Mam taki o to problem: Po włączeniu przełącznika na AC spadają tylko mocno obroty silnika i coś zaczyna cicho piszczeć w sprężarce. Nie wiem dokładnie jak działa mechanizm który uruchamia sprężarkę, bo przecież to koło pasowe cały czas się obraca, a dopiero po przekręceniu przełącznika sprężarka zaczyna się kręcić. U mnie po włączeniu po chwili zaczyna się dymić ze sprężarki jakby się coś zacierało. Mam pytanie: na czym polega mechanizm który uruchamia sprężarkę, czy to jest jakiś rodzajsprzęgła, czy coś innego, a drugie pytanie czy możlie jest to że np zatarło się łożysko, bo podobne objawy mialem kiedys w altrtnatorze, ze kolko stało a pasek się po nim obracał. Czy istnieje jakiś sposób wymiany w samochodzie bez wyjmwania sprężarki, czy są potrzebne do tego jakieś specjalne narzędza, czy może wystarczy zzwykły ściączacz do lożysk? I wreszcie czy może w ostateczności o innego forda spręzarka pasuje do explorera? I jak rozumiem po wyjęcu spręzarki z samochodu, trzeba napełniać układ klimatyzacji od nowa?

Przepraszam ze tak duzo pytań, ale nie miałem jeszcze do czynienia z kilatyzacją a zwlaszcza z jej naprawą. Proszę o poradę. Pozdrawiam i z góry dziękuję Łukasz z Łodzi

typuje na lozysko, mialem podobne symptomy w escorcie
podaj mi twoj eMail to ci wysle opis naprawy (wprawdzie po niemiecku, ale jest duzo rysunkow)
servus
maniek

manius, luka128@interia.pl

Zdejmij pasek klinowy i sprawa się wyjaśni co z łożyskiem .Miałem podobny problem. U mnie padło łożysko alternatora.W razie problemu z łożyskiem i wył. AC .można załozyc krótszy pasek i zdiąc sprężarkę.Z resztą do Pabianic nie masz daleko jak co to mam narzędzia i kanał.

Witam!

W escorcie gdy włączę AC i kółeczko od sprężarki klimy zacznie się krecić
słychać głośny żęchot, coś jakby mielić kawę w młynku.
Byłem u kilku fachowców i połowa stwierdziła że to łożysko a druga połowa że
sprężarka już pada i trzeba kupić druga. Klima działa bardzo dobrze chłodzi i poza
hałasem wszystko jest Ok.
Nie wiem co robić? Ryzykować wymianę łożyska czy kupić nową lub używaną?
Proszę o jakąś pomoc, w tej sprawie.

Pozdrawiam

luk jag a co było z twoją sprężarką?

luk jag a co było z twoją sprężarką?

Daj spokój :fcp11
Dorwałem drugą która leżała jakieś trzy lata pochodziła kilka dni i się skończyła.A wczoraj żeby było śmieszniej rozleciało się łożysko. Skręciłem atrapę sprężarki(pusta w środku) na nowym łożysku i śmigam dalej. Układ przepłukałem azotem i jest czysty :fcp1
Teraz szukam sprężarki od skorupy albo od forda ka. Są takie same ale na r-134

niewiem co to r-134 ale dzisiaj wymieniałem silnik w fokusie 18td endura z1999roku jak przekładałem sprężarkę wydała mi się dziwnie znajoma,te same mocowania podłączenie tylko inna wtyczka do sprzęgła.

Nie wiem co robić?

Zmień fachowca.
Ściągnij gaz do pustej flaszki i do dzieła.Koszt łożysk to ok. 20zł.
Jak nie pomoże to trzeba kupić drugą
Pozdrawiam :fcp27

niewiem co to r-134
Czynnik chłodzący.
W starych explo jest R-12 (freon)
do dostania u wszystkich co naprawiają lodówki lub robią chłodnie. :fcp23

Darz Bór!

Nemrod

Niestety już nie u wszystkich. R12 mają tylko zasyfiały bo ściągnięty z jakiegoś urządzenia a jeśli czysty to od rusków i bardzo drogi. :fcp5
Chłodni na ten czynnik jest naprawdę niewiele w obiegu

Pozdrawiam

Klima na R12 napełniona czynnikiem R134 nie będzie chłodzić tak skutecznie jak oryginalnie.
Tych czynników nie można zamieniać bo to nie będzie dobrze działać.

haha,
Okazało się że mój kuzyn chłodnie robił a serwisuje to które robił jego ojciec i ma tego siwaksu do bólu. :fcp23

Jak się opędzę z mechaniką to jadę nabijać do niego.


Darz Bór!

Nemrod

[ Dodano: 2007-05-23, 22:49 ]
Jarq,
Wiemy, wiemy...
Było już na forum o czynnikach.

już wiem.spotkałem się z tym.kiedyś w jakimś amerykańcu byłem napełnić klimę i powiedzieli że powinien być freon ale już się go nie używa bo chyba niszczy ozon czy coś tam i wpuścili mi coś innego,ale klima chodziła super.

ale klima chodziła super.

Wystarczy zaciągnąć swieży odpowiedni olej i do przodu.Nie sądzę że któryś z kolegów się zorientuje że to nie 12.

Przerabiałem temat wielokrotnie

pewnie masz rację.