Czy taka porada jak dla fusiona
http://www.fordclubpolska.org/porady.php?action=go&zakres=fusion&type=43

to ma zastosowanie dla c-max (rocznik 2007)?

Lokalizacja filtra kabiny jest identyczna, wiec moze i parownik jest w tym samym miejscu?

Czy ktos juz tak z was probowal?
Jakos nie ufam tym specyfikom, ktore psika sie w nawiewy.....

możesz tak spróbować. Ja robię troszkę inaczej. Wymieniam filtr kabinowy a następnie stosuje tzw. granat do odgrzybiania klimatyzacji, np.
http://ford.sklep.pl/product-pol-13389-preparat-do-czyszczenia-klimatyzacji-CarPlan.html

Kiedyś kupiłem taki spray z rurką ( taki jak w tym linku co zapodałeś), psiknąłem do nawiewów i... nie mogłem używać klimy przez tydzień. Włączyłem klimę i od razu strasznie mocny zapach szedł z kratek, aż się słabo w aucie zrobiło.

granat do odgrzybiania klimatyzacji,
tia, znam ten sposób także.
czy to coś pomaga w twoim przypadku i na jak długo?

stosuję raz do roku na wiosnę- przez cały rok nie czuję jakiegoś brzydkiego zapachu z klimatyzacji. Po zastosowaniu tego granatu przez miesiąc czuć jeszcze ładny, delikatny zapach po aplikacji. Jak na razie jestem zadowolony z tego sposobu.
Swego czasu mając praktyki w ASO do odgrzybiania klimy też stosowaliśmy taki granat, z tym, że wcześniej specjalny sprzęt przez ok 30 min ozonował wnętrze.

W serwisie klimy słyszałem,że preparat piano twórczy jest złym rozwiązaniem. Piana+kurz = blokowanie łopatek którymi sterujemy kierunki nawiewów.Taki preparat jest ok pod warunkiem ,że nie pozostawia "piany". Taki preparat produkuje firma WURTH .Odgrzybia odkaża itd a jest jak spirytus (tak wygląda i śmierdzi)

W serwisie klimy słyszałem,że preparat piano twórczy jest złym rozwiązaniem. Piana+kurz = blokowanie łopatek którymi sterujemy kierunki nawiewów.

tak wlasnie, dlatego nie chce wpuszczac tego do kratek nawiewow tylko bezposrednio na parownik dac.
i chcialem sie dowiedziec, czy on bedzie w tym samym miejscu co w fusionie... ?

A ja wam powiem, że najlepszym sposobem na sprawną i czystą klimę jest praca non stop przez cały rok. Testowane przez wiele lat na kilku samochodach :)

Wysłane w drodze z pomocą Tapatalk i HWFS

Testowane przez wiele lat na kilku samochodach

i co, tylko wymieniasz filter kabinowy i dobijasz czynnika jak jest malo?
zero ozonowania i odgrzybiania?

Parownik masz zaraz za filtrem do którego dostęp masz od strony pedałów kierowcy. Wymiana filtra to demontaż pedału gazu i zdjęcie pokrywy filtra.
Używam do demontażu pokrywy łamanej przedłużki na którą nabijam sobie nasadkę, co bardzo ułatwia tą zabawę.
Na odkażanie klimy każdy ma swój patent, jeden jedzie i zleca, drugi używa "granata", itd....
Ja to robię tak, że klimę używam w ciągu roku możliwie najczęściej jak poprzedni właściciel autka i wyłączam ją zawsze na kilka minut przed wyłączeniem silnika aby parownik i nawiewy zdążyły wyschnąć, dzięki czemu nie mam problemów z ubytkiem czynnika ani smrodkiem z klimy. Wyłączenie klimy i nawiewu skutkuje tym, że wilgoć pozostaje w całym układzie a wilgoć + ciepło + brak wymiany powietrza to gwarantowany rozwój drobnoustrojów i grzyba.
Odkażanie i sprawdzanie stanu czynnika (to drugie zlecam oczywiście) profilaktycznie wykonuję raz do roku odkąd posiadam autko. Najpierw odkurzam sobie samochodzik i przecieram wnętrze wilgotną szmatką, potem wymontowuję filtr kabinowy i cienką końcówką zakupioną do odkurzacza zbieram resztki z komory filtra uważając na parownik. Następnie zakładam pokrywę filtra, psikam preparatem do wszystkich nawiewów od największej możliwej głębokości po wylot ale tak aby nie zapsikać samych kratek czy też innych wylotów (niektóre preparaty są lekko żrące a inne tłuste). Ostatnio używałem Wurth-a, który jak najbardziej pienił się ale zamieniał się też szybko w ciecz. Jako, że nie jest żrący, przed założeniem pokrywy wypsikałem go trochę na parownik tak, że spłynął odpływem pod samochodem (tym samym upewniłem się, że odpływ skroplin jest drożny). Potem włączyłem klimę na full, wentyl. na full i obieg zamknięty na 10 min, dzięki czemu odkaża się również wnętrze samochodu. Po tym czasie przełączyłem na obieg otwarty aby preparat wywietrzał. Następnym etapem jest zawsze "granat" stosowany wg instrukcji dla nadania przyjemnego zapaszku, bo właściwości odkażające to on ma na etykiecie co najwyżej.
Na koniec z grubsza zakładam nowy filtr i skręcam wszystko.
Tak robię już kilka lat i nigdy nie miałem problemów z klimą.
Przy wyciąganiu wężyka z nawiewów dobrze jest mieć czystą, chłonną szmatkę i przytkniętą do samego otworu, co zabezpiecza przed rozbryzgami pianki i można szybko wyczyścić plastik z preparatu.
Mam klimę manualną z automatyczną należy uważać psikając preparat do środka, bo można ponoć uszkodzić czujniki.

i co, tylko wymieniasz filter kabinowy i dobijasz czynnika jak jest malo?
zero ozonowania i odgrzybiania?

Przes 5 lat ani razu nie robiłem nic przy klimie... Działa jak trzeba i nie smrodzi. W innych samochodach tak samo... klima ON cały rok i kłopotów brak

Wysłane w drodze z pomocą Tapatalk i HWFS

W moim poprzednim aucie Renaut Twingo przez osiem lat nie robiłem nic z klimą (manual) i klima działała jak złoto przy małych obrotach wentylatora z kratek wydostawała się bardzo zimna para tak że zimno potrafiło szczypać w nogi .:surprise:

Muszę coś podziałać z klimą i byłem zasięgnąć porady u mechanika. Oto co usłyszałem:
1) wymiana czynnika
2) sprawdzenie wydajności osuszacza, i wymuszenie procesu " samo regeneracji" osuszacza. Nie wiem o co dokładnie mu chodziło. W każdym razie powiedział że jak różnica pomiędzy zasilaniem a powrotem wyniesie więcej niż 20% to osuszacz do wymiany.
3) wymiana oleju (tylko nie wiem czy w układzie czy w sprężarce)
4) wymiana filtra kabinowego
5) odgrzybianie antybiotykiem
6) po wymianie filtra jest konieczność usunięcia błędu z komputera w związku z odpięciem pedału gazu.

Nie bardzo kumam podpunktu 2, 5 i 6.
2) O co chodzi z tą samoregeneracją osuszacza?
5) Jak odgrzybianie antybiotykiem ma się do ozonowania i czyszczenia pianką? Dowiedziałem się że po antybiotyku nie można przez kilka dni jechać w dłuższą trasę.
6) O co chodzi z tym błędem po odpięciu pedału gazu i czemu trzeba go odpinać ?

Proszę o olśnienie mnie ;)

W punkcie 6 wystapi blad jezeli wtyczka od gazu jest odpieta i przekreci sie kluczyk w stacyjce . Zeby filtr wymienic trzeba odkrecic pedal gazu . A co sie dzieje z klima

Klima słabo chłodzi, no i trzeba ją odgrzybić. Klima manualna, dziś przy 19 stopniach na zewnątrz, schłodziła tylko do 13 stopni.

W punkcie 6 wystapi blad jezeli wtyczka od gazu jest odpieta i przekreci sie kluczyk w stacyjce . Zeby filtr wymienic trzeba odkrecic pedal gazu . A co sie dzieje z klima

zgadza się, trzeba odkręcić pedał, ale nie ma konieczności wypinania wtyczki elektrycznej.

zgadza się, trzeba odkręcić pedał, ale nie ma konieczności wypinania wtyczki elektrycznej.

Napisalem dlaczego może błąd wystąpić jak się odepnie wtyczkę od pedału gazu. Niektórzy odpinają, ja osobiście nie odpina wtyczkę podczas odkręcania pedału gazu, bo nie wiedzę takiej potrzeby. Żeby
wymienić filtr wewnętrzny.

Right, ja też nie odpinam tych kabelków.

Chodzilo mi tez o to żeby
kolegi nie naciągnęli na koszty za usuniecie błędu. Bo jeżeli by tak się stalo, że błąd by się ukazał to definitywnie wina mechanika.

---------------------------------

A przerabiał ktoś metodę ultradźwięków w czyszczeniu klimatyzacji?

Jakie macie opinie o chłodnicy klimatyzacji firmy Thermotec ?

A ja wam powiem, że najlepszym sposobem na sprawną i czystą klimę jest praca non stop przez cały rok. Testowane przez wiele lat na kilku samochodach :)

Wysłane w drodze z pomocą Tapatalk i HWFS

No nie koniecznie, To że nie ma woni nie oznacza że nie ma grzyba. nie ma lepszych warunków niż system klimatyzacji dla grzybów :)

Ludzie w dzisiejszych czasach nie zdają sobie sprawy z powagi sytuacji i lekceważą grzyby, a te zaś mogą być nawet bardzo groźne. Problem z układem oddechowym, sercem , a nawet może wywołać raka.

Sami pewnie nie raz zastanawialiście się skąd się wziął ból głowy, bóle mięśni chociaż nie byliście na siłowni, ogólne osłabienie senność itp. Może nie zawsze ale w wielu przypadkach powodem jest zwykły grzyb na ścianie czy w wentylacji wdychany po 12h dziennie.

Muszę coś podziałać z klimą i byłem zasięgnąć porady u mechanika. Oto co usłyszałem:

5) Jak odgrzybianie antybiotykiem ma się do ozonowania i czyszczenia pianką? Dowiedziałem się że po antybiotyku nie można przez kilka dni jechać w dłuższą trasę.

Proszę o olśnienie mnie ;)

Osobiście w pracy używam maszyny do ozonowania i z doświadczenia mogę powiedzieć że nie ma skuteczniejszej metody dezynfekcji w ogóle. Pianka jak pianka, nie wszędzie się dostanie, efektem tego grzyb niewyeliminowany bardzo szybko się rozprzestrzenia. Antybiotyk, jak chcesz to wdychać przez kolejne 2 tygodnie to Twój wybór. Ozon natomiast jest gazem, warto zaznaczyć że bardzo niebezpiecznym przy wysokich stężeniach oraz bardzo niestabilnym, co powoduje że robi swoje i po krótkim czasie dochodzi do rozpadu.

Ale dzięki temu że jest gazem dostanie się wszędzie tam gdzie powietrze co daje mu na wstępie przewagę nad innymi środkami. Pomijając fakt że ozon produkowany jest na miejscu, a jego "paliwem" jest zwykłe powietrze którego nie brakuje, co też sprawia że jest zabiegiem ekologicznym bo w porównaniu do chemii nie produkuje odpadów chemicznych, to kolejna przewagą jest to że robi swoje i rozpada się po krótkim czasie zostawiając po sobie tylko tlen. Warto też zaznaczyć że przy okazji zdezynfekuje wnętrze samochodu.

Może to trochę wyglądać jak reklama :) ale zapewniam że tak nie jest bo operuję na terenie Irlandii.

Jeżeli zdecydujesz się na ozonowanie to upewnij się tylko że maszyna która będzie to robić ma wydajność minimum 7000mg/h, a zabieg samej dezynfekcji klimatyzacji nie będzie trwał dłużej niż 30min, ozon używany zbyt często i zbyt długo może spowodować rozpad niektórych materiałów jak uszczelki, silikony i plastiki farby naturalne itp. Więc warto się upewnić że osoba która dokona zabiegu wie co robi i ma do tego odpowiedni sprzęt ;)

Może ja zapytam. Po dwóch latach brakowało 350 ml czynnika. Układ przeszedł test szczelności. Całość podobno to 600 ml. To normalne, czy raczej duży ubytek?

Panowie ,czy chłodnice klimatyzacji firmy Thermotec się sprawdzają?
co o tym myślicie?

Jeżeli zdecydujesz się na ozonowanie to upewnij się tylko że maszyna która będzie to robić ma wydajność minimum 7000mg/h, a zabieg samej dezynfekcji klimatyzacji nie będzie trwał dłużej niż 30min, ozon używany zbyt często i zbyt długo może spowodować rozpad niektórych materiałów jak uszczelki, silikony i plastiki farby naturalne itp. Więc warto się upewnić że osoba która dokona zabiegu wie co robi i ma do tego odpowiedni sprzęt ;)

Masz dużą wiedzę, więc może poradzisz, co ile bezpiecznie jest ozonować auto? Mam ozonator 3500mg. Godzina raz w miesiącu jest ok?

No myślę że godzina przy 3500MG/h jest ok chociaż tak jak mówię, stężenie powinno być wyższe do porządnej dezynfekcji. O ile nie ma uporczywego smrodu to sama dezynfekcja raz na 2 miesiące powinna wystarczyć.

2) sprawdzenie wydajności osuszacza, i wymuszenie procesu " samo regeneracji" osuszacza. Nie wiem o co dokładnie mu chodziło. W każdym razie powiedział że jak różnica pomiędzy zasilaniem a powrotem wyniesie więcej niż 20% to osuszacz do wymiany.


Nie bardzo kumam podpunktu 2, 5 i 6.
2) O co chodzi z tą samoregeneracją osuszacza?
5) Jak odgrzybianie antybiotykiem ma się do ozonowania i czyszczenia pianką? Dowiedziałem się że po antybiotyku nie można przez kilka dni jechać w dłuższą trasę.
6) O co chodzi z tym błędem po odpięciu pedału gazu i czemu trzeba go odpinać ?

Proszę o olśnienie mnie ;)

AD pkt.2:
W układzie klimatyzacji wytwarzana jest próżnia aby pozbyć się wilgoci z układu.
Wilgoć ową zatrzymuje osuszacz (pełni role tzw filtra).
Więc wytworzenie próżni jest w czymś rodzaju reanimacją osuszacza.

AD pkt 3:
Lepsze jest ozonowanie. A jak chcesz mieć dodatkowo efekt świeżości to polecam tzw "granat".


AD pozostałych pkt - to jak koledzy pisali.

Jeszcze jedno pytanko. Czy do ozonowania powinno się wyjmować filtr węglowy, jeśli sam proces przeprowadzam cyklicznie co jakiś czas, czy nie ma to znaczenia dla całego procesu?

Jak teraz włączacie klimę w te Upały?

na obieg zamknięty:?:

Jeszcze jedno pytanko. Czy do ozonowania powinno się wyjmować filtr węglowy, jeśli sam proces przeprowadzam cyklicznie co jakiś czas, czy nie ma to znaczenia dla całego procesu?

Z tego co mówił w serwisie klimy to odgrzybia się bez filtra, a ozon ponoć niszczy filtr węglowy.

Bump: Jak teraz włączacie klimę w te Upały?

na obieg zamknięty:?:

Absolutnie nie. Żeby szybciej wychłodzić , można po wejściu do samochodu na jakiś czas włączyć obieg wew. ale w czasie jazdy to tylko jak przed tobą jedzie stary jelcz i kopci.

...

Jak teraz włączacie klimę w te Upały?

na obieg zamknięty:?:
Ja załączam Klime pokrętło na1i zamknięty obieg

C-max w końcu doczekał się wizyty w warsztacie, odczucia po robocie klimy mam takie sobie.
1) Przede wszystkim interesuje mnie czy w C-maxie 1,6 tdci 109 KM w sprężarce da radę wymienić olej bez konieczności jej demontażu. Przed robotą fachowiec zapewniał że jest taka możliwość bo robił to w fokusie z podobnego rocznika, a po robocie stwierdził że wymiana oleju w sprężarce bez jej demontażu jest nie zrobienia.
2) Kolejna sprawa, fachowiec stwierdził że odzyskał 250 gram czynnika a że wpompował dodatkowo 400 gram, a potem stwierdził że obecnie jest w układzie 575 gram. Jak się zapytałem skąd takie liczby (bo z prostej matematyki widać że suma się nie zgadza), to stwierdził że przy odpompowaniu (odessaniu) starego czynnika maszyna nie rozpoznaje ile jest czynnika a ile oleju i że ta wartość 250 gram to olej + czynnik. Dodatkowo nie był w stanie powiedzieć ile teraz jest ojeju w układzie, bo że to robi maszyna i że ona ustala. Na domiar całości nie mam wydruku z maszyny.
3) Ile rynkowo może kosztować te powiedzmy 400 gram czynnika?
4) Po ozonowaniu czuć "mydełkiem kwiatowym" ma to wywietrzeć w ciągu kilku dni. Bałem się że zamiast ozonowania było robione pianką, bo w środkowych kratkach znalazłem coś tłustego, ale to podobno efekt psiknięcia jakiegoś nano-srebra (czy jakoś tak) służącego do określenia czy ozon się już "rozpadł".
5) Całość kosztowała 120 zł, nie wiem czy tanio czy drogo. W tej cenie jest odgrzybienie klimatyzacji (ozonowanie które ma podobno starczyć na maksymalnie kilka tygodni), sprawdzenie odpływu (sam to musiałem zasugerować żeby fachowiec zrobił), dobicie klimy i robocizna wymiany filtra przeciwpyłkowego (koszt samego filtra pokrywałem we własnym zakresie).

Jak ktoś siedzi w temacie to niech podzieli się swoimi uwagami do powyższych punktów.

1. Mechanikom często się zdaje, że C-Max to napompowany Focus, ale to nie prawda, dostęp do wielu cześci jest dużo gorszy i trzeba się namęczyć (zwróć uwagę, że C-Max ma mniejszą klapę i dużo bebechów masz praktycznie pod podszybiem

2. http://www.warsztat.wloclawek.pl/katalogi/item/26-ford-ilo%C5%9B%C4%87-czynnika-r134a-w-klimatyzacji.html

Za nabicie klimy, dezynfekcję i wymianę filtra zapłaciłem na jesieni coś 150zł, nie pamiętam dokładnie bo to z olejem silnikowym robiłem i czymś jeszcze. Generalnie klimę robią w tych okolicach, jak ostatnio byłem w Norauto to też za stówkę robili dobicie klimy i chyba filtr.

Cennik z norauto zabrze

Klimatyzacja
Diagnostyka układu klimatyzacji gratis
Napełnienie układu klimatyzacji 119,99
Przegląd układu klimatyzacji z wymianą czynnika R134a 139,99
Pakiet: przegląd układu klimatyzacji+odgrzybianie 169,99
Odgrzybianie układu klimatyzacji od 59,99
Wymiana filtra osuszacza od 125,99
Wymiana skraplacza od 155,99
Naprawa przewodu klimatyzacji od 169,99
Czyszczenie ozonem 39,99

Klima jest Manualna!


To jak teraz w te Upały załączmy klimę ? bo są różne opinie
na obieg zamknięty czy otwarty?:!:

Ja załączam Klime pokrętło na1i zamknięty obieg


Absolutnie nie. Żeby szybciej wychłodzić , można po wejściu do samochodu na jakiś czas włączyć obieg wew. ale w czasie jazdy to tylko jak przed tobą jedzie stary jelcz i kopci.

Czasami przy temperaturze powyżej 25 na plusie nie będzie zasysał gorącego powietrza do środka na otwartym obiegu?

To jak teraz w te Upały załączmy klimę ? bo są różne opinie





Czasami przy temperaturze powyżej 25 na plusie nie będzie zasysał gorącego powietrza do środka na otwartym obiegu?

Zawsze będzie pobierać z zewnątrz dla tego ja ustawiam na wew żeby
nie ciągnął ciepłego powietrza wtedy ciągnie już schłodzone powietrze wew. Ale każdy ma odrębne zdanie.

W największe upały zanim wsiąde do auta to odsuwam szyby , nawet dochodząc do samochodu, aby duchota uciekła , wsiadam zapalam auto i jadę. Klimę normalnie auto bez żadnych obiegów i za 2 minuty mam już chłodno :)

Klima jest MANUALNA ?

To jak teraz w te Upały załączmy klimę ? bo są różne opinie
na obieg zamknięty czy otwarty?

Każdy robi jak lubi. Spróbuj tak i tak i porównasz sobie kiedy ci się robi lepiej :)

Jedni dają nawiewy w twarz i nic im nie jest , a inny w górę lub bok aby się nie rozchorować .

Klima Manualna
To która metoda jest prawidłowa?
obieg zamknięty czy otwarty w razie Upałów?

CHŁODNICA KLIMATYZACJI FORD FOCUS II 2 C-MAX
Za nabicie klimy, dezynfekcję i wymianę filtra zapłaciłem na jesieni coś 150zł, nie pamiętam dokładnie bo to z olejem silnikowym robiłem i czymś jeszcze. Generalnie klimę robią w tych okolicach, jak ostatnio byłem w Norauto to też za stówkę robili dobicie klimy i chyba filtr.



Filtr kabinowy wymieniałem 5-miesięcy temu
wymieniać na Nowy?

Jakie są ceny teraz za: nabicie klimy, dezynfekcję i wymianę filtra:?:
słyszałem ,że ceny czynnika poszły 3x w górę