Witajcie,

Mam problem z mondkiem 2009r benzyna 2.0 145km

Mianowicie na 2000km znika ok 1,5-2l oleju. Olej wymienilem sam na ford formula 5w30 wraz z ori filtrem.
Widoczne sa wycieki co przedstawie dzis na zdjeciach.
Mial ktos z was taki problem w swoim autku?

Zastanawiam sie rowniez czy nie spala on oleju ale zupelnie brak dymienia na niebiesko czy to po odpaleniu na zimnym silniku czy tez przy wysokich obrotach - sprawdzilem kilka razy i na postoju gazujac oraz trzymajac wysokie obrot.

Bylem u magika aby sprawdzil o co chodzi to stwierdzil ze taki wyciek nie daje mozliwosci ubytku oleju az w takich ilosciach.

Jakie jest wasze zdanie?

silnik bierze olej

Ten silnik jest technicznie odpowiednikiem silników z MKIII, a tam problem z chlipaniem oleju jest powszechny.
Obstawiam zapieczone pierścienie tłokowe.

Wczesniej mialem mk3 i grama nie ciagnal oleju

Nie ma reguły. Jedne biorą, inne nie.

A ile masz nalotu w mk4?

Jakiś czas temu pytałem jak jest z braniem oleju w mk4...

Ja mam 80tys z hakiem i nie zauważyłem żarcia. Olej 5w30 Motorcraft A5.

wszystko pięknie ladnie ale czy nie powinien dymic przy spalaniu oleju? widziałem niejedno auto i nawet kiedyś miałem w posiadaniu jedno które chlipalo olej w ilości 0,5l/1000km ale dym niebieski szedł z rury wydechowej a tu nic kompletnie.
jest widoczny wyciek i to na pewno tylko dokładnie nie wiem skad - na pewno jest cala podluznica zaolejona i przy pokrywie zaworow jest mokro, nawet kolektor wydechowy jest mokry.

Najpierw uszczelnij wycieki, a później kontroluj poziom oleju.
Branie oleju nie zawsze oznacza dymienie.

Branie oleju nie zawsze oznacza dymienie.

przez "branie oleju" rozumiem spalanie go i taka wersje przyjmijmy dla tego tematu.

skoro nie dymi na niebiesko = nie spala się olej
nie ma go również w płynie chłodzącym.

to gdzie Twoim zdaniem pojawia się branie oleju (zgodnie z powyższym założeniem)?

wyciek na pewno będę usuwal.

Przewrotnie odpowiem, że spalanie oleju, nie zawsze objawia się dymieniem na niebiesko.

nie rozumiem co masz na myśli... możesz wyjasnic?!

Kolego Bolek, wykręć wszystkie świece, obejrzyj dokładnie jak wydłądają elektrody i izolator i będziesz wiedział, czy spala olej, czy wyrzuca, a takie zużycie to jeszcze nie tragedia, jak dojdzie 1 litr na 100-200 km, to już problem. Policz ile zapłacisz za olej przez rok, a ile za remont silnika, o ile to będą pierścienie.

nie rozumiem co masz na myśli... możesz wyjasnic?!

Tematów dotyczących brania oleju przez silniki duratec jest cała masa. Zapoznaj się z nimi to się przekonasz, że wielu nie dostrzegała podczas jazdy klasycznych objawów brania oleju (np. inny kolor spalin). W efekcie to i tak okazywało się, że problem tkwił w uszkodzonych pierścieniach.
Może napisz jaki przebieg ma auto i na jakim oleju wcześniej jeździło (czy od samego początku był to fordowski olej).
Usuń wycieki i zobacz co będzie się dziać z poziomem oleju. Może wywala olej przez uszczelkę klawiatury, może jest problem z odpowietrzeniem silnika, można długo gdybać dopóki sam pewnych rzeczy nie wyeliminujesz.

Samochod ma przebieg 145kkm, przebieg pewny. Jezdzi i jezdzil na oleju ford formula f 5w30.
Obecnie stoi u mechanika zeby usunal wycieki. Z tel nie moge udostepic na forum zdjec z gory silnika ale wyglada to tak:
Patrzac od gory to wokolo swiec jest mokro od oleju, glowica od strony sciany grodziowej jest mokra (nie wilgotna) na laczeniu dekla zaworow z glowica. Mokry rowniez jest kolektor wydechowy.

Patrzac od spodu widac sciezke oleju plynaca z gory. Mokre sa sruby od miski, przewody elektryczne, qlternator oraz cala podlurznica po stronie pasazera.

Mam nadzieje ze to jednak wyciek powoduje takie ubytki!

Obecnie stan oleju jest uzupelniony na max. Przejechalem 30km od wyczyszczenia i osuszenia silnika z oleju i pojawiaja sie wyzej opisane slady.
Samochod nie puszcze grama dymu ani na postoju gazuja czy tez utrzymujac obroty nawet przy 6rpm. Sprawdzane w garazu i na zewnatrz co by nie bylo ze wiatr rozdmuc***e spaliny.
Podczas jazdy tez gniotlem go od ruszenia po 5-6tys rpm na biegach 1-3 i sladu nawet najmniejszego dymku.
Ma moc, jezdzi bez zarzutu, przyspiesza prawidlowo (mam drugie mk4 z 2.0 duratec) ida leb w leb.

Jak tylko zrzuce zdjecia na kompa to wrzuce na forum.

No i sa wiesci... niestety pierscieni do wymiany :(
Wiecie moze czy pierscienie i panewki z mk3 pasuja do mk4?
Uszczelka glowicy wiem ze na pewno pasune.

Mial juz ktos w mk4 taka niemila przygode z pierscieniami?

A jak to stwierdzili że pierścienie, czy silnik jest już rozebrany ??

swiece sa cale w "smole", wyciek usunięty a olej znika

Może jeszcze iść uszczelniaczami zaworowymi.

Ale to trochę dziwne że przy takim przebiegu tak chla olej. Ludzię mają po 200tys nalotu i im nie bierze. Może silnik przegrzany albo co.

Rozebrałbym jeszcze kolektor ssący. I zobaczył czy nie pływa w oleju. Może separator oleju rzyga olejem do kolektora. Bo chyba w MK4 nic się nie zmieniło i nadal jest separator.

Fakt bardzo dziwna sprawa echhh...
Doszukalem sie na forum jednego przypadku gdzie tez tak wcinal olej silnik ale w mk3 - winne byly pierscienie.

Obecnie zlecilem rozebranie silnika wiec i kolektor bedzie sprawdzony.
Przepustnica na pewno byla sucha i dolot powietrza rowniez.
Mialem wczesniej mk3 z przebiegiem 137kkm i nigdy nie uzupelnialem oleju od wymiany do wymiany (co 10kkm).
Moj brat rowniez ma mk3 z nalotem 177kkm gdzie przebiegu nie jestem pewien i sadze ze ma min o 100kkm wiecej niz licznik pokazuje. Dolewal olej w granicach 0,5l/10kkm ale to przez wyciek z dekla zaworow. Po jego wymianie nic nie dolewa.

Bede dawal znac co dalej.
Narazie martwi mnie fakt czy dostane pierscienie i panewki korbowodowe, oby byly takie same jak w mk3.
Jesli ktos mial taki przypadek i ma info odnosnie czesci czy sa takie same to prosze o informacje.

Na MKP napisałem ci gdzie masz zadzwonić.
Wygląda na to, że ktoś gdzieś podgrzał ten motor solidnie.

dzięki za podsuniecie kontaktu ale podejście tego człowieka jak w ASO - "wymien Pan silnik na nowy lub używany... nawet mam taki u siebie a jak Pan chcesz to blok też mogę nowy sprowadzić".
także za takie rozwiązanie dziekuje.

info odnośnie cen:
1. ASO
wymiana short block, koszt regenerowanego 5825zł, nowy 7300zł, uszczelki, śruby i inne pierdoły które ASO oczywiście musi wymienić abym miał gwarancje 2400zł. Przy zakupie regenerowanej jednostki koszt całościowy części po rabacie 7600zł. robocizna 1500zł możliwa negocjacja do 200zł mniej.

2. wymiana pierścieni, panewek korbodowych, uszczelniaczy zaworow, uszczelka pod głowice, olej i filtr koszt ok 500-600zł
- uszczelka pod głowice jest taka sama jak w mk3
- pierścienie sprawdze po wyciągnięciu starych ale najprawdopodobniej sa takie same jak w mk3, mazda i volvo
- panewki tak samo jak z pierścieniami
- uszczelniacze zaworów są te same co w mk3
robocizna 700-800zł. koszt łączny ok 1400zł
jeśli będą rozne pierścienie od mk3, w co watpie, to koszt dorobienia pierścieni 200-250zł za komplet na 4 tłoki.

jutro będą wyciagniete tloki wiec będę wiedział cos więcej i dam znac co by było info dla potomnych.

Pierścionki http://sklep.intercars.com.pl/#/produkty/312119221335-015%2061%20N0-87,5%20STD%201,2-1,2-2,5%20pier%C5%9Bcienie%20t%C5%82okowe%20FORD%20MON DEO,FIESTA,FOCUS%20CJBA,CJBB%202.0%2000-%20%28kpl.%20na%201%20t%C5%82ok%29/

2. wymiana...
Masz ma myśli inny warsztat niż Aso? Można wiedzieć w jakim zajmują się generalnym remontem i czy można na nich polegać.

Bump: 2. wymiana...
Masz ma myśli inny warsztat niż Aso, Można wiedzieć w jakim zajmują się generalnym remontem i czy można na nich polegać.

Mam goscia mtory prowadzi prywatna dzialalnosc i zna sie na rzeczy bo pracowal w aso przez wiele lat. Sami do niego wozimy nasze auta w razie potrzeby od roku 97. Nigdy nje zawiodl i ma bardzo dobra opinie. Moje auto obecnie stoi u niego i tez on bedzie je robil. Jak coa to namiary na priv

Jakubbi tyle to ja tez znalazlem tylko nje ma tam info o mk4

Ja także jestem po podobnej sytuacji. Olej ginął w strasznych ilościach. Wymieniłem pierścienie i spokój. Serwis zwracał uwagę, że trzeba odpowiednio dobrać pierścienie. Zbyt twarde mogą uszkodzić napylaną gładź w cylindrach i będzie po silniku...

Tylko ty masz mk3 i miales latwiej... do mk4 malo jest czwsci a raczej info o czesciach.
O co chodzi z twardoscia pierscieni?

Chodzi o to, że gładzie w cylindrach są napylane (powlekane) i jeżeli dasz nieodpowiednie (twarde) pierścienie to zamiast się dotrzeć, zniszczą cylindry.

mysle ze montując pierścienie goetze lub mahle nie powinno być problemu z zjawiskiem o którym piszesz.

a orientujecie się jak wygląda sprawa pierscionkow w mazda 6 która ma (przynajmniej wygladowo) identyczny silnik jak mk4 w najnowszym modelu? na IC znalazle info ze do tego silnika 2.0 benzyna pasuja pierścionki z MDO mk3... dedukuje ze skoro w mazdzie pasuja to i w MDO mk4 będą pasować (mam taka nadzieje) dziś popołudniu lub wieczor będę miał silnik rozebrany wiec będzie trochę info odnośnie części.

Pierścionki z MKIII na 99% są takie same, ale to info z nie potwierdzonego źródła.

Też zdaje mi się że pierścienie z Mk3 będą pasowały bez problemu. Z tego co wiem to konstrukcyjnie silnik się nie zmienił. Jest inny kolektor,wtryski i parę innych rzeczy z osprzętu.
Ale takie rzeczy jak pierścienie, uszczelniacze, tłoki itp powinny być takie same.
Jak będziesz miał stare części wyjęte to nie będzie problemu z przymiarką.
Ale zdziwię się jak będą różnice.

Nie chce cię martwić ale skoro masz wycieki itp. rzeczy to w silniku do wymiany może być jeszcze coś typu panewki. Bo nie wiadomo po jakich przejściach jest. Ale to okaże się po rozebraniu.
Auto sprowadzone? Na ile to pewny przebieg?

Nie chce cię martwić ale skoro masz wycieki itp. rzeczy to w silniku do wymiany może być jeszcze coś typu panewki. Bo nie wiadomo po jakich przejściach jest. Ale to okaże się po rozebraniu.
Auto sprowadzone? Na ile to pewny przebieg?
wyciekow nie ma, co zostało zweryfikowane. początkowo stawiałem na wycieki gdyż silnik był zlany olejem, jak się okazało była to wina niedbałego nalewania oleju... a być może i specjalnie ktoś rozlal olej w ten sposób.
panewki korbodowe na penwno będę wymienial wraz z pierścieniami, do tego uszczelniacze zaworow (asekuracyjnie), uszczelka pod glowice i zaleje wszystko oryginalnym fordowskim olejem.
auto było sprowadzone z Holandii, przebieg potwierdzałem kontaktując się z dilerem i zarazem serwisem który serwisowal ten samochod caly czas w Holandii. auto kupione od pierwszego wlasciciela. tak wiec przebieg pewny bo nawet slady użytkowania zewnętrzne i wewnętrzne wskazują na bardzo duże zadbanie auta.
niestety takie cos się przytrafilo i będzie trzeba sobie z tym poradzić. co ciekawe to holenderski serwis nie ma informacji ani wzmianki o naprawie usterki wycieku plynu chlodzacego ani o problemach z temperatura w tym konkretnym samochodzie.

witajcie, dopiero dziś silnik zostal rozebrany... diagnoza: ZAPIECZONE PIERŚCIENIE TŁOKOWE OLEJOWE!

po wstepnych pomiarach okazuje się że częsci pasuja od mk3.
Co bedzie robione:
- głowica do sprawdzenia
- wymiana uszczelniaczy zaworowych
- docieranie zaworow (bez szlifowania)
- planowanie głowicy w zależności czy będzie taka potrzeba
- wymiana pierscieni tłokowych
- wymiana panewek korbodowych
- wymiana oleju
- wymiana filtra oleju
- wymiana uszczelki głowicy
- wymiana płynu chłodzacego

gładzie cylindrów sa w idealnym stanie.
najgorzej wygladala komora spalania cylindra trzeciego pod wzgledem osadzonego nagaru. w nim pierscien byl tak zapieczony ze az zdarzyl sie przytrzec na szczescie nic sie gladzi cylindra nie stalo.
zamieszczam fotki ponizej

Bump: kurcze nie można dodac kolejnych zdjec...

Panie a można spytać ile całokształt takiej przyjemności $ ?

Śladów przygrzania brak? Kto wie czy w Twoim przypadku płukanka silnika by nie pomogła.

Pierścionki standard po 3szt. na tłok? Wymieniasz tylko te dolne-olejowe?

wymieniam komplet pierscieni po 3 szt na każdym tłoku gdyż i tak kupić mozna tylko komplet na tlok.
watpie zeby pomogla plukanka na takie cos... raczej nie wierze w te specyfiki.
koszty dokladne bede znal na dniach ale wstepnie wiem ze koszt max to 2000zł.
jutro bede zalatwial czesci przez IC gdyz tam mam mozliwosc zalatwienia sporych znizek.
wszystkie elementy beda kupowane w standardzie a nie nadwymiary.

dodaje reszte zdjec

Serdecznie dzięki na obszerne info i foto. Czekamy na pozytywne wieści z operacji.

Panewki mocno przytarte?

KUBA z Poznania już 4 pażdż trafnie ocenił, że pierścienie zapieczone w twoim silniku, chylę czoła, ale kolego Bolek, jak już masz to wszystko rozebrane, niech mechanik zrobi pomiary tulei cylindrowych średnicówką, i mikromierzem niech pomierzy tłoki, bo ot tak z niczego pierścienie nie stają w tłokach. Nie ma skutku bez przyczyny,Jak pomierzy a jak zna parametry, to oceni stopień wyrobień, bo na oko że tuleje ładnie wyglądają, to sie nie da ocenić wyrobień. A głowicę czy trzeba planować czy nie, to tylko stwierdzi szlifierz, jak ją położy na płytę. Powodzenia w naprawie, aby sie udało i zamknęło w 2 tys.

Głowica do planowania, zawsze po demontażu trzeba ją splanować, bo nigdy nie będzie idealnie równa.

KUBA z Poznania już 4 pażdż trafnie ocenił, że pierścienie zapieczone w twoim silniku

Bielsko-Biała, a nie Poznań ;)

witajcie ponownie,
przedstawiam szczegolowo koszty:
- uszczelka pod glowice oryginal ford 125zl
- uszczelka pokrywy zaworow VR 39zl
- pierscienie tlokowe NPR 250zl
- panewki NPR 90zl
- uszczelniacze oryginal 89,92zl
- wymiana uszczelniaczy, docieranie zaworow, planowanie glowicy, mycie z zanieczyszczen, sprawdzenie szczelnosci 145zl
- olej Ford formula f + filtr Ford 127,50zl
- plyn chlodzacy 50zl
- robocizna 700-800zl (poznam dokladny koszt jak auto bedzie gotowe).

dzis glowica wyladowala na warsztacie i bedzie na poniedzialek gotowa.
auto powinno byc zlozone kolo polowy przyszlego tygodnia.

pozdrawiam

pytanie czy wymiana panewek to koniecznosc czy profilaktyka?

profilaktyka przy takiej robocie a dodatkowo "naprawiacz" nie chce skladac na starych. mozna powiedziec ze wrecz postawil taki warunek ze maja byc nowe montowane. koszt nie wielki wiec juz przy takich wydatkach nie ma znaczenia dodatkowe 90zl.
moze znacie momenty dokrecania korby? prosil abym sprawdzil dla potwierdzenia jego wiedzy.

Może i się mylę, ale czy syntetyk nie wydłuży procesu docierania się pierścieni??
Wg moich informacji lepszy jest mineralny lub półsyntetyczny. W końcu tysiące kilometrów się na tym nie robi bo najważniejsze dla dotarcia są pierwsze kilometry po odpaleniu poskładanego silnika.

a co ma olej do docierania?
kilka silnikow przerabialem po takim "odswiezeniu" i zalewane byly syntetykiem. wszystko bylo ok i z tego co wiem jezdza do dzis bez problemu.

graty odebrane ze sklepu i zawiezione do mechanika. glowica bedzie na poniedzialek a auto bedzie gotowe na wtorek lub srode.

Przecież nowe silniki w fabryce też zalewa się syntetykiem. ;)

Po takim remoncie jedyne zaleca się wcześniej zmienić olej np. po 7 tys. km.

momenty ktos gdzies podawał chyba na tym forum, jak nie szukaj w danych do Volvo badz mazdy chyba

poradziłem sobie z tą sprawą.
Auto odebrane, wszystko pięknie ladnie pracuje.
Koszt zamknal się na niespełna 1700zł ze wszystkim.
potwierdzam jeszcze raz ze wszystkie części potrzebne do tego zabiegu pasuja z MK3, mazda, volvo - to tak dla innych jakby stali przed taka rozterka jak ja czego oczywiście nikomu nie zycze!
wszystkim co wlaczyli się w temat bardzo dziekuje za pomoc :)

Bolek, po przejechaniu 1000 kilometrów, wpadnij tu i pochwal się efektami naprawy, ile ubyło oleju, jak odpala rano, ile zuzywa paliwa, jakie jest cisnienie w cylindrach , dla wiadomości nastepnych którym może sie to przytrafic.

oczywiście dam znac co i jak po czasie

pół biedy jak gładzie są ok. powodzenia, bedzie dobrze :) z doświadczenia takie remonty konczyly sie powodzeniem

Moje mk3 2.0 DURATEC HE od 6 lat (przejechałem 70tys.km) też bierze do 1l /1000km,szczególnie na autostradach.Silnik suchy i nie dymi w ogóle.Leje i dolewam mobil 10w40.Lałem Forda 5w30 i mobila 5W50.Ale szkoda kasy.Uważam,że koszt remontu jest tak duży że wole dolewać.Mam lekki nalot w kolektorze ssącym ale nie wiem czy pochodzi z powietrza czy dostaje się olej.EGR wewnątrz suchy.Myślę że ten olej przedostający się do komór spalania smaruje i schładza choć trochę zawory wydechowe i nic im nie jest na LPG(choć nie regulowałem nigdy i nie jestem pewien).Po latach stwierdziłem że silnik mógł być przegrzany i winne są pierścienie tłokowe,bo miałem nieoryginalny wąż odpowietrzenia termostatu który sparciał i pękał jak go zginałem.Także pieniądze zaoszczędzone na jeździe na LPG rekompensują z naddatkiem wydatki na oliwe

jak wyjdzie ci wynik 1l oleju/100km to będziesz inaczej podchodzil do tematu :)

Mi bierze 250/1000 km panikować czy jeździć i dolewać?

Jeśli chodzi o ten silnik i olej, to muszę przyznać, że szarpnąłem się na dolewkę Motula Ford 913D 5W30 i po kilku dolewkach wydaje mi się, że przestał pić olej. Albo to placebo, albo faktycznie olej jest taki dobry. Ostatnio sprawdzałem stan i jest równiutko.
Druga sprawa, że w zależności jak się włoży ten bagnet, to inaczej pokazuje.

Zresztą kupno Forda z 2.0 Duratec to jest wiadomo, że olej trzeba na dolewki mieć ;)

Mysik86-Nie zawsze-ja kupując Durateca 2.0 w dniu zakupu i blisko domu wywaliło mi check,podjechałem do znajomego mechanika-błąd nastaw klapek kolektora i mechanik do mnie-"Wiesz że te silniki lubią brać olej?"Mi już ręce opadły,nie dość że ten błąd to silnik obarczony ryzykiem-po ponad roku użytkowania nie ubyło na miarce nic a błąd wywalały zaworki podciśnienia klap które kosztują 100zł na alledrogo-może wpływ na kondycję silnika ma to że skrzynia automat i silnik nie zmęczony.