Witam
Mam problem z tranistem nie było ładowania przez popsuty regulator napięcia, alternator został naprawiony, sprawdzony, diody wszystko jest Ok, jednak ładowania brak. W czym jest problem bo już nie mam pojęcia.
Pozdrawiam
Krzysztof

W czym jest problem bo już nie mam pojęcia. Ładowania nie ma, bo lampka się pali? Czy nie ma, bo zmierzyłeś napięcie podczas pracy silnika?

Sprawdź miernikiem napięcie czy jest ładowanie, czy nie - często alternator ładuje, a lampka się pali...
Jeżeli kontrolka się pali, a ładowanie jest, sprawdź może jeszcze (zamień miejscami) przekaźnik R5 w skrzynce w komorze silnika.

Witam, otóż mam problem z ładowaniem w transicie, alternator sprawdzony 2 razy na stole i nadal świeci się kontrolka ładowania i kolejny problem,po odpaleniu silnika po jakimś czasie minuty dwóch zaczyna migać kontrolka świec żarowych transit 2.4 tddi

Podłącz pod kompa i sprawdź ewentualne błędy

błędy błędami, ale czy ładowanie też wyskoczy na kompie,czy jest jakiś inny sposób na sprawdzenie

Kiedy spojrzysz ma schemat podłączenia alternatora http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=114723&page=5 post#41 to zauważysz, że kontrolka ładowania zapala się po zadziałaniu przekaźnika R5. Sterowany jest on nie napięciem ładowania, ale przez PCM. Może więc być sytuacja, że alternator ładuje, a kontrolka świeci - sam tak miałem. Sprawdź napięcie na aku podczas pracy silnika. Błędy na pewno także są jakieś, skoro sprężynka się zapaliła i mogą dotyczyć układu sterowania silnikiem - więc trzeba je sczytać.

Może być całkiem prozaiczna przyczyna związana np z brakiem gdzieś masy na sterowaniu przekaźnikami lub w wiązce idącej do PCM.

Najbardziej prawdopodobne jest moim zdaniem uszkodzona gdzieś wiązka (także wtyki) idąca od alternatora do przekaźnika R5 (przewód biało -zielony pin 5) lub przewód sterujący przekaźnikiem R5 (przewód różowo-niebieski pin 1). U mnie uszkodzony był wtyk (nie kontaktował, zaśniedział) na alternatorze.

Witajcie.

Od kilku dni mam problem z moim Transitem i ładowaniem.

Parę dni temu podczas jazdy zapaliła mi się kontrolka akumulatora. Zatrzymałem się, otwarcie maski, zaglądam i wszystko w porządku, to znaczy pasek cały, wszystko chodzi jak należy, żadnych pisków czy szumów.

Przejechałem kawałek, kontrolka zgasła wszystko wróciło do normy.
Na drugi dzień ta sama sytuacja.
Po paru dniach kontrolka znów się zapalała, ale po dodaniu mocniej gazu kontrolka znów gasła.

Dzisiaj niestety miałem trochę dłuższą trasę, około 50 km. Kontrolka paliła się prawie cały czas. Dojechałem do domu i po zgaszeniu oczywiście już nie odpalił.

Poczyściłem styki od alternatora. Chciałem odkręcić go i sprawdzić stan szczotek, regulatora itp. ale nie dałem rady dość żeby go wykręcić (może jest jakiś poradnik?).

Odpaliłem na jumpstarterze, kontrolka znów zgasła, chodził jakieś 30 minut i póki co znów się nie zapaliła.

Miał ktoś może z Was podobny przypadek i wie co może być przyczyną?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za każdą odpowiedź.

Proszę poprawić tytuł swojego tematu na zgodny z zasadami Forum:



http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=145988



Krótki poradnik jak to zrobić:



http://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=2335063&postcount=1




Dziękuję

Speedo

W tym modelu kontrolka ładowania nie zawsze - kiedy się pali - pokazuje, że alternator nie ładuje. Kontrolka wisi nie bezpośrednio na alternatorze, ale załączana jest przekaźnikiem sterowanym przez PCM.
Co prawda, z tego co piszesz, akumulator rozładował się podczas jazdy - czyli rzeczywiście nie ładował. Ale jeszcze upewniłbym się, jakie jest napięcie na klemach kiedy kontrolka się pali. Jeżeli jest powyżej 14V, to znaczy, że jednak ładuje...

Jeżeli upewnisz się, że alternator nie ładuje, musisz zdjąć pasek i następnie wyjąć alternator, potem sprawdzić szczotki, ewentualnie wymienić regulator jeżeli szczotki okażą się ok. Niestety - sądzę, że bez podnośnika lub kanału nie wyjmiesz alternatora.

Dziękuję serdecznie za odpowiedź.

Przed chwilą wróciłem z krótkiej przejażdżki i póki co dalej jest okej.
Jak tylko pojawi się kontrolka sprawdzę napięcie i zobaczymy.

Z doświadczenia wiem , że jest to raczej na 100% walnięty alternator... Miałem podobne objawy ze dwa lata temu , raz się zapalało ładowanie a raz nie , po kilku dniach wskazówka obrotomierza spadła do zera, 500 m jazdy i auto zgasło. Tak jak Wojtek radzi bez kanału ani rusz w tamtym miesiącu wymieniałem , problem jest z górną śrubą , podejście możliwe jest mniej więcej za osią koła , dosyc niewygodne...



Pozdrawiam

Witam ponownie.
No niestety jestem w trakcie poszukiwania alternatora po regeneracji bo po rozmowie z mechanikiem stwierdziłem, że to lepsza opcja niż wymiana samych szczotek i regulatora bo najprawdopodobniej do wymiany będą również łożyska itp.

Znów ja.
Okazało się, że alternator nie jest w tak złym stanie jak myślałem.
Czy ktoś ma w ogóle pojęcie jakie szczotki podejdą do alternatora. Jest to Ford Transit 2001r 2.0 TD 75KM

Czy ktoś ma w ogóle pojęcie jakie szczotki podejdą do alternatora. Szczotek do alternatorów na rynku jest mnóstwo, jeżeli znasz wymiary, to kupisz bez problemu - chociażby na Allegro.
Do twojego konkretnie modelu po chwili też znalazłem https://www.czesciauto24.pl/szczotka-w-glowa-alternator/ford/transit-autobus-fd-fb-fs-fz-fc

No właśnie widziałem, że jest tego od groma. Problem w tym, że będę zamawiał w UK z ebay dlatego szukam jakiegoś numeru seryjnego. Sprawdzę to co podesłałeś i mam nadzieję, że coś dobiorę.

Witam Panowie mam problem z ładowaniem wymieniony alternator ,regulator ,kontrolka gaśnie czy jest zabezpieczenie ładownia oprócz regulatora .

Na schematach występują na przewodzie pomiędzy alternatorem i akumulatorem tzw. "fusible link", czyli krótkie odcinki przewodów o małej odporności prądowej, będące w rzeczywistości bezpiecznikami (podobnie jest na przewodzie świec żarowych).
Ja ich nigdy nie musiałem szukać i dotykać, nie wiem w którym miejscu są. Można ewentualnie sprawdzić czy przewód pomiędzy alternatorem i rozrusznikiem oraz akumulatorem jest ok, ale nie omomierzem, tylko próbnikiem z żarówką.
Na schemacie to są FLB i FLC. Alternator to 4, rozrusznik 3 (numeracja bezpieczników na tym schemacie nie odpowiada numeracji w fordowskiej instrukcji).

Witam , potrzebuje porady odnośnie tego czy potrzebuje wymienić alternator czy to może jest przyczyna w czymś innym że nie nie mam ładowania akumulatorów.
Akumulatory nie były ładowane nie zaświecała sie również kontrolka akumulatora.
Postanowiłem najpierw wymienić regulator napięcia w alternatorze. Po wymianie zapala sie kontrolka akumulatora i ładowania w dalszym ciągu brak. Czy alternator jest do wymiany? Czy jest jakaś inna przyczyna tego stanu rzeczy?

W tych modelach nie jest łatwo stwierdzić, gdzie leży przyczyna, że alternator ładuje lub nie. Ładowaniem i kontrolką ładowania zarządza PCM poprzez dwa przekaźniki - R5 i R15. Po drodze wisi na tych obwodach kilka bezpieczników. Schemat masz w wątku
https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=114723&page=5
post #41.
Spróbuj wpierw ruszyć te przekaźniki oraz bezpieczniki, zanim zaczniesz iść w koszty z wymianą alternatora. Po tylu latach eksploatacji zdarza się, że styki tracą kontakt i stąd kłopoty...