Zobacz pełną wersję : [Mondeo 2000-2007] Czy można jeżdzić z pękniętą sprężyną


marcin ml
26-09-2013, 16:18
Witam pękła mi dziś sprężyna z przodu mam pytanie czy można dalej jezdzic:(

wydra
26-09-2013, 16:31
Jak chcesz się zabić lub kogoś to jak najbardziej.

A na serio, to nie można jeździć z pękniętą sprężyną, tym bardziej z przednią. Musisz jak najszybciej wymienić i to obie ;)

salom
26-09-2013, 16:31
Zależy w którym miejscu pękła .Jeżeli górny lub dolny pierwszy zwój, to tak, ale np dojazd z trasy do domu Jeżeli w innym miejscu, np posrodku, to nie. Bo w każdej chwili, na wybojach może wyskoczyć z łoża górnego,lub dolnego, i stoisz.

SrebnaStrzała
26-09-2013, 16:43
Możesz dojechać co najwyżej do mechanika. Mi niedawno pękła w mk3 i rozwaliła przy okazji łożysko. Jechać się dało ale jedyne gdzie pojechałem to do pobliskiego mechanika. Poszły do wymiany oba amorki, oboje osłony, łożyska i sprężyny. Sprężyny kayaba, amorki bilstein, oboje monroe, tak samo mam na tyle.

marcin ml
26-09-2013, 16:50
odpadło ok 5 cm spreżyny tylko niewiem czy góra czy dół ,mam do pokonanie jeszcze ok 300 km do domu


juz wiem odpadło kawałek górnej spreżyny

mmmk
26-09-2013, 20:15
ja jeździłem parę dni. pękło (też górna część), pojechałem do stacji diagnostycznej i obejrzeli powiedzieli,ze wszystko jest ok... później okazało się jednak,ze ja wiem lepiej bo kawałek sprężyny leżał tam gdzie parkuje samochód. zanim ojciec do mnie zadzwonił,ze znalazł kawałek sprężyny, zamówiłem części i ugadałem się do mechanika to trochę km przejechałem. objawów wyczuwalnych nie było żadnych. potem wymiana obu sprężyn i łożysk mcpersona bo się rozpadły przy rozbieraniu.

yeahman
27-09-2013, 07:51
Jak masz 300km to sobie jedź ale uważaj szczególnie na wybojach.

dirk79
27-09-2013, 09:09
Jak chcesz podrożyć sobie koszt naprawy...;) jak Ci sie sprężyna przesunie może zgiąć tłoczek amorka i kolejne części do wymiany

Wysłane z mojego LT30p przy użyciu Tapatalk 4

SrebnaStrzała
27-09-2013, 10:18
Prawdopodobnie jak sprężyna się zmęczyła i strzeliła to całe zawieszenie z przodu nadawałoby się do wymiany.
Jaki masz przebieg? było coś robione z zawieszeniem?

rednaxelA
27-09-2013, 11:59
300 km sie nie wybieraj w zadnym wypadku z peknieta sprezyna - jak nie masz kasy/czasu to idz na szrot kup całego macpersona i wymien w jakims warsztacie - wydasz 2 stowy a dojedziesz spokojnie

Janek02
27-09-2013, 13:14
Ja jeszcze jak miałem R19 to urwała mi się śruba mocowania amora z tyłu - ledwo dojechałem do warsztatu a autem na każdej nierówności rzucało jak cholera.
Nie miałem przypadku pękniętej sprężyny ale odradzałbym jazdę 300km. No chyba że nie masz innego wyjścia ale to raczej niewielką prędkością do celu.

marcin ml
27-09-2013, 15:16
Prawdopodobnie jak sprężyna się zmęczyła i strzeliła to całe zawieszenie z przodu nadawałoby się do wymiany.
Jaki masz przebieg? było coś robione z zawieszeniem?

witam na liczniku mam 172000km a zawieszenie to niewiem ja nie robilem

marcin ml
06-10-2013, 19:10
witam założyłem wczoraj nowe spreżyny

Kend~
06-10-2013, 20:12
przechodzilem to samo tydzien temu.. w warszawie zlamalem sprezyne (prawy tył) i wrocilem do Tarnowa (ok 350km) i nastepnego dnia jeszcze zrobilem prawie 100KM do Krakowa do kumpla na warsztat.. nic sie nie stalo (tylko lekkie stukanie w aucie) koszty to spreżyny dwie nowe i jeden łącznik bo gwint zgubił pod nakretka :)

móndek
07-10-2013, 10:40
Witam.
Na przeglądzie technicznym (w swensonowni), okazało się, ze odpadło 15cm sprężyny z przodu. Można jeździć. Wymiana - zaleczna. Gdzieś mam dokument, jaki otrzymałem po przeglądzie, z informacją o uszkodzeniu tejże sprężyny. Dla niedowiarków mogę zamieścić foto.
Dopytywałem - nie ma wpływu na bezpieczeństwo. Gdy pęka w połowie, będzie problem z jakąkolwiek jazdą.
Oczywiście, pozostaje kwestia uszkodzenia samego amoryzatora. No i to, że można jeździć, nie znaczy, ,że należy to bagatelizować. Moje sprężyny czekają na wymianę.
(przeglądy w Szwecji są rygorystyczne, więc raczej by mi nie przeszło, gdyby było inaczej)
Pozdrawiam

czamonika
07-10-2013, 12:47
Ja nie miałam żadnych objawów pękniętej, przedniej sprężyny. W międzyczasie przeszłam badanie techniczne w dowodzie rej. i o dziwo nic nie zauważyli. Pytanie jak solidnie je przeprowadzają...
Przy wymiania łożyska w kole, podczas jego ściągania, mechanikowi wypadł kawałek sprężyny. Był zardzewniały, urwany z dawien dawna.
Dziwne ale prawdziwe. Pozdrawiam pracowników stacji diagnostycznych :p

Kend~
08-10-2013, 22:03
no tak.. ja się smieje bo opony z tylu mam łyse i szybe z odpryskiem i przerobione swiatla i totalny brak hamulca recznego ;p ... i pan na przeglądzie nic nie powiedzial.. dziwne troche, ale prawdziwe.. bylem gotowy cos mu dać, ale nie bylo takiej potrzeby :) wiec skoro auto przechodzi przeglad to wcale nie znaczy ze jest sprawne ;p

herflik
28-11-2013, 21:11
odgrzeję odrobinę ;) kilka lat temu, jechałem z MMV do Niemiec i zaraz po wjechaniu w ten piękny ( autobany) kraj pękła sprężyna tylna. Auto zawalone na full, jechać nie jechać dalej padło pytanie, pojechaliśmy jeszcze 500 km i wróciliśmy 1100. Wytrzymała ;)