Zobacz pełną wersję : Szykują kolejnego bata na kierowców wrrr.


wojtekn
15-06-2013, 08:16
Odcinkowy pomiar prędkości ma być najskuteczniejszą bronią z polskimi kierowcami, przekraczającymi prędkość. Urządzenia do takiej kontroli chcą mieć gminy. Straż miejska wyposażona w przenośne fotoradary to dla nich za mało.

Kierowcy to dla budżetu doskonałe źródło dochodów. Zawarty w cenie paliwa podatek nie zasila wyłącznie Krajowego Funduszu Drogowego i jest wykorzystywany do realizacji celów, nie służących zmotoryzowanym. Dodatkowo, dzięki absurdalnym znakom i niedostatkowi dróg ekspresowych, kierowców można jeszcze karać mandatami za przekroczenie dopuszczalnej prędkości. Z punktu widzenia służb drogowych najłatwiej to robić przy pomocy urządzeń, które nie wymagają ciągłej obsługi i pracują 24 godziny na dobę. Kierowcy szybko nauczyli się jednak koegzystować z dobrze widocznymi, stacjonarnymi fotoradarami - zwalniają tuż przed nimi i przyspieszają, gdy je miną. Państwo kręci więc na kierowców nowy bat, przed którym nie można się obronić w taki sposób. Odcinkowy pomiar prędkości to nowe narzędzie, które ma wejść do arsenału Inspekcji Transportu Drogowego. W toku jest rozpisany przez ITD przetarg na zakupi 29 zestawów, służące do prowadzenia takich pomiarów, pisze "dziennik Gazeta Prawna". Urządzenia przechodzą właśnie procedury zatwierdzenia typu w Głównym Urzędzie Miar. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pierwsze zestawy trafią na drogi w już w lipcu.

Jak to działa? Na początku i na końcu wyznaczonego odcinka instaluje się urządzenia filmujące lub fotografujące przejeżdżające samochody. Odpowiedni program, przy wsparciu komputerów i systemu łączności, odczytuje numery rejestracyjne samochodów wjeżdżających na fragment drogi objęty kontrolą i zapisuje dokładną godzinę. Gdy auto opuszcza odcinek, ponownie zapisywany jest czas, a system oblicza średnią prędkość. Jeśli była ona wyższa niż dopuszczalny limit prędkości, właściciel samochodu otrzymuje pocztą mandat. Systemu nie da się oszukać. Można jedynie jechać zgodnie z przepisami, albo zrobić sobie postój.

Na razie testowy zestaw do odcinkowego pomiaru prędkości funkcjonuje na drodze krajowej nr 5, przed wjazdem do Bydgoszczy od północy. Gdzie jeszcze się pojawi? Dokładne lokalizacje nie zostały jeszcze określone, ale mówi się, że odcinkowy pomiar ruszy także m.in. na 5,5-km odcinku drogi w miejscowości Kamień (Podkarpackie) i 11-km odcinku drogi nr 50 Sobiekursk-Człekówka (Podlaskie). Pozostałe lokalizacje są wciąż typowane przez Inspektorat Transportu Drogowego.

Mundurowi przewidują, że odcinkowy pomiar prędkości będzie prawdziwym batem na kierowców. ITD sięga po ten środek, gdyż fotoradarom nie udało się wygenerować mandatów na kwoty zakładane przez Ministerstwo Finansów. Na rok 2013 resort Jacka Rostowskiego przewidział 1,5 mld złotych wpływów z mandatów. W osiągnięciu tego celu pomóc ma nowy system. Czy okaże się skuteczny? Nie wiadomo. Jasnym jednak jest, że służby mundurowe bezgranicznie wierzą w jego możliwości. Jak pisze „Dziennik Gazeta Prawna”, od lipca 2011 roku, kiedy to ITD przejęła kontrolę nad fotoradarami stacjonarnymi, do instytucji wpłynęło 1,5 tys. podań od gmin, które chcą mieć takie urządzenie na swoim terenie. Teraz rozpocznie się walka gmin o system odcinkowego pomiaru prędkości.

Pierwszy wniosek w tej sprawie wpłynął już do ITD, pisze „Dziennik Gazeta Prawna”. Wiele wskazuje na to, że niebawem pojawi się lawina podobnych pism. Dlaczego? Dla władz gminnych to świetna okazja do poprawy bezpieczeństwa, bez masowego karania jej mieszkańców, a co za tym idzie, spadku popularności i ryzyka przegranej w kolejnych wyborach. Jeśli bowiem na terenie gminy będzie obowiązywał jeden limit prędkości, można zainstalować system przed wjazdem na jej teren i po jego opuszczeniu. Mieszkańcy będą więc poruszać się wewnątrz systemu, a karani będą ci, którzy przejeżdżają gminę tranzytem.

Co ważne, do prowadzenia odcinkowego pomiaru prędkości uprawniona jest wyłącznie Inspekcja Transportu Drogowego. Policja i straże gminne muszą więc zadowolić się sprzętem, który już posiadają.

tb/sj/tb, moto.wp.pl




To, co zaznaczyłam na czerwono najbardziej mnie drażni mamy płacić mandaty, bo tak sobie ci u góry wymyślili i basta. :?

TOMAS
15-06-2013, 08:30
Ponoć fotoradary miały stanąć tam gdzie jest niebezpiecznie, skoro ludzie nie dają się złapać na nie to oznacza, że spełniły założony cel

a stwierdzenie

ITD sięga po ten środek, gdyż fotoradarom nie udało się wygenerować mandatów na kwoty zakładane przez Ministerstwo Finansów. Na rok 2013 resort Jacka Rostowskiego przewidział 1,5 mld złotych wpływów z mandatów.

oznacza, ze wcale nie chodzi o bezpieczeństwo a o KASĘ http://mondeoklubpolska.pl/images/smilies/czerwona.gifhttp://mondeoklubpolska.pl/images/smilies/czerwona.gifhttp://mondeoklubpolska.pl/images/smilies/czerwona.gifhttp://mondeoklubpolska.pl/images/smilies/czerwona.gifhttp://mondeoklubpolska.pl/images/smilies/czerwona.gif

jvc
15-06-2013, 08:30
Wojtuś, stajesz na fajkę pomiędzy takim pomiarem i możesz zapitalać później nawet 200km/h :D

lgtm
15-06-2013, 09:43
Na pewno nie będziemy pierwszy krajem w którym takie urządzenia będą lub są montowane. W UK już od dawna działają takie systemy. Zresztą jeżdzac po Angli ma się wrażenie, że ograniczenia i fotoradary są na każdej drodze.

gregor75
15-06-2013, 09:45
Jeszcze trochę, i najkorzystniej będzie zarejestrować auto za granicą i poruszać się po kraju.

zombie6
15-06-2013, 12:27
"Można jedynie jechać zgodnie z przepisami, albo zrobić sobie postój" LOL, czyli postój, a potem v. max :mrgreen: Poza tym 5 km można się wlec, a potem wszyscy podkur...wcisną gaz do dechy :mrgreen: prędzej im to padnie niż przyniesie spodziewane wpływy - informatycznie im to szlag trafi i tylko znowu naszą kasiorę wydadzą na ten badziew :P
Co by nie gadać, kolejne wyprawy dla ITD się w ramach zasług się szykują :mrgreen:
http://www.sfora.pl/Szef-od-fotoradarow-rewitalizuje-Jedwabny-Szlak-W-Jordanii-a56700/2 Chory jest ten kraj, a tak zakłamany, że naprawdę rzygać się chce za przeproszeniem....

Kamils37
15-06-2013, 16:28
Znając życie po postawieniu takich "bramek", pewnie około 2-5 km za nimi będą "czarne punkty"- Rannych-... Zabitych-...
Każdy po opuszczeniu miejsca kontroli będzie cisnął aby nadrobić czas... :P
Pozdrawiam

Marek
15-06-2013, 16:30
To, co zaznaczyłam

Wojtek czy my czegoś nie wiemy?? :619: :D

M.A.G.
15-06-2013, 22:17
Hehe, a ja mam lepszy pomysł :D

Niech w każdym samochodzie montują lokalizator GPS, który daje sygnał w momencie uruchomienia autka i mierzy przejechaną trasę do momentu jego zgaszenia a potem wyciąga średnią prędkość - nikt się wtedy nie wywinie :P

Aż dziw, że jeszcze tłum z kosami nie ruszył do stolicy...

juri2069
15-06-2013, 22:31
A co wtedy powiedzą tirowcy którzy to walcza o każdą minute aby zarobić na chleb a tu jedz tyle km gdzie to ograniczenie jest do 50 a takich miejsc jest maaasaaaaa . Można bezpiecznie jechać na długiej prostej 70 - 80 a tu zonk - 50 :D

Pawel
22-06-2013, 15:43
M.A.G idąc dalej Twoim pomysłem każdy w aucie (http://carlo-buccola.pl)powinien zamontować sobie urządzenie zgrane z gpsem i wgranymi ograniczeniami i systemem rozpoznawania znaków i drukarką. Po przekroczeniu prędkości automatycznie będzie drukowany mandat i naliczane punkty, a po przekroczeniu 24punktów auto odmawia posłuszeństwa.

hebron
22-06-2013, 21:35
M.A.G idąc dalej Twoim pomysłem każdy w aucie powinien zamontować sobie urządzenie zgrane z gpsem i wgranymi ograniczeniami i systemem rozpoznawania znaków i drukarką. Po przekroczeniu prędkości automatycznie będzie drukowany mandat i naliczane punkty, a po przekroczeniu 24punktów auto odmawia posłuszeństwa.

to lepiej od razu zabierzmy wszystkim prawko, wpłaćmy do kasy państwa po kilka tysi i po kłopocie ;-)

po ci się tak czaić...

maciaba
22-06-2013, 21:48
System we Włoszech obowiązuje już od dawien dawna. I najlepiej go oszukać tak jak jvc napisał, na fajeczke przerwa i można grzać :)

Niemcy chcą też powoli wprowadzać ograniczenia na autobahn'ach.

Poza tym też nie rozumiem aż tak wielkich oburzeń odnośnie mandatów u nas, powinniście się zorientować jak sprawy się mają w Niemczech, Anglii albo Szwecji, gdzie za przekroczenia 10km/h potrafią zabrać prawo jazdy na miesiąc. Skoro tak narzekają ludzie na Polskę, a na zachodzie jest lepiej to mają zachód, bo tam odnośnie przestrzegania przepisów na drogach są bardzo duże restrykcje.

I na pewno nie wprowadzą tego na drodze, gdzie jest ograniczenie do 50 nie oszukujmy się. Jak już to na autostradach, a 139 nie jest aż takie złe :D

majek32
22-06-2013, 23:22
Polska to dziwny kraj. Jak Polak wyjedzie za granicę choćby tą zachodnią to stosuje się do przepisów. Ciekawe dlaczego?
A u nas wieczne narzekanie na fotoradary itp. Jakby tak na miesiąc czy dwa prawko na kołek i jeszcze paręnaście tysi kary za wykroczenie to pewnie by była inna mentalność a tak to tylko narzekanie. Jakoś nikt nie narzeka że w innych krajach to tak surowo karają za wykroczenia na drogach i to nie tylko tubylców.

benio
22-06-2013, 23:52
Poglądowa zasada działania (http://regiomoto.pl/portal/bezpieczenstwo/odcinkowy-pomiar-predkosci-jak-bedzie-dzialal-i-kiedy-ruszy).
Plany na tarnowskiej obwodnicy (http://www.rdn.pl/~radiom/rdn/index.php/tarnow/5925-nowoczesny-radar-na-tarnowskiej-obwodnicy).

zombie6
23-06-2013, 07:02
Tia, Szwed nie narzeka, dlatego wjeżdża Prosiakiem do Polski i ciśnie na polskiej autostradzie :mrgreen:
http://www.youtube.com/watch?v=OYTrOndGcxs
A tak na poważnie to wszystko jest dla ludzi, szybkie auta też i gdzie jak nie na autostradzie mają jechać ? ;)

hebron
23-06-2013, 08:29
System we Włoszech obowiązuje już od dawien dawna. I najlepiej go oszukać tak jak jvc napisał, na fajeczke przerwa i można grzać :)

Tylko to jest raczej oszukiwanie samego siebie. Jadę szybko bo chcę dostać się na miejsce w rozsądnym czasie a nie dlatego żeby zapier... ;-)



Niemcy chcą też powoli wprowadzać ograniczenia na autobahn'ach. Bardzo powoli...

Poza tym też nie rozumiem aż tak wielkich oburzeń odnośnie mandatów u nas, powinniście się zorientować jak sprawy się mają w Niemczech, Anglii albo Szwecji, gdzie za przekroczenia 10km/h potrafią zabrać prawo jazdy na miesiąc.
Tylko w wymienionych przez Ciebie krajach masz autostrady na których "nadrabiasz" stracony czas w mieście. Jeżeli z dowolnego miejsca w Polsce miałbyć 50-70 km do autostrady, która znów prawie dowiezie CIę do celu to zakądam, że większość z nas już by "odżałowała" ten odcinek i jechała zgodnie z przepisami.

Skoro tak narzekają ludzie na Polskę, a na zachodzie jest lepiej to mają zachód, bo tam odnośnie przestrzegania przepisów na drogach są bardzo duże restrykcje.
przepisy restrykcyjne i rozbudowana sieć dróg...


I na pewno nie wprowadzą tego na drodze, gdzie jest ograniczenie do 50 nie oszukujmy się. Jak już to na autostradach, a 139 nie jest aż takie złe

tego akurat nie byłbym taki pewien...

Bump: Polska to dziwny kraj. Jak Polak wyjedzie za granicę choćby tą zachodnią to stosuje się do przepisów. Ciekawe dlaczego?
A u nas wieczne narzekanie na fotoradary itp. Jakby tak na miesiąc czy dwa prawko na kołek i jeszcze paręnaście tysi kary za wykroczenie to pewnie by była inna mentalność a tak to tylko narzekanie. Jakoś nikt nie narzeka że w innych krajach to tak surowo karają za wykroczenia na drogach i to nie tylko tubylców.

ciekawe co byś powiedział, gdybyś musiał kilka razy w tygodniu jeździć trasą warszawa - Kołobrzeg i zajmowałoby Ci to 10 godzin...

Z resztą tu nie chodzi o jakąś konkretną trasę ale o to, że czas przejazdu między miastami, poza wyjątkami, jest chooooryyyy!!!! Żeby na dłuższej trasie wyszło CI 50km/h.....

Oczywiście, można podnosić mandaty, zabierać samochody, ale nie zmieni to frustracji ludzi, którzy muszą gdzieś się dostać..

Nigdy nie słyszałeś, jak ktoś ze znajomych jechał za granicę (wakacje-Chrwacja, spotkanie biznesowe - Niemcy, itd.) i mówił- "oby do naszej granicy....Potem już jakoś pójdzie!

Andrzej
23-06-2013, 20:36
11-km odcinku drogi nr 50 Sobiekursk-Człekówka (Podlaskie).
a jakie to podlaskie? toż to pod Warszawą...

wojtekn
23-06-2013, 21:38
Ja nie poprawiałem artykułu tak już tam było. ;) :D

Ferdinand
24-06-2013, 18:52
A co wtedy powiedzą tirowcy którzy to walcza o każdą minute aby zarobić na chleb a tu jedz tyle km gdzie to ograniczenie jest do 50 a takich miejsc jest maaasaaaaa . Można bezpiecznie jechać na długiej prostej 70 - 80 a tu zonk - 50 :D

W takim wypadku cb-radio też już nie pomoże.

hebron
25-06-2013, 11:07
Ciekawe czy Ci, którzy wymyślają te obostrzenia i urządzenia do czesania kasy będą jeździli zgodnie z nimi. Bo jak widzę kolumnę rządową to raczej prawie zawsze zapier...ają przez miasto....

karski1
25-06-2013, 14:31
W takim kraju żyjemy w którym chcą jak najwięcej "wydrzeć" od obywateli. Nic na to nie poradzimy....

mariusz gorzów
25-06-2013, 14:36
Dobrze kolega karski1 mówi polać mu :one:

YatzeK
25-06-2013, 19:22
W takim kraju żyjemy w którym chcą jak najwięcej "wydrzeć" od obywateli. Nic na to nie poradzimy....
Uważasz, że w innych krajach jest inaczej?
Władza wszędzie polega na tym, że z ludzi ciągnie kasę a swoją pozycję wykorzystuje jak tylko może...

zombie6
26-06-2013, 08:30
Najnowsze, dobre wieści:
Hucznie zapowiadany system fotoradarów odcinkowych który miał wejść do użytku w lipcu 2013 zostaje przesunięty na bliżej nieokreślony czas :mrgreen:
Tak jak mówiłem - skomplikowany informatycznie, a i przepisy też tak nie do końca pozwalają na pomiar odcinkowy - co to znaczy w końcu średnia prędkość - potrzebna nowelizacja, to tak jest jak się zabierają do wszystkiego od du.py strony :mrgreen:

winmajor
27-06-2013, 09:59
Ha.. I każdy z was ma wg. po troszku racji...
Hebron trafił w sedno. W każdym kraju jest system autostrad, które nawet jeśli płatne, są w zasięgu zwykłego obywatela, który nie zastanawia się, tylko na nią wjeżdża i "pocina"... Tak jest to ustawione, zwłaszcza w Niemczech, że zapierniczasz autostradą ale za przekroczenie prędkości poza nią poczujesz porządnie. Na Słowacji mandaty za przekroczenie prędkości są nieziemskie i rzadko kto to robi. To jest metoda. Nie po dwie, trzy stówki od każdego. Za taką kasę znajdują się ryzykanci i Państwo zarabia. Jak by było 2 tysie .. to by nikt nie próbował... Na odcinkowy też się znajdzie sposób. Całej strefy nie obstawisz monitoringiem, tylko główne wlotówki. Tranzyt ma przekichane, ale w AutoMapach i innych zaraz będą moduły, które tak jak autostrady płatne, pozwolą omijać i tylko wjechać lub wyjechać ze strefy przez urządzenie. Ewentualnie policzą ci czas między urządzeniem a twoją pozycją tak, byś wiedział jaki wynik będziesz miał przy wyjeździe ze strefy...

Widać jak wół, że szuka się kasy... to nie ma nic z bezpieczeństwem wspólnego. W ten sposób mydli się jedynie oczy. Najprostszą metodą poprawy byłoby wprowadzenie wysokich limitów punktów karnych (2 x więcej, albo 3x)... i od razu noga z gazu.

marcinbb
27-06-2013, 12:29
Najprostszą metodą poprawy byłoby wprowadzenie wysokich limitów punktów karnych (2 x więcej, albo 3x)... i od razu noga z gazu.

Pozwól że się z tym nie zgodzę, najprostszą metodą będzie % mandat od zeszłorocznego dochodu ( tak wiem są różne PIT`y i różnie się rozliczamy ).
Punkty 2x albo 3x więcej najlepiej w ogóle zamknąć WORD`y i nie dawać prawka a tym co mają niech zabiorą będziemy jeździli rowerami albo chodzić pieszo.
Dlaczego sztucznie ograniczać prędkość na bezpiecznej autostradzie przekroczysz 180 km/h to raptem 30km/h więcej niż dozwolone ale wciąż "bezpiecznie".
Ale w Warszawie na Łazienkowskiej, Puławskiej, Moście Siekierkowskim ktoś jedzie 120km/h przekracza prędkość prawie 2x kiedy te ulice nie są bezkolizyjne.

Autostrada jest po to aby "cisnąć" spowodujesz wypadek becelujesz jak za zborze, sam mam ciężką nogę ale 170-180km/h na autostradzie staram się nie przekraczać. Ale jak widzę debila jadącego prawym pasem 60km/h albo TIR`a na lewym jadącego 92-93km/h to nóż się w kieszeni otwiera.

Umówmy się czym różni się wypadek przy prędkości 120km/h od tego przy prędkości 200km/h? Przy tej większej prędkości po prostu mniej boli...

Hyper
27-06-2013, 12:35
Ja bym zaczął od podziału jak w Niemczech: wykroczenie w terenie zabudowanym i poza + zabieranie prawa jazdy na maks. kilka miesięcy (http://www.ebussgeldkatalog.de/bussgeldkatalog/geschwindigkeitsueberschreitung-bussgeld-autobahn-innerorts.html) szybko by utemperowało tych najbardziej krewkich za kierownicą.

marcinbb
27-06-2013, 12:48
Podpiąć prędkościomierz pod radio z mp3 i:

80 km/godz.- Pobłogosław Jezu drogi …
90 km/godz.- To szczęśliwy dzień …
100 km/godz.- Cóż Ci, Jezu, damy …
110 km/godz.- Ojcze, Ty kochasz mnie …
120 km/godz.- Liczę na Ciebie, Ojcze …
130 km/godz.- Panie, przebacz nam …
140 km/godz.- Zbliżam się w pokorze …
150 km/godz.- Być bliżej Ciebie chcę …
160 km/godz.- Pan Jezus już się zbliża …
170 km/godz.- U drzwi Twoich stoję, Panie …
180 km/godz.- Jezus jest tu …
200 km/godz.- Witam Cię Ojcze …
220 km/godz.- Anielski orszak niech Twą duszę przyjmie …

winmajor
27-06-2013, 13:24
najprostszą metodą będzie % mandat od zeszłorocznego dochodu
Ale właśnie tym nabijasz kasę... a chodzi o skuteczną metodę na kierowcę. Właśnie dlatego że niektórzy sobie z mandatów kpią, to temat jest pod mandaty po Państwu w to mi graj... Zapierniczaj ile wlezie... ALE PŁAĆ, PŁAĆ, PŁAĆ! ... jesteś niebezpieczny, ALE PŁAĆ, PŁAĆ, PŁAĆ ! ... póki bulisz jesteś potrzebny...

marcinbb
27-06-2013, 13:55
Ale właśnie tym nabijasz kasę
Eee jeszcze nie kandydowałem i puki co nie płacą mi z naszych podatków ;) Ale dałeś mi do myślenia :p
Z jednym ale; zarabiając najniższą krajową i płacąc 500 PLN na mandat, pół miesiąca wpieprzasz tynk ze ścian. A taki np. właściciel niezłe prosperującej firmy zarabiający 25.000 zapeceluje 12k PLN i co też poczuje a teraz zarobki pomnóż przez 12 m-cy i oblicz wysokość mandatów %.
Pomijam właściciela wielkiej firmy zarejestrowanej na żonę i zatrudnionego na najniższą krajową ;)

Panowie i Panie gdyby człowiek był z 10-15 lat młodszy to już dawno by emigrował z tego kraju. Teraz to choć autostrady na zachód zrobili aby zrobić to szybciej.

winmajor
27-06-2013, 14:26
Pomijam właściciela wielkiej firmy zarejestrowanej na żonę i zatrudnionego na najniższą krajową
I właśnie to zaraz by nastąpiło... zresztą to jest wygodne też w wielu innych przypadkach... ;)

Bump: puki co nie płacą mi z naszych podatków

Miałem na mysli kasę państwową :P;)