Pytanie do kolegów którzy mają wycięcie DPFu za sobą.
Czy zaobserwowaliście jakieś negatywne skutki tego zabiegu, np zwiększony hałas?

Ja jestem świeżo po wycięciu i mam wrażenie że przy prędkościach powyżej 130 km/h auto zrobiło się bardziej głośne, doszło jakieś buczenie które jazdę autostradą robi mniej przyjemną.

Zastanawiam się co może byc powodem, czy rezonuje puszka, czy może emulator działa niepoprawnie. Czy po prostu brak tego dodatkowego tłumika daje taki efekt i tak musi być?

Emulator to chyba nie najlepsze wyjście, jeśli chodzi o mk4. A dlaczego usuwałeś? Lał olej do paliwa?

Lał olej do paliwa?

Ewentualnie może się zwiększać ilość oleju (rozrzedzonego), ale na pewno nie zwiększy się ilość paliwa, kosztem oleju (tak to się fizycznie nie da).

Pytanie bardziej zasadne brzmi: dlaczego ktoś nie usuwa, skoro wiemy, że DPF to chwyt marketingowy, który bardziej boli środowisko, niż zwykły diesel (polecam lekturę artykułów np. w Auto Świecie).

P.S. ale będzie flame zaraz. FIGHT! :)

... Ja jestem świeżo po wycięciu i mam wrażenie że przy prędkościach powyżej 130 km/h auto zrobiło się bardziej głośne ...
Sprawdź, czy w warsztacie nie zwinęli Ci katalizatora (http://www.auto-swiat.pl/1-nieuczciwe-warsztaty-kradna-katalizatory).

Ewentualnie może się zwiększać ilość oleju (rozrzedzonego), ale na pewno nie zwiększy się ilość paliwa, kosztem oleju (tak to się fizycznie nie da).

Pytanie bardziej zasadne brzmi: dlaczego ktoś nie usuwa, skoro wiemy, że DPF to chwyt marketingowy, który bardziej boli środowisko, niż zwykły diesel (polecam lekturę artykułów np. w Auto Świecie).

P.S. ale będzie flame zaraz. FIGHT! :)

No oczywiście chodziło mi o paliwo do oleju...:surprise:
A co do Twojego pytania, to po co usuwać, jak ta rzecz potrafi wytrzymać 300 kafli i więcej?
Druga sprawa to to, że DPF można spokojnie usunąć bez emulatora, zmieniając program sterujący silnikiem, jak to robi chyba kolega heko...

ta rzecz potrafi wytrzymać 300 kafli
u mnie przy 200k padł... Producenci często obliczają DPFa na jakieś 120k
DPF można spokojnie usunąć bez emulatora, zmieniając program sterujący silnikiem
Według mnie, to jest jedyna słuszna metoda - dostosowana do konkretnego egzemplarza auta, poza tym nie mamy kolejnego pudełka elektroniki, które może zawieźć.

Niestety po 180 tyś km przebiegu (potwierdzonego) DPF padł.
Co chwilę próbował się wypalać, również w mieście, co oczywiście nie kończyło się powodzeniem i paliwo rozrzedzało olej.

Zmiana programu wydaje się faktycznie najlepsza, ale nie wiedziałem o takim rozwiązaniu, jak trzeba będzie to udam się do Krakowa :)

Ponawiam pytanie do posiadaczy mondeo z wyciętym DPFem, jak wrażenia dźwiękowe? Nic się nie zmieniło?
Co do katalizatora to upewnie się ale nie sądzę, warsztat w miarę renomowany

Jeżeli jesteś ze Szczecina to napisz PW do TUNEForce, który z Heko współpracuje i jest bliżej niż Kraków.
Na chłopski rozum wydaje się, że po wycięciu DPF'a silnik będzie głośniej pracować bo ten filtr cząstek stałych to też w jakimś sensie tłumik dźwięków.
Ja nie zauważyłem różnicy, ale chyba dlatego, że przed jego ekstrakcją przez dłuższy czas jeździłem w trybie awaryjnym z DPF'em "pod pokładem", a jak zatkał się na amen to zamiast niego wstawiłem strumienicę.

Niestety po 180 tyś km przebiegu (potwierdzonego) DPF padł.
Co chwilę próbował się wypalać, również w mieście, co oczywiście nie kończyło się powodzeniem i paliwo rozrzedzało olej.

Zmiana programu wydaje się faktycznie najlepsza, ale nie wiedziałem o takim rozwiązaniu, jak trzeba będzie to udam się do Krakowa :)

Ponawiam pytanie do posiadaczy mondeo z wyciętym DPFem, jak wrażenia dźwiękowe? Nic się nie zmieniło?
Co do katalizatora to upewnie się ale nie sądzę, warsztat w miarę renomowany

Ja bez przeróbek 243 000 km i oprócz kopcenia na siwo przy pozycji gazu "Max On" nic się jeszcze nie dzieje.

u mnie przy 200k padł... Producenci często obliczają DPFa na jakieś 120k
Miałeś podobne objawy, jak Chester?

Miałeś podobne objawy, jak Chester?

DPF wypalił mi się w trasie (430 km) dwukrotnie, co jest przesadą, jak wracałem - podobnie. Po wycieczce wypalał się w mieście średnio co 15-30 km, więc uznałem, że nie zarobię na takie ilości paliwa, poza tym każdorazowe przejażdżki w oczekiwaniu na dopalenie filtra, zaczęły mnie drażnić. W moim przypadku nie było rozrzedzenia oleju, bo nigdy nie wyłączyłem silnika podczas wypalania filtra.

Przebieg przy tej atrakcji to niecałe 200kkm (auto od rodziny, wszystkie serwisy w ASO, więc przebieg prawdziwy).

agassii: czemu pytasz? Czyżbyś obserwował podobne objawy u siebie?

Czyli jeżeli u mnie bez wyraźnej przyczyny w porównaniu z ubiegłym rokiem średnie wyświetlane na komputerze spalanie wzrosło mi o ponad litr. Rok do roku było około 8,0 teraz jest 9,2 jazda typowo miejska - tym autem jeździ żona na zakupy i z dzieciakami do szkoły/przedszkola, raz w tygodniu wyjazd za miasto. To mogę spodziewać się za niedługo konieczności wymiany, lub wycięcia filtra DPF?

Ja bym się tym nie przejmował i zajechał do mechanika z dobrym kompem, albo ASO, i sprawdził co ile średnio się wypala DPF, u mnie przy jeździe głownie po mieście to według kompa średnio wypala co 485km, jak miałem miesiąc że więcej w trasę jeździłem to średnie wypalanie pokazywało co 695km.

Jak auto było nowe (jestem pierwszym właścicielem) to DPF wypalał się średnio co 1500-2000km. Na początku wykorzystywałem to auto do pracy i jeździłęm dużo w dalekie trasy.
Do ASO jeżdżę regularnie i ikt nie stwierdził żadnej usterki, również nikt nie jest w stanie wskazać przyczyny nagłego zrostu zużycia paliwa.

Czy te 1500-2000km sam wyliczyłeś czy tak wskazywał komputer? bo szczerze wątpię żeby DPF wypalał się tak rzadko.

co około taki przebiegi pojawiały się objawy dopalania. Pierwsze dopalanie zaobserwowałem przy przebiegu około 1450km - wtedy pojechałem do serwisu zapytać czemu auto tak dziwnie buczy i mimo srogiej zimy parzy powietrze wydobywające się z pod auta...

Według mnie, to jest jedyna słuszna metoda - dostosowana do konkretnego egzemplarza auta, poza tym nie mamy kolejnego pudełka elektroniki, które może zawieźć.
Witam, z czystej ciekawości przeglądałem sobie ten wątek i natrafiłem na taki krzaczek.
Miałeś na myśli zawieść:p

agassii: czemu pytasz? Czyżbyś obserwował podobne objawy u siebie?
Nie. Teraz praktycznie nie zauważyłem wypalania od około 1000 km, może gdzieś na trasie miało miejsce. W mieście praktycznie nigdy mi się nie wypalał. Robię jakieś 30 % po mieście. Wcześniej wiedziałem, kiedy się wypalał, bo termostat popuszczał za wcześnie i był niedogrzany cały czas i temp. była na 70 a jak włączał się DPF to temperatura mimo zepsutego termostatu rosła do "za 2 dwunasta" na jakiś czas (z 10 minut). Pytam, bo to ustrojstwo nie jest wieczne. Nie myślałeś o czyszczeniu chemicznym najpierw?

Miałeś na myśli zawieść
Ano, literówka.
Nie myślałeś o czyszczeniu chemicznym najpierw?
Myślałem i dostałem informację, że DPF ma kanaliki, z których część jest ślepa (więc nie da się ich wyczyścić), a ponadto czyszczenie filtra specjalnym środkiem (koszt puszki bodajże 350 zł) daje efekt na około 6 miesięcy, co może oznaczać kolejne problemy w niedalekiej przyszłości. Kastracja kosztuje 1300 zł i jest z natury wieczna.
Musiałem porównać obie możliwości i wybrać taką, która jest tańsza, a nie szkodzi środowisku (więcej spalin, wyrzucanie zepsutego filtra lub silnika to według producentów aut niewątpliwe zalety montowania DPFa i dlatego robią ludziom wodę z mózgu).

koszt puszki bodajże 350 zł
W UK koszt buteleczki z preparatem do czyszczenia DPF nie przekracza 20 funtów a efekt prawie natychmiastowy ;)

Pytanie tylko czy to ten sam preparat.
Np tu "czyszczenie chemiczne" kosztuje już dość sporo (w porównaniu z podana wyżej ceną "opakowania" preparatu)

http://www.dpfserwis.pl/99_DPF-Ford.html

Nie wiedzieć czemu w pięknym kraju Polska za wszystko trzeba przepłacać, ja nikogo nie namawiam żeby zaoszczędził parę groszy :P, ale dla porównania: w UK(w mieście gdzie mieszkam)większość warsztatów jak i sklepów motoryzacyjnych poleca produkty firmy "wynn`s" gdzie sam osobiście używałem preparatu do czyszczenia wtrysków(nawet tego pare groszy droższego), mój znajomy używał z tej firmy preparatu do czyszczenia DPF w peugeocie 407,gdzie efekt był prawie natychmiastowy, a koszt niewielki. Więc zanim osobiście wywalimy górę siana, może warto spróbować tańszej opcji ;)

mrk26: W Peugeocie 407 masz mokrego FAPa, więc piszesz o rzeczach nieporównywalnych. W Mondeo jest suchy DPF.

chase1: Mi warsztat proponował czyszczenie filtra za 600 zł, bo muszą po kolei:
1. odkręcić DPFa, gdzie śruby pewnie się urwą (temperatura jest tam ponad 500 stopni),
2. zalać filtr środkiem za 350 zł na 12h,
3. wypłukać filtr benzyną ekstrakcyjną (2-3 krotnie)
4. poskładać auto

Jeśli policzysz, że auto wymaga kilku godzin pracy, to 250 zł za robociznę i benzynkę to niekoniecznie dużo.
W cenniku, który podałeś, jest wliczone jeszcze podłączenie pod komputer.

ją nie "komentuje" tej ceny, tylko podaje jako przykład. w sumie to sam się zastanawiam, czy do nich nie podjechac na wypalanie serwisowe.
odnośnie plukania / mycia dpf'a - chyba nawet na ich stronie też jest napisane że tego nie polecają.

mrk26: W Peugeocie 407 masz mokrego FAPa, więc piszesz o rzeczach nieporównywalnych. W Mondeo jest suchy DPF.
To to akurat wiem jaka jest różnica, co nie zmienia faktu że preparat, o którym ja piszę jest do każdego rodzaju DPF-a, bez względu czy wypalany na sucho czy na mokro, gdyż preparat ten dodaje się do paliwa, a po dwa jeżeli ktoś ma znajomego mechanika z dobrym kompem to może sobie uruchomić wypalanie filtra bez problemu ;)

Czyszczenie chemiczne to wyrzucenie pieniędzy w błoto...jak ktoś jeździ autem w mieście czy na krótkich odcinkach to nawet wymiana na super ekstra nowy filtr nie pomoże...albo przesiadka na benzynę albo wywalenie filtra...

Oczywiście, można sobie wydawać to 100ke tu to 300 tam...lepiej żeby nikt filtrów nie usuwał tylko dawł zarabiać na ich czyszczeniu, regenerowaniu, naprawianiu aut, wymianach oleju czy producentom magicznych preparatów...
My DPFami zajmujemy się na co dzień i jakieś płukania chemiczne i inne czary to tylko półśrodki na które szkoda kasy i czasu...my nawet mimo tego że mamy na stronie taką informację nie zajmujemy się tego typu zabiegami...chyba że ktoś lubi wyrzucać pieniądze w błoto to why not...nasz klient nasz pan :P

mrk26: W Peugeocie 407 masz mokrego FAPa, więc piszesz o rzeczach nieporównywalnych. W Mondeo jest suchy DPF.

chase1: Mi warsztat proponował czyszczenie filtra za 600 zł, bo muszą po kolei:
1. odkręcić DPFa, gdzie śruby pewnie się urwą (temperatura jest tam ponad 500 stopni),
2. zalać filtr środkiem za 350 zł na 12h,
3. wypłukać filtr benzyną ekstrakcyjną (2-3 krotnie)
4. poskładać auto

Jeśli policzysz, że auto wymaga kilku godzin pracy, to 250 zł za robociznę i benzynkę to niekoniecznie dużo.
W cenniku, który podałeś, jest wliczone jeszcze podłączenie pod komputer.

tylko powiedz jeszcze co sie stanie z tą chemią na końcu...pójdzie w kanał...a potem pojedziesz z dziećmi nad rzekę do której to ****o będzie płynęło...

ale kogo to obchodzi...ważne że pare groszy zaoszczędzone...

Swieta tacja tuneforce. Te mycie i serwisowe wypalanie to tylko pudrowanie syfa hehe a ludki sa zadowolone bo im lampka zgasla na miesiac czasu.

tylko powiedz jeszcze co sie stanie z tą chemią na końcu...pójdzie w kanał...a potem pojedziesz z dziećmi nad rzekę do której to ****o będzie płynęło...

ale kogo to obchodzi...ważne że pare groszy zaoszczędzone...

Masz całkowitą rację (choć dziwi mnie, że nikt nie kontroluje warsztatów w tym temacie). Dlatego odradzam czyszczenie filtra. Wywalenie to moim zdaniem jedyne wyjście.

P.S. Mój poprzedni post nie jest reklamą, tylko przekazaniem wiadomości zdobytych u mechanika.

Kopydleusz... mogę prosić o info gdzie usuwałeś DPF ,, też jestem z wrocka i mój mondziak tak od stanu 200 kkm średnio co 4 kkm zmianę oleju robi czyli mniemam , że DPF walnięty ... chce wyciąć ale chciałbym to zrobić z głową i nie dać się wprowadzić na minę ,,, pozdr chox

...mój mondziak tak od stanu 200 kkm średnio co 4 kkm zmianę oleju robi czyli mniemam , że DPF walnięty ...

z kad pewność, że komunikat o wymianie oleju jest spowodowany zapchanym dpfem ? oleju ci przybywa ?

z kad pewność, że komunikat o wymianie oleju jest spowodowany zapchanym dpfem ? oleju ci przybywa ?


oleju niestety przybywa a i jeszcze zauważyłem, że za każdym razem wcześniej "pierdnie" błękitną chmurą potem jeździ tak do 200 km jakby wydech był zapchany i już wiem ze po wyłączeniu auta i ponownym włączeniu pojawia się piękne info "wymiana oleju" już 3 razy prawie z zegarkiem w reku dokładnie taka sama procedura...Przyznam, że trochę irytujące się robi zmienianie oleju co 4 kkm gdzie podobno "nowoczesne" auta wymiany powinny mieć co 20 kk.

to mój mondek ma jeszcze inna przypadłość - wywala mi najpierw komunikat "Filtr silnika przeciążony" (cokolwiek by to miało oznaczać - w sumie to nie jestem pewien o który filtr chodzi), kilka/kilkanaście/kilkadziesiąt km później awaria silnika, i kolejne kilka/kilkanaście/kilkadziesiąt km dalej przypomina o wymianie oleju. w międzyczasie komunikat o filtrze jak i awarii silnika znikają.
sam już nie wiem co z tym dalej zrobić.
samochód przy tych wszystkich zdarzeniach zachowuje się jak najbardziej normalnie - żadnego trybu awaryjnego, głośnej/nierównej pracy, mulenia... oleju nie przybywa.
jedyne co się dzieje, to słychać po zgaszeniu silnika elektrozawór.

3 tyg. temu wywaliłem DPF (wystawiony emulator) i sie zaczęło. W zakresie obrotów 1400 -1600 mundek buczy jak duda. Jazda z większymi prędkościami też jest strasznie męcząca. W warsztacie gdzie robiłem wycięcie wymienili tłumik końcowy i uszczelkę kolektora wydechowego, ale to nic nie dało. Poddali sie. Inne warsztaty rozkładają ręce i nie bardzo wiedzą od czego zacząć. Do tego dzis doszedł nowy cukierek. Przy stalych obrotach ok. 1500 - 1600 gwizd i spadek obrotow do 1000. Wyrównanie i powrót. Na razie okakzyjnie, ale to chyba coś daje o sobie znać, tylko nie wiem co.

3 tyg. temu wywaliłem DPF (wystawiony emulator) ...
Rozumiem, że to literówka i emulator został wstawiony.

Jeżeli tak to moim zdaniem silnik dopala niby DPF, którego obecność emulator zastępuje. ECU nawet przy drożnym DPF'ie co jakiś czas włącza dopalanie, aby zapobiec zapchaniu filtra cząsteczkami stałymi, czyli sadzą.

Każdy narzeka po usunięciu filtra !! Nie wiem nie dzwoniłem do serwisu ale na allegro filtr DPF kosztuje ok 1000-1300 zł.

Skoro za usunięcie płaci się jakieś 600 a nowy filtr wystarcza na ok 150 000 km to nie lepiej wydać 1300 i zamontować nowy filtr ??

Może narzekają ci, którzy płacili 600...
Ja (niestety) płaciłem więcej, ale od wywalenia jestem szczęśliwszy i jeździ mi się znacznie lepiej.
No - chyba, że rozgraniczamy fizyczne usunięcie za te 600zl + XXXzl za wykasowanie danych z kompa dot. filtra.

Każdy narzeka po usunięciu filtra !! Nie wiem nie dzwoniłem do serwisu ale na allegro filtr DPF kosztuje ok 1000-1300 zł.

Skoro za usunięcie płaci się jakieś 600 a nowy filtr wystarcza na ok 150 000 km to nie lepiej wydać 1300 i zamontować nowy filtr ??

No to załóż ten z allegro :D zobaczysz na jak długo wystarczy

3 tyg. temu wywaliłem DPF (wystawiony emulator) i sie zaczęło....

Wywal emu i zrób program bo będziesz się tylko wqrzał tym co się dzieje...do SIDów nie ma dobrego, działającego emulatora...generalnie sa to problemowe auta ale oczywiście do zrobienia ;-)