Witam. Dzisiaj mój escort zwariował (1.6 Efi 91r. Cabrio). Na biegu jałowym wchodzi na masakryczne obroty - ponad 3tys obr/min. Po dodaniu gazu i puszczeniu obroty na sekundę są normalne (1000obr/min), następnie zaraz wskakuje na ponad 3000 i nie schodzi poniżej. Proszę o podanie co może być przyczyną ew. jak to zdiagnozować. Wszystkie kostki są podpięte bo sprawdzałem. Do silniczka krokowego również. Może to on jest przyczyną - jak to zdiagnozować. Aha dodam, że linka gazu jest ok, nic się nie zacięło, zarówno mechanizm otwierania przepustnicy też odbija i jest ok.

A szukałeś na forum? Lektury masz na caaały wieczór. Wpisz w wyszukiwarkę chociażby "wysokie obroty", "silnik krokowy" i poczytaj.

Oczywiście jest trochę tego. Nie ma jednak rozwiązania żadnego z tematów dlatego zakładam własny. Już czytałem sporo i nic z poprzednich tematów nie wynika. Dodatkowo nikt jeszcze nie pisał o tak znacznym wzroście obrotów jak w tym przypadku: 1000-3000obr/min. Druga sprawa nie czytałem o przypadku gdy przy dodaniu gazu obroty na sekundę wracają w odpowiedni zakres po czym rosną jak oszalałe, wszyscy mają przypadki, gdy obroty stale utrzymują się na danej wartości ew. falują. Dziękuję za radę ale już o tym wcześniej pomyslałem by poczytać. Może inne sugestie?

A co tu innego sugerować ? Póki nie sprawdzisz, czy nie przeczyścisz krokowca to nikt Tobie tutaj za wróżkę robił nie będzie. Weź od znajomego na podmianę silniczek krokowy i dopiero kiedy okaże się, że to faktycznie nie on, to będzie można myśleć dalej.

Do kolektora dolotowego dostaje się fałszywe powietrze, lub uszkodzony zaworek na odmie, stąd te obroty.

na 99% krokowiec. zdejmij, przeczyść i zobacz co będzie.

8zaworowy silnik ma odmę, nie ma zaworka.

Wymień krokowy i problem ustapi.

Kolega w mitsubishi miał identycznie i okazało się, że silniczek krokowy. Myślę, że gdyby łapał lewe powietrze to latał by samochód na obrotach.

Magik, ja mam 8 zaworowy, ma odmę i ma zaworek. Jak kupiłem, nie było zaworka, obroty miał cały czas 2500 i wiecej, jak załozyłem zaworek, to teraz jak gorący silnik, to ma aż za wolne obroty, i jak sie zagapię pod światłami, to potrafi zgasnąć. Na zimnym silniku ma 900 obrotów.

Mówimy o silniku 1.6 CVH Ty masz całkiem inny silnik a ten w Escorcie nie miał zaworu, jedynie 1.4.