Witam 2 dni temu dolałem płyn chłodniczy k2 do zbiorniczka bo było prawie 0 i od tej pory auto bardzo się grzeje i cały czas w zbiorniczku zbiera się powietrze czy układ mógł się zapowietrzyć czy to termostat ?

Nie chcę być złym prorokiem, ale może być uszczelka pod głowicą wydmuchana.
Wszelkie objawy na to wskazują: szybkie grzanie, powietrze (a może spaliny) w zbiorniczku, no i ten duży ubytek płynu. Skądś się to wzięło.

śmierdzi spalinami w zbiorniku wyrównawczym płynu chłodniczego? pod korkiem oleju jest masło?

śmierdzi spalinami w zbiorniku wyrównawczym płynu chłodniczego? pod korkiem oleju jest masło?
Nie smierdzi z spalinami pod korkiem oleju nie ma masła stan oleju ok .

Sprawdź czy chłodnica jest gorąca. Jeżeli nie to możliwe że układ jest zapowietrzony.

chłodnica gorąca wyjąłem termostat ale jest zepsuty trzeba go wymienić a dopiero po południu będę mógł kupić termostat a teraz auto potrzebuje to mógłbym wyjąc termostat z obudowy i założyć bez termostatu ?

Moglbys.
Bedziesz mial po prostu caly czas duzy obieg.
A skad wiesz, ze termostat jest zepsuty? Nie otwiera sie?

nie otwiera sie sprawdzilem w garnku kupilem nowy rozebralem swiezo wstawiony czekam az sylikon wyschnie i zaraz napisze czy wszystko gra a układu sie nie odpowietrza przypadkiem ?

a układu sie nie odpowietrza przypadkiem
Jak wszystko gra, to się sam odpowietrzy.

I po rozgrzaniu silnika skontroluj stan plynu w zbiorniku wyrownawczym.

wymieniony termotat zrobilem 8 km to dochodziło do czerwonego zrobilem za chwile jeszcze 8 i było za czerwonym polem temperatura ;/ ale nie był az tak zgrzany silnik i powietrza duzo pod korkiem sie zbiera :(

Bump: jak odpalam i dodaje gazu to plyn wsysa ze zbiorniczka i go ubywa ale jak gaz sie zmniejsza to jest wiecej znowu ale strasznie powietrze sie zbiera w zbiorniczku wyrównawczym ;/

Nie chcę być złym prorokiem, ale może być uszczelka pod głowicą wydmuchana.

Jak wyżej.

Albo zaworek na korku od zbiornika nie działa prawidłowo.

byc moze a uszczelke jak wywialo to trzeba tylko ja zmienic to czemu od razu złym prorokiem to nie jest znowu jakas powazna sprawa taka .

byc moze a uszczelke jak wywialo to trzeba tylko ja zmienic to czemu od razu złym prorokiem to nie jest znowu jakas powazna sprawa taka .

Na tyle co ja się znam, słyszałem i czytałem to wymiana uszczelki pod głowicą jest dosyć dużym przedsięwzięciem. No i koszty też nie najmniejsze. Wiąże się m. in. z planowaniem głowicy. Powodzenia.

Na początek porządnie odpowietrz układ.
Odkręć korek od zbiornika wyr. zapal auto i obserwuj poziom płynu i temp.
Jeżeli płyn będzie wywalało zbiornikiem , zgaś auto i odczekaj, aż przestygnie .
Dolej płynu w razie potrzeby i powtórz operację.

to nie jest znowu jakas powazna sprawa taka .

Tak, jak pisze Marcin; konieczne jest zrobienie płaszczyzny (planowanie), dopiero nowa uszczelka. Do Regulic masz rzut beretem, tam gościu robi to dobrze i tanio. Przy okazji sprawdzi stan głowicy. Albo Zdzisiu Drewnowski w Krzeszowicach, choć na niego niektórzy narzekają, ale ja u niego robiłem kilka głowic, wałów i bloków i nie miałem powodu do narzekania :) Choć dawno tam nie byłem i nie wiem, czy on jeszcze działa.