Czy można stosować w Kudze z napędem 4x4 koło dojazdowe. Właśnie kupiłem takie koło i nie wiem czy był to trafny zakup.
Jeżdżę na oponach 235x55x17.
Opona dojazdowa 125x80x17.
Za odpowiedz dziękuję.:oops:

Ja mam w standardzie taką oponę dojazdową do 4x4 i jedyne co zauważyłem to prędkość do 80 km/h. Skoro fabryka takie daje do auta tzn., że można tak jeździć.

Dziękuję za odpowiedz.
Myślałem, że strzeliłem sobie w kolano tym zakupem.

Oj tam w kolano, co najwyżej w oponę ;)

Najwyżej strzeli ;) ale wątpie no chyba że będziesz sporo zasuwał :)

A jeszcze jedno słyszałem. Że muszą być opony jednakowego kształtu bieżnika na obu osiach. Jak to jest nie zachowane to może doprowadzić do uszkodzenia układu napędowego. Czy to prawda?
P.S. >> Potrafię strzelać << :619: Bardzo dobrze :P

A jeszcze jedno słyszałem. Że muszą być opony jednakowego kształtu bieżnika na obu osiach. Jak to jest nie zachowane to może doprowadzić do uszkodzenia układu napędowego. Czy to prawda?
P.S. >> Potrafię strzelać << :619: Bardzo dobrze :P

... a gdzie to slyszales?
... bo z tego co mi wiadomo to musza byc identyczne na jednej osi...
Mozesz miec na przodzie inne i na tyle inne... wazne zeby os miala to samo...

też tak słyszałem - w 4x4 wszystkie koła powinny być jednakowe

No dobra ale to jest koło dojazdowe i taką ma pełnić funkcję, dodatkowo max. do 80 km/h. Więc jak dojedziemy do celu naprawy właściwego to nie powinno się nic stać. Co innego jeździć z takim 2 miesiące a takie przypadki też świat widział...

Chciałbym sobie kupić zestaw (wkład piankowy, koło dojazdowe, podnośnik itp.). Widziałem takie zestawy do Mk1 2008r na alledrogo ale mam wątpliwości czy to zmieści się w schowek pod podłogą bagażnika. W tej chwili mam piankę od zestawu naprawczego, ale ona przypomina jakieś półkole i nie bardzo kojarzę czy wejdzie pełen zestaw z dojazdówką? Dodatkowo, czy jest jakaś róznica w bagażnika FWD - AWD ?? Czy tylny most z mechanizmem i haldeksem nie zajmuje miejsca w płycie podłogowej??

też tak słyszałem - w 4x4 wszystkie koła powinny być jednakowe

Dobrze słyszałeś ale w przypadku stałego napędu na 4 koła, w przypadku napędów dopinanych nie ma takiej konieczności acz napewno nie zaszkodzi.
Co do koła dojazdowego jak sama nazwa mówi służy na dojazd, wtedy jedzie ostrozniej/wolniej i jest wszystko ok i to nie ma znaczenia czy masz je założone w aucie z napędem na przód, tył, czy 4x4

Ma ktoś w Kudze 4x4 koło dojazdowe z pianką?? Może ktoś potwierdzić, że na 100% zmieści się ten zestaw we wnęce w podłodze?? Nie chciałbym paru stówek wydać i żeby się nie okazało, że nawet jak poślinię to mi to nie wejdzie ;-)) Z góry dziękuję za pomoc.

Dojazdówka wchodzi bez problemu. U siebie wyciąłem przegrody w styropianie od zestawu naprawczego i pasuje elegancko :)

radek9103 - ale mówisz na pewno o Kudze mkI 4x4? Jeśli tak to masz u mnie duże ";)" bezalkoholowe. Chciałem kupować zestaw ze styropianem, a jeśli tak to też mogę sobie piankę przyciąć i ze 3-4 stówki zaoszczędzić. ;-)

adamjoker jutro cykne fotę jak to u mnie dokładnie wygląda :) tak na pewno Kuga mk1 4x4 :)

adamjoker tak to wygląda. Tak wiem sporo tego wożę ale przezorny zawsze ubezpieczony :D
https://images92.fotosik.pl/301/2d68c6bf0153d293gen.jpg

https://images92.fotosik.pl/301/f24360865353648cgen.jpg

No i elegancko - widzę że lepiej rozplanowanie niż w oryginalnym styropianie. Więcej miejsca na inne przydasie. Super to wygląda jak dla mnie. Dzięki za zdjęcia. Ale czy koło aby dobre? W oryginale powinno być 135x90x17 chyba? A u Ciebie jest 125x85x16. Jak z obwodem? Czy to nie będzie miało wpływu na haldexa, na mechanizm roznicowy, nawet na dość krótkim dystansie? Słyszałem, że znajomy załatwił sobie napęd w Hyundaiu jak jechał na różnych kołach.

Tak wiem sporo tego wożę
Sporo ?!?!
Po kiego grzyba ci 2 apteczki czy suwmiarka w samochodzie ? A tą ilością MacGyver`a to mógłbyś pół placu komisowego śrupów naprawić :)
Chłopie, ty wiesz ile co miesiąc dokładasz do paliwa wożąc pół bagażnika tego ustrojstwa ? że nie wspomnę o zachowaniu się tyłu pojazdu w ekstremalnych sytuacjach kiedy te "100kg" dodatkowej masy przełoży się na siłę bezwładności.

Wracając do tematu opon i napędów 4x4 to tak: w aucie wyposażonym w napęd na wszystkie koła, SZCZEGÓLNIE w układach AWD wszystkie opony winny być identyczne, dodatkowo o równym zużyciu bieżnika. Dlatego zaleca się regularnie rotować kołami (przód z tyłem) w takich konfiguracjach napędu. W Kudze i całej reszcie nie będącej Subaru rozdziałem napędu steruje elektronika która będzie nam szaleć w przyp. kiedy jedno z kół będzie miało inną średnicę niż pozostałe. Dlatego w takich autach:
- na krótką metę zakładamy dobiegówkę tam gdzie awaria i jedziemy spokojnie i delikatnie do najbliższego wulkanizatora na naprawę koła właściwego.
- na długą metę (bo to niedziela, autostrada i ze 300km do domu, żaden wulkanizator nie pracuje) powinniśmy dobiegówkę zakładać na tył. Bo tył w przyp ruchu po asfalcie i tak jest właściwie wleczony, napęd na niego w zasadzie nie jest wcale przekazywany, tam czasem jakieś 5% czyli nic, tyle żeby mniejsze opory generował. Całość napędu idzie na przód dlatego jak się trafi kapeć z przodu, winniśmy przełożyć dobre koło pełnowymiarowe z tyłu na przód a dobiegówkę wrzucić na tył.
Musicie uwzględnić że napędy typu AWD (jeżeli nie masz Subaru) w dzisiejszych autach robione są "z plastiku" smarowanego i chłodzonego dwiema setkami !! oleju którego producent nie przywidział wymiany. Montaż koła często mniejszej średnicy na oś napędzaną (bo auto seryjnie było na 16tkach i taki też jest dobieg a my sobie na 18tki albo 19tki wymieniliśmy bo fajne) potrafi zmasakrować układ przeniesienia napędu.

Piasek80 - Oj tam - nie przesadzaj z tym spalaniem. ;-) Dwie apteczki, suwmiarka i parę innych dupereli. Przypominają mi się czasy jak wprowadzali jazdę na światłach cały dzień i wyliczenia - ile to litrów na 100km więcej spalą auta przy zwiększonym obciążeniu alternatora przez włączone światła, kupowanie naklejek na reflektory imitujące włączone światła ;-) ;-) ;-) Litości. Jednemu nie chce się wozić dojazdówki - tak jak ja - i to się zemściło w drugi dzień świąt (stąd moje zainteresowanie tematem) a inni wolą być przygotowani na niespodziewane. A gdzie te czasy jak odradzano w dużym fiacie wozić parę pustaków, lub worek z piaskiem, żeby tył dociążyć ;-)
A za wykład odnośnie wielkości kół - dzięki. Teraz się już troszkę bardziej rozjaśniło mi w temacie.

https://forum.fordclubpolska.org/picture.php?albumid=1859&pictureid=9524
radek9103 - wg kalkulatora to 9% różnicy na obwodzie. Tak tylko informacyjnie Ci podrzucam. W instrukcji jest T135/90 R 17. Nie wiem jakie masz koła na samochodzie, ale ta dojazdówka tak troszkę niewesoło wygląda raczej. Ale zaznaczam, że jestem laikiem, nie bierz moich słów za pewnik. Jeszcze raz dzięki za podesłanie zdjęć.

Przypominają mi się czasy jak wprowadzali jazdę na światłach cały dzień i wyliczenia - ile to litrów na 100km więcej spalą auta
dobrze że o tym wspomniałeś bo ja m.in na co dzień takie buchalterie prowadzę i mogę ci powiedzieć o ile wzrosło spalanie i łącznie koszty eksploatacji samochodów przez ten wątpliwej skuteczności przepis.
Drążąc dalej ten temat to mam kumpla w straży który czasem fotki z wypadków pokazuje co potrafi zrobić gaśnica, bańka 1L oleju czy parasolka luze leżąca za siedzeniami. W NL czy BE nie dostaniesz przeglądu (a mandat na drodze) za gaśnicę leżącą gdzieś w bagażniku, schowku czy jakiejś skrzyneczce-organizerze bibelotów.
Gaśnica (podobnie jak młotek do szyb i pasów) muszą być zamocowane w uchwytach na tunelu środkowym lub pod fotelem i w poważaniu to mają że to S-klasa za 200 tyś euro.
Koło to koło ale reszta tego stuff`u ? Potrafisz sobie przypomnieć kiedy ostatnio każdego z nich używałeś ? :)
Oczywiście każdy jeździ za swoje ale chociażby ze względów bezpieczeństwa, bezpieczeństwa osób przewożonych w aucie warto regularnie robić inwentaryzacje bagażników, schowków i innych kieszeni co tam się wozi

Wszyscy najbardziej znani podróżnicy i globtroterzy świata mają jedną radę: jeżeli nie potrafisz się spakować na tydzień w szkolny plecak nigdzie się nie wybieraj :)

Piasek80 waga tych "dodatkowych" narzędzi nie jest większa niż 10-15 kg. Wożę bo dość często są mi potrzebne, a znudziła mi się skrzynka w bagażniku.
P. S. w jednej apteczce są narzędzia do robót precyzyjnych :)
adamjoker
Co do dojazdowki to nawet nie zwracałem uwagi, że jest niewłaściwy rozmiar,taką dostałem z autem i nie wnikałem w szczegóły ale będę musiał poszukać innej.