Zobacz pełną wersję : Kupując Mk I lub MK II na co zwracaliście szczególną uwagę


Pawel
11-08-2004, 16:21
Witam Od dłuższego czasu zbieram opinie dotyczące mk I i mkII właśnie niedługo przyjdzie mi pchnąć staruszka eskorta a kupić chcę mondeo do 1998 roku (kwestia tylko czy finansów starczy na MKII) a pytanie kieruję do was wszystkich : wiadomo że trzeba sprawdzić wszystko w kupowanym aucie ale na co najczęściej zwracaliście uwagę w tym modelu forda????
Z góry dzięki za porady

mariusx
11-08-2004, 16:27
Blacha jest ocynkowana, czyli jak zobaczysz "rudą" to był bity.

jash
12-08-2004, 21:21
Jak będziesz kupować to koniecznie się przejedź. I to Ty prowadź, nie sprzedający. I nie asfalt, ale bardziej wytbosite drogi. Mondi ma bardzo dobre zawieszenie ale niestety często wymaga ono wkładu finansowego. Tyle słychać dużo mniej niż przednie, aza to jak przednie już wali to tak, że słuchac radia nie bardzo można. Problemem są gumki stabilizatora. Sprawdź też czy nie ma wycieków pomiędzy skrzynią a silnikiem. Warto jeszcze zajrzeć pod ... filtr powietrza dolotowego do silnika. Tam, nie wiedzieć czemu zbierają się często w przypadku zaniedbanych egzemplarzy rózne smary i mazie. Sprawdź też luz siedzenia kierowcy przy hamowaniu (nie za mocnym, bo wtedy podświadomie będziesz się zapierał o pedały). Jak będziesz jechać po lekkich wybojkach sprawdź swoim uchem czy plastiki (zwłaszcza z tylnej klapy w przypadku hatchbacka) nie skrzypią. Jeśli będziesz mieć możliwośc to polej z góry drzwi i klapę bagażnika. Stań z jednej strony i polej na dach na drugą. Często uszczelki ni etrzymają i będziesz mieć wilgoć na podłodze. To takie ogólniki. Jeśli chcesz coś więcej to daj znać. To co napisałem to z własnej praktyki.

A.S.
13-08-2004, 19:15
Witam!!
Nie piszesz skąd jesteś więc nie mogę Ci polecic konkretnego miejsca ale ogólnie POLECAM wjazd na stację Carmana lub jakąś podobna gdzie dokonują napraw (ale taka dużą - fachową ) albo przeglądy (tu warto by podjechac przed kupnem i dowiedzieć się czy coś takiego robią i za ile) TAM przeglądną ten samochód pod kazdym względem - zapłacisz 50 zł czy nawet 100 ........... ale NAPRAWDĘ, NAPRAWDĘ jest to śmiech i lipa w porównaniu do kupienia złomu, bo gosć miął dobrą gatkę i mu nie zależało na sprzedaży więc po co ma kłamać :evil: SAM nigdy nie zobaczysz luzów w zawieszeniu (szarpaki) czy nie ma szpachi ( czujnik, lub zwykły magnes ) itd...........itd...........Jeżeli kupujesz np. w komisie to nie myśl nawet że masz jakąś gwarancję czy że auta sa idealne !!!!!! To złomy wyrywane po smiesznych pieniądzach tylko wyprane i podpicowane polerką - NAJCZĘŚCIEJ BITE I TO BARDZO POWAŻNIE...... Jeżeli widzisz auto w komisie taniej jak na giełdzie czy w gazetach to oznacza to tylko tyle ŻE BYŁO TAK POWAŻNIE UDEŻONE ŻE PO DOLICZENIU PROWIZJI BAMBUSA CZY JAK KTO WOLI OSZUSTA Z KOMISU W WYSOKOSCI 4-5 TYŚ ZŁ - jeszcze cena jest taka niska :evil: :evil:
Hehhe........ a tak na marginesie to najlepiej wziaść do tego "badania" jakiegoś kumpla a jeszcze lepiej kogoś z rodziny kto trochę zazdrości zmainy fury :D :D - on wynajdzie wszystko :wink: :wink:

goral
13-08-2004, 21:41
heh .. pisze to PORAZ N-TY ... bo juz nie jeden ten temat poruszal. Tak, wiec przede wszytskim SPRAWDZ ABS. Niestety tak jest, ze wiekszosc mondkow, ktore byly bite .. maja spieprzony ABS, dokladnie modul od ABS .. a to koszt 6 tys zl .. takk .. szesc tysiecy zlotych. Takw wiec sprawdz ... nawet dwa razy :)

KarolZ
13-08-2004, 21:52
Nie kupuj Mondeo z silnikiem 1.8 TD bo są to stare silniki montowane w eskortach od 91 roku wzmocnione turbiną.Te silniki to porazka kompletna.Mój kumpel ma takie Mondeo i wysiadła pompa wtryskowa a koszt takiej pompy to bagatela 6 tyś złoty a regeneracja ok 1000 zł i niewiadomo jak długo pojeżdzi.W Mondeo czesto słychać tylne gumy stabilizatora i przednie łączniki stabilizatora.Sprzegło wymaga wymiany po ok.200 tyś km(zalezy jak kto jeżdzi).Przy chamowaniu sprawdż czy nie biją tarcze chamulcowe bo to czesty defekt przegrzanych chamulcy(koszt tarczy to ok 250 zł za komplet).Tak to Mondeo to cool samochodzik!!

kkarol
14-08-2004, 13:54
Blacha jest ocynkowana, czyli jak zobaczysz "rudą" to był bity.

czy jestes pewien ze mondeo ma ocynkowane blachy ?
oprocz mondeo posiadam jeszcze audi 100 "cygaro" i roznica w zabezpieczeniu jest kolosalna, delikatnie zadrapany ford od razu rdzewieje a w audi gola blacha nawet po kilku miesiacach jest OK.

mariusx
14-08-2004, 21:11
Powtarzam opinie "blacharza" - wygłoszona po kontroli mojego auta po sprowadzeniu.

MARIUSZ75
19-08-2004, 10:40
Nie kupuj Mondeo z silnikiem 1.8 TD bo są to stare silniki montowane w eskortach od 91 roku wzmocnione turbiną.Te silniki to porazka kompletna
Jako użytkownik TD muszę obronić mój model. Dlaczego nie TD? Ja Jeżdzę juz swoim autkiem 4 lata, a kupiłem go naprawdę w ciemno;(NIE OD ZNAJOMYCH). Na silnik nie mogę powiedzieć złego słowa, i moim zdanie to nie jest żadna porażka. ja na swoim przykładzie polecam własnie TD. Biegi 1, 2 nawet 3 są krutkie ale można się przyzwyczaic. W trasie ładnie sie jedzie, z 90 km naprawdę na 5 biegu przyspiesza znakomicie. Silnik pracuje znakomicie - odpalałem zimą na 3 świecach, bo nie wiedziałem (jak tylko kupiłem - myślałem że tak te 3, 4 razy trzeba kręcić) a to przecież Suwałki. Nie za dużo pali, no i nie trzeba sie bawić w montowanie gazu, który mówiąc szczerze (w zależności od instalaci różnie pracuje, gaśnie, przerywa itp). Jak bym zmieniał to tylko TD. Zwróć uwagę na hamulce - czy kierownica nie drży przy hamowaniu - bo moim zdaniem to przypadłość Mondeo - wichrują się tarcze, sam wymieniałem 2 rrazy i raz przetaczałem na samochodzie. Kolejna przypadłość z którą walczyłem to nawiewy - jesienią zaparowane szyby, poprostu nawiew jest chyba słaby. Wymieniłem też łożyska na przedzie i różne gumy na przedzie, na tyle dwa elementy stabilizujące bo stukały - też zwróć uwagę czy natyle nic nie stuka.

rafal
24-08-2004, 22:07
Jako użytkownik TD muszę obronić mój model. Dlaczego nie TD?
No wlasnie - dlaczego nie? Wszystko zalezy od tego, co jest dla Ciebie wazne w samochodzie. Przy ruszaniu z wlaczona klima i z pewnym, niekoniecznie maksymalnym, obciazeniem, ponizej 1800 obr/min silnika po prostu nie ma. Wychodzi na piwo i wraca gdzies przy 2000 obr/min :))), ale jesli nie zalezy Ci na tym, aby byc pierwszym na kazdych swiatlach, mozesz smialo kupowac TD. Na autostradzie, po osiagnieciu ok 2000 obr/min, jest calkiem dobrze, chociaz nie przesadzalbym z tym przyspieszeniem na 5-ce :570:. Moj pali ok. 5,5-6,5l/100km w Polsce, w Niemczech (autostrada i 160-200km/h) do 8,5l. W miescie robie co najmniej 650km na baku (60l). Z tym odpalaniem na trzech cylindrach to prawda - przez chwile zakopci i dalej jest ok.
Koniecznie sprawdz klimatyzacje, a w MK1 plastikowe nawiewy powietrza z przodu (wszystkie 4) - wystarczy raz mocniej przestawic i dalsze przestawianie bedzie znaaacznie utrudnione :(.
Moj mondek ma juz 5 lat i prawie 200 000 km (z czego 1,5 roku i 50 000 km moje). Jak do tej pory zadna powazniejsza awaria nie nastapila, jesli nie liczyc skraplacza od klimy, ale to prawdopodobnie jest nie do unikniecia (patrz temat "klimatyzacja"). Poza tym strzelila raz jakas mala sprezynka przy regulacji wolnych obrotow (koszt: kilka euro).
Jesli zdecydujesz sie na kombi, nie uda Ci sie go nigdy zapakowac tak, zeby jeszcze czegos nie mozna bylo wetknac w jakas szpare. Podczas ostatniej przeprowadzki przewozilem rozebrany regal (elementy 236x30 cm) z zamknieta klapa. Musialem tylko przesunac siedzenie pasazera...

Pozdrawiam

marek11
25-08-2004, 08:32
TD to calkiem niezle auto popieram. Swoim przejechalem 200tys a poprzedni wlsciciel 80 tys. Bez wiekszych problemow.

KarolZ
26-08-2004, 20:18
Tylko to mondeo co ma mój kumpel jest jakieś kompinowane.W dowodzie ma wbite że silnik był zmieniany a co do silnika to jest cały zarzygany olejem i wogule jest kipściutki.Moze poprostu ten model jest jakis nieudany albo naprawiał go jakiś "lepik" -byle taniej.Pozdrawiam.

matrixhasyou
16-09-2008, 19:20
A czy warto kupić wersje z silnikiem 1.8 zetec 99 rok , z przebiegiem 150tys , jak sie maja te silniki do wersji 2.0 ? Czy nie lepszy? czy mniej awaryjny?

mmmk
16-09-2008, 19:28
a ja swojego obejrzalem z zewnatrz i srodek i pozniej wyciagnalem go razem z wlascicielem na jazde probna z dosc duzymi predkosciami. chodzilo mi o kondycje silnika czy uciagnie bude i jak to sie ma do osiagow z katalogu (tu glownie od 0 do 100 km/h) a predkosci troszke ponad 100km/h i wlasciciel jako pasazer daly mi pewnosc,ze wszystko z tym samochodem jest ok (inaczej chyba by sie bal :) ) dodam od razu,ze w miescie jechalem zgodnie z przepisami nasluc***ac stukow ktorych na szczescie nie bylo i pracy silnika a wyzsze predkosci na odpowiednich do tego drogach poza miastem

VoyTasS
16-09-2008, 20:51
Co do blachy.... tak, jest ocynkowana (w MK2)
Co do silnika - akurat ten TD, czyli Endura De, francuska jednostka citroenowska, jest chyba jednym z lepszych silników diesla jakie jeżdżą po drogach.... odporny na topornych kierowców, nieskomplikowany i cierpliwy dla butujących. Jedyny problem, z jakim się spotkałem, to wymontowanie sprężarki klimatyzacji.... masakra :)
Co do sprawdzenia:
Z ZEWNĄTRZ:
- otwórz drzwi i lekko postaraj się je pchnąć... jak ładnie dojdą do końca (nie muszą się zamykać,... wystarczy jak się zaprą o zamek...) to OK, ale jak opadną, to mundek mocno eksploatowany.
- sprawdź parapety czy nie odłażą i nie parcieją
- zobacz jak stan blachy... zwłaszcza przy nadkolach.
- sprawdź, czy szyby oryginalne... nawet jak będzie lekko pęknięta, ale oryginał, to masz większą pewność że nie był mocno bity
- zobacz jak zderzaki... jak jest szpara między przednim, a reflektorami - na 99% był zmieniany na zamiennik... ale to nic strasznego :)
- pobujaj samochodzikiem i posłuchaj czy się zawieszenie nie odzywa (najlepiej z kimś... jeszcze lepiej jak się ten ktoś zna)
ŚRODEK:
- na początek zobacz jak ze zużyciem kierownicy i gałki biegów - jak mocno starte itp... dobry wyznacznik tego, jak mocno był samochód eksploatowany...
- pokicaj lekko na siedzieniach... jak się nie ruszają i nie skrypią.. OK
- odsłoń gumy prze nadprożach i sprawdź czy nie ma rdzy
- sprawdź, czy nie ma wilgoci w podłodze... ja będziesz miał jak, to nawet pod boczkami drzwi - czy gąbka nie odbarwiona od wody...
- jak jest klima to sprawdź od razu czy działa - po co potem się męczyć ze sprężarką itp...
- ogólnie zobacz stan wnętrza...
INNE:
- pod maską najważniejsze... nieważne jak wygląda.. aby serce miał mocne
- jak silnik brudny to OK.. byle nie za mocno.. bo jak zachlapany z każdej strony olejami i smarami to niefajnie... ale jak gdzieś tam, coś tam to nie ma się co martwić.... gorzej jak myty bo sprzedawca przez mycie silnika może chcieć coś ukryć
- zlokalizuj pod intercoolerem turbinkę i wsadź pod nią rękę... jak nie będzie oleju to OK.. jak będzie.. to szybko się skończy i kolejny wydatek będzie
- posprawdzaj przewody, stan .. czy były cięte i lutowane (łatwo zobaczyć bo na takich na 100% koszulki termokurczliwe będą... no chyba że patałach robił naprawy :) )
- odkręc korek od wlewu oleju połóż na wlewie i odpal silnik... ja korek wyskoczy w górę to niedobrze - kompresja idzie na silnik i jest do du... ... jak nie wyskoczy to OK... można uznać że sprawdzona domowymi metodami kompresja... resztę wykaże już porządne badanie techniczne
- najlepiej testuj samochód wtedy, kiedy zimny - wtedy możesz sprawdzić czy nie nakopci wszędzie dookoła podczas odpalania i czy pali na dotyk czy trzeba kręcić kilka razy...
JAZDA:
- jadąc poszarp trochę kierownicą... zobacz jak się słucha ...
- oczywiście stan hamulców.... zahamuj, przyspiesz, zahamuj.. i tak kilka razy...
- pojedź jak masz możliwość i po wybojach i po równej drodze... na wybojach sprawdzisz stan zawieszenia, na równej drodze przekonasz się, czy nie trzęsie - jak trzęsie to może być felga krzywa albo opona wybulona... no.. ewentualnie coś z zawieszeniem, ale to inny temat :)
- pojedź spokojnie i posłuchaj jak się zachowuje cały samochód... co gdzie skrzypi i trzeszczy - tego nie unikniesz... tak "stare" autko będzie wydawać odgłosy... i taki jego urok :)
- zwróć uwagę, kiedy poczujesz turbinę (to przy TD oczywiście)... powinna załączać się przy około 2tys rpm i potem, czy nie gwiżdże lub czy nie terkocze za głośno - jeśli tak to niedługo regeneracja (około 600pln)
- sprawdź "na oko" jak wzrasta prędkość z obrotami... jeśli stwierdzisz że obroty idą w górę a prędkość ledwo ledwo (na 1,2 i 3, które są dosyć krótkie, obroty idą szybko w górę a przyspieszenie nie za wielkie, ale 4 i 5 już pokazują co silnik może ) to najprawdopodobniej sprzęgło się ślizga i będzie do wymiany.


To tak na szybko.... resztę polecam sprawdzić albo przez jakiegoś znajomego mechanika, lub przez wybrany przez siebie warsztat - i tu mała rada: postaraj się dogadać z kolesiem co sprzedaje że jak wszystko będzie OK, to płacisz za przegląd, ale jak okaże się, że koleś coś przemilczał istotnego to sam płaci a Ty szukasz nowego sprzedawcy i innego autka do kupienia - taka umowa przez samo jej wypowiedzenie dosyć często skłania sprzedającego do odkrycia jakichś ukrytych wad auta...

Powodzenia w zakupie auta... i miłej jazdy :)

Pawel
20-09-2008, 14:11
Witam
Potrzebuje pilnej porady. Mam na oku Mondeo MK 2 z 1998 roku, 1,8 benzynka. Ogólnie jest w nim wszystko cacy, na jedną rzecz przy silniku zwróciłem uwagę. Mianowicie z przodu silnika, odchodzi taki kawał blachy, w środku jest coś w stylu jakiejś poduszki. Element ten jest skorodowany, jest mała dziurka. Nie znam się na silnikach, nie mój fach i mam pytanie co to jest. Czy ewentualna wymiana nie jest kosztowna, i czy można z tym ewentualnie jeździć. Pozdrawiam.