ministerq 05-04-2013, 16:17 Tulejki do wymiany w rozruszniku, ogólnie rozrusznik to regeneracji. Pukanie młotkiem w rozrusznik to było dobre za czasów malucha.
Tam z prądem jest wszystko w porządku, zauważcie że przygasają kontrolki w momencie rozruchu - czyli rozrusznik chce zakręcić, ale nie ma siły.
Sprawdziłem akumulator, próbowałem od innego auta odpalić, trochę popukałem w ten rozrusznik, ale niestety. Udało mi się nagrać 2 krótkie wideo.
http://www.youtube.com/watch?v=Um8b8JYEbug&feature=youtu.be
http://www.youtube.com/watch?v=14NCTeyIBsE&feature=youtu.be
Dodam, że rozrusznik był regenerowany jakieś 3 miesiące temu - nie wiem dokładnie jakie części niestety. Skontaktuję się z mechanikiem, który robił ten rozrusznik.
Tymczasem mam zamiar kupić z allegro rozrusznik, dokładniej taki jak poniżej. Z tego co wyczytałem w opisie będzie pasował. Jeśli możecie to zerknijcie.
http://allegro.pl/rozrusznik-ford-escort-fiesta-focus-monde-1-8-d-td-i3076975579.html
Szeryf455 05-04-2013, 17:51 Pukanie młotkiem w rozrusznik to było dobre za czasów malucha.
A jaka to różnica ???
ministerq 06-04-2013, 01:10 Z tego co wyczytałem w opisie będzie pasował.
Będzie.
A jaka to różnica ???
Taka, że pukało się w rozruszniki bo albo nowych nie było, albo o części trudno.
Szeryf455 06-04-2013, 06:57 Taka, że pukało się w rozruszniki bo albo nowych nie było, albo o części trudno.
Drogi kolego, nie o to pytałem; chodziło mi o to, że skoro w maluchu to działało, to dlaczego nie miałoby zadziałać w escorcie? Czy w escorcie rozrusznik jest ze szkła?
Nieraz tą metodą odpalałem auta od poloneza po MB, i różnicy nie widziałem.
Nie rozumiem też, po co kupować cały rozrusznik, skoro można wymienić uszkodzoną część. Najczęściej jest to właśnie w takich przypadkach szczotkotrzymacz.
ministerq 06-04-2013, 09:36 Drogi kolego, nie o to pytałem; chodziło mi o to, że skoro w maluchu to działało, to dlaczego nie miałoby zadziałać w escorcie? Czy w escorcie rozrusznik jest ze szkła?
O ile w maluchu było prościej, to w przypadku escorta musisz nurkować pod zderzak. To po pierwsze. Po drugie - to żaden sposób na odpalanie auta, któregoś pięknego dnia na jakimś pcimciu średnim auto stanie, i już go kolega nie odpali nawet kilofem. Raz, da razy można..
A co do kupna rozrusznika - jeśli to wersja 2.2kW to zakup jest jak najbardziej zasadny, w sumie nie wczytałem się w aukcję dokładnie.
Szeryf455 06-04-2013, 14:17 to żaden sposób na odpalanie auta,
Zgadza się. W tym przypadku chodziło raczej o zdiagnozowanie usterki. Bo jeżeli po takim eksperymencie rozrusznik zakręci, to nie ma na co czekać, tylko go na stół. Robota prosta, i opcja lepsza, niż nowa chińszczyzna.
Winą był elektromagnes rozrusznika, zakupiłem używkę za 20 zł od znajomego który dodatkowo włożył mi go. Zobaczymy ile pojeździ, ale 20 zł to nie majątek.
Dziękuję wszystkim za pomoc i do zamknięcia.
WITAM ! mam problem z moim eskiem.
Autko: Ford Escort MK7 1,8 TD rocznik 97
Problem: brak pracy rozrusznika
Problem zaczął się gdy wjechałem na dziurę i + z akumulatora dotknal maski samochodu.
Spiecie - połączenie masy z karoserją się przepaliło (nie posiadam uchwytu na akumulator).
Połączyłem na nowo masę (porządnie), klemy dociśnięte.
Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki, przy aku i pod kierownicą.
Wszytkie światła, elektryczne urządzenia działają.
A rozrusznik nie działa.
Sprawdziłem rozrusznik:
brak zasilania na dodatkowym przewodzie (ten cienki).
Po nadaniu zasilania na przewód rozrusznik pracuje prawidłowo jednak nawet nie "zaksztusi się".
Sprawdziłem przekaźnki czy działają (podałem napięcie 12v i nasłuchiwałem cyknięcia) wszystkie sprawne oprócz 5 i 6 (ale to są przekaźniki od wycieraczek i podgrzewania tylnej szyby- może innaczej je się sprawdza, ale nie powino miec to zwiazku z usterka ??)
Co dalej ? Czytałem, że może przelutować cały panel z bezpiecznikami i przekaźnikami ? Gdzie szukać, żeby zawęźić rozwiązanie? Nie mogę znależ czujnika uderzeniowego (nie wiem czy jest w moim modelu)?
Czujnik uderzeniowy masz przy butach kierowcy na samym dole za zaślepką, choć moim zdaniem to nie to bo on wyłącza tylko pompkę paliwa.
Przy takim spięciu możesz mieć dość poważnie popaloną skrzynkę bezpieczników, a może nawet niektóre przewody.
w okolicach aku/scianki grodzowej będzie wtyczka jednopinowa - sprawdz czy się nie rozpieła.
Wyłącznik uderzeniowy wyłącza pompkę paliwa, aby w razie wypadku zminimalizować ryzyko pożaru. W dieslu nie ma pompki paliwowej w baku, a ponadto ropę ciężej zapalić niż benzynę.
W skrócie - w dieslu 1,8td nie ma wyłącznika uderzeniowego.
Sprawdziłem rozrusznik:
brak zasilania na dodatkowym przewodzie (ten cienki).
Po nadaniu zasilania na przewód rozrusznik pracuje prawidłowo jednak nawet nie "zaksztusi się".
Czyli jak? Rozrusznik podpięty na krótko działa? Co znaczy, że "nawet nie zaksztusi się"? Chodzi o silnik? Jeśli tak to sytuacja wygląda w ten sposób, że poza rozrusznikiem do pełni szczęścia trzeba aby otworzył się elektrozawór "stop", bo inaczej paliwko nie popłynie.
Czujnika uderzeniowego nie znalazłem, więc jest jak Bongo mówił (szukałem wcześniej).
Tego przewodu jednopinowego nie mogłem zlokalizować (jeszcze poszukam, bo dzis tylo chwilę siedziałem w garażu).
Sprawdziłem, że paliwo nie dochodzi do silnika.
Na weekend zaczne sprawdzanie po kabelkach ze schematem.
Zaczne od tego zaworu "STOP".
Jak do czegoś dojdę dam znać.
Czyli coś z immo się stało - jak tam czerwona diodka na panelu?
Używam klucza serwisowego (czerwony).
Po pierwszy przekęceniu - dioda miga.
Cofam i znowy przekręcam - dioda po chwili gasnie.
Wporządku? nie mogę przypomnieć sobie jak było wcześniej.
Zawsze czekalem az zgasnie lampka swiec i powtarzalem.
Bo za pierwszym razem rzadko odpalał.
znalazłem ciekway schemat elktroniki zapłonu (będziem grzebać ;) )
http://www.freeimagehosting.net/vk1xh
Aha! Jeśli znaki na niebie i ziemi będą wskazywały, że immobilizer szlak trafił, to radziłbym najpierw sprawdzić skrzynkę bezpieczników. Jeden fachman stwierdził, że mam padnięte immo, inny fachman usunął mi immo, a po wszystkim okazało się, że to skrzynka bezpieczników nawaliła...:?
Poszukaj tej wtyczki o której pisałem. Jak się rozłączyła to rozrusznika nie będzie.
ShaD, znalazłem i jest podłączony.
Klama ten schemat co wynalazłeś jest nieaktualny. Pierwszym czym musimy się zająć jest załączenie się rozrusznika. W skrzynce bezpieczników od góry masz przekaźniki ten zaznaczony w czerwonym kółeczku jest właśnie od imobilajzera. Jego cewka zasilana jest z F16 bezpiecznika a do masy załącza/rozłącza go moduł PATs. Po załączeniu tego przekaźnika rozrusznik kręci bo pojawia sie napięcie na tym cienkim kabelku o którym wspominałeś. Jak się trochę na tym znasz to możesz popróbować, wyjąc przekaźnik i dac zworke tak jakby przekaźnik sie załaczył. Rozrusznik powinien zakręcić ale i tak nie odpali bo immo trzyma jeszce zawór Stop na pompie.
Masz problem z immo , czyli albo ten przekaźnik albo bezpieczniki F8 i F22 albo masa karoserii słaba (ten cienki przewód od minusowej klemy, do karoserii ) albo przy zwarciu uwalil CI się sam moduł lub też jak pisze Bongo padła skrzynka bezpieczników w środku .
Trochę późno odpowiadam, ale zawsze.
Od dwóch miesięcy fordzik działa.
Oddałem auto do mechanika.
Pozbył się imobilajzera (przyczyna usterki).
Dodatkowo nowy zawór paliwa działający bez imo.
Tyle mi wiadomo.
Ile z tego prawdy?
Tak czy siak dzięki wielkie za pomoc
i idę wymontować dmuchawę bo przestałą normalnie działać.
|
|