Type25
11-11-2006, 22:40
Ludzie mam problem z silnikiem, niz tego ni z owego zaczyna wchodzic na obroty (oczywiscie zaczyna to sie odbywac w momencie gdy chodzi na luzie) w momencie kiedy sie silnik nagzeje (ale to tez nie regula bo mozna jechac przez pół dnia i nic, a kiedy sie stanie i wyłączy to moze zacząć wariowac). Dochodzi do 3, 4 tyś. i moze pójsc dalej albo spada ponizej 1000 i wtedy zucza silnikiem (jak mi wiadomo to komputer włancza program awaryjnyi działa) Po wylączeniu i włonczeniu samochody pomaga to na jakies 2 min. Zacznijmy od tego ze silnik był robiony z powodu uszkodzenia miski olejowej (potopiły sie panewki), sam wymieniłem panewki i pierscienie no i silnik chodzil cacy prawie rok tylko latem tego roku zaczoł tak wariowac. Odrazu mówie ze silnik krokowy jet ok, lamde zond tez wymieniłem. I tu mam pytanie moze kto wie, boje sie zeby casem komputer nie poszedl no ale chodzi mormalnie jak mu sie namysli :fcp1
Jest to normalna wesja nie na benzyne, gazu tam nawet blisko nie bedzie :fcp2
Jest to normalna wesja nie na benzyne, gazu tam nawet blisko nie bedzie :fcp2