Zobacz pełną wersję : [Focus 2008-2011] piszczenie/skrzypienie z okolic turbiny?


g4mario
15-06-2013, 18:38
Witam wszystkich,

bardzo proszę o pomoc w diagnozie usterki (nie wiem jakiej ) w focusie 1.8 tdci 2008r. Wczoraj po przejechaniu około 80 km wyłączyłem silnik, przy ponownym uruchomieniu po około 1h, przy obrotach 1800-2000 coś zaczęło piszczeć, moje pierwsze skojarzenie to turbina bo przy wkręcaniu na obroty piszczało głośniej. Dziwna sprawa, to to, że piszczało przy 2000-2300 i przestawało na wyższych obrotach. Jak spada z obrotów to też w tym przedziale popiskiwało. Dzisiaj wymieniłem rolki i pasek wieloklinowy, bo na to stawiała diagnoza mechanika...i nic dalej piska:(. Dźwięk wydobywa się z tyłu może z okolic turbiny. Nie mam zwiększonego spalania, generalnie sama turbina jakby pracowała ok, nie jest głośna, nie kopci, nie bierze oleju, nie odczuwam spadku mocy (chociaż czasami na 2 biegu przy przyśpieszaniu szarpnął i szedł bystrzej-ale to zdarzyło się może 3 razy). Nie mam pojęcia, gdzie szukać przyczyny. Dźwięk jest dziwny raczej nie świst powietrza tylko pisk, jakby skrzypiący...nie robi się tak za każdym razem przy dodawaniu gazu. Zauważyłem, że chyba w momencie tego pisku wydobywa się trochę dym z okolic kolektora (pewnie wydechowego).
z góry dziękuję za pomoc.

g4mario
15-06-2013, 19:53
czy to może być objaw zacierania się zmiennych faz łopatek w turbinie? O ile moja turbina ma zmienną geometrię...
przy typowej przegazówce silnika, jak silnik spadał z obrotów i ponownie dodawało się gazu to występował przez chwilę wspomniany wcześniej pisk (coś tak jakby suchy pisk kręcącej się oski)

salmon
15-06-2013, 21:50
dziś zaobserwowałem dokładnie takie same objawy w mojej foczce. Przy dodawaniu gazu słychać chwilowe popiskiwanie w silniku. Szczególnie słyszalne w okolicach 1100 obr/min. - przy tych obrotach piszczy prawie nieprzerwanie. Przy wyższych dźwięk ustaje i słychać tylko chwilowe popiskiwanie przy dodawaniu gazu. Co to może być? Może ktoś jeszcze miał podobny problem?

g4mario
16-06-2013, 16:56
dzisiaj byłem bardzo miłego pana z ASO Forda, dostał się do turbiny i sama turbina nie ma luzu (ciepła), mechanik powiedział, że nie zakwalifikował by jej do wymiany. Niestety jednak hałas wydobywa się z jej okolic, może z kolektora wydechowego. Mechanik powiedział, że dziwny jest ten dźwięk. Jak odłączył kostkę elektryczną od sterowania turbiną dźwięk nie występował. Proszę o podpowiedź co jest grane. Dodatkowo przeraził mnie koszt (500 zł robocizna, 1000 zł reg.turbiny, 300 zł uszczelki)

g4mario
18-06-2013, 19:32
a czy ktoś jest w stanie podpowiedzieć jaki rozrząd jest w moim silniku? 1.8 tdci 2008r

g4mario
30-06-2013, 17:51
Przyczyna piskow...urwana szpilka kolektora wydechowego. Cylinder pierwszy od rozrządu. Urwana szpilka spowodowala nieszczelnosc w ukladzie wydechowych. Dziwna sprawa..jak mogło sie to samoczynnie stac...od temperatury???

mjprzem
30-06-2013, 20:16
Przyczyna piskow...urwana szpilka kolektora wydechowego. Cylinder pierwszy od rozrządu. Urwana szpilka spowodowala nieszczelnosc w ukladzie wydechowych. Dziwna sprawa..jak mogło sie to samoczynnie stac...od temperatury???

nie moglo sie to samoczynnie stac..raczej ktos cos tam robił..

g4mario
01-07-2013, 13:16
...samochodu używam od kilku miesięcy i nikt tam nie zaglądał...Więc może mój styl jazdy inny od poprzedniego właściciela oraz wyjazdy w dłuższe trasy spowodowały wypalenie nagaru w kolektorze, co ujawniło wcześniejsze zerwanie szpilki..wiem jedno, aby wymienic zerwana szpilke jest trochę zabawy

g4mario
04-03-2020, 20:28
MK2 już nie mam, ale po ponownym zalogowaniu zobaczyłem nieprzeczytane wiadomości w tej sprawie. Koszt naprawy to około 270 PLN u znajomego mechanika (została dospawana nakrętka i szpilka została wykręcona). Całkiem sprawnie poszła naprawa, niestety po jakimś czasie nieszczelność powróciła, tym razem na łączeniu kolektora z dalszą częścią układu wydechowego. Za pierwszym razem mechanik nie wymienił na nową uszczeliki siatkowej za kolektorem, złożył na pastę do wydechów (o czym nie wiedziałem). Dokupiłem w serwisie forda uszczelkę chyba z 10 PLN kosztowała i problem już nigdy nie powrócił. Auto sprzedałem z przebiegiem około 290 tys kilometrów. Turbo nie wymieniane, raz wymienione kompletne sprzęgło. Uważam, że to był samochód niezawodny.

mlodyzero
23-07-2020, 21:29
MK2 już nie mam, ale po ponownym zalogowaniu zobaczyłem nieprzeczytane wiadomości w tej sprawie. Koszt naprawy to około 270 PLN u znajomego mechanika (została dospawana nakrętka i szpilka została wykręcona). Całkiem sprawnie poszła naprawa, niestety po jakimś czasie nieszczelność powróciła, tym razem na łączeniu kolektora z dalszą częścią układu wydechowego. Za pierwszym razem mechanik nie wymienił na nową uszczeliki siatkowej za kolektorem, złożył na pastę do wydechów (o czym nie wiedziałem). Dokupiłem w serwisie forda uszczelkę chyba z 10 PLN kosztowała i problem już nigdy nie powrócił. Auto sprzedałem z przebiegiem około 290 tys kilometrów. Turbo nie wymieniane, raz wymienione kompletne sprzęgło. Uważam, że to był samochód niezawodny.

Ja własnie mam s-max z tym silnikiem u mechanika. Tak samo, pęknięta szpilka. Niestety to w miarę częste w tym silniku