Witam.
Mam problem kupiłem amorki firmy monroe do mego stka i okazało się że uchwyt do mocowania stabilizatora jest za daleko i nie mogę zamocować. szukałem w sklepach i na internecie i nie mogę znaleźć żadnych amorków nawet sachsa mają napisane że niby do st i że do sportowego a z tego co wiem to w st jest tylko jedno zawieszenie to mają napisane że nie do kól 18 cali a to w st orginał. W serwisie mi powiedzieli że mogą zamowic z niemiec ale to potrwa 10 dni i boje się pytać o koszty. Możecie coś doradzić?

Z tegoco mi wiadomo to pakiet sportowy amorów Ford mial Bilsteina może uderz do dystrybutora.
pozdrawiam.

poszukam może coś znajdę

uderz kolego do serwisu Re-Wo w Lubinie, Dolny Śląsk.... mi za amorki Sachsa zaśpiewali 280 szt na tył i 320 szt na przód - dostępne w przeciągu 2 dni

Ok dzięki kolego. To normalna cena bo wydać 1500 zl na sam tył to trochę za dużo nawet na st.

Swierzy,a Ty masz kombi czy sedan? Bo w kombi z tyłu są mają nivo a to już duże koszta.
tu masz dobry temat: http://www.mondeoklubpolska.pl/showthread.php/47929-Amortyzatory-ty%C5%82-ST220-KOMBI-Pytanko

fakt... ceny z mojego posta dotyczą amorów do sedan/hb (jeśli chodzi o tylne)

wiem że w kombi jest samopoziomujące
ja mam też HB
na razie zamówiłem z tego serwisu z lublina za tydzień będę miał mówili ze będą pasować cena 340zł sztuka. zobaczę
dzięki koledzy pozdrawiam

luzik... STejki się muszą trzymać razem :)

luzik... STejki się muszą trzymać razem :)
dokładnie. pozdr

Witam

czeka mnie właśnie wymiana amorków z przodu w ST220.
Może mi ktoś podać numer oryginału? Bo wg. wszystkich katalogów są identyczne jak w zwykłym MK3 a chyba tak nie jest?

http://ford.sklep.pl/product-pol-13868-amortyzator-gazowy-Ford-os-przednia-1305647.html

- Mondeo ST220

silnik: 3,0 V6 DURATEC 220kM

rocnzik od 15-03-2002 do 19-03-2007

każdy typ nadwozia



indeks: 1305647

nr fabryczny: 2S71-18K045-CC

zamienne numery: 1152955, 1220095

Cześć.

Z racji tego, że poprzedni właściciel mojego już obecnie ST220, wymienił oryginalne zawieszenie w samochodzie na mega obniżone z firmy KONI, a ponieważ ja pruszam się głownie po mieście, gdzie jest dużo dziur i kolein niezabardzo mi to pasuje.

Wypatrzyłem takie amortyzatory na przód:

http://autowanda.pl/?page=catalog/product&cat[cat]=121ed5f5&cat[cmf]=309&cat[cmo]=155a&cat[cve]=43dd&cat[art]=4c64c&cat[atg]=70961c&offset=0&sort=1

oraz takie na tył:

http://autowanda.pl/?page=catalog/product&cat[cat]=121ed5f5&cat[cmf]=309&cat[cmo]=155a&cat[cve]=43dd&cat[art]=4c64d&cat[atg]=709638&offset=0&sort=1#tabs=0

Do tego nowe poduszki i osłony oraz sprężyny z lejsforsa czy jakoś tak :D


Co sądzicie o takim zestawie?

Witam.

Powoli przymierzam sie do zakupu jakiegos auta. Obecnie mam BMW E34, ale mysle powoli o zmianach. Docelowo chcialem kupic E39, ale pomyslalem o Mondeo dla odmiany.

Zastanawiam sie o duzej benzynie. Zawsze podobało mi się ST220, ale nie wiem czy podołam z jego serwisem? W sumie po latach posiadania BMW koszty nie sa mi az tak straszne, ale mam pytanie czy ST220 znacznie odbiegają od zwykłej wersji 3.0? Czy te silniki roznia sie w serwisie? Cenach części? Czy to w sumie wsio ryba. Rozumiem ze z zewnątrz to tylko zmiany na zasadach innych zderzaków itp. Widze ze ST220 ma wiekszy stopien sprezania wiec zapewne dlatego ma te 20 koni wiecej? Jak ze spalaniem w mieście? W 15l sie zamknę? Nie wykluczam LPG. Dobrze one znoszą gaz?
Plany planami, czy 2.5 oplaca sie brac? Doswiadczenie uczy ze chyba raczej nie warto? Domyslam sie ze koszty serwisu i spalania są takie same? Chyba ze się mylę?

Różnica w tych dwóch silnikach polega na układzie wydechowym oraz na sterowniku i chyba tyle (jeśli nie to niech mnie ktoś poprawi)
Spokojnie w 15 się zamkniesz. LPG dobrze znoszą tylko trzeba się liczyć, że szybciej katy padną.
Olej minimum 5w40 i nie będzie problemów z motorkiem, choć dużo egzemplarzy jest zasmarkana olejem, ale to wszystko jest do opanowania.
2.5 jest nieco mniej wytrzymałą konstrukcją.

No to elegancko.
Co do wycieków to sie juz przyzwyczailem. Ostatnio robilem swoje R6, ktore tez było nieszczelne :) Zresztą mam kilku znajomych mechaników wiec nie bedzie problemow z ewtualnymi naprawami.
A jak z całą elektryką, wyposażeniem. Działa to jeszcze po 15 latach? W moim obecnym samochodzie, ktory ma juz lat 21 nie mam z tym najmniejszego problemu. Jak to wyglada u forda?

Całe mondeo MK3 szczególnie po FL (2004) jest raczej wolne od usterek elektryki :)
Mam/miałem kilka fordów i nigdy nie było z tym większego problemu.

pytanie czy ST220 znacznie odbiegają od zwykłej wersji 3.0?

Co mi wiadomo to ST 220 były 3.0 i innych nie było.
Co do wydechy to była różnica ale tylko w V6 2.5.
No i były jeszcze diesle 2.2 w pakiecie ST

Jest też 3.0 litrowy benzyniak w "cywilnej" budzie, ma chyba 204 konie. Ale mare szanse, żeby takiego upolować, a do tego w dobrym stanie.

Co mi wiadomo to ST 220 były 3.0 i innych nie było.

tez tak mi wiadomo, ST220 to 3.0 reszta to zwykle 2.5. Co do silnika, poczytaj o 2.5 jest wiele opini. ALe jedna najwazniejsza, jak kto dbal tak mial. Kupisz wraka, bedziesz klnal i konca napraw nie bedzie, kupisz dobre auto, bedziesz sie cieszyl z jazdy :)

Jest też 3.0 litrowy benzyniak w "cywilnej" budzie, ma chyba 204 konie.

Może jakiś policyjny radiowóz.

Chyba nie, były takie w normalnej ofercie, ale cena podobno była zbliżona do ST220, stąd ich tak mało na rynku.
http://otomoto.pl/ford-mondeo-3-0-204km-ghia-xenon-full-lift-C34962583.html
http://otomoto.pl/ford-mondeo-3-0-v6-204km-skora-xenon-klima-alu-C35459697.html

I z tego co widzę, to cały wybór :)

Silnik ten sam co w ST. Czyli uwagę zwracasz na panewki wału

Silnik ten sam co w ST. Czyli uwagę zwracasz na panewki wału

Czyli? :-)
Co do zwyklej wiersji to widywalem takie dlatego pytam. Nawet obecnie wala sie taka po allegro w sedanie.

A powiedzcie czy jeszcze byly jakies roznice jesli chodzi o zawias ST i w zwykłej?

Czyli? :-)
Co do zwyklej wiersji to widywalem takie dlatego pytam. Nawet obecnie wala sie taka po allegro w sedanie.

A powiedzcie czy jeszcze byly jakies roznice jesli chodzi o zawias ST i w zwykłej?

Amortyzatory,sprężyny, łącznik stabilizatora tył, wachacz przedni ze sworzniem.

Silnik 3.0 V6 jest o niebo lepszy od 2.5 V6, bo jeśli jest zdrowy to:

- trzyma serię nawet po 10 latach
- bierze mniej oleju w tych samych warunkach użytkowania
- mniej pali :)
- nie ma IMRC
- nie ma EGR

LPG spokojnie przyjmuje, auto jest na pośrednim wtrysku paliwa, więc jeśli gazownik wwierci się w dolny kolektor dolotowy z dyszami tuż obok wtrysków benzynowych i dobrze ustawi mapę to nawet nie poczujesz różnicy w jakości jazdy :) odczujesz na stacji benzynowej - mi na trasie spala 13l, w mieście około 15l LPG. Lubryfikacja nie jest potrzebna.

Utrzymanie:
- olej, filtry, świece, przewody, cewka - tutaj polecam oryginały, bo są w dobrej cenie (poza zestawem przewodów, które kosztują 600 zł - obecnie latam na JANMOR'ach i jest tak samo a są tańsze)
- Zawieszenie - pancerne jak w każdym Mk3. Tak jak Franek powiedział, różnice to amory, sprężyny, sworznie przednich wahaczy, zwrotnice, półosie, łączniki i tuleje stabilizatorów.
- dużą uwagę zwróciłbym na elementy karoserii - zderzak przedni najtańszy używany jest za 1000 zł, zderzaki tylne już tańsze. Dodatkowo inne są też np. nadkola plastikowe.

Co do kosztów: jeśli trafisz na dobrze utrzymaną jednostkę i będziesz kontynuował jej prawidłowe użytkowanie to koszty są znikome (jakieś 400 zł miesięcznie). Ostatnio wymieniałem amory z tyłu (komplet czyli amor, odbój, osłona i mocowanie górne) - koszt to 450 zł na stronę plus robocizna.

Warto zamontować hamulce przednie z Foki ST225 - te standardowe są za słabe.

Amortyzatory,sprężyny, łącznik stabilizatora tył, wachacz przedni ze sworzniem.

Czyli pewnie ceny tez odpowiedniejsze?


LPG spokojnie przyjmuje, auto jest na pośrednim wtrysku paliwa, więc jeśli gazownik wwierci się w dolny kolektor dolotowy z dyszami tuż obok wtrysków benzynowych i dobrze ustawi mapę to nawet nie poczujesz różnicy w jakości jazdy :) odczujesz na stacji benzynowej - mi na trasie spala 13l, w mieście około 15l LPG. Lubryfikacja nie jest potrzebna.


Tez mam sekwencje w obecnym BMW. Ale czuc roznice gdy po dlugim okresie jazdy na LPG przejdziemy na PB. Zawsze czuc roznice :)

Czyli pewnie ceny tez odpowiedniejsze?

Powiem Ci tak :)

ST220 spokojnie można serwisować na oryginałach, bo ceny części są przystępne.

Amory:
Przedni za (bodajże) 330 PLN, tylne za 280 PLN
Sprężyny nie wiem, nie wymieniałem (300 tys na liczniku)
Łącznik amortyzatora - ok 80 - 100 PLN szt
Sworznie wahacza przedniego - DELPHI 55 PLN/szt

Bump: Zawsze czuc roznice

Wiadomo - czasem się na benzynę warto przełączyć, szczególnie że paliwo w baku ma ok. 3 miesiące ważności od momentu zalania :). Obecnie korzystam z tego, że wielcy tego świata się biją i jeżdżę na Pb. wyjeżdżę pół baku i z powrotem na LPG

Bump: nawet znalazłem mail'a od mojego dostawcy części do ST :)

"Witam
Oferta oryginały:
PRZEDNIE 558 zl br - 34% = 368 zł br szt - z Niemiec - 7 dni

komplet przednich 801 zl br - 30% = 560 zł br komplet 2 szt - dostępne w ciągu 1 - 2 dni

Zamienniki
sachs gazowe - 330 zł br szt
sachs - 265 zł br szt
monroe - 245
kayaba - 260
bilstein - 240
taniość - 170

TYLNE 478 zl br - 34% = 315,50 zł br szt - dostępne w ciągu 1 - 2 dni

komplet tylnch 720 zl br - 30% = 504 zł br komplet 2 szt - dostępne w ciągu 1 - 2 dni

Zamienniki
sachs gazowe - 330 zł br szt
sachs - 265 zł br szt
monroe - 210
kayaba - 210
taniość - 175 "

Bump: podstawowa różnica pomiędzy ST220 a zwykłym 3.0 V6 to charakter auta:

ST220 jest sztywniejszy, szybszy, obniżony i obudowany w pakiet stylistyczny
3.0 V6 204 KM to zwykłe Mondeo z komfortowym zawieszeniem, przeważnie po lifcie.

Jesli chodzi o Pb to mam dostep do wiele tańszej niż na stacjach :)

No widze ceny części dośc przystępne. Oryginały nawet KILKASET % taniej niż do BMW. Przegladalem troche Allegro i tez widze ze z zamiennikami nie jest źle. Podobnie jak do BMW. Troche szkoda ze ST jest sztywniejsze, na codzien moge mieć troche dość takiego zawiasu.

A sprężyny nie czasem takie same jak w TDCI i TDDI.

Inne są sprężyny do ST

Cena spręzyn z lejserforsa to ok 160 zł za szt.

Nie polecam innych amorów oraz sprężyn niż oryginał do ST :P no chyba że coś ala einbach.

Domyslam sie ze do ST sprezyny sa poprostu nizsze i twardsze, a amortyzatory sztywniejsze? Tak jak wszelkiego rodzaju tuleje itp?

no chyba że coś ala einbach.

Absolutnie ich nie polecam. Auto prowadzi się tak samo jak na serii a cena raz większa.
Po trzech latach pękły dwie szt. Jedynie że autko stoi niżej.

Zapomnialem zapytac o najwazniejsze. Jak z korozja w tych autach?

A sprężyny nie czasem takie same jak w TDCI i TDDI.

Takie same idą do V6, chyba :)

Bump: Jak z korozja w tych autach?

Jak w każdych Mondkach Mk3. Dolne ranty drzwi są narażone na korozję, ponoć po lifcie to poprawili. Wystarczy oczyścić z rdzy do gołej blachy, zabezpieczyć Cortaninem F, potem podkład reagujący z blachą. Akryl, baza, klar i już nie będzie problemu. Jeśli nic nie było ruszane bądź naprawione niedbale to blacha będzie w dobrym stanie.

Bump: Absolutnie ich nie polecam. Auto prowadzi się tak samo jak na serii a cena raz większa.
Po trzech latach pękły dwie szt. Jedynie że autko stoi niżej.

No to faktycznie... jakość potwierdza ich cenę :)

Jak w każdych Mondkach Mk3. Dolne ranty drzwi są narażone na korozję, ponoć po lifcie to poprawili.


To jak w E34 :)

Silnik ten sam co w ST. Czyli uwagę zwracasz na panewki wału


Czemu silniki 3.0 st miały tak słabe panewki? To jakaś wada konstrukcyjna? Przeglądając ogłoszenia bardzo łatwo trafić na st220 z obróconą panewka ale na zwykłe 3.0 204 KM z taka awarią chyba jeszcze nie trafiłem.

To raczej wada użytkownika ,a nie konstrukcyjna :-D

To nie słabe panewki tylko słaby mózg kierownika. Niedostateczna ilość oleju powoduje takie problemy. ST220 nie jest bezobslugowe, czasem trzeba zajrzeć pod maskę

Tapnięte z Szajsunga MkIV

Można twierdzić, że steki są bardziej "ujeżdżane" a oleju dobrego lub co gorsze stanu tego płynu to nie ma komu sprawdzić :)

Panewki padają najczęsciej, bo poprostu oleju w silniku było poniżej minimum :)

...
3.0 V6 204 KM to zwykłe Mondeo z komfortowym zawieszeniem, przeważnie po lifcie.
Tę wersje wprowadzili dopiero po lifcie, wiec nie ma szansy na przedliftowa V6 3,0 204KM

Można z dużym prawdopodobieństwem przyjąć, że wiekszość "cywilnych" 3,0V6 204KM będzie w zdecydowanie lepszym stanie niż ST220, właśnie z racji tego, że nie były w wiekszosci przypadków obiektem "upalania" tak jak ST ...

ST220 w standardzie wcale nie jest bardzo twarde - tutaj wiekszą rolę zapewne pełnią standardowe dla ST koła 18 cali ...

... łącznik stabilizatora tył, wachacz przedni ze sworzniem.
A co jest innego w tych elementach od normalnej wersji?
Pytam sie, bo mam wlasnie Titanium X w pakiecie ST (ktos mial taki fetysz) i wchacze i laczniki wlasnie wygladaja normalnie.
Kiedys slyszalem, ze uklad kierowniczy jest inny w ST 220.

Poza tym czy ST nie mialy w standardzie samoregulujacego sie zawieszenia z tylu?

Zapewnie chodzi ci o zawieszenie nivo, takowe posiadały tylko kombi z v6 i chyba 2.2 diesel.

Tak, nivo (w UK raczej NIVO jest kojarzone z Volvo, wiec nie uzywalem tutaj).
Ghia X tez je ma, wiec ST tak samo - wiec pewnie i tutaj beda inne sprezyny i amortyzatory.
Zamiennikow brak, koszt wymiany - astronomiczny.

Zmień na normalne amory

Tapnięte z Szajsunga MkIV

Mozna, ale sprezyny tez od razu trzeba zmieniac...

No dobra, ale jaka jest roznica w wahaczach i lacznikach miedzy normalnym a ST220?

Kolosalna :-)

Przednie wahacze są kompletnie inne. Łączniki też są inne - po prostu są krótsze bo auto stoi nizej

Tapnięte z Szajsunga MkIV

Wlasnie zadnej nie widze, a ponoc jest zawieszenie z ST.

Juzek - wahacze sa niemal identyczne. Jest różnica w sworzniach, które ponoć od jakiegoś Jaga pasują, bo w Fordzie sa jako niewymienne.

Przednie wahacze różnią się. Ramię wahacza jest przyspawane na innej wysokości do obręczy trzymającej dużą tuleję. Same tuleje gumowo-metalowe są identyczne.
Na szczęście można wymienić sworzeń i reanimować w ten sposób wahacz, ale trzeba zastosować sworzeń LEMFORDER 26060 02 -jest inaczej podgięty i uwzględnia obniżenie zawieszenia w ST220.

Co do zasady w ST220 problemem jest przednie zawieszenie - problem polega na tym, że jest ono inne i w zasadzie WSZYSTKIE katalogi zamienników podają błędne informacje. Przykładowo katalogi zamienników podają, że w ST220 są identyczne wahacze jak w reszcie modeli mk3 i podobnie podają z amortyzatorami. Nie jest to prawda!
Trzeba tego pilnować i montować takie części jak miało się wcześniej.

Niestety nawet informacje uzyskane z ASO mogą wprowadzać w błąd. Kiedy kupowałem przednie amortyzatory Motorcrafta, to ASO sprzedało mi zwykłe (z zielonymi naklejkami) i stanowczo upierało się, że takie mają być. Twierdzili, że jestem dziwny, bo upieram się na jakieś inne (z błękitno-czerwonymi naklejkami) :) Kiedy ostatecznie zamówiłem takie jak ja chciałem, to po dwóch tygodniach przyjechała delegacja z ASO i przeprosiła - powiedzieli, że to ja jako klient miałem rację.
Zatem system komputerowy ASO ma dużo błędów, co jednak dotyczy tylko ST220.
Przez to, że model ST220 jest bardzo rzadki, to większość mechaników nie wychwytuje tych niuansów. Trzeba samemu tego pilnować. Taki urok tego auta :)

Pozostałe części są jednak tanie, bo na poziomie cen części do "zwykłych" mk3.
To głównie przez to ST220 jest tak ciekawą propozycją. Dostajesz 220 KM i prowadzenie jedno z najlepszych wśród przednionapędowców, a płacisz za utrzymanie auta prawie jak za zwykłe Mondeo.

Pytam się o to bo jak pisałem mam akurat teraz Titanium X w pakiecie ST i myślałem ze to tylko stylistyka, ale ma obniżone zawieszenie, opisane jako specjalne w Tis. Czytałem ze ponoć różnica jest tylko w maglownicy.
Lewy sworzeń był do wymiany i teraz ściąga jeszcze mocniej w lewo wiec zastanawiam się czy tu nie jest problem.
Jest możliwość wizualnie sprawdzić jaki wahacz jest wstawiony?

Sworzeń ma wyraźne wybrzuszenie od spodu - taka "gulka". To po tym można na szybko poznać czy masz wahacze od ST220.
Tu masz zdjęcia:

http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=172779&highlight=st220+wahacz

Dzieki. O to wlasnie mi chodzilo.
Patrzac na Twoj watek to wychodzi, ze chyby tylko ST220 bedzie mialo inne wahacze, bo to sie wiaze z inna piasta i innym ukladem kierowniczym, ktore jak pamietam ST TDCI nie ma.
Sprawdze jednak u siebie, ale to dopiero za 3 tygodnie.

Pokiełbasilo mi sie z tymi wahaczami - sorki za zamieszanie.

Juzek - wahacze sa niemal identyczne. Jest różnica w sworzniach, które ponoć od jakiegoś Jaga pasują, bo w Fordzie sa jako niewymienne.
Mylisz się :-) są inne

Tapnięte z Szajsunga MkIV

Patrzac na Twoj watek to wychodzi, ze chyby tylko ST220 bedzie mialo inne wahacze, bo to sie wiaze z inna piasta i innym ukladem kierowniczym, ktore jak pamietam ST TDCI nie ma.
Wahacze są rzeczywiście inne w ST220.
Ale wydaje mi się, że piasty są takie same, bo mi montowali zamiennik z Febi i wszystko ładnie pasowało i jeździło (a z tego co pamiętam, to Febi nie rozróżniało ST220 od reszty modeli).
Maglownica natomiast jest mniej zbadana przeze mnie. Są dwa rodzaje maglownic - krótsza i dłuższa. I akurat ta dłuższa montowana chyba była też w 2.2 TDCi, ale jednak nie wszystkich.

Kolega parę miesięcy temu mi sprawdzał i powiedział (akurat to było do mojego, po podaniu mu nr VIN - ale pozostałe Mondeo ST220 chyba mają tak samo):
"Cześć, więc tak 1S7C-3200-EJ LHD 53ER taka powinna być, ale są jeszcze 51ER i one mają 1210mm, a nie 1260mm jak oryginalnie montowana."

Kiedy później w salonie Forda dopytywałem się o długości maglownic, to po numerze VIN nie potrafili odpowiedzieć jak jest w ST220.
Czyli w ich informacjach nie było tego dopisku 51ER lub 53ER.

Natomiast Ford podawał, że do mojego ST220 (po drugim lifcie) ma być
finis: 1334055
7S7C-3200-EJ

a podany mi wcześniej przez kolegę numer (1S7C-3200-EJ LHD 53 ER) odnalazłem na jeden z aukcji internetowych i była to maglownica od 2.2 TDCi.

A więc jeszcze raz zwróciłem się do mojego kolegi i napisał mi to:
"Cześć Seba, jak dobrze pamiętam rozmowę z moim kolegą, bo on dość poważnie zabrał się za ten temat i ten numer, który Tobie podałem na 100% jest od ST220, nawet wspominał mi że właśnie te od 2.2 tdci od 2005 roku były identyczne bo 2.2tdci był najmocniejszą jednostką wysokoprężną."

Nie są to informacje porządnie zweryfikowane przeze mnie, ale rzucają już jakieś światło na ten problem. Przynajmniej wiadomo gdzie szukać różnic.
Nie wiem z czego wynika różnica w długościach maglownic, ale raczej nie z długości korpusu maglownicy. Raczej będą różne drążki kierownicze i może wnętrzności, więc trzeba zbadać to jako całość, a nie przykładając do siebie korpusy maglownic.

Mylisz się :-) są inne

A przeczytałeś posta którego napisałem przed tym twoim?

sseebbaa1 - Na angielskich forach roznice zewnetrzne sa dosc dobrze opisane (np tdci ST ma inne listwy, przedliftowe, a ST220 ma zwezajace sie w polifcie), ale jezeli chodzi o zawieszenie to kazdy pisze co innego, stad nie jestem pewien czy piasta na pewno jest inna.
Moj jest teoretycznie z 2005 ale chyba koncowka 2004. Nie wiem dokladnie kiedy byl ten ostatni lift, ale drazek biegow ma bez podnoszonej tulejki jak w najnowszych, wiec pewnie jeszcze to przed tym ostatnim liftem.
Co do maglownicy to wiecej osob pisalo, ale pewnie jest jak napisales.

Szperalem tez w Etis i w internecie i wielu pisze, ze "Special Suspension" jest do ST. Patrzylem na standardowe Titanium X i nie maja tego wpisanego, wiec na pewno chodzi o obnizone zawieszenie, ale ile z tego ze ST220 jest w TDCI a szczegolnie w moim to trzeba sprawdzic organoleptycznie.

Niestety swoje wahacze sprawdze dopiero za 3 tygodnie. Wiem na pewno, ze to co podaja firmy to sworzen normalnego, ale patrzac na amortyzatory NIVO i wg kazdej firmy to co pasuje do Ghia X pasuje tez do ST220, a to nie jest prawda.

Piasty są inne bo półośki mają większą średnicę

Tapnięte z Szajsunga MkIV

Piasty są inne bo półośki mają większą średnicę

Tapnięte z Szajsunga MkIV

OK. Nie wymądrzam się, bo po prostu tego nie sprawdziłem kiedy było montowane :)

Jedyne co mogę podrzucić to namiary na piastę, jaką mi zamontowano:
Febi 24351

http://i92.photobucket.com/albums/l8/sseebbaa11/20131112_134312%20piasta%20oysko%20przoacuted2_zps uvzzm8ul.jpg (http://s92.photobucket.com/user/sseebbaa11/media/20131112_134312%20piasta%20oysko%20przoacuted2_zps uvzzm8ul.jpg.html)

http://i92.photobucket.com/albums/l8/sseebbaa11/20131112_134312%20piasta%20oysko%20przoacuted2p_zp swewod5ba.jpg (http://s92.photobucket.com/user/sseebbaa11/media/20131112_134312%20piasta%20oysko%20przoacuted2p_zp swewod5ba.jpg.html)

Wg linku ponize piasta pasuje do kazdego Mondeo, lacznie z ST220.
http://www.amazon.co.uk/Febi-24351-Wheel-Hub/dp/B006DHT0NW#productDetails

Widocznie Amazon nie wie wszystkiego. Bo niby dlaczego pasują do wszystkich silników w sedanie i hb a już w kombi nie do wszystkich? :-) może dlatego, że sprzedawca robił kopiuj - wklej od innego sprzedawcy i się nie zmiesciło :-)

Nie wierzmy we wszystko co piszą sprzedawcy

Tapnięte z Szajsunga MkIV

Juzek - zgoda. Podobnie jest z wahaczami. Praktycznie wszyscy producenci zamienników twierdzą, że w ST220 jest identycznie jak w reszcie. A jest inaczej.

Tylko żeby było jasne - nie zawsze wiadomo jak to jest z resztą części, ale należy rzeczywiście z ostrożnością podchodzić do zapewnień sprzedawców.

Ja obecnie przerabiam problem z zewnętrznymi przegubami napędowymi. Zamontowano mi zamienniki (tu akurat firmy GSP) i po paru kilometrach ROZERWAŁO wewnętrzny przegub!
Okazało się (informacja uzyskana po fakcie, z niemieckiego serwisu Forda), że 90% przegubów-zamienników ma źle pozycjonowane nacięcia na zabezpieczenia segera, a to powoduje nieprawidłową długość całej półosi. U mnie ścięło segera wzdłużnie!
Szczegóły opiszę później, bo teraz jestem w trakcie walki (auto w serwisie). Będzie kompletna informacja to przedstawię. Będą teraz montowane obie oryginalne regenerowane półosie, a tamte przeguby zwróciłem.

Juzek - to jest numer czesci ktora montowal sseebbaa1 w ST220.

Czyli ta część nie pasuje do innych silników - wszystko co napisałem się zgadza

Tapnięte z Szajsunga MkIV

Febi ma tylko to jedno lozysko ktore wg ich katalogu jest do wszystkich modeli.
Nie ma innego modelu lozyska w ich ofercie.

Przyłożyłem kiedyś poloske z ST do standardowej z 2.0 Pb i ta z ST jest grubsza. Tak samo jest na wieloklinie

Tapnięte z Szajsunga MkIV

Przyłożyłem kiedyś poloske z ST do standardowej z 2.0 Pb i ta z ST jest grubsza. Tak samo jest na wieloklinie

Ważna informacja!

Witam. Czy amortyzatory na tył w ST220 sedan są takie same jak w innych jednostkach napędowych? W
specyfikacji poszczególnych producentów (Monroe, Myele, KYB) napisane jest wyraznie ze pasują do wszystkich jednostek mk3 sedan w tym ST220. Pozdrawiam.

Do ST220 w zamienniku pasuje (pod względem parametrów tłumienia) jedynie Sachs Super Touring.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Dziwna sprawa bo akurat w tym przypadku ST220 jako jedyny nie występuje w specyfikacji..
https://ford.sklep.pl/product-pol-16314-amortyzatory-gazowe-Sachs-Super-Touring-os-tylna.html

Zapytaj w ASO Re-Wo Lubin o oryginały.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Ok dzieki wielkie:)

Witam, nie mogę nigdzie znaleźć odpowiedzi odnośnie amortyzatorów na tył do St 200 kombi. Otóż wymieniam seryjne bo się rozciekły, z racji że są to amory nivo to wymieniam też sprężyny. Kupuję cały komplet przód i tył Eibach Pro Kit, z przodu zostawiam seryjne amortyzatory, ale co z tyłem ?? na grupie FB ktoś mi napisał że muszą być to amortyzatory sportowe, tylko problem w tym że tydzień ich szukam i poza zwykłymi co pasują do każdego kombi od 1.8 do st nic nie widzę. Proszę o ewentualną nazwę takiego amortyzatora co ma być , lub link do sklepu itp. Dziekuję.

Po 15 lat zadowolonego latania z sedanem ST220 przyszedł czas na tylne amortyzatory. Ale oryginałów już nie ma, a serwis jest bezradny. Więc zacząłem szukać. Znalazłem i kupiłem to: https://www.ebay.de/itm/185764720406

Problem jednak polega na tym, że ten amortyzator (choć w opisie zapewnia, że jest tylko dla ST220 - mają tam jeszcze inną wersję, która jest dla pozostałych Mondeo) jest inny niż oryginał - zobacz zdjęcie - oryginał po lewej, nowy po prawej. Nie tylko to, że amortyzator i sprężyna są dłuższe i cieńsze, ale także długość dolnej części różni się o 1,5 cm. Technik w serwisie stwierdził, że nie polecałby tego tam zamontować. Sprzedawca twierdzi, że to jest naprawdę dla ST220, że innego nie mają i że różni się dlatego, że to jest po prostu część zamienna i wygląda trochę inaczej, ale że podobno powinno się zachowywać tak samo. Części mają też inne numery

OE. Oryginał: 2S71-18K076-AD
Nowy: 1S71-18A076-AB

Myślałem, że jeśli będę szukał w internecie pod tym oryginalnym numerem, to znajdę amortyzator, który rozmiarowo i wyglądowo odpowiada, ale niestety to nie jest prawda. Przynajmniej z tego, co można poznać ze zdjęć, to wszystkie możliwe inne alternatywy wyglądają jak wspomniany wyżej od GH-parts; tj. są cieńsze i dłuższe. Przyznam, że to mnie jeszcze bardziej zdezorientowało i nie bardzo wiem, jak to rozwiązać. Czy ktoś ma z tym doświadczenie? Albo ewentualnie jakąś radę, gdzie kupić amortyzator, który by wyglądał jak oryginał? W każdym razie mój cel jest taki, żeby zachować obecne właściwości zawieszenia - nie chcę z tego robić standardowego Mondeo…

(Przepraszam za mój polski, jestem z Czech.)

https://postimg.cc/WqNttxGF
https://postimg.cc/WqNttxGF

2s71-18k076-ad rozpórka (3.0l duratec st efi (220ps), sedan)
1s71-18a076-ab amortyzator, dla kól 17-calowych, z kołami 16" (duratec he)

Kiedyś pasowały amory z bilsteina. Fanatycy ładowali serie B6


Można jeszcze szukać w Sachs z serii super touring, ale nie wiem czy jeszcze produkują


Wysłane z mojego M2101K7BNY przy użyciu Tapatalka

Kiedy miałem jeszcze ST220 to mentalnie byłem gotowy do wymiany i przegrzebałem katalog Bilsteina jakieś 20 razy zanim dokładnie zrozumiałem o co chodziło producentowi.
B6 Performance odpowiada seryjnym amortyzatorom ST220, przód pasuje do każdego, kombi ma inne niż sedan/liftaback.
B8 Performance pozwala na dodatkowe obniżenie przy pomocy odpowiednich sprężyn, ale tylko dla sedana i liftbacka bo kombi nie ma tylnego zawiasu w wersji B8(możesz obniżyć przód, ale nie tył).