Zobacz pełną wersję : Uszkodzone zawieszenie, czy warto?


clipp3r
14-04-2013, 20:22
Witam. Mam problem ze swoim escortem. Mam MK7 w wersji kombi. Auto kupiłem we wrześniu, a do wczoraj miałem przegląd. Pojechałem do diagnosty i okazało się że nie przejdzie przeglądu bo prawy tył jest w strasznym stanie. Podłoga z którą styka się ze sprężyną amora była już robiona... Niestety ktoś zrobił taką fuszerę że głowa mała. Wszystko tam jest pordzewiałe, odpada na dotyk śrubokręta. Ten "łuk" podłogi w której siedzi sprężyna był zrobiony z kilku mniejszych blach 3mm, pospawanych ze sobą. Warunki atmosferyczne spowodowały że to skorodowało i zaczęło odpadać. Pytanie do was, czy warto w te auto dalej wkładać, przespawać zdrową część podłogi z innego auta? czy jeździć na tym co zrobiłem żeby auto ino jeździło i ew. tak sprzedać. Zrobiłem zamiast tej blachy taki płaskownik o szerokości 4-5cm, grubości 4mm który jest w stabilnym miejscu, zablokowany tak żeby się nie przesunął i przyspawany talerz do niego z mocowaniem na sprężynę. Lewa strona jest w porządku.

Marek
15-04-2013, 06:20
To już od ciebie zależy ile tym autem chcesz jeździć. Masz LPG więc koszt naprawy jest w pewien sposób uzasadniony. Jeżeli tylko to go boli to bym robił

dawid5995
15-04-2013, 07:49
Jeżeli auto w dobrym stanie, chcesz nim pojeździć i dasz rade finansowo to jak najbardziej robić. W każdym aucie jest coś do roboty tobie trafił się taki fant.