Witam, mam problem mianowicie w moim Eskorciku mk7 ktoś postanowił najprawdopodobniej ze świateł przeciwmgielnych zrobić światła dzienne już tłumacze na czym polega mój problem: Z tego co wiem światła przeciwmgielne powinny mieć możliwość włączenia na każdych światłach czyli: pozycje, mijania i drogowe, moje odpalają się tylko na światłach pozycyjnych, po wciśnięciu włącznika i i zapaleniu świateł pozycyjnych halogeny świecą, gdy zapalam światła mijania halogeny automatycznie gasną to samo jest na światłach drogowych. Chciałbym aby halogeny świeciły niezależnie od włączonych świateł.
Czekam na szybką odpowiedz.:wink:

Nie znam się na elektryce, ale może coś jest "na odwrót" podpięte. U mnie na pozycyjnych przeciwmgłówki się nie zaświecą. Zadziałają dopiero na światłach mijania i długich. Więc jest dokładnie na odwrót niż u Ciebie.

U mnie przeciwmglowe swieca na KAŻDYCH swiatlach.

U mnie przeciwmglowe swieca na KAŻDYCH swiatlach.

O! A to ciekawe. A jak masz ze światłami mijania gdy nie ma kluczyka w stacyjce? U mnie w takiej sytuacji świecą się tylko pozycyjne (choć przełącznik jest na światłach mijania). Kiedyś jak to zauważyłem (że mam włączone światła mijania, a świecą pozycyjne), to wpadłem w panikę, bo myślałem, że mi znowu skrzynka bezpieczników padła, czy cóś. A tu wszystko wróciło do normy, gdy przekręciłem kluczyk:p

Bez kluczyka w stacyjce swieca tylko swiatla pozycyjne + oczywiscie oswietlenie zegarow itp. natomiast mijania i przecwimgielne sa martwe.
Natomiast z kluczykiem w stacyjce i przekreceniu przeciwmgielne swieca zarowno na pozycyjnych, jak i na mijania (+ oczywiscie tez na drogowych).
Sprawdzalem ostatnio jak jechalem w trasie - wylaczylem mijania i chcialem zobaczyc jak sie jedzie na samych pozycyjnych - wiec moge powiedziec, ze w ogole sie nie jedzie bo nic nie widac :P - ale wlaczylem sobie z ciekawosci halogeny i tutaj juz cos troche widac - wiec sie pocieszylem, ze jakby kiedys padly mi oba mijania to moge sie zawsze w jakiejs ciemnej gluszy poratowac halogenami przeciwmgielnymi :)

Sobolewicz: ciekawa historia też tak robiłem ;p
bongo: Ale gdzie może być coś nie tak podłączone, przy samych halogenach, czy w przełączniku od świateł?
Proszę was o pomoc.

Niestety nie mam pojęcia. Przy halogenach nie i przy przełączniku raczej też nie. Tam jak nie podepniesz to prąd popłynie i światło się zaświeci.
Jak już to coś w skrzynce bezpieczników, czy coś.
Prawdopodobnie w moim układzie światła przeciwmgielne idą przez układ masy żarówek h4 w lampach i dopiero kiedy na nich jest napięcie można włączyć przeciwmgłowe. A u Ciebie układ idzie przez żarówkę pozycyjną W5W i dlatego przeciwmgielne świecą tylko w połączeniu z pozycyjnymi. To jest takie uproszczenie.
Ale niestety na elektryce w aucie nie za bardzo się znam. Może ktoś bardziej doświadczony się wypowie.

Ok bongo dzięki za poradę :)
Czekam na wypowiedz kogoś kto pomoże mi się za to zabrać ;)

Mała poprawka - halogeny swiecą rowniez bez wlaczonej stacyjki na poszczegolnych swiatlach ;)

Czyli masz ręczną robote z halo ;p ja sobie zrobiłem niezależne halo i śmiga

dawid5995 Mam do Ciebie wielką prośbę czy mógłbyś mi opisać co dokładnie robiłeś i w czym? bo niestety jestem zielony w tych sprawach;)