kuba1961
16-09-2013, 21:00
Czy wiecie gdzie najbliżej Szczecina kupić taką plakietkę i ile to teraz kosztuje.
Zobacz pełną wersję : Plakietka Umweltzone kuba1961 16-09-2013, 21:00 Czy wiecie gdzie najbliżej Szczecina kupić taką plakietkę i ile to teraz kosztuje. TOMAS 16-09-2013, 21:07 Umweltzone.pl ul. Pińska 4d 71-043 Szczecin http://allegro.pl/umweltzone-umweltplakette-plakietka-niemcy-i3535649661.html Salon Forda Schwedt 7 ojro superozy 16-09-2013, 22:13 hmmm sporo 84 zł, 5 Euro za granicą w Krackow tata kupił. Z autostrady zjechać trzeba, tam jest sklep w pkt. A, tam gdzie zielona strzałka jest sklep z częściami i tam można nabyć naklejkę. https://maps.google.pl/maps?q=53.317595,14.266945&num=1&t=h&gl=pl&z=16 pzdr C80 16-09-2013, 22:33 Dokładnie. 5 euro po niemieckiej stronie, więcej to po prostu nabijanie kabzy pośrednikom. Ja co prawda znam niemiecki i kupowałem osobiście w Schwedt, ale można zdaje się kupić w urzędzie miasta w Löcknitz lub Pasewalku. kuba1961 17-09-2013, 08:25 SUPEROZY -spróbuje twojego miejsca. Dzięki. scharn 17-09-2013, 09:25 Ja kupiłem w Hannoverze, zapłaciłem 5,3 Hyper 17-09-2013, 10:10 Za 6 EUR zamawiałem już wiele razy z Berlina z wysyłką do domu: Labo Berlin (https://www.berlin.de/labo/kfz/dienstleistungen/feinstaubplakette.shop.en.php) - minusem jest fakt, że numer rejestracyjny piszą flamastrem, który po trzech latach na moim Mondeo jest już słabo widoczny. Lepsze są te plakietki z drukowanym numerem rej. jaceks 17-09-2013, 11:33 pytanie, co z plakietką po zmianie rejestracji? mam na aucie nalepke z jego pierwotnym numerem niemieckim. Czy moge jej używać majac polskie tablice? TOMAS 17-09-2013, 14:59 mam na aucie nalepke z jego pierwotnym numerem niemieckim. Czy moge jej używać majac polskie tablice? Nie, musisz mieć nową plakietkę Getek 18-09-2013, 09:47 Zagapiłem się z terminami i wysyłka z Berlina nie wchodziła w rachubę (dostarczenie do 14 dni). Kupiłem na szybko tutaj: http://allegro.pl/show_item.php?item=3527103163 Nr rejestracyjny nadrukowywany. kuba1961 19-09-2013, 08:34 Lokalizacja Superozy jest najlepsza to po drodze do Berlina. superozy 19-09-2013, 22:53 no to fajnie, cieszę się że mogłem pomóc :) Pozdro! siwy05 20-09-2013, 17:30 Ja brałem w Penkun, naprzeciw marketu jest myjnia i sklep moto, 8,5EUR można spokojnie zjechać jadąc do Berlina. Niemieckiego nie musisz znać mówisz tylko umweltplakette i dajesz dowód. leon 72 21-09-2013, 16:22 Ja brałem w Penkun, naprzeciw marketu jest myjnia i sklep moto, 8,5EUR . Zdzierstwo, mieszkam w Leipzig, po 5jewro tu kosztuje. Wiem ze dla niektórych 3,5 euro to nic ale, zawsze to kilka piw !:lol: siwy05 24-09-2013, 13:36 Zdzierstwo, mieszkam w Leipzig, po 5jewro tu kosztuje. Wiem ze dla niektórych 3,5 euro to nic ale, zawsze to kilka piw !:lol: Właściwie to nie kilka, ale jedno małe w pubie w Niemczech :P superozy 25-09-2013, 15:08 w biedrze będzie to z 7 piw :P paoloWawa 27-09-2013, 06:26 w niemieckim Netto to będzie 14 piw (Stierbier, piwo z Mecklemburgii, lepsze kilkakrotnie od polskich sików) ;) Hyper 27-09-2013, 08:23 Nie wierzę, że ktoś napisał o tym piwie :diabelek: Studiując w Niemczech miałem Netto koło akademika i wszyscy pili Stierbiera. Na początku 19, później zdrożał do 21 eurocentów (za butelkę, +8 centów kaucji zwrotnej), skrzynkami się to nosiło. Tak do drugiego smakowało jak przez kilka tygodni niewyprane skarpety wymoczone w wodzie o smaku sraki, a całość ukręcona w brudnej betoniarce. Przy trzecim szło już się przyzwyczaić, a potem to to nawet dobre było i smacznie wchodziło. :D Ech, wypiło się tego ścierwa na studiach co nie miara. Ale jak już Netto wieczorową porą zamykali, piwo się skończyło, to szliśmy na stację benzynową... A tam było piwo, które było wyzwaniem nie do pokonania. Stierbier przy tym to Heineken. Zwało się... Mecklenburger Landbier (!) (niebieska albo fioletowa puszka, nie pamiętam, zawsze po ciemku się szło na CPN'a i potem po drodze się gdzieś pozbywało tych puszek). To był dopiero hit... A ile poświęcenia wymagał! Ech, to były czasy... :) AdamJ. 27-09-2013, 10:13 Nie wierzę, że ktoś napisał o tym piwie :diabelek: Studiując w Niemczech miałem Netto koło akademika i wszyscy pili Stierbiera. Na początku 19, później zdrożał do 21 eurocentów (za butelkę, +8 centów kaucji zwrotnej), skrzynkami się to nosiło. Tak do drugiego smakowało jak przez kilka tygodni niewyprane skarpety wymoczone w wodzie o smaku sraki, a całość ukręcona w brudnej betoniarce. Przy trzecim szło już się przyzwyczaić, a potem to to nawet dobre było i smacznie wchodziło. :D Ech, wypiło się tego ścierwa na studiach co nie miara. Ale jak już Netto wieczorową porą zamykali, piwo się skończyło, to szliśmy na stację benzynową... A tam było piwo, które było wyzwaniem nie do pokonania. Stierbier przy tym to Heineken. Zwało się... Mecklenburger Landbier (!) (niebieska albo fioletowa puszka, nie pamiętam, zawsze po ciemku się szło na CPN'a i potem po drodze się gdzieś pozbywało tych puszek). To był dopiero hit... A ile poświęcenia wymagał! Ech, to były czasy... :) Upadłem :D Mateklobez 27-09-2013, 14:33 Zdzierstwo, mieszkam w Leipzig, po 5jewro tu kosztuje. 5 euro to jest standardowa opłata za Umweltplakette. Mieszkam w DE i na każde auto kupowałem właśnie po "piątaku". |