Witam, mam problem z odpalaniem mojego Escorta 1.3 Benzyna.
Opis problemu:
Po włożeniu kluczyka, odczekaniu i próbie odpalenia silnik jakby charczy ale nie odpala, i tak po nawet 10 próbach w końcu odpala.
Oto filmik który nagrałem żeby pokazać dokładny problem:
http://www.youtube.com/watch?v=Q47q5u-YoJA
Za pierwszym razem charczy i nie odpala a za 2gim razem już jakimś cudem odpalił.

Wiele czytałem o różnych problemach z rozruchem itd. I nie wiem co już jest nie tak, czy to rozrusznik, czy bendiks czy co.
I najważniejsze pytanie, czy samodzielnie to naprawię? Nie jestem mechanikiem ale też nie jestem kompletnie zielony (małe naprawy już robiłem). Jeśli tak to jest gdzieś jakiś "instruktaż" naprawy?

Pilnie proszę o pomoc i z góry dziękuję serdecznie:)

Kolego, rozrusznik do pełnego przeglądu, jeżeli nie masz wiedzy z dziedziny elektryki nie zabierałbym się za to na Twoim miejscu. Rozrusznik i bendiks to nie dwie odrębne części tylko jeden element, trzeba to rozebrać i zweryfikować co do wymiany.

Dziękuje, ale to jest tylko coś z rozrusznikiem? Czyli mogę kupić nowy rozrusznik i wymienić cały, bez żadnych przeglądów i regeneracji? Żeby nie okazało się że kupię nowy rozrusznik a problem dalej będzie.

Charczenie jest objawem za małego prądu dopływającego do rozrusznika Najpierw sprawdził bym wszystkie połączenia elektryczne do rozrusznika, akumulator, na końcu rozrusznik. Zawsze to prościej.

Sprawdziłem i aku ma ok napięcia a połączenia dzisiaj sprawdze. A jak okaże się wszystko w porządku to wymiana kompletu rozrusznika załatwi sprawę?

Jeżeli nowego , to na 100 procent, jak używany, to alb o, albo.

Ok, to sprawdze kable i kupię nowy rozrusznik.

Ok, to sprawdze kable i kupię nowy rozrusznik.

To sprawdź kable i EWENTUALNIE kup nowy rozrusznik. Może się okazać, że np. kable już lata świetności mają za sobą i wystarczy je wymienić, przeczyścić, itp.
Jeszcze się okaże że rozrusznik silnik przeżyje:wink:

Problem naprawiony, odpala jak złoto, od kopa ALE nie za każdym razem. Jak dłużej postoi to po przekreceniu kluczyka słychać że rozrusznik kręci ale nie wyrzuca bendiksa na koło i nie kręci garami:(.

Co może być przyczyną? Dodam, że "na krótko" tj. srubokret i zwarcie - zawsze odpala.

kabelki, zwłaszcza kabelek idący od skrzynki bezpiecznikowej do rozrusznika/elektromagnesu.
Ewidentnie masz gdzieś spadki napięć i jedyne co zostało to żmudne sprawdzanie wszystkich połączeń elektrycznych.

Ok, w niedzielę zrobię i dam znać:)

Sorry, że odkopuje temat ALE, problem został rozwiązany i chciałem innych poinformować co może być przyczyną (bo każdy może tak miec kiedyś) Problemem był REGENEROWANY ROZRUSZNIK. Na ciepło jakąś tulejka w nim blokowala bendiks i nie wyrzucalo go na koło. Dzwonilem z problemem i Pan mi odpowiedział, że rozruszniki są sprawdzane na maszynie, i nie wie jak jest na ciepłym silniku, dostałem zwrot pieniędzy.

Pozdrawiam