Mam pytanie. Mam C-maxa i cos mi hucze w tylnej czesci samochodu.czy to wada? Czy tylko w moim samochodzie tak jest? I czy dzwi we wszystkich C-Maxach ciezko sie zamyka????

witam ,z tym huczeniem to u mnie tez wystepuje .Wzaleznosci od drogi i cisnienia powietrza w kolach im wiecej mialem powietrza to bardziej bylo slychac takie gluche huczenie ze az wkurza czlowieka najgorzej na drogach (po plytach betonowych na drodze od olszyny do wroclawia) to tak jakby sie w beczce siedzialo, po rownej drodze ok

Dzwi rzeczywiście zamykają się ciężko. A jeszcze nie daj boże ciut źle spasowane to .........

Mi tez, lewe tylne, zamukaja się jak w zaporożcu, jak nie walniesz to sie nie zamkną, tylko wisza na I stopniu ale to chyba wada montazu albo spawania (zgrzewania) drzwi. :fcp27

co to jest "dżwi" :?:

Popraw :!:

co to jest "dżwi" :?:

Popraw :!:
To jest "rzycje na zkruty" albo dysleksja. Zjawisko szczególnie często spotykane, szczególnie na forach-różnych.
Co do drzwi, to w zasadzie wszystkie zamykają się dosyć ciężko, ale jeśli huk, to może "coś "odstaje", auto zostało źle złożone. ?
Na dachu mojego C-Maxa, przez całą zimę worzę bagażnik dachowy (+ przystawka do nart) i w zasadzie tylko przy dużej prędkości jest zjawisko, które można nazwać "gwizdem". Nasila się, jak na bagażniku wiozę narty, ale do huku jest mu daleko.

jak w moim z tyłu "wyło i huczało" to okazało się że trzeba wymienić łożysko, szczęście że na gwarancji:)

[quote="Slawko"]co to jest "dżwi" :?:

Podejrzewam że to część od oszczy :fcp27