juk660
10-04-2013, 10:34
witam.mam pytanie ,czy ktoś używał zestawu do naprawy przebitej opony?
jak sprawdza sie taki lateks w praktyce?
jak sprawdza sie taki lateks w praktyce?
Zobacz pełną wersję : [Galaxy 2006-2015] Czy ktoś używał zestawu do naprawy przebitej opony? juk660 10-04-2013, 10:34 witam.mam pytanie ,czy ktoś używał zestawu do naprawy przebitej opony? jak sprawdza sie taki lateks w praktyce? bartixr 10-04-2013, 10:46 używałem z powodzeniem. Mam w aucie zestaw chiński, do szybkiej naprawy. Kluczowym jest odtłuszczenie i oczyszczenie dziurki, jeśłi zrobisz to na brud lub na mokre, to nie będzie sie trzymać (może pozwolic dojechać do najbliżsej wulkanizacji). Ponadto jeśli dziura jest na boki lub łuku rogu opony tez nie bezie to długotrwała naprawa - opona tam pracuje -ugina sięi sznutki lateksowe nie zapewnią szczelności. Za to byc może pozwolą dojechać do zakłądu naprawy opon. Skutecznym sposobem krótkotrwałej naprawy jest wkręcenie dużego wkrętu w otwór w celu dojechania do wulkanizacji. dikileiden 10-04-2013, 11:29 ja prawie zapomniałem o tym zestawie , nie chciałbym żeby tylko z tym zestawem na pokładzie np. rozerwało mi oponę - dupa zbita. Dlatego mam dojazdówkę. bartixr 10-04-2013, 14:27 i ja mam zapas, przy czym pełnowymiarowy. winda działa, przesmarowana. Ale czasem szybciej jest zakleić oponę aniżeli zmieniać koło. jak widać miejsce przebicia i po ocenie nadaje sie ono do samodzielnej naprawy to kleję bez podnoszenia auta, klej zasycha, ja robię sobie kawkę w aucie (12V 200W grzałka lub czajnik 220 500W), wypiję, napompuję koło, kontrola szczelności, odetnę nadmiar sznurka i rura. dikileiden 10-04-2013, 14:36 Panowie , ale czy autor pyta o zestaw który jest na wyposażeniu auta (płyn+kompresor) czy jakiś inny zestaw ? Jarek G. 10-04-2013, 16:26 Według mnie o standardowe wyposażenie naszych Mk3. Kolego Bartixr ty masz Mk1 a to zupełnie inna bajka. Też jestem ciekaw opini o używaniu tego zestawu chociaż sam zaopatrzyłem się w dojazdówkę, lewarek i klucz do kół. Pozdro. bartixr 10-04-2013, 17:29 Jarek G. jak inna bajka chłopie ... opony we wszystkich autach są takie same. Każdą zakleja się tak samo. Jeśli dają zestaw do mk3 z autem to super, ale on ma termin ważności. Skoro autor wątku ma auto blisko 5 letnie, to fabryczny zestawik prawdopodobnie może sobie na utylizację przeznaczyć. Jarek G. 10-04-2013, 18:02 opony we wszystkich autach są takie same. Każdą zakleja się tak samo Opony są takie same. Ale zakleić je można na wiele różnych sposobów - łatka, kołek, płyn itd. kpkeeam 10-04-2013, 22:09 Mnie również nurtuje pytanie: jaka skuteczność jest zestawu spray+sprężarka? Inną sprawą na fakcie, to to, że w Polsce na wyposażeniu pojazdu musi być obowiązkowo koło zapasowe ogumoine i lewarek, a klucz do kół już nie. Jest to przepis stary tak mocno, że pamięta dinozaury, ale w mocy i nawet kolega mający miesięczne Sandero się przekonał o jego skuteczności. Zainteresowany jestem takim zestawem bo mam gaz w miejscu koła, a koło za gtylnym siedzeniem, co równa się brakiem bagażnika przy stanie liczebnym mojej rodziny. ryba2000 11-04-2013, 06:47 a powiedzcie jak to jest z tym zestawem naprawczym gdy seryjnie są zamontowane w kolach czujniki ciśnienia ? Gdy są te czujniki nie można ponoć używać kola w płynie bo czujnik ulegnie zniszczeniu :( fabryka wyposażyła auto w kompresor z płynem i czujniki wiec chyba można to połączyć, wulkanizatorzy twierdza ze raczej nie:( Jarek G. 11-04-2013, 11:06 Nie wiem jak to jest z czujnikami (a takie właśnie posiadam) ale słyszałem, że po wlaniu tego szajsu w oponę dojedziesz gdzie trzeba ale potem opona jest i tak do wyrzucenia. Czy ktoś może coś powiedzieć na ten temat? alek74 11-04-2013, 13:35 dokładnie mało który wulkanizator chce to czyścić no chyba że jakiś zdesperowany ... Orzelek 11-04-2013, 13:40 używałem z powodzeniem. Mam w aucie zestaw chiński, do szybkiej naprawy. Kluczowym jest odtłuszczenie i oczyszczenie dziurki, jeśłi zrobisz to na brud lub na mokre, to nie będzie sie trzymać (może pozwolic dojechać do najbliżsej wulkanizacji). Ponadto jeśli dziura jest na boki lub łuku rogu opony tez nie bezie to długotrwała naprawa - opona tam pracuje -ugina sięi sznutki lateksowe nie zapewnią szczelności. Za to byc może pozwolą dojechać do zakłądu naprawy opon. Skutecznym sposobem krótkotrwałej naprawy jest wkręcenie dużego wkrętu w otwór w celu dojechania do wulkanizacji. bartixr, czy miałeś jakieś kłopoty u wulkanizatora z tak uszczelnioną oponą? W wielu komentarzach ludzie narzekali, że wulkanizatorzy nie babrają się z taką oponą i trzeba kupować nową. Miałeś tak? bartixr 11-04-2013, 15:57 w jednym przypadku opona jeździ już kilka lat po klejeniu lateksowym sznurkiem i klejem - nie była potrzebna poprawka. w innym trzeba było poprawić i wstawić grzybek, ponieważ przebicie było na skraju bieżnika i opona w tym miejscu dość mocno pracuje, ale moja naprawa nie przeszkadzała w remoncie opony za pomoca grzybka. Ja mam w aucie zestaw sznurki gumowe i klej + odtłuszczacz i w narzędziowce pilnik do drewna, którym przeczyszczam otwór. Nie zalewam opony jakimś syfem, który w środku zalepia wszystko razem z wentylem, lecz tylko operuję lokalnie, w uszkodzonym miejscu. (bez zdejmowania koła z auta). Jeśli uważam, że naprawa będzie nieskuteczna to zakładam zapas. Jeśli jest deszcz i mi się nie chce koła zmieniać, lub jest zimno i nie chce mi się tez szarpać z zapasem a widzę miejsce przebicia to kleje zestawem. Naturalnie trzeba zachować ostrożność, sprawdzić czy klejenie nie puszcza, a potem wyważyć koło/ ewentualnie przykleić łatkę od środka w wulkanizacji i wyważyć. marcink719 12-04-2013, 13:03 Czy uzupełnienie tego środka uszczelniającego do fabrycznego zestawu naprawczego można gdzieś kupić, czy tylko aso? Miał ktoś porównanie z użycia i skuteczności fabr. zestawu i łatki w sprayu - marketowej? wojtekn 12-04-2013, 13:25 Kiedyś ten płyn miałem w ręce i napisane na nim było Continental, więc może u gumiarzy warto by zapytać. :wink: camaro777 16-04-2013, 21:45 Witam Tez sie zastanawiam nad tym zestawem naprawczym ,czy zda egzamin A moze lepiej run flaty kupic ? goodi 16-04-2013, 23:06 A moze lepiej run flaty kupic ? Kiedyś też o tym myślałem, ale one podobno tylko do pierwszego przebicia i wymiana na nowe. Nie wiem, ile w tym prawdy, ale ich cena odstrasza. bartixr 16-04-2013, 23:39 zerknąłem w aucie na swój zestaw. Sznurek to syntetyczny kauczuk, a klej to klej -aktywator do tego kauczuku. W zestawie szpilki do przeczyszczania otworu i przetykania sznurka. Porządna made in china. Orzelek 17-04-2013, 07:04 made in china górą :) bleh Jarek G. 17-04-2013, 10:22 Panowie, post jest z prefixem Mk3 i dotyczy zestawu standardowego dla tego modelu a nie jakichś tam sznurków. Czy ktoś skorzystał z tego zestawu czyli zaaplikował pełen pojemnik płynu do opony i ewentualnie jakie były następstwa? mirosław siedla 17-04-2013, 14:01 Jarku ten temat też mnie mocno intryguje bo też pomykam MK3 i nie mam doświadczenia w posługiwaniu się tym zestawem,myślę że skoro nikt kompetentny się nie trafił to nasze opony są nie do przebicia.Będę śledzić ten wątek Jarek G. 17-04-2013, 14:45 nasze opony są nie do przebicia Marzyciel. No ale więcej cierpliwości, może ktoś nas poinformuje. Pozdro. ;) camaro777 18-04-2013, 17:26 Wlasnie rozmawialem z gosciem na ten temat. Zlapal dziure w trasie , ten zestaw nawet calkiem sie spisal , Dziura byla mala wiec sie zakleilo , ale z tego co kolega mowil , ze wiekszej dziury na bank ten zestaw nie zaklei. Trzeba na lawete chyba czekac bo nic nie zrobisz . Jarek G. 18-04-2013, 18:43 W zasadzie najważniejsze dla mnie to odpowiedź: co dalej z zaklejoną oponą. Czy normalnie później można na niej jeździć? Czy trzeba ją czyścić? Wogóle jak z dalszą eksploatacją tak naprawionej opony? Gdzieś słyszałem, że nadaje się do wyrzucenia. Prawda czy fałsz. Pozdro. jblack 18-04-2013, 19:49 witam tez nie posiadam w swoim niczego nawet podnosnika ,zestawu do naprawy opon tylko klucz do kol ,sam sobie wszystko dokupilem ale orginalnie opony letnie sa zakladane z continentala tzw Conti Seal same sie wulkanizuja do 5mm dziura jak sie zrobi ,jesli sie kiedys uzywalo zestawu naprawczego to taka opona jest juz do wyzucenia krisgal 19-04-2013, 09:58 Witam. W Galaxym też jeszcze zestawu do klejenia nie używałem, mam nalatane 70 tyś. i odpukać aby tak dalej. Jeżdżę bez zapasu. Ale w Bravie na przykład zastosowałem 2 razy. Po założeniu butli na gaz w miejsce koła zapasowego zakupiłem sobie powietrze z zaklejaczem w spraju chyba firmy Sure. Pierwsze przebicie elegancko napompowało i zakleiło. Pojechałem do gumiarza i specjalnie nie marudził wyczyścił, zakleił i było git. Drugi raz 5 rano na gierkówce. Podłączam buteleczkę a wszystko wyszło bokiem, dziura nie do zaklejenia. Musiałem szukać wulkanizacji i zakupić dwie opony.Od tamtego zdarzenia woziłem już zapas. Orzelek 19-04-2013, 10:03 Wiecie czemu wymyślili "udogodnienie" w postaci zestawu naprawczego do opon? Żeby wywalić koło zapasowe i zwiększyć minimalnie pojemność bagażnika... Dzięki temu w Mondeo jest jakoś 540 litrów zamiast 520... Wolę wozić koło. Nie podobało mi się już przy kupowaniu, że brak jest koła zapasowego, a w to miejsce wcisnęli badziewny zestaw audio..., który pierwsze co, to wy... i wsadziłem pełnowymiarowe koło. Najlepsze jest to, że nie odczułem zmiany jakości dźwięków - basy dalej zajebiaszcze, więc po co to wszystko. Jarek G. 19-04-2013, 10:12 I dla mnie to wystarczy. Dlatego jeżdżę z dojazdówką, kluczem do kół i lewarkiem. A że dojazdówka zabiera trochę miejsca w bagażniku? No przecież mamy ogromne bagażniki i coś w nich trzeba wozić a nie tylko powietrze. Pozdro. :wink: krisgal 19-04-2013, 10:23 Jarek a jaka dojazdówka i od jakiego auta lewarek do Galaxa? Masz koło jakoś przymocowane czy sobie leży? dikileiden 19-04-2013, 10:44 http://allegro.pl/kolo-dojazdowe-5x108-r17-ford-s-max-kuga-itp-i3183956527.html ja kupiłem tu dojazdowkę + pokrowiec i pasuje super , przypięta pionowo w bagażniku do oparcia siedzenia 3-go rzędu. Ale lewarka-podnośnika dedykowanego do s-max galaxy to jeszcze nie widziałem. mirosław siedla 26-04-2013, 00:10 Na forum S-maxa jest obszerny wątek przeniesiony do Pytań najczęściej zadawanych.Ja często korzystam z tamtego forum bo te auta mają bliźniaczo podobną konstrukcję i budowę oraz usterki.Forum Galaxy jest opanowane przez MK1,MK2 bo jest ich znacznie więcej.Pozdro Mirek marcink719 26-04-2013, 10:21 troche offtopic ale powiem, zeby inni tez mogli sie wypowiedziec. Skoro s-max i galaxy to bardzo blizniacze konstrukcje, to bez sensu, zeby nasze galaxy byly razem na forum z galaxy mk1 i mk2. Zawsze jak czegos szukam, to musze otwierac forum galaxy, s-maxa i czasem mondeo, bo na nim tez nasze auta bazuja... Duzo lepiej byloby to scalic z forum s-maxa. Oczywiscie napisze to na forum uwag i propozycji, tutaj tylko sygnalizuje, aby skłonic innych posiadaczy tychze samochodow to wyrazania na ten temat opinii ;) link: http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=181023 dikileiden 26-04-2013, 12:09 Też byłbym za połączeniem działów s-max galaxy. Orzelek 26-04-2013, 13:10 a co połączenie działów ma wspólnego z tematem wątku - zestaw naprawczy? wojtekn 26-04-2013, 14:17 Podaliście propozycję tu: http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=181023 Więc proszę dalej dyskusji o scalaniu tu nie prowadzić. :!: eclipse 28-04-2013, 14:24 ;1993894 Inną sprawą na fakcie, to to, że w Polsce na wyposażeniu pojazdu musi być obowiązkowo koło zapasowe ogumoine i lewarek, a klucz do kół już nie. Jest to przepis stary Z tym obowiązkowo to przesadziłeś . Pafis72 12-01-2014, 03:10 I dla mnie to wystarczy. Dlatego jeżdżę z dojazdówką, kluczem do kół i lewarkiem. A że dojazdówka zabiera trochę miejsca w bagażniku? No przecież mamy ogromne bagażniki i coś w nich trzeba wozić a nie tylko powietrze. Pozdro. :wink: Witam. Ja też bezpieczniej czuję się z kołem zapasowym niż zestawem naprawczym. Pytałem o lewarek w ASO, ale oczywiście poinformowali mnie, że do galaxy mk3 przewidziano tylko zestaw naprawczy, na temat lewarka nie wypowiadają się. W każdym razie ten do mk2 raczej nie pasuje, dlatego ponowię pytanie krisgala - jaki lewarek masz u siebie? Używałeś go kiedyś? bartixr 12-01-2014, 10:14 Każdym trapezowym podniesiesz bezpiecznie każde auto: http://allegro.pl/listing/listing.php?string=podno%C5%9Bnik+trapezowy&search_scope= MK1 również takim podnoszę, ponieważ fabryczny zagina próg, a trapezówke podstawiam pod wzmocnienie mocowania wahacza. Taki 1,5t wystarczy. Od razu kliny rozkładane sobie kupcie, po koła. Przynajmniej 2 szt. dikileiden 12-01-2014, 12:37 Każdym trapezowym podniesiesz bezpiecznie każde auto: http://allegro.pl/listing/listing.php?string=podno%C5%9Bnik+trapezowy&search_scope= MK1 również takim podnoszę, ponieważ fabryczny zagina próg, a trapezówke podstawiam pod wzmocnienie mocowania wahacza. Taki 1,5t wystarczy. właśnie z takiego spadło mi mondeo MK3 - był to fabryczny podnośnik , pękła tuleja. Nigdy więcej takich podnośników w moim życiu . bartixr 12-01-2014, 13:12 bo każdy sprzęt trzeba sprawdzać.. nic nie jest wieczne. ja uzywam często, chiński 2T Ermak, lubie pogrzebać się w aucie. Stawiam klimy pod 3 koła, podnosze, stawiam kobylki i pelzam pod autem. |