Zobacz pełną wersję : Wiza na wschód
Witam, kilka dni temu odebrałem paszport i wizę do naszych wschodnich sąsiadów. Byłem już kilka razy w słoneczne dni zwiedzić Kaliningrad itp.
Do sedna. Chciałem zatankować swoje auto tak jak to robią inni, chodzi o względy ekonomiczne wiadomo. Lecz słyszałem kiepskie opinie o tym paliwie. Czy macie jakieś doświadczenia? Chodzi oczywiście o paliwo na stacji LUK OIL. Czy można je lać do silników z Common Rall?
Oddałem je do RAFINERII GDAŃSKIEJ do sprawdzenia, powiedzieli mi, że jest ono najlepsze jakie kiedykolwiek mieli z Rosji. Wynik wykazał zwiększoną ilość siarki. Oraz jest większa zawartość benzyny w ropie. Być może dlatego, żeby nie zamarzała. Jak sądzicie, opłaca się jeździć i tankować?
Ja jeżdżę na PB z LUK OIL ofc z Rosji i ja nie narzekam :)
opłaca sie , i owszem tamte paliwo jest lepsze nawet ze wzgledu na to że nie ma takiej ilosci biododatków jak nasze. tylko jedno ale, nie na kazdej stacji u sąsiadów jest dobre paliwo, trzeba wybadać samemu gdzie warto zatankowac, a poza tym Luk oil jest ok :)
Undercover 08-04-2013, 11:15 Może i ja się wypowiem bo sam jeżdżę do sąsiadów ;)
Ja tankuję co prawda PB 95 na Luk Oil na przejściu w Bezledach ale mam paru znajomych z dieslami (nawet paru z fordów z silnikami TDCI) i do tej pory nikt nie narzeka na jakość paliwa:!: Ceny za to przyprawiają o uśmiech na twarzy.
Pamiętać trzeba właśnie żeby tankować na znanych stacjach a nie tych rosyjskich- kiedyś osobiście widziałem jak na taką stację podjechał ciągnik z beczkowozem i mieszali do zbiorników ile się dało :>
Ja mam najbliżej przejście w Gronowie i tam jeżdżę. Po doświadczeniach Undercover'a aż chce się jechać, ale poczekam jeszcze na inne opinie bo trochę się boję... :)
Ma ktoś doświadczenia konkretnie ze stacją LUK OIL najbliżej przejścia w Gronowie?
Może i ja się wypowiem bo sam jeżdżę do sąsiadów ;)
Ja tankuję co prawda PB 95 na Luk Oil na przejściu w Bezledach ale mam paru znajomych z dieslami (nawet paru z fordów z silnikami TDCI) i do tej pory nikt nie narzeka na jakość paliwa:!: Ceny za to przyprawiają o uśmiech na twarzy.
Pamiętać trzeba właśnie żeby tankować na znanych stacjach a nie tych rosyjskich- kiedyś osobiście widziałem jak na taką stację podjechał ciągnik z beczkowozem i mieszali do zbiorników ile się dało :>
Duże macie kolejki na granicy?
Undercover 11-04-2013, 10:04 Zależy kiedy :) Polecam stronkę http://www.granica.gov.pl/index_wait.php?p=fr&v=pl&k=w
Przy nazwach przejść masz ikonkę kamery ->klikasz i widzisz co się dzieje ;)
A powiedzcie ile obecnie kosztuje tam litr ropy i litr bezołowiowej 95?
piotr130872 11-04-2013, 16:59 Może i ja się wypowiem bo sam jeżdżę do sąsiadów ;)
Ja tankuję co prawda PB 95 na Luk Oil na przejściu w Bezledach ale mam paru znajomych z dieslami (nawet paru z fordów z silnikami TDCI) i do tej pory nikt nie narzeka na jakość paliwa:!: Ceny za to przyprawiają o uśmiech na twarzy.
Pamiętać trzeba właśnie żeby tankować na znanych stacjach a nie tych rosyjskich- kiedyś osobiście widziałem jak na taką stację podjechał ciągnik z beczkowozem i mieszali do zbiorników ile się dało :>
Undercover może kiedyś się spotkamy. Dziś złożyłem o pozwolenie. Zrobimy spocik MKP i FCP
Undercover 11-04-2013, 18:13 Jak na Bezledy śmigasz to na pewno ;)
piotr130872 11-04-2013, 19:11 Bezledy mam najbliżej. W latach 90 granica utrzymywała mnie przez dwa lata.
A jeździ ktoś TDCI na ruskiej ropie?
Undercover 12-04-2013, 09:07 U mnie w mieście np. hmmm 90 % posiadaczy TDCI ;) Dwóch najbliższych sąsiadów (Fordy Mondeo mk3 i Focus mk2) już pare lat i nawet w zimę nie narzekali że paliwo marznie :)
Chyba mnie przekonałeś :) Co prawda już wcześniej jeździłem kilka razy na rosyjkim, ale spotkała mnie też regeneracja wtryskiwaczy i teraz trochę się boję, nie wiem czy to od tego czy nie, ale trochę strach.
piotr130872 26-05-2013, 14:50 Undercover byłem pierwszy raz. zatankowałem dwa zbiorniki (LPG+PB) zarobiłem mandat 100 rubli za brudny silnik i wróciłem . Teraz zastanawiam się jak spuścić paliwo. Podpowiedz którędy najlepiej.
Undercover 26-05-2013, 16:06 To gdzie Ty jechałeś po te paliwo że Cię zatrzymali? :D (dobrze że tylko 10 zł :) )
I nie zadawaj tu pytań jak spuścić paliwo z baku :P PW poleciało.
piotr130872 26-05-2013, 16:48 Zatrzymali mnie przed samym przejściem jak wracałem.
zarobiłem mandat 100 rubli za brudny silnik
Nie jestem w temacie, o co chodzi z tym brudnym silnikiem w Rosji?
Nie jestem w temacie, o co chodzi z tym brudnym silnikiem w Rosji?
Nie mieli się czego przywalić, to brudnego silnika się przywalili.
Pamiętasz taki sławny cytat "Ząbki pan dzisiaj mył? Myłem. A samochód nie umyty - 100zł mandatu się należy"
a przy którymś z rzędu:
"Ząbki pan dzisiaj mył? Nie myłem! A to przepraszam."
Jak u nas normalnie zanim Bolek przez płot przeskoczył i kupę lat po. Potem powstało CBA i teraz to już nawet krówką nie możesz poczęstować u nas, bo Cię zamkną za próbę przekupstwa.
Pietro79 27-05-2013, 08:35 Witam.Na przejściu granicznym Medyka-Szeginie jest to samo. Tylko nazywa się to "TRADYCJA" Koszt Powrotu z Ukrainy tylko z samym paliwem i niczym więcej jest liczony tak Celnik Ukraiński 5-10 hrywien i to samo szperacz czyli ukraińska straż graniczna. A nie daj Boże kontrola przez milicję to koszty są liczone ok.500-1000 hrywien (1hrywna ok.0,40gr)
piotr130872 27-05-2013, 16:03 Nie jestem w temacie, o co chodzi z tym brudnym silnikiem w Rosji?Chodzi o to że mam przypocony silnik
Undercover 27-05-2013, 17:15 Przykładów na wlepienie śmiesznego mandatu można by wymieniać ....
Taki przykład:
-zatrzymuje Nas rosyjski policjant i jak już mamy wszystko ok (nawet silnik czysty) to prosi o apteczkę, okazujemy takową i dostajemy mandat 100 rubli bo tam obowiązuje inna :D (a jaka to i tak się nigdy nie dowiemy :D )
A jak wystawiają mandat za nieodpowiednią apteczkę, to czy wystawiają pokwitowanie?
Mondeo'03 27-05-2013, 21:55 Byłe TDCi jeździło przez 2,5 roku na Białoruskiej ropie i problemów nie było. Obecne TDDi od roku jeździ też na takiej i przyznam się, że na 2 dzień świąt Bożego Narodzenia ropa przymarzła ale po trudach odpalił. Kilka samochodów z rodziny też zasilanych jest PB bądź ON zza granicy i nikt nie narzeka.
W Obwodzie też wpierw trzeba wyrobić 3 wizy dwu wjazdowe ( jedna 150zł) i dalszej kolejności 3 miesięczna ( 250zł ) ?
Mały ruch graniczny, nie ma w sumie ograniczeń. No chyba że -> http://dziennikelblaski.wm.pl/153947,Do-Rosji-wjedziesz-bez-przeszkod-tylko-dziesiec-razy-w-miesiacu.html#axzz2UWrbeK3v
Byłe TDCi jeździło przez 2,5 roku na Białoruskiej ropie i problemów nie było. Obecne TDDi od roku jeździ też na takiej i przyznam się, że na 2 dzień świąt Bożego Narodzenia ropa przymarzła ale po trudach odpalił. Kilka samochodów z rodziny też zasilanych jest PB bądź ON zza granicy i nikt nie narzeka.
W Obwodzie też wpierw trzeba wyrobić 3 wizy dwu wjazdowe ( jedna 150zł) i dalszej kolejności 3 miesięczna ( 250zł ) ?
Ja kilka razy już też jeździłem na paliwie ze wschodu, ale po jednym zbiorniku było 5 zbiorników naszego paliwa więc starałem się mieszać. W rodzinie też jeżdżą na zagranicznym paliwie, tylko, że same 1.9TDI i bez problemu, a w moim TDCI te coomonraily i podobno bardzo czułe na paliwo, do tego wtryski i trochę się boję... :)
Tak jak pisali przedmówcy rosyjski napęd nie ma biododatków i maja bardzo dobrego dizla pod warunkiem:
1. Kupować trzeba na markowych stacjach (Rosneft, Lukoil, BP, Shell, THK, GazProm) i zwróćcie uwagę czy jest marka EURO (to ważne).
Jeśli nie jest to tzw. euro, to znaczy, że to klasa oleju napędowego jest niska- tzw 1 lub 2 klasa (czystość niższa, sierki więcej, więcej efirów benzynowych). Do współczesnych silników nie zalecałbym klasy 1-2, jeśli chce się autem pojeździj kilkaset tysięcy km.
2. W zimie to jak z każdym napędem, lepiej stosować środki zapobiegające żelowaniu (anti gel) no i z pierwszymi mrozami wymienic filtr paliwa ( filtr koniecznie!).
|