Witam,

czy możecie ocenić tego Mondeo ?? Chciałbym jutro pojechać go zobaczyć ale nie wiem czy warto.

http://otomoto.pl/ford-mondeo-zadbany-goraco-polecam-ks-serw-C29348101.html

Bardzo prosiłbym o opinie tego autka. Jutro rano jadę go oglądać i nie wiem na co mam zwrócić uwagę.

14 000 km/rok niezły wynik jak na Niemcy :]

o Vin poproś może bedzie szczesliwy traf w Dojczach.

Mały przebieg rozumiem ??
Vin to jeszcze mogę sprawdzić na miejscu przez fona. A na coś konkretnie mam zwrócić uwagę??

Ogłoszenie same, to jak z podręcznika na walki, normalni ludzie tak nie wychwalają pod niebo swego auta. Jak ja sprzedaje to daje tylko podstawowe dane, a nie ze super , mega itd. jak kogoś interesuje to przyjdzie i sam zobaczy.

Zadzwoń typa i spytaj się czy poda Ci Vin i ostatnią pieczątke ASO (adres), bo chcesz zadzwonić i sprawdzić przebieg itd. :) Zobaczysz czy z chęcią da czy będzie cudował. :)

Teraz mam mieszane uczucia czy jechać czy nie...mam jutro dzień wolnego i chciałem zobaczyć jakiegoś mondka..na początku myślałem żeby podjechać zobaczyć tego:

http://allegro.pl/mondeo-ghia-ksenon-z-niemiec-i3268413671.html

ale dzisiaj natrafiłem właśnie na tego kombi...i teraz nie wiem gdzie jechać.

Czołem z ciekawości przeglądam pytających o mondki i chyba z Tobą mailo-ałem w kontekście auta, którym ja jeździłem 5 lata a sprzedaje teraz go szwagier i ma prawdziwe 120 tyś przebiegu z 2001 ,

Jurek czy Ty naprawdę chcesz być oszukany przez jakiegoś handlarza ?

Zobacz sobie zdjęcia , które Ci wysłałem a te z ogłoszenia ... zwróć uwagę na sterowanie radiem po lewej stronie , porównaj jak wygląda to w prawdziwym 120 tyś a takim niby 150 ileś tyś :)

generalnie absolutnie wisi mi , które finalnie auto kupisz ale jak widzę o co się pytasz Ty i inni i dalej wierzycie w te super rodzynki prosto z niemiec do opłat :)

Pomijam już pchanie się w 12-letnie wynalazki typy TDCI z pompami siejącymi opiłkami + za chwilę do robienia wtryski , sprzęgło itd .

Kupujący naprawdę opamiętajcie się ja z perspektywy kupowania Mondka 6 letniego świadomie wybierałem kiedyś benzynę, bo tam prawie nie ma co się popsuć ... a pchacie się w 12-letnie auta gdzie za chwilę w naprawy wrzucicie połowę wartości w ramach oszczędności na dieslu gdzie może za chwile potencjalne oszczędność z 2-3 lat jeżdżenia wrzucicie w naprawy ...

Powoli w każdej rozsądnym tygodniku czy poradniku odradzają dizlowate 12-letnie wynalazki z przebiegami min > 200 tyś a ciągle wierzycie w cuda ...

ps. ja rok temu kupiłem TDCI tylko 3 letniego , krajowego z przebiegiem 70 tyś z pełną dokumentacją z polskiego ASO z każdą fakturą z każdego przeglądu... jak poprzednio przepłaciłem średnią rynkową i nie wierzyłem w cudowne 2.2 TDCI titanium od niemca :)

""""Pomijam już pchanie się w 12-letnie wynalazki typy TDCI z pompami siejącymi opiłkami + za chwilę do robienia wtryski , sprzęgło itd .

Kupujący naprawdę opamiętajcie się ja z perspektywy kupowania Mondka 6 letniego świadomie wybierałem kiedyś benzynę, bo tam prawie nie ma co się popsuć ... a pchacie się w 12-letnie auta gdzie za chwilę w naprawy wrzucicie połowę wartości w ramach oszczędności na dieslu gdzie może za chwile potencjalne oszczędność z 2-3 lat jeżdżenia wrzucicie w naprawy ...""""""

Całkowicie popieram , patrząc na potencjalne koszta napraw TDCI bez faktycznego stanu to są wywalone w błoto pieniądze i pozorne oszczędności, sam teraz szukam mondeo , generalnie w benzynia i wole dopłacić niż potem staracić 8)


""""""ps. ja rok temu kupiłem TDCI tylko 3 letniego , krajowego z przebiegiem 70 tyś z pełną dokumentacją z polskiego ASO z każdą fakturą z każdego przeglądu... jak poprzednio przepłaciłem średnią rynkową i nie wierzyłem w cudowne 2.2 TDCI titanium od niemca :)[/QUOTE]"""""""

o itak to mozna ewentualnie kupować :D