Zobacz pełną wersję : [2,0 i 2,2 TDCi] Test wtryskiwaczy w serwisie Delphi.
Witam. Jak oceniacie kondycję wtryskiwaczy po niżej wykonanym teście w autoryzowanym warsztacie Delphi? Nie znam norm i tolerancji dla tego silnika.
http://img839.imageshack.us/img839/3739/img20130609202357.jpg
dmisieekk 10-06-2013, 15:16 Kolego wtrysk numer 2 jest OK , 3 jest w miarę, reszta do roboty. Wymiana zaworka przelewowego załatwi sprawę. A co się dzieje z samochodem że postanowiłeś sprawdzić stan wtryskiwaczy?
Sprężynka przy depnięciu mocniejszym i błąd ciśnienia na listwie. Poza tym kiepska praca automatu sterowanego silnikiem. Egr zatkałem i jest ok ale to półśrodek i myślę że robiąc wtryski pozbędę się też szarpania
Witam, robiłeś już wtryski i czy pomogło? Pytam, bo mam to samo u mnie w MK1 1,8 tdci i wtryski są ok, natomiast muszę sprawdzić pompę, bo wyskakuje bład P0251 (pompa wtryskowa, regulacja dawki paliwa, obwód A). Co do EGR to prosze o podpowiedż jak to zatkać - sorki ale nie wiem nawet gdzie tego urządzenia szukać.
Pozdrawiam.
yarosyaros 11-06-2013, 07:21 Wywala Ci błąd przy większych prędkościach??
Zazwyczaj powyżej 80 km/h ale zdarzyło mi się niżej. Jeszcze nie wymieniałem. Może zabiorę się za nie w sobotę jak czas pozwoli...
Bump: Zazwyczaj powyżej 80 km/h ale zdarzyło mi się niżej. Jeszcze nie wymieniałem. Może zabiorę się za nie w sobotę jak czas pozwoli...
Skąd masz pewność że wtryski są ok? U mnie były niby ok i powymieniałem resztę niby złą a i tak wróciłem znowu do wtrysków.
juri2069 14-06-2013, 09:32 kolego Tomi a ile taki test kosztował i ile czasu zajął?? Już bym odżałował tylko jestem z podkarpacia i nie wiem gdzie by fajnie taki test zrobili.
W przybówce robi gośc ale powiedział 50 zł za wtrysk i auto na 2 dni.,
2 dni ?? szok :)
kolego Tomi a ile taki test kosztował i ile czasu zajął??
Test nie mało bo ok 170 za szt. Tyle że mi jeszcze poszukali na komputerze przyczyn, wymienili jakąś uszczelkę na pompie (średnica 1 cm), nowy filtr paliwa bosch i żem zabulił 870zł :/
A czas to ok 3h
[QUOTE=toomi2;2029730
To ja już bym wolał w tej cenie zregenerować 2-3 wtryski na ślepo (próba przelewowa nic nie kosztuje).
dmisieekk 15-06-2013, 12:08 dokładnie, zrobić przelewy i jak co to zmienić zaworek koszt 240zł sztuka a tu samo sprawdzenie 170zł... co za mechanicy...
dokładnie, zrobić przelewy i jak co to zmienić zaworek koszt 240zł sztuka a tu samo sprawdzenie 170zł... co za mechanicy...
Mówisz o koszcie samych części czy z robocizną? Gdzie można dostać oryginalne zaworki wysokiej jakości?
dmisieekk 15-06-2013, 14:43 mówię o koszcie samego zaworka, ja kupiłem na Alle drogo :) A wymiana zaworka jest banalna, i zajmuje max 5 minut jeden wtrysk.
zaksiu1985 15-06-2013, 18:50 Jak się uda to działa.
A jak się nie uda??? to zniszczą zaworki zapowietrzając układ
tak czy siak jest 50/50 przy jednym wtryskiwaczu a przy 4???
dmisieekk 15-06-2013, 21:41 ale co ma się nie udać?? Banalna sprawa , nie ma opcji by zapowietrzyć układ, ważne by wtryskiwacz składać na mokro ( ja zalewam go ropą) Autko odpala od strzała i pracuje normalnie.
zaksiu1985 15-06-2013, 22:03 Dziesiątki osób myslało podobnie na tym forum i żle się kończyło.
Prawda jest taka że nawet mechanicy co robią to na codzień i doskonale wiedzą jak to robić też mają czasami pecha i się potrafi zapowietrzyć ukad. Tylko że oni wiedzą jakie są objawy tegi i wiedzą co roobić zeby nie zniszczy wtryskiwaczy.
Co tu duzo gadać trzeba miec poprosty SZCZĘŚCIE.
juri2069 15-06-2013, 22:22 Ja przy probie przelewowej zaciskałem ten głowny przewód idący od 4 wtryskow ale tylko przez chwile. Całą noc nie był zaciśnięty , rano kręcił mi ok 5 sekund , zapalil , drugi raz ok 5 sekund , zapalił, no i się sam odpowietrzył bo od trzeciego razu pali na strzała
zaksiu1985 15-06-2013, 22:25 a słyszałeś żeby przy próbie przelewowej się komu kolwiek układ zapowietrzył?
juri2069 15-06-2013, 22:34 Tak czytałem kilka razy ale nie pytaj gdzie bo naprawdę nie pamiętam ale na tym forum gdzies
zaksiu1985 15-06-2013, 22:39 Przy próbie przelewowej nie ma możliwości zapowietrzyc ukadu ( zasada taka jak w grzejniku), iinna sprawa ze wystarczy lekko poluzowac dopływ paliwa i wtedy faktycznie jest mozlwiosc zapowietrzenia, ale przy samej próbie nie.
juri2069 15-06-2013, 22:40 Widocznie można skoro ktoś zapowietrzył.
Ciekawe co było przyczyną tego ze ciężko było u mnie odpalic
zaksiu1985 15-06-2013, 22:42 a po co w ogóle ruszałeś?
coś, gdzieś, kiedyś poprosze o konkret.
juri2069 15-06-2013, 22:45 co ruszałem?? Robiłem próbe przelewową jak dobrze o tym wiesz bo już pisałem
zaksiu1985 15-06-2013, 22:51 kolego my tu piszemy o wyciąganiu wtryskiwaczy, rozkręcaniu ich, wymianie zaworków, albo myciu zaworków i ewentualnej możliwości zapowietrzenia.
Ty piszesz ze niby ci sie zapowietrzył (ale nie zapowietrzył bo 5 sekundach odpowietrzył) ukłąd przy próbie przelewowej przy której nie ma możliwosći zapowietrzenia układu - trzeba naprawde sie mocno postarac negatywnie zeby to zrobić.
a chodziło mi po co robiłes próbe przelewową bo jest to czynnosc której sie nie robi ot tak.
juri2069 15-06-2013, 22:58 Wiesz dlazego robiłem bo zauwazylem ze czytasz moje wypowiedzi i czasami mi odpisywalec w temacie TEST WTRYSKIWACZY PROBA PRZELEWOWA jakos tak.
Nie będę się powtarzał. Ok już się nie wtrącam piszcie sobie.
A i skoro ktoś napisał że się zapowietrzył to widocznie tak było. Nie da to się wyjść defiladowym po schodach
To taki zarcik. Bo nie szukam tu wrogów. Ktos pisał to powtarzam.
dmisieekk 16-06-2013, 07:00 Zaksiu kolega juri ma racje, podczas próby przelewowej bardzo prosto zapowietrzyć układ, np u mnie zawsze się zapowietrza i nikt nie wie dlaczego.. Cała ropa zleci tylko z filtra a dalej nie ciągnie. Co innego zrobić prawdziwą próbę przelewową, na zgaszonym aucie, podać max ciśnienie z pompy na wtryskiwacze i kręcić rozrusznikiem :)
wojtekjanus 16-06-2013, 07:14 podczas próby przelewowej bardzo prosto zapowietrzyć układ, np u mnie zawsze się zapowietrza i nikt nie wie dlaczego.. Jeżeli nie zamkniesz na czas próby odłączonego od wtryskiwaczy zbiorczego wężyka powrotu, to układ się zapowietrza. Nie od razu, ale kwestia dwóch minut... Co innego zrobić prawdziwą próbę przelewowąHm... Prawdziwa próba przelewowa na samochodzie jest przewidziana w programie testera IDS, który podczas próby steruje silnikiem. Silnik nie pracuje wówczas tylko na wolnych obrotach, a parę razy dostaje niezłego kopa.
dmisieekk 16-06-2013, 10:36 oczywiście że przewody powrotne są zaślepiane a autko i tak się zapowietrza po około 2 minutach :)
zaksiu1985 16-06-2013, 12:20 jak sie zapowietrza po 2min? albo sie zapowietrzy po max 5-10s (co i tak jest niemożliwe w/g mnie od strony przelewu- jeżeli jest on robiony dobrze).
wojtekjanus 16-06-2013, 13:15 jak sie zapowietrza po 2min? albo sie zapowietrzy po max 5-10sBo przewód powrotny nie ma średnicy jak rurociąg "Przyjaźn", lecz tylko góra 2mm. I część paliwa idzie nadal do pompy z filtra. Więc to chwilę trwa...
zaksiu1985 16-06-2013, 13:44 paliwo idzie do pompy z baku przechodząc przez filtr.
Według waszych terori to jak by nie było zawsze pełnego baku to by sie zapowietrzał non stop, dlatego jest nie możliwe zapowietrzenie układu od strony przelewu.
wojtekjanus 16-06-2013, 14:21 paliwo idzie do pompy z baku przechodząc przez filtr. Nie do końca tak jest... Paliwo do pompy idzie ze zbiornika oraz częściowo z... przelewu pompy. Dopiero nadmiar przelewu z pompy wraca do zbiornika.dlatego jest nie możliwe zapowietrzenie układu od strony przelewu. Jednak jest możliwe, bo przelewy z wtryskiwaczy są połączone bezpośrednio z pompą - i nigdzie indziej. Dlatego otwarty wężyk przelewu z wtrysków powoduje zapowietrzenie pompy - nie od razu, bo częściowo zasysa ona paliwo z filtra. Przelewy pompy i wtryskiwaczy to dwa zupełnie odrębne obwody...
Jeżeli masz wątpliwości, to w poniedziałek wrzucę schemat paliwowy układu Delphi.
zaksiu1985 16-06-2013, 14:42 schemat paliwowy to ja znam na pamięć bo sie tym zajmuje.
załózmy ze masz racje.
I tu pojawia sie pytanie.
Dlaczego jak zapowietrzy sie układ od strony wejscia paliwa do wtryskiwaczy to koniec albo plak i modlitwy albo wyciąganie wtryskiwaczy mycie itd, a jak sie zapowietrzy układ od strony przelewu przejdzie przez filtry, pompe i wejdzie do wtryskiwaczy to niby sie odpowietrzy jakos tam?
I jeszcze mam pytanie> jak wiadomo kabelki rózne wiszą w aucie, raz wyżej raz niżej (mowa tu o przlewie), a co się stanie jjak pęcherzyk powietrza znajdzie się najnizej takiego przewodu? Pomyślcie o tym...
'Nie do końca tak jest... Paliwo do pompy idzie ze zbiornika oraz częściowo z... przelewu pompy. Dopiero nadmiar przelewu z pompy wraca do zbiornika."
dobry kierunek ale nie do końca
paliwo idzie do pompy z baku przechodząc przez filtr.
Według waszych terori to jak by nie było zawsze pełnego baku to by sie zapowietrzał non stop, dlatego jest nie możliwe zapowietrzenie układu od strony przelewu.
Problemem jest miejsce rozpięcia. Jak powrót kończy się w baku to jest to nisko i nie zostanie zassane powietrze. Rozłączając przy wtryskach jesteś w najwyższym punkcie i stamtąd idealnie cofie się paliwo.
Podstawowe zasady.
zaksiu1985 16-06-2013, 21:29 W baku jest pompa elektryczna lub w pompie wysokiego ciśnienia jest pompka przetłaczająca (nie ma róznicy czy bosch, delphi ...). Więc zassanie powietrza z baku jest nie możliwe. TU JEST ZGODA ale z innych powodów.
I co z tego że paliwo się cofnie z przewodów przelewowych wtryskiwaczy, skoro natychmiast po uruchomieniu auta idzie przelew z wtryskiwaczy do tego przewodu a następnie do baku i się koło zamyka cyzli tak jak wzyej.
Ale temat się rozkręcił.... :)
W tym tyg. zabieram się do wymiany zaworków i w sumie temat zapowietrzenia będzie mi ważny. Moja wizja wymiany to zatkanie przelewów, wtrysk przed montażem zanurzyć w ropie (?), założyć, dokręcić lekko przewód paliwowy bez wtyczki el. i pokręcić trochę by wydusiło paliwa, dokręcić przewód i wpiąć wtykę. Dobrze rozumuję?
zaksiu1985 16-06-2013, 21:39 faktycznie sie rozkręciło i oto chodzi.
Całego nie wkładaj (chodzi o złącze elektryczne wtryskwiacza).
Czasami jest tak ze jak je zanurzysz w ropie, myjce czy czym kolwiek to lubi się zrobić przebicie- takie draństwo.
juri2069 16-06-2013, 21:41 Nie wiem czy nie mniej albo tyle samo zapłacisz za wymiane w warsztacie ponieważ oni mają duże zniżki na części i załóżmy sama wymiana zaworka ( o ile sie zgodzą) , powtarzam , wymiana to dla nich pestka i nie wezmą dużo
faktycznie sie rozkręciło i oto chodzi.
Całego nie wkładaj (chodzi o złącze elektryczne wtryskwiacza).
Czasami jest tak ze jak je zanurzysz w ropie, myjce czy czym kolwiek to lubi się zrobić przebicie- takie draństwo.
A zaleje się wkładając do połowy? Nie będzie tam jakiejś poduszki powietrznej uniemożliwiającej wejście paliwa?
Bump: Nie wiem czy nie mniej albo tyle samo zapłacisz za wymiane w warsztacie ponieważ oni mają duże zniżki na części i załóżmy sama wymiana zaworka ( o ile sie zgodzą) , powtarzam , wymiana to dla nich pestka i nie wezmą dużo
Zapytam, choć nie chce mi się wierzyć że wyjdzie tanio.. Jak pisałem we wcześniejszych postach wydałem już u nich 870zł a nastawiałem się na 400 z groszami a usterka nadal jest a wg nich wtryski w miarę ok.
zaksiu1985 16-06-2013, 21:49 chodzi o to by ropa nie wleciała od strony tych pinów co je widzisz gdy zdejmiesz wtyczke elektryczną. Ja wrzucam do myjkitak by lustro wody było na 1cm nizej od tych pinów, myje 10min, i potem odwracam wtryskiwacz do góry "nogami" i myje filtr kolejne 10min.
Tylko uwazaj na bolczyk bo jak wypadnie to adijo.
a gdzie robisz te wtryski?
a gdzie robisz te wtryski?
Robiłem w AutoMazury w Mrągowie. Teraz nastawiłem się zrobić sam bez mycia ich, ewentualnie jak to było opisywane w innym temacie - wd40. Mam dostęp do kluczy i kompa by wprowadzić je do ecu.
zaksiu1985 16-06-2013, 22:00 jak wyciągniesz rozpylacz to wyjmij iglice i pryśnij wd40 węzykiem w środek rozpylacza, to przy okazji sprawdzisz jak rozpyla, tylko go najpierw przetrzyj np. szczotką drucianą tylko lekko.
dmisieekk 16-06-2013, 22:22 A zaleje się wkładając do połowy? Nie będzie tam jakiejś poduszki powietrznej uniemożliwiającej wejście paliwa?
Bump:
Zapytam, choć nie chce mi się wierzyć że wyjdzie tanio.. Jak pisałem we wcześniejszych postach wydałem już u nich 870zł a nastawiałem się na 400 z groszami a usterka nadal jest a wg nich wtryski w miarę ok.
nie zalewasz wtrysku wkładając go do ropy :D bo przecież cewka nie otworzy i nic to nie da ...
Zalewasz ropę do środka korpusu strzykawką gdy będziesz wkładał nowy zaworek :)
wojtekjanus 16-06-2013, 22:43 W tym tyg. zabieram się do wymiany zaworków i w sumie temat zapowietrzenia będzie mi ważny. Najlepsza metoda zapewniająca pewne odpalenie auta po wymianie zaworków wtryskiwaczy, to robienie ich pojedynczo, podłączenie przewodu paliwowego i elektrycznego i odpalenie silnika na dwie - trzy minuty. I następny. Przy każdym zabezpieczaj przelew przed zapowietrzeniem. Wszystko trwa tylko nieco dłużej, ale masz pewność uniknięcia kłopotów.
Ja kilka razy robiłem wszystkie na raz i było ok, aż tu raz silnik zupełnie zdechł. Miałem naprawdę duży problem z odpaleniem. Od tej pory robię wtryski pojedynczo i nie ma żadnych problemów. Potem jadę na jazdę samoadaptacyjną, silnik szybko dochodzi do siebie..
jak wyciągniesz rozpylacz to wyjmij iglice i pryśnij wd40 węzykiem w środek rozpylacza, to przy okazji sprawdzisz jak rozpyla, tylko go najpierw przetrzyj np. szczotką drucianą tylko lekko.
Mówisz o rozpylaczu czyli od zewnątrz obudowę?
zaksiu1985 16-06-2013, 22:47 tak, to wkształcie stożka, na dole wtryskiwacza, rozpylacz ma jeszcze iglicę która wychodzi bez problemu.
Najlepsza metoda zapewniająca pewne odpalenie auta po wymianie zaworków wtryskiwaczy, to robienie ich pojedynczo, podłączenie przewodu paliwowego i elektrycznego i odpalenie silnika na dwie - trzy minuty. I następny. Przy każdym zabezpieczaj przelew przed zapowietrzeniem. Wszystko trwa tylko nieco dłużej, ale masz pewność uniknięcia kłopotów.
Ja kilka razy robiłem wszystkie na raz i było ok, aż tu raz silnik zupełnie zdechł. Miałem naprawdę duży problem z odpaleniem. Od tej pory robię wtryski pojedynczo i nie ma żadnych problemów. Potem jadę na jazdę samoadaptacyjną, silnik szybko dochodzi do siebie..
Hmm.. To był mój pierwszy pomysł by robić pojedynczo więc może i racja
Bump: nie zalewasz wtrysku wkładając go do ropy :D bo przecież cewka nie otworzy i nic to nie da ...
Zalewasz ropę do środka korpusu strzykawką gdy będziesz wkładał nowy zaworek :)
O to chodziło ;)
Tylko kto mi na stacji sprzeda 50ml ropy do strzykawki :P heh
Nie wiem czy nie mniej albo tyle samo zapłacisz za wymiane w warsztacie ponieważ oni mają duże zniżki na części i załóżmy sama wymiana zaworka ( o ile sie zgodzą) , powtarzam , wymiana to dla nich pestka i nie wezmą dużo
Pytałem... 600zł za szt. :P
wojtekjanus 17-06-2013, 07:40 Pytałem... 600zł za szt. Jeśli mogę - rada: jeżeli końcówki wtryskiwaczy mają przebieg rzędu ponad 200kkm, to zdecydowanie namawiam na ich wymianę przy okazji wymiany zaworków. Zdziwisz się, jak silnik odżyje i jak zacznie pracować - szczególnie w wyższych zakresach obrotów (3.000 - 4.500).
Nie ma wtrysków nielejących - jedne zaczynają (nowe), inne leją mocniej (stare). Ocena jest optyczna, więc subiektywna. Przebieg 200kkm to już końcówki wyraźnie skatowane i wymiana jest równoznaczna z odczuwalną poprawą osiągów.
Trzeba pamiętać, że o ile zaworki są identyczne do różnych wersji wtryskiwaczy, to końcówek jest kilka różnych - niezamiennych.Tylko kto mi na stacji sprzeda 50ml ropy do strzykawki Może być nafta, dostępna w sklepach chemicznych w butelkach... Resztę wlejesz do baku (w paliwie jest 30% nafty)...
Zapytam o końcówki w sklepie choć jak zapewne sam zauważyłeś na tym forum, zdania na temat końcówek są podzielone, a chciałbym uniknąć już dodatkowych kosztów przy wydanych w ciągu dwóch miesięcy ponad 4 tys do zakupionego auta...
Bump:
Trzeba pamiętać, że o ile zaworki są identyczne do różnych wersji wtryskiwaczy
Identyczne? hmm zastanawiało mnie to bo dzwoniąc do sklepu pytali o wszystko łącznie z vin-em twierdząc że symbol jaki mam jest nie do tych wtrysków
zaksiu1985 17-06-2013, 08:49 U Ciebie są:
Rozpylacz L133PBD
Podkładka pod wtryskiwaczem 9001-850B (STALOWA)
Ceny to kosmos rozpylacz delphi to 230zł netto.
Bo wsklepach siedzą osoby które nie mają pojęcia o niczym.
Bez VIN-u to nie zrobią nic bo niczego nie widzieli w życiu.
Co do zaworków są 2 typy.
Ten normalny 94 (TWOJ)
i 95(ale to są koreanczyki tylko na tym zaworku i silniki merca).
wojtekjanus 17-06-2013, 09:12 Identyczne? hmm zastanawiało mnie to Bardzo dokładnie opisano jakie końcówki do jakich wtryskiwaczy są przeznaczone - w ofercie sklepu "Gaz Parts" (zresztą zaworki też). Zauważ, że przede wszystkim decyduje kod wtryskiwacza, a kod silnika to wtórna sprawa (ale ułatwia wyszukanie).
http://sklep.gazparts.pl/category,184,ROZPYLACZE,22,DELPHI,206chciałbym uniknąć już dodatkowych kosztów przy wydanych w ciągu dwóch miesięcy ponad 4 tys To zrozumiałe, ale zasada jest zawsze jedna: albo tanio, albo dobrze... Ja w każdym razie byłem zaskoczony różnicą w pracy silnika po wymianie końcówek (a zmieniałem tylko końcówki, bo zaworki były zmienione rok wcześniej).
Jeżeli jesteś z tych, którym zależy na osiągach silnika i wyciskają z niego wszystko do końca jak sok z cytryny - to nie masz alternatywy; jeżeli chcesz spokojnie i w miarę bezboleśnie pojeździć - to oczywiście daj sobie spokój z rozpylaczami...
Właśnie te ceny mnie zaskakują bo zaczynają się od 230 do 450. Skąd ta różnica? Miałem dziś zamówić w sklepie ale okazało sie będąc osobiście że musiała być to jakaś pomyłka bo mają je ale za 450 zł ;p (tyle samo co powiedzieli mi w serwisie)
wojtekjanus 17-06-2013, 17:48 Właśnie te ceny mnie zaskakują bo zaczynają się od 230 do 450. Ceny końcówek? Chyba się pomyliłeś... Za 450 zł - nie ma takich.
zaksiu1985 17-06-2013, 19:27 Bo są ceny brutto i ceny netto, i na tym polega pic.
Inna sprawa ze jak w biedronce, zeby coś było najtańsze to coś innrgo musi być duzo drozsze niz u innych i już.
Co do zaworków są 2 typy.
Ten normalny 94 (TWOJ)
i 95(ale to są koreanczyki tylko na tym zaworku i silniki merca).
Zapytam jeszcze by się upewnić. Czy te będą pasowały?
http://allegro.pl/oryginalny-zaworek-delphi-nr-28239294-9308-621c-i3323860581.html
Bump: Bardzo dokładnie opisano jakie końcówki do jakich wtryskiwaczy są przeznaczone - w ofercie sklepu "Gaz Parts" (zresztą zaworki też). Zauważ, że przede wszystkim decyduje kod wtryskiwacza, a kod silnika to wtórna sprawa (ale ułatwia wyszukanie).
http://sklep.gazparts.pl/category,184,ROZPYLACZE,22,DELPHI,206
Tu drogo jeśli chodzi o zaworki
Bump: Ceny końcówek? Chyba się pomyliłeś... Za 450 zł - nie ma takich.
Może nie uściśliłem ale pisałem o zaworkach
zaksiu1985 18-06-2013, 09:22 Tak to te, tylko na aukcji jest 621C (czyli stary typ) a na opakowaniu 94 czyli nowe, czyli nie wiadomo czy stary typ czy nowy.
wojtekjanus 18-06-2013, 09:58 Tak w ogóle to weź pod uwagę, że wchodzenie w tryb awaryjny twoim przypadku może być (i zwykle jest) powodowane z dwóch przyczyn jednocześnie: z powodu przelewających wtryskiwaczy i wypracowanej pompy. Powtarzam: jednocześnie.
Układ sterujący Delphi wprowadza silnik w tryb awaryjny wówczas, gdy zawór ciśnienia IMV na pompie zaczyna pracować na granicy zadanych parametrów ciśnień na szynie CR. Więc wymiana zaworków najczęściej pomaga, tyle że... na krótko. Pompa niestety też jest wypracowana i nawet przy nowych zaworkach trzeba się liczyć z tym, że jej maksymalny wydatek spadnie szybko poniżej akceptowanego przez układ poziomu.
W praktyce wymiana zaworków likwiduje "sprężynkę" na 15 - 30 kkm.
To przeżył prawie każdy właściciel tdci/Delphi z przebiegiem powyżej 200kkm...
Regeneracja pompy w Delphi na oryginalnych częściach Delphi to koszt 2.000 - 2.250 zł plus demontaż/montaż pompy w aucie (ok. 300 zł). Jeżeli są opiłki w układzie, dochodzi płukanie całości...
I po co od razu straszyć :P
Taki przebieg to będzie u mnie z dwa lata więc będę zadowolony jak odłożę ten wydatek w czasie. Jeśli chodzi o pompę to nie rzuca opiłków, wymieniłem zawór na nowy, a w serwisie wymienili mi jakąś wypchaną uszczelkę w niej o średnicy coś koło 0.5, 1 cm
Bump: [QUOTE=zaksiu1985;2031498]Tak to te, tylko na aukcji jest 621C (czyli stary typ) a na opakowaniu 94 czyli nowe, czyli nie wiadomo czy stary typ czy nowy.
O co więc zapytać lub jakiego konkretnie oznaczenia szukać jeśli chodzi o ten nowy typ (lepszy?)
zaksiu1985 18-06-2013, 12:04 Bierz 28239294 "czyli 94" - to jest pełne oznaczenie nowego.
Stary to 621C
nowe są podobno powlekane czymś bardziej wytrzymałym (tak mówi teoria delphi, praktyka pokazuje ze jest to taki sam szajs). Inna sprawa ze 94 są produkowane od 2012 wiec są nowe. 921C są produkowane od prawie 15lat więc nie wiadomo co sie trafi.
Bump: no i muszą byc produkcji MADE FRANCE, nie którzy sprzedaja oryginalne produkcji Koreańskiej co już sama nazwa mówi ze wciskają kit.
Tylko MADE FRANCE
To są moje stare zaworki (https://imageshack.com/i/gi20130420114654j) obok jest opakowanie od nowych już zamontowanych. Tak wyglądają nowe (http://www.automechanika.com/frankfurt/en/besucher/events/Green-Directory1/parts_apdiesels.html)
a tak podróby (http://www.aliexpress.com/item/Delphi-Injector-Control-Valve-9308-621C-9308Z621C-Diesel-Nozzle/619645629.html)
zaksiu1985 18-06-2013, 14:54 Tak to są oryginały ale to jest własnie 95 czyli do koreanczyków
data produkcji 16.02.2011
Podkładka pod wtryskiwaczem 9001-850B (STALOWA)
Czemu stal a nie miedź?
zaksiu1985 18-06-2013, 15:58 tak mówi katalog Delphi direct podesle zdjęcia pózniej.
zaksiu1985 18-06-2013, 18:41 http://chomikuj.pl/zaksiu/Galeria/Dokumenty
Mondeo schemat wtryskiwacza
http://chomikuj.pl/zaksiu/Galeria/Dokumenty
Mondeo schemat wtryskiwacza
Galeria własnego autorstwa :) Schemat przyda się przy wymianie. Dzięki
To zrozumiałe, ale zasada jest zawsze jedna: albo tanio, albo dobrze... Ja w każdym razie byłem zaskoczony różnicą w pracy silnika po wymianie końcówek (a zmieniałem tylko końcówki, bo zaworki były zmienione rok wcześniej).
Jeżeli jesteś z tych, którym zależy na osiągach silnika i wyciskają z niego wszystko do końca jak sok z cytryny - to nie masz alternatywy; jeżeli chcesz spokojnie i w miarę bezboleśnie pojeździć - to oczywiście daj sobie spokój z rozpylaczami...
Przekonałeś mnie. Dostałem dobrą cenę na końcówki (150/szt DELPHI) więc zakupiłem je również. Aktualnie od wtorku czekam na przesyłkę z GB. Jak otrzymam, pełen entuzjazmu zabieram się do wymiany :]
U Ciebie są:
Podkładka pod wtryskiwaczem 9001-850B (STALOWA)
Dostałem dziś zamówione takie podkładki jak podałeś, ale strasznie one dziwne są bo dlaczego takie małe skoro wtryskiwacz ma z 1,5 do 2 cm średnicy a podkładka fi7mm i FI 14. Czy tak ma być?
zaksiu1985 01-07-2013, 19:07 bo podkładka nie moze byc szersza niż wtryskiwacz, na samym szczycie nakrętki jest zawsze takie kółko co ma moze 0,5-1mm wysokości, i taka musi być podkładka (w szerokości)
[QUOTE=zaksiu1985;2038374]
Czyli to chyba inny element niż myślałem :)
Czy ta podkładka podpisana jest nr 120 na twoim schemacie z chomika?
zaksiu1985 01-07-2013, 21:06 tak 120 to podkładka, i jej średnica zewnętrzna nie moze być wieksza od nakrętki (110), czesto jest nawet troche węższa.
Żona mnie zabije...
Wymieniłem końcówki i zaworki (rozkręcenie, wymiana dwóch elementów i skręcenie na mokro, odpalenie, parę min na wolnych i kolejny). Samochód trochę popracował i pojechałem się przejechać. Jest trochę słaby i niestety sprężynka wróciła.... Nie wiem czy ma się jeszcze samo zaadoptować czy jestem nadal w d. Dużo trudniej ją wywołać ale jest nadal.
Ps. Konieczne jest rozwalenie wtrysku na części pierwsze i wymycie też nowych elementów?
wojtekjanus 02-07-2013, 12:39 Konieczne jest rozwalenie wtrysku na części pierwsze i wymycie też nowych elementów? Jeżeli zachowujesz elementarne zasady czystości - to nie. Chyba, że są opiłki w układzie (więc i we wtryskiwaczach) - wtedy tak.Samochód trochę popracował i pojechałem się przejechać. Jest trochę słaby i niestety sprężynka wróciła.... Jeszcze nie czas na ostateczne wnioski, samoadaptacja wtryskiwaczy (korekcja kodów) trochę trwa - czasem nawet kilkaset km. Ja wczoraj zmieniałem dwa zaworki u siebie i po pierwszych kilkuset metrach (silnik mocna rzęchotał) wyskoczyła mi sprężynka. Potem już nie, mogę deptać.
Ale może przeczytaj mój post w wątku, gdzie opisuję koleje wymiany silnika 2,0 tdci u mnie (dawca to Mondeo sprzed liftu na długich wtryskach) i jakie mam wnioski po ostatniej próbie przelewowej. http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=184196&page=5
Wtryskiwacz tak przelewał, że trzeba było przerwać próbę - paliwo lało się strumieniem ze zbiorniczka. A mimo to zregenerowana pompa dawała radę podczas jazdy nawet przy mocnych depnięciach i żadnej sprężynki nie miałem...
Czyli: jeżeli są błędy P1211 i P0252 - to przede wszystkim winna jest pompa. Wtryski trzeba robić, bo po takim przebiegu już mocno są wyeksploatowane, ale sprężynka - to pompa...
Błąd który wyskakiwał to ten od ciśnienia pompy. Wymieniłem jeszcze profilaktycznie czujnik ciśnienia na listwie który zakupiłem (używkę) jakiś czas temu ale nie zmieniałem w przekonaniu że nic nie da i jak do tej pory nie byłem w stanie wywołać błędu. Czyżby.....
Nie będę się cieszył za szybko bo to w końcu ford heh. Jak do tej pory trochę dzwoni przy odpaleniu i przyśpieszaniu, redukuje i zmienia biegi znacznie łagodniej niż wcześniej (nie szarpie jak na starych wtryskach), trochę brakuje mu jeszcze mocy przy wyższych obrotach (pedał w podłogę, redukuje, obroty 3,4 tys a ciągnie słabiej niż przy 2) ale to chyba powinno zniknąć po adaptacji. Nie zniknęło natomiast dziwne falowanie obrotami podczas jazdy po puszczeniu gazu tak jakby szukał czy zostawić na biegu, lub na którym, czy może zrzucić na wolne i jest to odczuwalne w stylu hamowania silnikiem poprzez redukcję biegów w manualu..
wojtekjanus 02-07-2013, 16:08 Jak do tej pory trochę dzwoni przy odpaleniu i przyśpieszaniu, Powinno się to cofnąć.
Nie zniknęło natomiast dziwne falowanie obrotami podczas jazdy po puszczeniu gazu tak jakby szukał czy zostawić na biegu, lub na którym, czy może zrzucić na wolne i jest to odczuwalne w stylu hamowania silnikiem poprzez redukcję biegów w manualu..
To może być regulator ciśnienia IMV do przeczyszczenia albo wymiany.
To może być regulator ciśnienia IMV do przeczyszczenia albo wymiany.
Czy ten regulator to inaczej zawór na pompie? Jeżeli o tym samym mówimy to był on wymieniony nanowy
http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Elektrozawor-cisnienia-pompy-Common-Rail-Focus-Mk1-Mondeo-Mk3-TDCi/2225
zaksiu1985 02-07-2013, 18:13 Niestety tak to jest jak się bierze za robote o której sie nie wie prawie nic.
Bez urazy Tomek, pisze to o ogóle.
Jezeli znowy sie pojawia sprezynka to kodowanie, adapatacja nic nie pomoze.
Trzeba rozkręcic i przemyc.
Tak sie zastanawiam, kto to napisał ze trzeba po kolei i pojedyńczo je wyciągac?
Bzdura totalna, nie ma róznicy tylko ze 4 razy tyle roboty i 4 razy większe ryzyko ze cos wpadnie gdzie nie trzeba itp.
Jak byś miał audi gdzie jest 8 wrtyskiwaczy to tez bys po kolei wyciągał?
Bak był teraz czyszczony? filtr wmieniony od razu przy tych wtryskach?
Niestety tak to jest jak się bierze za robote o której sie nie wie prawie nic.
Bez urazy Tomek, pisze to o ogóle.
Jezeli znowy sie pojawia sprezynka to kodowanie, adapatacja nic nie pomoze.
Trzeba rozkręcic i przemyc.
Tak sie zastanawiam, kto to napisał ze trzeba po kolei i pojedyńczo je wyciągac?
Bzdura totalna, nie ma róznicy tylko ze 4 razy tyle roboty i 4 razy większe ryzyko ze cos wpadnie gdzie nie trzeba itp.
Jak byś miał audi gdzie jest 8 wrtyskiwaczy to tez bys po kolei wyciągał?
Bak był teraz czyszczony? filtr wmieniony od razu przy tych wtryskach?
Myślę że to bez różnicy jeśli chodzi sposób regeneracji. Filtr wymieniany był ok miesiąca temu po sprawdzaniu wtrysków. Nie jest tani żeby wymieniać go za każdym razem kiedy robi się coś przy wtryskach
wojtekjanus 02-07-2013, 19:00 Jezeli znowy sie pojawia sprezynka to kodowanie, adapatacja nic nie pomoze. Po wymianie zaworków poszczególne wtryskiwacze potrzebują czasu do dojścia do optymalnych parametrów adaptacyjnych. W tym czasie - zwłaszcza na początku pierwszej jazdy bywa, ze wystąpi bardzo intensywne spalanie stukowe - stąd też może wziąć się tryb awaryjny (-> czujnik spalania stukowego). Ja tak właśnie miałem wczoraj po wymianie dwóch zaworków.Tak sie zastanawiam, kto to napisał ze trzeba po kolei i pojedyńczo je wyciągac? Ja pisałem, że można, nie pisałem, że trzeba. A polecałem tę metodę dlatego, że całkowicie unika się ryzyka kłopotów z odpaleniem silnika.
Po wymianie zaworków poszczególne wtryskiwacze potrzebują czasu do dojścia do optymalnych parametrów adaptacyjnych. W tym czasie - zwłaszcza na początku pierwszej jazdy bywa, ze wystąpi bardzo intensywne spalanie stukowe - stąd też może wziąć się tryb awaryjny (-> czujnik spalania stukowego). Ja tak właśnie miałem wczoraj po wymianie dwóch zaworków.
Śmieszną sprawą jest jednak to że z odpalaniem i z pierwszą jazdą nie było żadnego problemu - pięknie płynnie, a z czasem się to pogorszyło. Po wymianie czujnika, sprężynki nadal brak (przed chwilą jeździłem 50km na 3 - jupi) ale zaczął dziwnie pracować w czasie jazdy - głośniej i nie kulturalnie mimo że przejechałem już ponad 30km od naprawy (może na tym polega adaptacja).
Co do spalania stukowego to chyba nie byłby ten sam błąd co do ciśnienia na pompie (wywoływałem, sprawdzałem na kompie i kasowałem)
Aż odpiąłem EGR by równiej pracował..
dmisieekk 03-07-2013, 09:08 Błąd który wyskakiwał to ten od ciśnienia pompy. Wymieniłem jeszcze profilaktycznie czujnik ciśnienia na listwie który zakupiłem (używkę) jakiś czas temu ale nie zmieniałem w przekonaniu że nic nie da i jak do tej pory nie byłem w stanie wywołać błędu. Czyżby.....
Nie będę się cieszył za szybko bo to w końcu ford heh. Jak do tej pory trochę dzwoni przy odpaleniu i przyśpieszaniu, redukuje i zmienia biegi znacznie łagodniej niż wcześniej (nie szarpie jak na starych wtryskach), trochę brakuje mu jeszcze mocy przy wyższych obrotach (pedał w podłogę, redukuje, obroty 3,4 tys a ciągnie słabiej niż przy 2) ale to chyba powinno zniknąć po adaptacji. Nie zniknęło natomiast dziwne falowanie obrotami podczas jazdy po puszczeniu gazu tak jakby szukał czy zostawić na biegu, lub na którym, czy może zrzucić na wolne i jest to odczuwalne w stylu hamowania silnikiem poprzez redukcję biegów w manualu..
Wymieniłeś kolego sam czujnik czy całą listwę wtryskową z czujnikiem ??
wojtekjanus 03-07-2013, 09:26 Parę informacji o adaptacji:
http://img827.imageshack.us/img827/1948/5f21.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/827/5f21.jpg/)
http://img822.imageshack.us/img822/4050/ridp.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/822/ridp.jpg/)
--------------------------------------------------
Całość masz w instrukcji
http://www.castrolprofessionalacademy.pl/upload/files/strefa_wiedzy/ford/ukl_common_rail.pdf
Warto przeczytać, mnóstwo informacji o skomplikowanych zależnościach między parametrami i jak to wpływa na pracę PCM. Dokładnie opisane jest działanie wtryskiwaczy w poszczególnych fazach (na końcu).
Jak się to przeczyta, to już wiadomo dlaczego ten układ czasem żyje własnym życiem... http://emotikona.pl/emotikony/pic/01icon_lol2.gif (http://emotikona.pl)
Czytałem to wielokrotnie i dziś rano po raz kolejny, dlatego pocieszam się że tak wygląda adaptacja i że będzie ok :) Choć to wysoka poprzeczka gdyż dziś słyszałem kilka wolno przejeżdżających mondziaków i miałem wątpliwości czy to na pewno tdci bo mój to przy nich traktor. Wstyd w dzień wyjeżdżać ;p
Bump: Wymieniłeś kolego sam czujnik czy całą listwę wtryskową z czujnikiem ??
Sam czujnik. Na All.... koszt 50zł używek
Sprężynka come back.... Zrobiłem adaptacje wg.instrukcji, a wracając przycisnąłem i p0251. Klekotanie trochę ustało, choć i tak wbiłem sobie teraz przez kompa kody i zaczął jeszcze lepiej prowadzić.. Trochę mi już ręce opadają - tyle czasu i kasy psu w d. i zero pewności że kolejne działania coś zmienią
Wartości korekcji dawki mają w tym temacie coś do rzeczy?
Tylko dlaczego wczoraj po wymianie jeździłem parę razy cisnąc do 180 i zero błędu a dziś już bez problemu przy 120 i niżej..
dmisieekk 03-07-2013, 19:04 może się zapowietrza?
[QUOTE=dmisieekk
Nie wiem. Może. Choć zawsze jest może. Czy zmieniłem czujnik czy wymieniłem zawór na pompie, czy te wtryski teraz, to było identycznie - tak jakby wszystko ok na próbie, a po dniu wszystko wracało. Mam zamiar jutro sprawdzić przelewy, opiłki w przelewach (choć w serwisie mówili że poprzedni filtr był czysty) i nastawiam się na ponowny demontaż wtrysków i ich dokładne przemycie. Nie będzie strasznej biedy jak zostawię je na jednodniowych podkładkach? Nowe na zamówienie za 30zł...
dmisieekk 03-07-2013, 20:45 A po co masz zmieniać podkładki ? Ja zakładam stare i jest OK. A ciśnienie na pompie na jałowym jakie masz?
zaksiu1985 03-07-2013, 20:49 Nie wiem. Może. Choć zawsze jest może. Czy zmieniłem czujnik czy wymieniłem zawór na pompie, czy te wtryski teraz, to było identycznie - tak jakby wszystko ok na próbie, a po dniu wszystko wracało. Mam zamiar jutro sprawdzić przelewy, opiłki w przelewach (choć w serwisie mówili że poprzedni filtr był czysty) i nastawiam się na ponowny demontaż wtrysków i ich dokładne przemycie. Nie będzie strasznej biedy jak zostawię je na jednodniowych podkładkach? Nowe na zamówienie za 30zł...
Mała podpowiedz:
Co łączy wszytkie te elementy i jest na wyposazeniu kazdego samochodu?
własciwie dwie rzeczy.
coś koło 250. TAk mi się wydaje bo dziś sprawdzałem
zaksiu1985 03-07-2013, 20:52 oczywiscie baku nie czysciłeś znając zyciei filtru nie wymieniałes (ma 1 miesiąc ) to wiemy juz.
teraz pomyśl, pisałes ze własciwie zawsze jest dobrze jeden dzien a na drugi jest zawsze problem? tak?
[QUOTE=zaksiu1985;2039436]
Coś w ten deseń. Na początku ok, a później wraca do pierwotnego stanu. Skrzynia podobnie. Początek płynnie, a później wraca podszarpywanie. Zastanawia mnie czy poprzedni wlaściciel nie obchodził tego problemu w jakiś sposób czy to zbieg okoliczności że po tyg. od zakupu zaczął się problem
zaksiu1985 03-07-2013, 21:04 Moja teroria jest taka (oczywiscie jest wysmiewana na tym forum ale ale jakos cholernie czesto sie potwierdza), jak samochód jezdzi cały dzień to zawartosc baku (ta nie mile widziana) się topi/rozpuszcza i idzie do całego układu. dopuki auto gorące to jest dobrze. niestety dzien jest krótki i trzeba ic spać. W nocy jak to w nocy jest zimno. Bak sie ochładza jak i cały samochód w tym paliwo. Pod wpływem temperatury zawartosc niechiana baku robi sie lepka i zastyga.
U nie któych nie idzie odpalic auta rano (nawet C-360 czasami nie daje rady), u niektórych auto przerywa, stuka i Bóg wie co jeszcze.
Cos czuje ze jak byś auta nie gasił na noc to na drugi dzien by było dobrze. ale na trzeci dzien będzie znowu problem bo auto miedzy 2 a 3 dniem bedzie juz wyłaczone na noc.
Bump: Naprawde myslisz ze poprzedni własciciel nic nie wiedział?
Ciekawa teoria. ;)
Nigdy nie miałem problemu z odpalenie bo pali na dotyk, a problemy zaczynały się na drugi dzień jak po krótkiej jeździe szedłem zadowolony do domu spać. Jak zrobiłem wtryski przejechałem się sporo dalej (20km) i dopiero wracając zaczął coraz gorzej pracować i wszystko powracało mimo że wyjeżdżając but, 180 i nic a z powrotem już sprężynka. Chyba że jakiś syf jest w układzie i robiąc coś przy przewodach (zawór, czujnik, wtryski) wyciągany jest z powrotem do baku z tytułu sporego podciśnienia w zbiorniku, a po jakimś tam odcinku jazdy wciągnie go z powrotem i cos sie przytyka....taka teoria...
Bump: [QUOTE=zaksiu1985;2039455]
Bump: Naprawde myslisz ze poprzedni własciciel nic nie wiedział?
tego nie wiem, a jak nawet to jak to ukrył skoro przez tydzień nie oszczędzałem samochodu ganiałem po 200km/h itd i nic się nie działo. Dolewał czegoś?
zaksiu1985 03-07-2013, 21:19 poszukah kogos kto ma endoskop, i włóz go do baku po nocy i zobacz co jest na dnie a mysle ze dostaniesz szoku.
Jak sie wydaje na wtryskiwacze 1,5-2 tyś zł, to nie rozumiem ludzi czemu nie poswięca 200zł by wyszorowac bak.
Nie dolewał tylko najzwyklej swiecie ktos podleczył prawdopobnie te wtryski by troche wytrzymały. u ciebie wyszło tydzien.
[QUOTE=zaksiu1985;2039461]
Bo to kolejne 200zł. Może jutro zajrzę do niego (większość, a może wszystko robię sam).
Podleczył? Ja podleczyłem i starczyło na parę km, a jego na 500..
Ten model ma pompkę w zbiorniku czy jakąś inną metodą trzeba go odpowietrzać po czyszczeniu przewodów?
zaksiu1985 03-07-2013, 21:42 Ty zrobiłes to dobrze ( pompe sprawdzałeś?), tylko ze od oddrugiej strony.
Schemat jest taki,
1.czyszczenie baku
2.Nowy filtr i musi byc dobry a nie jakis tam
3.Podgląd pompy czy dobra czy nie
4.Dopiero wtryski do wyciągnięcia.
1,2,3 robi się własciwie jednoczesnie.
Jest to logiczny tok postępowania.
Ty natomiast zrobiłes wtryskiwacze tylko + filtr z przed miesiąca.
I jeszcze nie wiadomo czy sie znich nie sączy( zpod gwintu nakrętki) co jest czestym przypadkiem
I jeszcze nie wiadomo czy sie znich nie sączy( zpod gwintu nakrętki) co jest czestym przypadkiem
W którym dokładnie miejscu?
zaksiu1985 03-07-2013, 21:59 nakrętka od rozpylacza, jak sie przykreca do korpusu wtryskiwacza.
Jak będzie za słabo dokręcona to przy 1000bar-ach i wyzej będzie się sączyć ropa. Problem w tym ze w domowy sposób nie idzie tego zobaczyć tylko na stole widac niestety.
Jak sie saczy, to jest jak przelew ubytek paliwa i komputer to widzi.
nakrętka od rozpylacza, jak sie przykreca do korpusu wtryskiwacza.
Jak będzie za słabo dokręcona to przy 1000bar-ach i wyzej będzie się sączyć ropa. Problem w tym ze w domowy sposób nie idzie tego zobaczyć tylko na stole widac niestety.
Nigdzie nie spotkałem z jaką siła należy dokręcić ją więc dokręciłem ile dałem rady dwoma kluczami. Znasz tę wartość? I jak z tą pompką w baku i ponownym zalaniem układu?
zaksiu1985 03-07-2013, 22:05 powiem tak, kazdy ma swój sposób dokręcania.
Oficjalnie to trzeba kupić stół od delphi to wtedy powiedzą ile jest Nm.
Podobno mówi sie o 30Nm ale sam to olewam bo sie raz przejechem na takich własnie ustaleniach ( to był układ Boscha co prawda) ale mimo wszytko.
Trzeba zniszczyć kilka wtryskiwaczy na poczatku nauki az sie człowiek nauczy, taka prawda.
załóż sobie zwykłą gruszkę taką za 40zł i nią podpompuj.
No i pompe od strony zasilania jak i przelewu trzeba zalac.
30nm? Przeszukując fora natknąłem się na 60, 70nm
zaksiu1985 03-07-2013, 22:19 dlatego pisze ze ja nie stosuje takich własnie metod bo potem jest zonk.
30Nm to mi powiedział chłopak z ASO boscha jak byłem na szkoleniu.
trzeba miec swój sposób i juz.
Tak jak pisałem nim zakumałem jak zakrecać by było dobrze to sie troche przwineło połamanych kołeczków od zaworkow.
Nauka nauka i jeszcze raz nauka.
30 nm to bardzo mało. Sam wtryskiwacz do głowicy wkręca się z siłą 53 nm (lub coś koło tego).
Toomi2- Na forum nie cytujemy całych poprzedzających postów .
Proszę się do tego dostosować.
Rozkręciłem filtr paliwa, wylałem z niego paliwo i bawiąc się magnesem znalazło się w nim kilka drobnych opiłków. Niby modele po lifcie nie miały już tego problemu z sypiącą się pompą, a rozmawiając z gościem z serwisu boscha powiedział że pompa delphi ma łopatki alu i nie powinne brać się do magnesu... Dodatkowo zmierzyłem ciśnienie przy odpiętej wtyczce zaworu na pompie i wynosiło skacząc między 40, 41 Mpa. Czy to możliwe? Gdzieś czytałem że min dla pompy to 105. Przy pracującym silniku na wolnych 240 a na obrotach do 1420. Co dalej panowie? Umawiać się na pompe i czyszczenie układu?
I jeszcze jedno. Zaskoczony byłem wyglądem końcówek wtrysków po dwóch dniach bo były całe czarne w zapieczonej dość twardej mazi nie poddającej się wd i szmatce
toomi2, podejrzewam, że operujesz dwoma różnymi jednostkami ciśnienia. Raz podajesz wynik w MPa (mega pascalach), a drugi raz w barach. 40MPa=~400bar.
...a rozmawiając z gościem z serwisu boscha powiedział że pompa delphi ma łopatki alu i nie powinne brać się do magnesu... Rozkręciłem, rozłożyłem pompę na czynniki pierwsze nie widziałem tam aluminiowych łopatek. Te pracujące elementy po lewej stronie sypią "brokatem".
http://imageshack.com/i/nqex104369j
A tu dokładnie widać matowe powierzchnie https://imageshack.com/i/eu20130410111427j
Hmm. Te opiłki były raczej podłużne (długie cienkie). Chyba że to z samego paliwa a nie z pompy. Sam już nie wiem co robić. Oddanie do mechanika to zaraz duże pieniądze za nie koniecznie naprawione rzeczy. Tu za regeneracje pompy krzyczą 3tys. choć gość upierał się że to nie może być pompa...
Chyba że to paliwo i trzeba by było zatankować na innej stacji, wymienić filtr i przeczyścić końcówki które po dwóch dniach były całe zaklejone nagarem
Rozkręciłem, rozłożyłem pompę na czynniki pierwsze nie widziałem tam aluminiowych łopatek. /i/eu20130410111427j[/url]
Myniu piszesz o pompie ze swojego auta czyli z 2002?
|
|