Zobacz pełną wersję : piszczące opony przy wchodzeniu w zakręt
sierradzg 22-05-2013, 10:30 Witam forumowiczów! Problem jest taki,że przy wchodzeniu w zakręt czy też przy wjeżdżaniu na rondo przy minimalnej prędkości piszczą opony.W tamtym roku przy wymianie drążków i końcówek miałem ustawioną zbieżność,koła są wyważone,ciśnienie w kołach jest właściwe ,nie wiem ,gdzie może być przyczyna piszczenia?,może ktoś coś podpowie?.Z góry dziękuję za odpowiedż!
sierradzg 22-05-2013, 18:13 A czy mógłbyś powiedzieć konkretnie o co chodzi z oponami?
http://www.oponeo.pl/artykul/dlaczego-opony-piszcza
Ten artykuł trochę wyjaśnia to zjawisko.
... W tamtym roku przy wymianie drążków i końcówek miałem ustawioną zbieżność ...
Może coś się poluzowało, zmieniło położenie itp. Na ogół winna jest zbieżność. Proponuję podjechać do znającego się na rzeczy fachowca od zbieżności, który sprawdzi nie tylko przednie, ale i tylne koła.
no tylne to se w sierze moze sprawdzac dlugo
a w jakim stanie masz opony?
sierradzg 23-05-2013, 05:38 Właściwie to opony nie są pierwszej młodości trochę są popękane na bokach,bieżnik ma około 4mm,miałem nadzieję ,że na ten sezon wystarczą?
ta nie pierwsza mlodosc to pewnie z 10 lat?
sierradzg 23-05-2013, 19:19 No chyba będę musiał zmienić opony i wtedy się okaże czy będzie poprawa,ale dziękuję za porady!
misio2401 24-05-2013, 08:59 Spraw zbieżność na stacji diagnostycznej! u mnie tak bylo jak bieżność była do ustawienia po wymianie końcówki drążka.
sierradzg 24-05-2013, 19:24 Zbieżność raczej jest w porządku.W tamtym roku jak wymieniałem komplet drążków i końcówek to miałem ustawianą i nic się nie działo
ratmed24 26-05-2013, 01:32 u żony w matizie piszczą opony na zakręcie - głównie na rondzie już od 30 km/h -podmiana opon nic nie dała, ostatnio na przeglądzie wyszło że amory z tylu do wymiany więc myślę że to jest przyczyną bo autem buja jak cholera i na zakręcie traci zapewne przyczepność przez słabe amory i stad piski
sierradzg 29-05-2013, 16:52 Dzięki za poradę będę musiał oglądnąć te amory!
ratmed24 30-05-2013, 09:50 ja tylko podrzuciłem hasło co może być przyczyna na podstawie swojego auta :D - a czy u Ciebie to jest powód warto sprawdzić
Hejka,
Najlepiej od razu pojechać do wulkanizatora, bo tam tylko zobaczą oponę i stwierdzą czy jest ok - gdy jest popękana to jak dla mnie pewnie powinna iść na śmietnik = utylizacja. Ale jak nie widziałem to się nie wypowiadam. Lepiej szybko sobie sprawdzić bo to nie chodzi o komfort jazdy i ucha, ale o bezpieczeństwo.
Pozdro!
sierradzg 10-06-2013, 16:15 Dzisiaj wymienilem wszystkie opny i piszczenie zniknęło,jednak przyczyna tkwila w oponach,dziękuję jeszcze raz za porady.Temat uważam za zamknięty!
|