Witam,
Szukałem na forum, ale nie znalazłem swojego przypadku. Mianowicie chodzi o te, że po włączeniu klimatyzacji (manualnej) na postoju bądź też przy jeździe w mieście sprężarka załącza się na 5-10 sekund po czym wyłącza się i tak na okrągło. Podczas jazdy w trasie klimatyzacja chłodzi i nie odczuwam załączania/rozłączania sprężarki. Co może być przyczyną takiego stanu rzeczy ? Uszkodzona sprężarka ?
Dodam, że klimatyzacja była nabijana (podobno) w ubiegłym roku, w tym sezonie nic z nią nie robiłem. Problem pojawił się jakiś czas temu z rozpoczęciem upałów (wcześniej było OK aczkolwiek w mieście potrzeba było sporo czasu zanim klima zaczęła chłodzić prawidłowo).
Będę wdzięczny za sugestie, bo wybieram się do mechanika i nie chciałbym żeby zrobił mnie w ciula :wink:

Jaką masz klimatyzację, manualną? U mnie też się włącza i wyłącza na pierwszym biegu dmuchawy i jest to normalne. Na drugim biegu chodzi cały czas. Mowa oczywiście o wolnych obrotach.

Jaką masz klimatyzację, manualną? U mnie też się włącza i wyłącza na pierwszym biegu dmuchawy i jest to normalne. Na drugim biegu chodzi cały czas. Mowa oczywiście o wolnych obrotach.

Tak - klimatyzacja manualna. Problem w tym, że wcześniej nie zaobserwowałem tego zjawiska, dwa że niezależnie czy ustawiony jest 1,2,3 czy 4 bieg - sprężarka załącza się i wyłącza co chwilę, a w związku z tym falują obroty - po wyłączeniu AC jest OK.

Ja miałem tak w Mondeo mk1 i była to zbyt mała ilość czynnika w układzie.

Jeśli jest tak na wszystkich biegach dmuchawy, to faktycznie za mała ilość czynnika w układzie.

Przerabiałem temat w Scenicu II. Winowajcą był presostat czyli czujnik ciśnienia klimy. Podawał błędne informacje o ciśnieniu w układzie i cyklicznie co kilka sek. Wyłączał sprężarkę i włączał... i tak cały czas...

Podjadę w następnym tygodniu na serwis klimatyzacji niech zerkną, zmierzą ciśnienie, ew. dobiją czynnik chłodzący i zobaczymy. Dam znać jaka diagnoza i efekt.
Byłem pewny, że to zepsuta sprężarka, ale może jednak niekoniecznie :wink:

to raczej mala ilosc czynnika, ale jeszcze nadmuch i temperatura sa wazne...bo od tego tez to zalezy-tyle ze jak jest bardzo goraco to raczej powinna juz non stop pracowac.

Troche zdubluje posta, bo nie wiedzialem ze jest idealny temat pod moj problem. Moj problem jest inny dlatego ze mam pelny uklad, moge podjechac i sprawdzic, ale byl napelniany okolo poltorej miesiaca temu i szczelnosc byla wzorowa.
https://www.youtube.com/watch?v=um2psdAzC5I&feature=youtube_gdata_player

Szczelność wzorową to mogłeś mieć półtora miesiąca temu, jak mabijałeś klimatyzację, a w tej chwili niekoniecznie.
Opiszę moj przypadek. W zeszłe lato chciałem nabić klimatyzację, oczywiście najpierw sprawdzenie szczelności, próba przez 1 godzinę, nic nie spadło ciśnienie, więc nabijam. 150 złotych, i szczęśliwy, klima chłodzi ok, pierwszego dnia, na drugi dzień, załącza i wyłącz co parę sekund, ale chłodzi. Trzeciego dnia, już nie załącza sie kompresor, no i nie chłodzi. Jadę do warsztatu z reklamacją, oczywiście połowy czynnika brak, odessali, sprawdzają ciśnienie, ok przez godzinę trzyma, napełniają, płacę za połowę czynnika, i co, historia sie powtarza.
W te lato, już nie ryzykowałem, nie napełniam klimatyżacji, otwierałem okno, i też objeżdziłem. Do dzisiaj nie wiem dlaczego tak sie dzieje.

Czyli jechac na sprawdzenie ile jest czynnika? Ile kosztuje samo takie sprawdzenie? Cisnienia itp, normalna cena?
I jeszcze jedno, chodza u mnie dwa wiatraki na raz, ale nie wiem czy pierwszy bieg czy drugi, bo nigdy nie slyszalem innego, bez klimy nigdy sie nie wlaczyly wiatraki, nawet jak gazowalem, moze 1 bieg padl i sprezarka wariuje? Co moge sprawdzic sam? A i jak sprawdzic rezystor

Do klimy się nie dotykaj, pojedż do speców, samo sprawdzenie chyba 50 zł kosztuje.

Mialem na mysli same wiatraki. Taaa specow, istnieja tacy? :-)

Troche zdubluje posta, bo nie wiedzialem ze jest idealny temat pod moj problem. Moj problem jest inny dlatego ze mam pelny uklad, moge podjechac i sprawdzic, ale byl napelniany okolo poltorej miesiaca temu i szczelnosc byla wzorowa.
https://www.youtube.com/watch?v=um2psdAzC5I&feature=youtube_gdata_player

tak kolego
w foczce przy włączonym nadmuchu na szybę będzie włączała się klima na chwilę i wyłączała przy innym ustawieniu nadmuchu powinno być ok

Mialem nadmuch na twarz, poza tym przestawienie na szybe nie powoduje automatycznego wlaczenia klimy bylo tak od nowosci. Nie sprawdzalem jeszcze jak jest na 2,3,4 biegu nadmucnu, bo wszystko sprawdzalem na 1, ale kiedys wystarczylo na 1 i nie wariowala.

Od ilosci czynnika, ALE!!! takze od temperatury i od parametrow nadmuch zalezy praca sprezarki.

czyli moze tak byc ze jak jest goraco i klima slabo chlodzi a sprezarka sie co chwilke rozlacza -to raczej prawie napewno (90%) brakuje czynnika.

ale

bouniek

teraz nie jest goraco..moze masz troche malo czynnika i warto moze byloby dobic ze 200g ale tez niewiadomo czy masz uklad w 100% szczelny.

jak chcesz sprawdzic czy klima dobrze dziala-to najlepiej w cieplym garazu gdy temp. jest okolo 25'C
wowczas sprezarka powinna dluzej pracowac i malo sie rozlaczac lub prawie wcale.
ale wentylator musisz miec conajmniej na 2 bieg-kolo polowy maksa i nawiew z zewnatrz.

tak czy siak za malo informacji podales aby wprost ci odpowiedziec czy tak twoja sprezarka sie moze rozlaczac teraz.

Dzisiaj testowalem. Niby temperatura 10c ale odczuwalna byla wyzsza i klimatyzacja dzialala super, na jalowym sie nie rozlaczala w ogole, dopiero jak dodalem gazu do okolo 1800rpm i chwile potrzymalsm to rozlaczyla i za jakis czas zalaczyla. Ogolnie wszystko ok. Wiec moze poczekam do lata, bo placic znowu ponad stowe nie mam ochoty.

tak kolego
w foczce przy włączonym nadmuchu na szybę będzie włączała się klima na chwilę

coś ta teza podejrzana

Bump: to rozlaczyla i za jakis czas zalaczyla

Słuchaj... powiem co wiem ale nie musisz tego brać jako pewnik. Kiedyś w escorcie miałem takie mecyje i drażniło mnie to więc kolega spojrzał w schemat elektryczny...rzekł żebym wyjął taki mały niebieski przekaźnik ze skrzynki (były też brązowe takie same to te nie). On jest od rozłączania czegoś tam więc wyjąłem go i przestało przerywać - odtąd klima działała zawsze. Z tym, że nie było mowy o uciekaniu gazu, jego stan był należyty i podkreślam to.
A co do wiatraków to rezystor wiatraków też miałem spalony i nawet sam naprawiałem, bo z tego co pamiętam A/C włączało klimę a wiatraki stały. A/C włączy wiatraki tylko na 1. biegu, bo od 2. biegu jest czujnik w układzie chłodzenia. I ostatnia rzecz...miałem w którymś tam aucie, że A/C załączało wiatraki ale nie kompresor - to już wina czynnika, presostatu etc.
To tyle ode mnie.

Mysle ze bede ja testowac co jakis czas, moze zalapie sie na cieplejszy dzien, jak problem bedzie czesty to pojade do serwisu, jak nie, to na wiosne. Mam juz dosc meczarni z klima, myslalem ze chociaz ten samochod uraczy mnie chlodem w lecie, ja nie wiem amerykanie uzywaja codziennie i czy maja az takie problemy? Znajomy ma starego lincolna i klima dziala a nic przy niej nie robil, producenci chca by sie psula.

a co do pomyslu z przekaznikami i bezpiecznikami, mozliwe ze bedzie to jedna z opcji, ale najpierw wyklucze nieszczelnosc.

Posłuchaj... miałem voyagera nie tak dawno, 99 rok. Klimatyzacja działała ZAWSZE I WSZĘDZIE, przy czym po pół roku dopiero się kapnąłem, że te auta włączają klimę automatycznie wraz z nawiewem na szybę, hehe.

A co do walki z klimą to wiele się nie narobisz - znajdź po prostu ten przekaźnik i go wyjmij. Pamiętaj o tym, że jest to przekaźnik ROZŁĄCZAJĄCY czyli ma na celu WYŁĄCZYĆ urządzenie. Być może właśnie robi to za często... powodzenia w naprawie.

klima ma sie rozlaczac..ale w okreslony sposob w okreslonych warunkach!!!

nie powinno sie tego fabrycznie zmieniac bo:
-rozlaczanie klimy chroni sprezarke przed pracą na such!!!! jesli jest czynnik to sprezarka i tak moze pracowac na sucho!!!! po to jest czujnik niskiego cisnienia-ktory rozlacza sprezarke
-zabezpiecza uklad przed przepompowaniem-rozsadzeniem jesli sprezarka by za bardzo napompowala lub nie byloby chlodzenia

robienie klimy na "stałe" po załączeniu to troche ryzykowna zabawa...mozna z czasem zniszczyc sprezarke lub szybko rozsadzic uklad od zbyt wysokiego cisnienia.

A co do walki z klimą to wiele się nie narobisz - znajdź po prostu ten przekaźnik i go wyjmij. Pamiętaj o tym, że jest to przekaźnik ROZŁĄCZAJĄCY czyli ma na celu WYŁĄCZYĆ urządzenie. Być może właśnie robi to za często... powodzenia w naprawie.

Nie do końca jest to prawda, nie wiem jak voyager-e ale w focusie przekaźnik od załączania sprężarki jest załączający i jak się chce przetestować sprzęgło lub sprężarkę to trzeba dać zworkę zamiast przekaźnika.

"przypuszczam" ze w voyager-e -jest tez bardzo podobnie jak we fordzie..chyba ze w obwod sprezarki wmontowali 2 przekazniki-tylko po co? aby bylo wiecej czesci do psucia sie? bardzo watpie...

chyba kolega trocse troszke przekrecił cos ;)

Poki co to zauwazylem ze objawy mam na zimnym lub chlodnym silniku i przy otwartej klapie, gdy sie nagrzeje i zamkne, to jakby silnik grzal lekko uklad i wszystko gra. Wiec mysle ze temperatura odegrala tutaj znaczaca role. Niestety nie mam co czekac na podwyzszenie temperatury, wiec moze uda mi sie wykombinowac garaz.

Poki co to zauwazylem ze objawy mam na zimnym lub chlodnym silniku i przy otwartej klapie
a jaka wtedy byla temp. zewnetrzna? i jak miales ustawione nadmuchy?

Okolo 9c, klapy na twarz, moc od 1-4 sprezarka zachowywala sie tak samo. Gdy pojezdzilem bylo ok. Wczoraj bylo zimniej i po trasie 120km stanalem, wlaczylem klime i bylo tak, zalaczyla sie, pracowala kolo 40sekund, nastepnie sie wylaczyla na 7, wlaczyla na 15s, wylaczyla na 7, zalaczyla na 15s i tak wkolo. Ale mozliwe ze wiatraki tak schlodzily wnetrze komory silnika ze nie oszukalem ukladu ze jest cieplej :-) mysle ze problem jakis jest, ale nie jest on az tak wielki, szkoda ze nie ma dnia gdy jest 15c :(

przy temp. 10'C jezeli ci sie tak zalaczala i rozłączała(bo oczywiscie znowu zapomniales napisac jaka wczoraj byla temp. podczas testu)

to moze sie okazac ze wszystko jest w miare dobrze...a jesli cos nietak to brakuje ci troche czynnika ale raczej nie duzo. w ciemno mozesz dobic do tego co masz spokojnie 200g jezeli byl niedawno napelniany bo zazwyczaj ci co napelniaja napelniają minimum, a czest tak jest ze uklad lepiej pracuje jak sie mu jeszcze 10-20% dowali d tego co ma byc-choc nie jest to regula bo czasami nie potrzeba.

No wczoraj kolo 6-7c a co do czynnika to przy mnie nabil 750g, a mozna tylko dobic? Bez tych prozni, odsysania, smarowania, odzyskiwania?

mozna tak dobic w 3 minuty bez odsysania i takich tam. ps. 6-7'C to zbyt zimno jak na sprawdzanie klimy ;) wiec sprezarka moze bardzo malo pracowac przy tej temp.

chyba kolega trocse troszke przekrecił cos ;)

Ogólnie odpowiadam:
Doszło tu do małego nieporozumienia, zostawmy voyagera w spokoju bo on nie ma nic z tym wspólnego. Po prostu pochwaliłem go że nie było problemu z A/C.
Wracając do tematu zapewniam, że w escorcie jest przekaźnik WYŁĄCZAJĄCY, niebieski, natomiast wszystkie ZAŁĄCZAJĄCE są brązowe. Wyjęcie niebieskiego spowodowało eliminację problemów z rozłączaniem kompresora raz na zawsze, a trwało to 10 sekund.
Podkreślam, że mam świadomość, że to jest układ ciśnieniowy i że nie powinno się niczego wyjmować itd. Jednakże kilka osób nie poradziło sobie z przypadkiem stąd zdecydowałem się na powyższe.
Sugestia moja dotyczy przede wszystkim krótkiego testu, a kolega sam zrobi jak uważa... z tym, że z każdym dniem ma mniej szans na testy
tymczasem pozdrawiam Was.