Zobacz pełną wersję : [Focus 2011-2014] Spalone sprzęgło nowy 1.6 EcoBoost


Moguai 85
19-09-2013, 09:34
Witam wszystkich !

Wpisałem się na Forum z uwagi na problem, który zaistniał.

W 2012r. kupiłem Focusa- wersja 1.6 Eco Boost MR'11.
Rok produkcji 2012.
Rodzaj silnika: z zapłonem iskrowym (wtrysk)
Pojemność/ Moc silnika: 1596 zzm/110kW (150 KM)

Po 13 miesiącach eksploatacji, przejechane 21816 km, poszło sprzęgło. Całkowicie się spaliło. Koszt naprawy ponad 6 tys zł.
Ford nie uznał naprawy w ramach gwarancji, uznając , że sprzęgło spaliło się na skutek złej eksploatacji samochodu. Nie było takiej opcji, jest to moje 3 auto, jeżdżę 10 lat i nigdy tego typu problemów nie miałem.

Chce z Fordem o koszty naprawy powalczyć. Mam już własną opinię rzeczoznawcy, z uwagi na to iż są to nowe silniki Forda, zakładam, że mogą być inni użytkownicy z tym problemem.

Piszę więc ku przestrodze i z prośbą.
Jeżeli ktoś miał podobny problem z jakimkolwiek nowym modelem Forda z silnikiem Eco Boost, proszę o kontakt i własne opinie.

Pozdrawiam.

salom
19-09-2013, 09:38
Nigdy w życiu jaszcze nie słyszałem, aby w nowym samochodzie po 20 tys kilometrów przy normalnej eksploatacji spaliło się sprzęgło. Walcz do końca.

zombie6
19-09-2013, 10:53
Zależy jak kolega ruszał, jak katował wóz przy ruszaniu, a w wieku 28 lat o to nie trudno to przy wysokim momencie obrotowym doładowanego silnika można spalić sprzęgło łatwo...zdarzało się, że po katowaniu na torze przez dziennikarzy np. w uturbionych Volvo paliło się sprzęgło....musiałbym znać sposób eksploatacji by stwierdzić czy to faktycznie nie wina użytkownika i czy to była taka normalna eksploatacja, bo coś mam wątpliwości....

Atlis
19-09-2013, 11:15
ja mam 56tys przebiegu, 7tys zrobione po strojeniu i jakos problemow nie mam a lubie dac samochodowi w kosc. wyczuwam problem pomiedzy fotelem i pedalem sprzegla...

AdamJ.
19-09-2013, 12:24
Zależy jak kolega ruszał, jak katował wóz przy ruszaniu, a w wieku 28 lat o to nie trudno to przy wysokim momencie obrotowym doładowanego silnika można spalić sprzęgło łatwo...zdarzało się, że po katowaniu na torze przez dziennikarzy np. w uturbionych Volvo paliło się sprzęgło....musiałbym znać sposób eksploatacji by stwierdzić czy to faktycznie nie wina użytkownika i czy to była taka normalna eksploatacja, bo coś mam wątpliwości....

Ach te Twoje przeczucia:D Może powiesz czy w tym roku będzie dużo śniegu bo che w górach na desce polatać? :027:

Człowieku, autor postu pisze wyraźnie, że to już 3 jego auto...jeździ od 10 lat, więc co sugerujesz że nie potrafi jeździć? Widzę że tylko Ty jesteś tak wybornym kierowcą :D
A nie słyszałeś nigdy o wadach ukrytych...złe spasowanie elementu...wada materiału:027:???
Kolega zrobił 20 tyś km...to dużo? ja dziennie swojego czasu robiłem koło 1000km i było ok:027:
Zawsze najmądrzejszy....:027:

Kolego Moguai 85 nie odpuszczaj Fordowi...walcz o swoje racje i strasz ich sądem i przedstaw im opinię niezależnego eksperta w tej dziedzinie...udaj się do kilku warsztatów które zajmują się skrzyniami, nich się wypowiedzą...zobaczysz Ford odpuści, bo są takie przypadki, gdzie nowe auta się sypią....

zombie6
19-09-2013, 12:26
Daj spokój dziecko, bo się spalisz niczym to sprzęgło :mrgreen:

Atlis
19-09-2013, 12:28
...ale tez by nie byl pierwszym, ktory by zjaral sprzeglo. nie tak dawno bralem udzial w testowaniu samochodow i kolega ktory bral w nim rowniez udzial i jezdzi dobre 20lat przyjaral sprzeglo w zupelnie nowym aucie podjezdzajac pod pierwsza lepsza gorke. i to jezdzi dosyc mocnymi samochodami.

salom
19-09-2013, 12:35
Przyjarać sprzęgło, a spalć całkowicie, tak aby nie ciągnęło całkowicie, to dwie sprawy.

AdamJ.
19-09-2013, 12:36
...ale tez by nie byl pierwszym, ktory by zjaral sprzeglo. nie tak dawno bralem udzial w testowaniu samochodow i kolega ktory bral w nim rowniez udzial i jezdzi dobre 20lat przyjaral sprzeglo w zupelnie nowym aucie podjezdzajac pod pierwsza lepsza gorke. i to jezdzi dosyc mocnymi samochodami.

No ale to wskazuje chyba na jakąś wadę....a nie brak umiejętności prawda:027:
Rozumiem...kwestia wyczucia...ale kolega auto ma rok i zrobił nim 20 tyś km więc coś tu jest nie halo:027:

Atlis
19-09-2013, 13:03
przypalisz pare razy na poczatku, potem sie nauczysz jezdzic, ale juz jest za pozno. (kolega przypalil tak, ze auto ruszylo dopiero po kilku minutach)

jak dla mnie po 20tys nie ma co probowac, sprzeglo to material eksploatacyjny, nowe mozna kupic 1500zl + robocizna (cene w ASO potraktowalbym z przymruzeniem oka), trzeba sie z tym pogodzic.

ale oczywiscie nikomu nie zabraniam walczyc...

AdamJ.
19-09-2013, 13:12
Co do ceny poza ASO masz rację...ich ceny straszą i zabijają ;)
Walczyć jak najbardziej...tylko ciekawe co powiedział rzeczoznawca który je oglądał- co stwierdził???

Atlis
19-09-2013, 13:20
nie no bez przesady, sa rzeczy, ktore spokojnie mozna w ASO robic, ale wymiana sprzegla nie kosztuje 6 kawalkow... za tyle mozna cala skrzynie wymienic.

bonzo000
19-09-2013, 18:30
Kup sobie FF3 taki jak mój 1.6 125KM a raczej 123KM:P

I problem z spalonym sprzęgłem nie istnieje :wink:

aerostar
19-09-2013, 21:01
A w jakich okolicznościach spaliło się to sprzęgło? Czy nastąpiło to jakoś nagle, czy trwało to przez jakiś czas i kondycja sprzęgła pogarszała się stopniowo? Jakiś czas temu czytałem na tym forum o rozsypującym się docisku sprzęgła. Problem dotyczył właśnie rocznika 2012. Może to rozsypany docisk przyczynił się do spalenia sprzęgła?

Pitek S.
20-09-2013, 07:57
ciekawa sprawa z tym sprzęgłem; też mi się nie bardzo chce wierzyć, że gość po 10 latach jazdy nie umie puszczać sprzęgła; bardzo jestem ciekawy co napisał Ci rzeczoznawca

zombie6
20-09-2013, 08:25
Tu nie chodzi o to, że nie umie, a raczej bardziej w jaki sposób to czyni - bo jak lubi sobie ruszyć często ze strzału ze sprzęgła to mnie nie dziwi spalenizna :mrgreen:

Jasper
20-09-2013, 09:04
Witam wszystkich !

Mam już własną opinię rzeczoznawcy, z uwagi na to iż są to nowe silniki Forda, zakładam, że mogą być inni użytkownicy z tym problemem.



A możesz podzielić się z nami tą opinią rzeczoznawcy? Bo jak na razie to dyskusja toczy się wokół domysłów.

jankowalski973
20-09-2013, 10:46
...bo jak lubi sobie ruszyć często ze strzału ze sprzęgła to mnie nie dziwi spalenizna :mrgreen:

Szybciej padnie od jazdy z nogą na sprzęgle, wiele osób tak jeździ ,a gdy im się zwróci uwagę same są zaskoczone, że to robią.

Swego czasu słyszałem o wielu przypadkach spalonego sprzęgła przy małych przebiegach w samochodach Mitsubishi, trzeba by poszperać na forach innych marek jak właściciele samochodów radzili sobie z ASO w tych konkretnych przypadkach.

Obstawiał bym raczej wadę fabryczną ale czekamy na opinię rzeczoznawcy

hub19836
20-09-2013, 16:48
U mnie występują szumy (huki) przy wysprzęglaniu i jeździe powyżej 2000 rpm. Dzieje sie tak od początku użytkowania do chwili obecnej tj 41000 km. Serwis jeździ i nie słyszy. Czytając inne wątki o MK3 mamy informacjie o padniętych dociskach z powodu wadliwej sprężyny. W ASO doskonale wiedza o tej wadzie. Do odrzuconej reklamacji proponuje się odwołać pisemnie z prośba o wskazanie odpowiednich wyników badań i ekspertyz (dowodów) które świadczą o złym użytkowaniu. Standardowo można sie również powołać o partycypacje w kosztach ale dla mnie Ford wypuścił serie bubli do których polskie serwisy nie chcą się przyznać i taka awaria powinna zostać osunięta na koszt producenta.
Powodzenia!

AdamJ.
22-09-2013, 15:28
Tu nie chodzi o to, że nie umie, a raczej bardziej w jaki sposób to czyni - bo jak lubi sobie ruszyć często ze strzału ze sprzęgła to mnie nie dziwi spalenizna :mrgreen:

Patrzysz i nie grzmisz:shock::027:

Podziel się kolego tą opinią od rzeczoznawcy

zombie6
22-09-2013, 15:50
Kolega już się nie odezwie znając życie ;) No chyba że ten post podziała na niego motywująco :p

Teisejas
22-09-2013, 21:21
Kolega już się nie odezwie znając życie

No i chyba trudno mu się dziwić- Kolega się zapisał specjalnie na forum z uwagi na zaistniały problem, żeby poszukać innych osób którym mają/miel podobny przypadek, a w co drugim poście ktoś go bura, że to jednak ON nie umie jeździć/posługiwać się sprzęgłem/ i to wspaniały FORD ma rację.
Co do treści opinii rzeczoznawcy to chyba już z kontekstu wypowiedzi wynika, że potwierdziła stanowisko Kolegi, a szuka on jedynie dodatkowej argumentacji.

Więcej pokory Panowie (i Panie :wink: ) - jeździmy fordami i wiadomo, chcemy żeby były one uważane za samochody solidne, ale nie oszukujmy się wpadki się zdarzają. :wink:

Moguai 85
23-09-2013, 10:48
Witam ponownie.
Jestem n aforum nowy, w zeszłym tygodniu założyłem temat o spalonym sprzęgle, pojawiło się trochę odpowiedzi. Dziękuję.
Z jakiegoś powodu nie mogę tematu kontynuować i do waszych wypowiedzi się ustosunkować.
Poniżej wklejam raz jeszcze pierwszą wiadomość którą zamieściłem , będzie uzupełniona o odpowiedzi na wasze pytania:

--------------------------------------------------------------------------------


W 2012r. kupiłem Focusa- wersja 1.6 Eco Boost MR'11.
Rok produkcji 2012.
Rodzaj silnika: z zapłonem iskrowym (wtrysk)
Pojemność/ Moc silnika: 1596 zzm/110kW (150 KM)

Po 13 miesiącach eksploatacji, przejechane 21816 km, poszło sprzęgło. Całkowicie się spaliło. Koszt naprawy ponad 6 tys zł.
Ford nie uznał naprawy w ramach gwarancji, uznając , że sprzęgło spaliło się na skutek złej eksploatacji samochodu. Nie było takiej opcji, jest to moje 3 auto, jeżdżę 10 lat i nigdy tego typu problemów nie miałem.

Chce z Fordem o koszty naprawy powalczyć. Mam już własną opinię rzeczoznawcy, z uwagi na to iż są to nowe silniki Forda, zakładam, że mogą być inni użytkownicy z tym problemem.

Piszę więc ku przestrodze i z prośbą.
Jeżeli ktoś miał podobny problem z jakimkolwiek nowym modelem Forda z silnikiem Eco Boost, proszę o kontakt i własne opinie.

To było dla przypomnienia tematu, teraz dalsze szczegóły:
Oświadczenie Forda:
"Stwierdzono widoczne ślady przegrzania koła zamachowego, zużycie i zeszkliwienie tarczy sprzęgła, wytopienie uszczelniacza obudowy skrzyni biegów. Zakres oraz charakter uszkodzeń wskazują na ekstremalnie wysoką temperaturę pracy ukłądu przeniesienia napedu spowodowaną najprawdopodobniej niewłaściwą eksploatacją pojazdu. Wad materiałowych czy też wykoniania nie stwierdzono"

Zakres prac naprawczych robocizna:
1. reg. linek zmiany biegów- wszystkich
2. Wymiana przekąłdni (1,6 Eco Boost Sigma z B6 i układ BP 2)
2. Wymiana siłownika wyprz. hydraulicz.
3. Wymiana tarczy sprzęgła i tarczy (wszystkie)
4. Wymiana uszcz. tyln. czwartego wału korbowego
5. Wymiana uszczeln. wew półosi 2 str ( wszystkie)
6. Zdjęcie i założenie koła zamachowego.

Do tego materiały: koło zamachowe, sprzęgło. cylinder wykonawczy sprzęgła i wszystkie nakrętki śruby, ustalacze, uszczelniacze.
Auto jest leasingowane wiec musiałem zrobić naprawę w serwisie fordowskim.
dDo kupy wyszło z t ego 6 tys brutto.

Moja ekspertyza, którą zleciłem wykazała:
1. Tarcza sprzęgła- okładzina cierna z jednej strony spalona, blacha mocowania okładzin ciernych-przegrzana
2. Tarcza dociskowa sprzęgła- ślady przebarwień związanych z wysoką temperaturą na styku tarczy sprzęgła i dociskowej, nie stwierdzono uszkodzenia sprężyny centralnej.
3. Koło zamachowe dwumasowe- ślady przegrzania tarczy koła od strony sprzęgła
4. Hydrauliczny mechanizm wyciskowy sprzęgła- przegrzany, stopiona obudowa, łożysko zablokowane.
5. Uszczelniacz wałka sprzęgłowego skrzyni biegów- przegrzany
6.Skrzynia biegów- ślady występowania wysokiej temperatury na wałku sprzęgłowym- do sprawdzenia łożyska i olej smarujący.

Uwagi rzeczoznawcy: Slady uszkodzen wskazują na ślizganie sprzęgła, co spowodowało powstanie wysokiej temperatury na styku okłądizn ciernych i tarcz dociskowych.
Przyczyn ślizgania może być kilka: m.in. nieosiowość tarczy sprzęgła względem koła zamachowego, utrudnione przesuwanie tarczy na wielowypuście czy zbyt mała siła docisku sprzęgła.

Ślady zużycia sprzęgła były tak zaawansowane, że stwierdzenie przyczyn w tym stanie technicznym było bardoz trudne. Wiele śladów zostało zatartych lub zniszczonych w procesie niszczenia sprzęgła, po nagrzaniu doszło do do deformacji termicznej tarczy dociskowej sprzęgła i koła zamachowego

Tak się ta sprawa przedstawia.

Na poprzednim poście pojawiła się opinia - użytkownika z forum: hub19836
Cytuję
" U mnie występują szumy (huki) przy wysprzęglaniu i jeździe powyżej 2000 rpm. Dzieje sie tak od początku użytkowania do chwili obecnej tj 41000 km. Serwis jeździ i nie słyszy. Czytając inne wątki o MK3 mamy informacjie o padniętych dociskach z powodu wadliwej sprężyny. W ASO doskonale wiedza o tej wadzie. "

Jeżeli macie jakieś pomysły, komentarze, dawajcie.
Ciągne ten wątek dlatego, że auto było normalnie eksploatowane, nikt nie cisnął przy starcie, zwykłe spokojnie jeżdżenie. Sytuacja jest dziwna. Nie zawracałbym głowy gdybym wiedział, że wina jest po mojej stronie.
Eksploatacja była normalna a zniszczenia jakby wrzucić sprzęgło i tarczę do pieca.

Pozdrawiam.

zombie6
23-09-2013, 11:02
Jak się sprzęgło ślizgało to przecież było to wyraźnie czuć, a co się działo przez te 20 tys. km - było czuć że ze sprzęgłem jest coś nie tak ? Ile osób jeździło tym autem ? Czy nikt nie trzymał nawet lekko nogi na pedale sprzęgła w czasie jazdy ? Czy ktoś nie przyspieszał czasem gwałtownie ze zbyt niskich obrotów ? Przede wszystkim trzeba ustalić co się działo przed całkowitym spaleniem - czy były symptomy awarii ?

Moguai 85
23-09-2013, 11:09
Jedyne co dawało o sobie znać to lekkie szarpnięcie przy przejściu z jedynki na dwójkę.
Trochę zajęło zanim udało się to dobrze wyczuć.

zombie6
23-09-2013, 11:16
Znalazłem coś takiego:
"Ford Mondeo 1,6 ecoboost koło dwumasowe
Uwaga na te silniki w moim wprawdzie mondeo koło dwumasowe i sprzęgło które w moim samochodzie wytrzymuje ok 1500 km i się pali wszystko (koło, sprzęgło, docisk)Serwis Forda z Częstochowy uważa że jest to moja wina, ich rzeczoznawca również, natomiast niezależny rzeczoznawca uważa że jest cały układ wadliwy spowodowany brakiem współosiowości zespołu sprzęgła i koła dwumasowego. Dla mnie podejście forda to żenada i brak odwagi do przyznania się że coś jest nie tak w tym modelu. Oznaką takiego stanu jest słyszalny chrobot na biegu jałowym, nasilający się przy wciśnięciu sprzęgła do połowy, dźwięk jest barzdiej słyszalny na ciepłym silniku. Jesli ktoś miał podobny przypadek proszę o kontakt biuro@jura.info.pl
samochód zakupiony w Frank Cars Częstochowa:(( Czytaj więcej na: http://www.autocentrum.pl/oceny/ford/mondeo/iv/ocena-kierowcy-151655883/... "
Wygląda na podobny problem, gostek zamieszczał ten wpis na różnych forach lub w komentarzach do artykułów.

Atlis
23-09-2013, 11:22
Szumy podczas wysprzeglania sa absolutnie normalnym przejawem pracy doladowanego silnika. W FFIII z silnikiem 1.6EB slychac dwie rzeczy - airbox i DV.

Airbox brzmi tak (bez filtra powietrza):

http://www.youtube.com/watch?v=hbwVQLnukWU

Z filtrem jest oczywiscie ciszej. DV slychac przy otwartym oknie jadac obok sciany, w lesie, obok budynku troche dynamicznie.

Dla kogos, kto nie mial nikdy stycznosc z doladowanym silnikiem, moze uwazac takie dzwieki sa usterke.

Co do twojego przypadku - nie jestę eksperę, ale nadal jestem na 90% przekonany, ze to nie wina auta. Moze pozyczyles auto komus? Synek nie byl sie przejechac?

http://www.youtube.com/watch?v=oebzAIZEfxQ

Edit: jak "wyczuwales" szarpanie z 1-2? FFIII ma dosyc ostre sprzeglo kiedy jest nowe? Slizgales go?

jankowalski973
23-09-2013, 11:31
a masz hak?

fanatyk81
23-09-2013, 14:41
Znalazłem coś takiego:
"Ford Mondeo 1,6 ecoboost koło dwumasowe
Uwaga na te silniki w moim wprawdzie mondeo koło dwumasowe i sprzęgło które w moim samochodzie wytrzymuje ok 1500 km i się pali wszystko (koło, sprzęgło, docisk)Serwis Forda z Częstochowy uważa że jest to moja wina, ich rzeczoznawca również, natomiast niezależny rzeczoznawca uważa że jest cały układ wadliwy spowodowany brakiem współosiowości zespołu sprzęgła i koła dwumasowego. Dla mnie podejście forda to żenada i brak odwagi do przyznania się że coś jest nie tak w tym modelu. Oznaką takiego stanu jest słyszalny chrobot na biegu jałowym, nasilający się przy wciśnięciu sprzęgła do połowy, dźwięk jest barzdiej słyszalny na ciepłym silniku. Jesli ktoś miał podobny przypadek proszę o kontakt biuro@jura.info.pl
samochód zakupiony w Frank Cars Częstochowa:(( Czytaj więcej na: http://www.autocentrum.pl/oceny/ford/mondeo/iv/ocena-kierowcy-151655883/... "
Wygląda na podobny problem, gostek zamieszczał ten wpis na różnych forach lub w komentarzach do artykułów.

to w 1,6 EB jest koło dwumasowe?

Moguai 85
23-09-2013, 15:17
Auto niczego nie holowało, nie było też ślizgane. Tak jak pisałem eksploatacja normalna.
Po krótkiej trasie zaczęło kopcić. Po zatrzymaniu dalej nie jechałem a auto poszło na lawetę.

Bump: Zombie 6 dziękuję za namiary .

bonzo000
23-09-2013, 15:36
to w 1,6 EB jest koło dwumasowe?

Mało to, ja się dowiedziałem w serwisie Chwalińskiego w Opolu że posiadam filtr DPF-a 1.6 PB 123KM hihih......:p brak słów ...

Z tymi serwisami to dał bym sobie spokój, mogłeś jechać do niezależnego serwisu i wymienić sprzęgło za 3tyś.Gwarancja w naszych autach to teoretyczny imaginowany zapis za który płaci się za wymianę filtra i oleju.

P.S. Posłuchajcie jak kolesiowi biegi wchodzą !!!!
http://www.youtube.com/watch?v=UobAfi6eg2I

Atlis
23-09-2013, 16:46
uderza o cos jezeli chodzi ci o dzwiek. pozatym nic ekstra.

aerostar
23-09-2013, 22:15
Próbowałem trochę poszperać odnośnie występowania koła dwumasowego.

Na pewno występuje w silnikach TDCi, a także w benzynowym Duratec 2.0 HE (stosowanym w Mondeo oraz FF MK2).

Raczej nie występuje w 2.0 Ecoboost.

Co do 1.6 Ecoboost to trudno powiedzieć. Znalazłem kilka miejsc, gdzie można kupić dwumasowe koło zamachowe Sachsa do 1.6 EB, z tym że nie znaczy to jeszcze, że takie koło musi być montowane fabrycznie.

W 1.0 Ecoboost to już w ogóle cholera wie do czego się posunęli żeby przechytrzyć prawa fizyki. Na pewno są przeciwwagi do każdego z korbowodów, a za to brak typowych dla 3-cylindrowców wałków wyważających.

mjprzem
24-09-2013, 13:20
Moguai 85
-z opini rzeczoznawczy wynika ze w czesciach: zmienionych-tarczo+docisk+2mas

nie znaleziono przyczyny slizgania sie sprzegla-lub nie sprawdzono wszystkiego

ale bardzo wazna sprawa-wspolosowosc przekladni i silnika oraz wspolosiowosc wielowypustu i kola 2 masowego

jezeli tutaj cos bylo nie tak to tarcza podczas swojej pracy musi non-stop sie slizgac pomimo ze silnik nie bedzie mial wiekszych obrotow bo slizganie sie tarczy nie bedzie zgodne z obrotami silnika, choc takze moze wystepowac podczas takiej pracy uslizgiwanie sie sprzegla-jednak dla uzytkownika moze to byc nie zauwazalne.

jednak ta nie wspolosiowosc musiala by byc dosc duza i widoczna

pytanie....
co to jest to:
"2. Wymiana przekąłdni (1,6 Eco Boost Sigma z B6 i układ BP 2)"

i dlaczego zmieniono przekladnie? a jezeli masz stara to jedyna mozliwosc-to sprawdzic walek wychodzacy ze skrzyni i sprzeglo jak ze soba wspolpracuja i jak sie obracają

z innej strony patrzac na twoja sprawe to....

bardzo dziwne ze tak nagle zaczelo sie sprzeglo slizgac i dymic skoro wczesniej nic a nic nie zauwazyles.

skoro jezdziles tyle czasu i nie czules zadnego zapachu tzn ze pewnie problemu wczesniej nie bylo...a wiec jedyny problem ktory moglby sie pojawic to uszkodzenie sprezyny docisku sprzegla-nagly spadek docisku-ale to byloby raczej widac po docisku.

PS. jezeli Moguai 85-to twoj rocznik..to mysle ze jestes na tyle mlody i ambitny ze wciskales do spodu gaz...i jezeli cos nie tak byloby ze sprzeglem to powinienes to wychwycic znacznie wczesniej a nie w koncowej fazie-kiedy jazda na wprost samochodem powodowala juz taki uslizg sprzegla ze sie jechac nie dalo...wszystko to co opisujesz...patrzac z racjonalnego i technicznego punktu widzenia jest w duzej mierze jednak malo wiarygodne...ciezko bedzie powiedziec kto ma racje jesli nie znajdzie sie konkretna przyczyna usterki sprzegla. ps. jaka jst grubosc twojej starej tarczy a jaka jest grubosc nowej?

Atlis
24-09-2013, 14:02
nie sugerowalbym sie tym, ze chlopak nic nie zauwazyl, bo to jeszcze nic nie znaczy - ludie rozne rzeczy potrafia "nie zauwazyc"... bez ogledzin chyba nie wiele mozemy wywnioskowac.

krindifain
09-04-2014, 09:26
Podepnę się pod temat
jak do tej pory zrobiłem 7 tyś km pedał sprzęgła chodził lekko i przyjemnie praktycznie bez oporu niedawno zwróciłem uwagę na nieznacznie twardszy pedał sprzęgła tz zaczyna troszkę ciężej pracować i przy wciskaniu skrzypi . Co o tym myślicie ?

mjprzem
10-04-2014, 09:08
to chyba potrzeba pedal nasmarowac-na gwarancje jechac. niema skrzypiec.

zombie6
10-04-2014, 09:26
Pompa sprzęgła może być do wymiany, chociaż można z tym jeździć, ewentualnie przesmarować co jakiś czas.

Atlis
10-04-2014, 10:50
jedż do ASO i zgłoś.

Vortac
23-02-2015, 11:11
Witam serdecznie.
Temat stał się i dla mnie bardzo ciekawy więc odświeżę wątek.
Samochód Grand C-max rocznik 2013. Odebrany w 2014. Silnik 1.0 ecoboost 125 km - 30 tys km przejechanych.
Od początku użytkowania zauważyłem szarpnięcia sprzęgła między zmianą pomiędzy I a II biegiem. Myślałem że tak ma być i z czasem się ułoży. Niestety do tej pory się nie ułożyło. Nie zwracałbym uwagi na ten drobiazg do chwili aż od około 1000 km wstecz zaczęły dochodzić mnie dziwne stuki na luzie które występowały z rożną intensywnością i nie zawsze. Ponadto od może 500 km samochód drży przy przyśpieszaniu od około 1500 obrotów. Zdecydowałem się na wizytę w ASO.
Otóż co usłyszałem. Okazuje się że stuki dochodzą z okolicy sprzęgła i prawdopodobnie koło dwumasowe jest na wykończeniu. Chyba wiedzą że występuje ta usterka bo po zapytaniu czy obejmuje to gwarancja otrzymałem zapewnienie że tak. Mam jeszcze przejechać około 2 tys km i najlepiej na lawecie ściągnąć do nich samochód. No cóż jestem ciekawy rozwoju sytuacji.

Atlis
23-02-2015, 12:13
Dwumasa to zwykła część tak jak każda inna. Zepsuć się może.

Paść może, bo od produkcji była wadliwa, ale też z winy kierowcy. Jeżeli stwierdzili, że wymienią Ci na gwarancji to się ciesz, bo dwumasa jest ogólnie traktowana jako część eksploatacyjna i raczej buli za nią właściciel.

Tak na marginesie - szarpnięcia pomiędzy I i II biegiem najczęście spowodowane są złą pracą ze sprzęglem...

janek001
23-02-2015, 14:35
nowe fury a tyle problemów , zostaje przy swoim dieslu

Atlis
23-02-2015, 14:41
O jakich problemach mówisz? :)

janek001
23-02-2015, 15:54
no sprzęgła przy takim przebiegu , diesle robią po 300 tys a tu takie jaja

Atlis
23-02-2015, 16:26
Nie bądź śmieszny.

janek001
23-02-2015, 16:54
O co ci chodzi ??? napisz konkretnie

Atlis
23-02-2015, 17:33
Co mam być konkretny. Koleś zjarał sprzęgło. End of story. Wpadaj do Szczecina z nowym sprzęgłem, to Ci pokażę jak da się zlikwidować w 24 godziny.

janek001
23-02-2015, 17:42
ZNAM TYLKO JEDEN PRZYPADEK ZJARANIA SPRZĘGŁA , facet miał niedowład lewej nogi a po zatym nie słyszałem , a zepsuć specjanie można wszystko , a papier może odrzucić każdą reklamację

Vortac
23-02-2015, 18:12
Panowie nie po to odświeżyłem wątek żebyście się nakręcali. Nie takie było założenie. Tak jak napisałem jestem ciekawy jak sprawa się skończy. Czy czeka mnie bój z Ford Polska czy wymienią mi wadliwą część. Niepokoi mnie tylko to że mam jeszcze jeździć na tej dwumasie. Co w przypadku jej całkowitego uszkodzenia? Czy może jeszcze coś uszkodzić? Może wtedy ASO się wyprze. Hmm... Nie wiem.
I jeszcze coś. W tym silniku podobno nie ma dwumasy. Tej informacji szukałem zanim kupiłem samochód więc rozumiecie jakie jest moje zdziwienie.

aerostar
23-02-2015, 21:38
I jeszcze coś. W tym silniku podobno nie ma dwumasy. Tej informacji szukałem zanim kupiłem samochód więc rozumiecie jakie jest moje zdziwienie
Najprawdopodobniej Focus 1.0 Ecoboost ze skrzynią 6-biegową ma dwumasowe koło zamachowe, choć trzeba się jeszcze upewnić sprawdzając to w systemie FordEcat wg VIN. A wygląda tak:
http://vehicles.vivastreet.co.uk/car-parts+daubhill/2014-ford-focus--ecoboost-petrol-dual-mass-flywheel--and--clut/111934274

boncio
25-02-2015, 17:42
To chyba ta sama skrzynia co w 1,6 ecoboost, więc jest dwumasa, ale taka w wersji "light". Koszt w ASO o ile dobze pamiętam to 1400, a poza ASO coś koło 700-800zł. Plus oczywiście koszt wymiany.

Vortac
09-03-2015, 16:15
Nie odzywałem się ponieważ problem przycichł. Słychać było tylko delikatne stuki ciężko wyróżniane na tle pracy silnika i to tylko w kabinie po zwolnieniu sprzęgła. Ale dzisiaj samochód wylądował w ASO. Trzeba się za to wziąć. Dodatkowo parę dni temu zauważyłem wyciek oleju z rury odchodzącej od turbiny do intercoolera (sorki nie jestem mechanikiem powtarzam za mechanikami).
Dziwi mnie jakość wykonania naszych samochodów. Dopóki firma nie zadba sama o swoją renomę długo będzie funkcjonować stereotyp "Ford g..no wort".
I przy okazji - bo w sieci krążą rożne opinie - w silniku 1.0 ecoboost turbina posiada własny obwód chłodzenia. Mechanicy właśnie mi to pokazali. Przewód odchodzi od turbiny do zbiornika z płynem chłodniczym.

mojmistrz
09-03-2015, 16:20
Bo teraz samochody robią dla serwisów, a nie użytkowników. Jak się auto nie psuje, to na czym zarabiać? ;) Nie tylko 'ford g... wort', ale inne, nowe auta są do tyłka.

Xperia Z1 tap tap

Atlis
09-03-2015, 17:13
Vortac - miałeś pecha i tyle. Focus / C-max - w czołowce bezawaryjności
mojmistrz - kiedy ostatnio jechałeś nowym autem mistrzu? :)

zombie6
09-03-2015, 17:37
Dodatkowo parę dni temu zauważyłem wyciek oleju z rury odchodzącej od turbiny do intercoolera (sorki nie jestem mechanikiem powtarzam za mechanikami).


Prawdopodobnie uszkodzony przewód odpowietrzenia silnika - drobiazg.

mojmistrz
09-03-2015, 18:01
Atlis a co to ma do mojej wypowiedzi? W nowych autach nie powinno być awarii typu spalone sprzęgło, awaria turbiny, pękający pasek rozrządu, uszkodzenie pompy wytryskowej, skrzyni biegów(oczywiście mówimy tu o prawidłowej eksploatacji) itp, a takie niestety występują, w wielu markach i serwisy umywają ręce. To nie epoka, że zabierał człowiek auto z salonu i wracał na przeglądy. Wystarczy obejrzeć głupią "Turbo Kamerę".

Xperia Z1 tap tap

Jacek_l
09-03-2015, 18:41
mojmistrz - pitolisz bez sensu - masz focusa z '99 - myślisz, że samochody takie nie miały "głupich" awarii? Miały, tylko nie było to rozpropagowywane jak jest to robione dzisiaj. Komuś spali się sprzęgło i wie o tym kilka tysięcy osób - dawniej wiedziałoby kilka ;)

Poza tym samochody są teraz trochę bardziej skomplikowane niż kiedyś :D Miałem sierre '91 - to wiem - młotek i śrubokręt to podstawa - teraz - kompjuter :D

mojmistrz
09-03-2015, 18:58
Być może ;) no nie miałem okazji bujać się nówką sztuką, opinia jest subiektywna. Fakt faktem, teraz więcej każdy krzyczy, może stąd poczucie, że te nówki to szmelce, ale mam w otoczeniu kilka osób, które do tej pory jeżdżą autami, które 13-16 lat temu zakupione zostały w salonie i tam serio nic się nie działo. Nie mówię o bzderach typu poluzowana osłona, wybita guma w zawieszeniu czy nieszczelnośc w jakiejś rurze, bo to normalka, ale takie rzeczy jak skrzynia czy silnik do tej pory jeżdżą nieruszane. Wymiany eksploatacyjne i tyle, przez pierwsze 100kkm tylko lali paliwo i jeździli, a nowy golf kuzyna co chwila na podnośniku, bo tu mu puka, tu błędy wywala, tu coś się poci.

Xperia Z1 tap tap

Atlis
09-03-2015, 19:14
mojmistrz - no to jak nigdy nie miałeś nowe auto, to skąd wiesz, że to szmelce? statystycznie nowsze auta są znacznie mniej awaryjne niż kiedykołwiek wcześniej. zdarza się natomiast więcej problemów z elektroniką - no owszem, bo 15-20 lat temu jej poprostu nie było.

Nie wiem jakim Golfem kuzyn jeździ, ale ja mam obecnie 3 samochód od nowości i jakoś nie mam ani błędów, ani mi nic nie puka. Pierwszym zrobiłem 180tys, drugim prawie 30tys a obecnym przekroczyłem 80tys.

Najwięcej problemów z nowymi autami mają Ci, którzy kupują rozwalone trupy z niemcowni. Takie są fakty.

Jeżeli ktoś ma spalone sprzęgło w nowym aucie, to musi mieć mega pecha albo jest to tylko i wyłącznie jego wina, bo a) nie potrafi jeździć b) zarżnął go sposobem jazdy.

Uświadom sobie, że 20 lat temu nie było internetów. Teraz każdy komu coś puknie w aucie może o tym napisać gdzie tylko chce. I są tacy, którzy to łykają jak pelikany. Trochę dystansu do wszystkiego co czytacie ludzie. Jak 5 ludzi na formu na pisze, że ma problem z autem, to piszą bo od tego jest forum. Ale co to jest przy setkach tysięcy sprzedanych modelu rocznie? Nic. Margines błędu.

Hasselblad
10-03-2015, 09:19
Atlis - wyluzuj trochę, bo Ci żyłka pęknie, jak Tobie coś się w aucie popsuje :) Za dużo masz spiny w ostatnich postach. To, że Twój FF dobrze Ci służy, nie znaczy, że inni trafili równie dobrze jak Ty.

Miejże trochę więcej wyrozumiałości :)

Vortac
01-04-2015, 09:14
Chciałbym zakończyć mój watek tej historii.
Koło dwumasowe oraz sprzęgło wymienione na gwarancji. Weryfikacja trwała okołu 2 tygodni reszta czasu to oczekiwanie na części.
W miedzy czasie wyszło masę innych niedociągnięć systemu naprawy gwarancyjnej - tzn. samochodu nie miałem blisko miesiąc a zastępczy należny się tylko na cztery doby g:galy. Co w moim przypadku było katastrofą ponieważ samochód służył mi do dojazdów do pracy. Następna sprawa to długi czas oczekiwania na części - podobno miałem szczęście i dość szybko znalazły się w magazynie. No i najciekawsza sprawa to brak zapisów dotyczących czasu trwania naprawy gwarancyjnej. Przewertowałem książkę gwarancyjną i nic takiego nie znalazłem. Czyli ASO może w nieskończoność przedłużać naprawę a ty biedny naiwniaku dałeś się złowić więc czekaj i płać.