Witam,

Jestem posiadaczem Forda C-maxa 2.0 TDCI z 2008 roku 136KM, podczas jazdy w okolicy 1800-2100 obrotow/min zaczyna sie szarpanie autem, i ewidetnie czuc ze to silnik. Wczoraj odwiedzilem Pana ktory zajmuje sie tylko Fordem i to focusem i C-maxem. Opowiedzialem o objawach i diagnoza byla szybka-uszkodzona przepustnica powietrza, sa dwa rodzaje:n pojedyncza- tansza, i podwojna- drogaaaa. Po sprawdzeniu w wielu mijescach ceny mnie dobily :( serwis 1600-1900 zl w zaleznosci od rodzaju bo z tych podwojnych sa podobno dwa rodzaje. Nr. czesci orginalnej to: 9657522680 wiec po sprawdzeniu okazalo sie ze jest to identyczna przepustnica jak w Volvo 2.0D wiec udalo kupic mi sie tansza z internetowego sklepu offo.ue za 1075 zl nowa. w tych przepustnicach wyrabiaja sie zebatki plastikowe a czesci zamiennych nie ma wiec tylko uzywka lub nowa.

Mam nadzie ze informacje beda pomocne .

Pozdrawiam

U mnie był podobny problem ale winne były dziurawe wężyki doprowadzające powietrze do przepustnicy wymiana rozwiązała problem

Ja w tej chwili walcze z tym problemem:(Zaczęło się od tego że własnie w okolicach 1700-2000 obrotów samochód zaczął przyszarpywać.Z biegiem czasu problem zaczął pojawiać sie coraz częsciej aż doszedł spadek mocy.Na chwilę obecną muszę sie naprawde mocno postarać żeby być szybszym od focusa 1.8TdCi a mam 2.0TdCi.Podjechałem do Forda i diagnoza była błyskawiczna- Przepustnica:(Cena 1780zł:((( i nie ma zamienników ani używek a jak są to uszkodzone.Uszkodzenie bardzo łatwo rozpoznać bo pierwszym objawem jest to że zaczyna się lekko pocić.Na Allegro jest pełno przepustnic które są upaprane od oleju więc jak cos takiego kupisz to długo sie nie nacieszysz.Uszkodzenie bardzo łatwo zdiagnozować bo wystarczy zdjąć rurę i wsadzić palec do srodka przepustnicy.Jeżeli łopatki są sztywne to wszystko jest ok a jeżeli latają luzem to oznacza że tryby sterujące się rozpadły i to co kiedys było przepustnicą teraz jest niczym.Problem w tym że auto zaczyna się dławić w momencie kiedy przegroda stanie w poprzek i blokuje dopływ powietrza.Moja przepustnica to model podwójny i zepsuła sie prawa strona odpowiadająca chyba za turbo (lewa to chyba intercooler).Chcę zrobić mały eksperyment i wymontować przegrodę z prawej częsci przepustnicy.Zobaczymy jaki będzie efekt:P i tak nie mam już nic do stracenia.

P.S.
Czy ma ktos dokładną zasadę działania tej przepustnicy???
pewnie wielkiej filozofii nie ma a Polak potrafi:)

Jak to ustrojstwo wygląda czy mógłby ktoś wrzucić fotkę?
Pozdrawiam

Ze względu na to że przez przepustnice prawie się już nie dało jeździć samochodem(moc miał jak 1.6,moment obrotowy gorzej od benzyny i czasami masakrycznie szarpał) postanowiłem sprawdzić co w trawie piszczy.Zdemontowałem zajrzałem do srodka i...Ludzie to jest smieszne że w ASO wołają sobie za to 1780zł tam przecież nic nie ma.gadają że są tam jakies delikatne skomplikowane tryby,koła zębate i nie wiadomo co.Ta przepustnica jest prosta jak drut i nie ma w niej filozowi a skomplikowane tryby okazały się jedną zębatką i ośką z klapką która otwiera przepustnice.Moja przepustnica jest podwójna w kształcie litery Y i popsuta jest tylko jedna strona(prawa) ta od turbo(zmieliło zębatkę totalnie,zero zębów do tego zafajdane olejem. Zaś lewa jest w idealnym stanie(zębatka nie ma żadnych odkształceń na zębach,zęby są całe i suche)
No to co zrobić żeby nie kupować nowej za 1780zł a żeby auto jeździło jak dawniej?.
Postanowiłem spróbować bo i tak nic do stracenia nie miałem:P Zablokowałem popsutą prawą stronę przepustnicy tak żeby zawsze była w pozycji otwartej:D
Efekt przejechałem ok 60km w trybie mieszanym troche miasta troche trasy i auto odzyskało dawną świetność w 95% :) Nie szarpie nie muli na każdym biegu.Jedynie co to na samym dole (tak do 1500 obrotów) w zasadzie przy ruszaniu czuć że nie ma pełnego doładowania ale po przekroczeniu tej granicy wciska w fotel jakby miał nitro :D
Nie wiem jak ze spalaniem ale jeżeli nic się nie zmieni w specyfice jazdy to zapomnę w ogóle o problemie nawet jakby troszkę więcej palił bo w życiu nie dam 1780zł za kawałek plastiku w którym nic nie ma.Nie powinno to kosztować więcej jak 200zł.
POLAK POTRAFI:D

P.S.
Wrzuciłbym fotke tej przepustnicy ale nie wiem jak.

a aj mam pytanie czy jak podpiłeś autko pod kompa czy wyszły ci jakieś błędy? Bo ja mam podobne objawy bardzo sporadycznie zdarzy się że autem szarpnie ale na kompie wyszedł mi jakiś błąd elektrozaworu od turbiny a tak żadnego innego błędu nie mam. I czasem pojawi mi się kontrolka awarii silnika która potem znika. A i czytałem gdzieś że ktoś też miał taki problem i wymienił ten elektrozawór i pomogło.

pozdro

U mnie komputer nie wykazał żadnych błędów.Typowe uszkodzenie mechaniczne.Najgorsze jest to że w dieslach pierdzieli sie dosłownie wszystko(cały osprzet silnika) wszyscy znajomi co mają diesle borykają się z jakims problemem.Kupując diesla decydujesz się na niskie spalanie ale ciągłe kłopoty co najgorsze baaardzo kosztowne w naprawie:( Miałem w życiu 6 aut i Focus Mk2 jest moim pierwszym dieslem w życiu.Wiem że jest to mój pierwszy i OSTANI diesel.Wolę żeby auto palilo więcej ale żeby sie nie psuło (kultura pracy benzyny też jest o wiele lepsza)Poprzednio miałem Focusa Mk1 2.0 benzyne i w porównaniu z MK2 było to auto genialne wdzięczne i nie psujące się a miałem go 4,5 roku.Prócz napraw eksploatacyjnych typu filtry oleje napełnienie i odgrzybienie klimy lałem w niego i jechałem i czerpałem z niego niesamowitą przyjemnosć z jazdy.W Mk2 w wersji Dieslowskiej jest wręcz odwrotnie.Ciągle żyje z myslą że zaraz znowu się cos popsuje baaardzo kosztownego.Dla osób prywatnych nie przekraczających 20 000km rocznie benzyna jest lepszym rozwiązaniem.

po zablokowaniu przepustnicy komputer pokazuje spalanie mniejsze o 0,3L/100km.tylko Jest jedno ale po 4 dniach bezproblemowej jazdy auto zaczeło przyszarpywać przy przy równej jeździe na niskich obrotach.Nie ma żadnego spadku mocy wszytko działa jak należy ale czasami przyszarpuje w przedziale 1700-2000obrotów.Jedno jest pewne to nie jest przepustnica:)Gdybym kupił nową w fordzie bym zabulił 1780zł i prócz tego że auto odzyskało moc auto i tak by od czasu do czasu przyszarpywało.Problem w tym że raz jest ok a czasami nie.Moje następne podejrzenia padają na EGR.

Winowajcą całego problemu był FILTR POWIETRZA.Fakt mój błąd że zaraz po kupnie auta nie sprawdziłem w jakim jest stanie.Miałem kwity od poprzedniego własciciela na wymiane płynu hamulcowego,filtra paliwa,oleju oraz oleju silnikowego więc stwierdziłem że powietrza też napewno wymienili.A tu zonk.Filtr był zawalony do tego stopnia że Focus zaczął zwyczajnie się dławić z braku tlenu.Jedyna rzecz jaka mnie w tym wszystkim zastanawia to temat firm motoryzacyjnych.Bo podjechałem do fachowców a oni swoim eksperckim okiem kazali mi wymienić bardzo kosztowne rzeczy(przepustnica i DPF) a nikt z nich nie wpadł na pomysł żeby sprawdzić podstawowe rzeczy(Filtry) Jeżeli ktos z was ma podobny problem z przyszarpywaniem na niskich obrotach radze najpierw samemu zacząć od wymiany filtra paliwa a przede wszystkim FILTRA POWIETRZA.Czasami można zaoszczędzić naprawdę sporą ilosć gotówki i czasu w postaci auta stojącego u mechanika.

Faktycznie, ciekawa przyczyna szarpania. U mnie jest podobnie, ale czkawka jest tylko na 2 biegu. Szarpanie jest raz na jakiś czas, bez względu czy silnik ciepły, czy zimny. Poprostu załapuje czkawkę i po przejechaniu kilkunastu km przechodzi. Aż strach przyspieszać na 2 biegu tak szarpie. Może ktoś wie co to może być, bo mi już wyczerpały się pomysły.

Witam, miałem tak samo:( kiedy pojechałem da ASO i usłyszałem cenę to zemdlałem. Kupiłem używkę i do tej pory hula jak ta lala.

Tylko problem w tym że tych podwójnych uzywanych nigdzie nie ma:(

Witam
Chciałbym odświerzyć temat , czy ktoś z kolegów forumowiczów potrafi odpowiedzieć jak działają klapki w owej przepustnicy powietrza ,też mam w kształcie litery Y , prawa strona okazała sie uszkodzona obraca się bez żadnego oporu ,z tego co mi się wydaje to w stanie spoczynku ; lewa jest otwarta a prawa powinna być zamknięta .Koszt nowej jest zaskakująco duży ,używanych praktycznie nie ma. Objaw jest taki ,że auto szarpie jak jade na niższych biegach z równą prędkością ,czy można obie klapki lewą i prawą ustawićw pozycji otwartej? poprostu zdiąć i zaślepić przewody podciśnienia uszkodzoną prawą klapkę zablokowąć na stałe. Czy może tylko uszkodzoną prawą klapkę zablokować w pozycji otwartej? a lewa niech sobie działa.

Witam wszystkich forumowiczów.Podpinam się pod temat, ponieważ nie mogę znaleść podobnego tematu.A mianowicie mój pacjent to także c-max 2008 r 2. 0 TdCi. Od jakiegoś czasu zauważyłam że przy przepustnicy zachlapane od oleju są obwody i widać gołym okiem jak w takim niewielkim kolanku stoi olej.Mam zachlapane wokół różne przewody.Pojechałam do mechanika do bez zawahania stwierdził, że to przepustnica i jej koszt jest duży. Więc pojechałam do znajomego mechanika i powiedział że ten olej to od turbiny sprawdził mi poziom oleju w silniku i mam go trochę za mało więc dolałam i jest ok. Fordzik chodzi ok , ale czasami szarpie tak jak koledzy opisują w wcześniejszych postach.Teraz zastanawiam się czy zrobić te przepustnicę czy turbinę może podpowiecie.Nie jestem ekspertem , ale wciskać sobie kitu nie dam.

Witam
W skrócie opiszę działanie przepustnicy
Mówimy o fordach z FAP, który ma dwie rury dolotowe do przepustnicy.
Stojąc przodem do auta po otwarciu maski widzimy dwie rury dolotowe od przepustnicy. Ta z lewej strony (od obserwującego) jest odpowiedzialna za doprowadzanie schłodzonego powietrza do komory spalania (filtr powietrza, turbina, intercooler, przepustnica, komora spalania). Klapka z tej strony przepustnicy powinna być otwarta i chodzić płynnie. I teraz drugi wąż odpowiedzialny za doprowadzenie ciepłego powietrza do silnika (po prawej stronie obserwującego). Dlaczego potrzebne ciepłe powietrze do silnika? W momencie wypalania FAP musi być podniesiona temperatura w komorze spalania.
Więc wygląda to tak, że prawa klapka w tym momencie się otwiera, a lewa od zimnego powietrza zamyka. Problem może pojawić się wtedy gdy prawa klapka nie pracuje płynnie, tzn. stawia opór i podciśnienie nie jest w stanie jej otworzyć do końca. Szarpanie bierze się z tego że mamy za mało powietrza do ilości paliwa. Komputer nie pokaże żadnego błędu, ponieważ nie jest ona sterowana elektronicznie tak jak np. egr w tym samochodzie. Jest ona sterowana przez podciśnienie. Problem może również pojawić się przy nieszczelnym przewodzie od podciśnienia.

Witam
Mam ten sam problem w focusie mk2 2.0tdci Auto delikatnie szarpie w granicach 2tys obrotow, nastepnie traci chwilowo moc i brak jest reakcji na pedał gazu. Wystarczy zgasic i odpalic silnik i wszystko ok albo odczegac chwile az spadnie cisnienie w cylindrach i wszystko wraca do normy. Problemem jest przepustnica ktora blokuje sie w pozycji zamkniętej (z regoły przy jezdzie bez obciazenia do 2tys obr)
Widze ze koledzy juz przerabiali ten temat kilka lat temu http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=172386&page=3
Czy ktoś już dłubał przy tym czy pomimo upływu czasu w dalszym ciagu rozwiazaniem jest tylko zakup drogieejoojjej nowej przepustnicy?

Kurde, a myślałem, że 2.0 TDCI PSA to taki dobry silnik.. Ma ktoś problem, że za KAŻDYM razem przy gwałtownym przyspieszeniu ( obojętnie na którym biegu ) przy około 3 tyś obrotów auto wchodzi w tryb awaryjny? Tzn zapala się kontrolka z esp na stale i silnik wyraźnie słabnie na parę sekund i potem dalej normalnie jedzie? Potem już słabnie przy każdym przyspieszaniu właśnie przy tych obrotach, a trakcja cały czas świeci. Pomaga zgaszenie i odpalenie, wtedy auto jeździ całkiem normalnie, aż nie dostanie konkretnego "buta" i cała zabawa zaczyna się od początku. Filtry nowe. Przepustnica wyraźnie zabrudzona olejem przy połączeniach. Da coś czyszczenie?

edit:
Auto mam w zasadzie od początku września i przez pierwszy miesiąc, może trochę dłużej, nie było niczego takiego, a zaraz po kupnie zrobiłem nim w krótkim okresie jakieś 10 tysięcy kilometrów.
Szarpanie podczas jazdy ze stałymi obrotami co jakiś czas też miewam. Raz zdarzy się parę razy w tygodniu, innym razem mam miesiąc spokoju, ale z tego co wyczytałem to prawdopodobnie jest to wina tej przepustnicy, a co z tym przyspieszaniem?

Wysłane z mojego PE-TL10 przy użyciu Tapatalka

Czy awarie przepustnicy "tej drogiej" dotyczą tylko aut z FAP-em? Tak to zrozumiałem z postu kolegi zbinek512.

Ta "droga" przepustnica występuje wyłącznie w autach z dpf. A tak na marginesie, to już nie jest taka droga. Jak by ktoś był zainteresowany, to mam na zbyciu sprawną używkę.

Ja jestem chętny na tą używke. Proszę o kontakt.
A teraz drążąc dalej temat przepustnicy, u mnie po dogłębnych ogledzinach prawa lata luzno z delikatnym blokowaniem w pozycji zamknietej a lewa działa płynnie. Ja to rozumuje tak ze jak zamyka całkowicie lewą (sprawna) to otwiera prawa (niesprawną) która mi sie przymyka i silnik sie dlawi bo nie ma powietrza ( zamknieta prawa+lewa). A jakby tak tą prawa zblokować otwartą albo wywalić :027: ???? co myslicie??

Ja jestem chętny na tą używke. Proszę o kontakt.
A teraz drążąc dalej temat przepustnicy, u mnie po dogłębnych ogledzinach prawa lata luzno z delikatnym blokowaniem w pozycji zamknietej a lewa działa płynnie. Ja to rozumuje tak ze jak zamyka całkowicie lewą (sprawna) to otwiera prawa (niesprawną) która mi sie przymyka i silnik sie dlawi bo nie ma powietrza ( zamknieta prawa+lewa). A jakby tak tą prawa zblokować otwartą albo wywalić :027: ???? co myslicie??
Dzisiaj czyściłem moją przepustnicę i sytuacja wygląda podobnie... jedna sobie lata luzem jak chce, a druga działa. Czy pomoże tylko wymiana?

Wysłane z mojego PE-TL10 przy użyciu Tapatalka

Jaka u ciebie walnięta prawa czy lewa?? Jaki masz przebieg?

210 tysięcy przejechane, patrząc od zewnątrz pod maskę nie działa prawa. Jak się nie mylę to doprowadza ona ciepłe powietrze do kolektora przy wypalaniu dpf-a. Chciałem jeszcze ściągnąć kolektor, ale po odkręceniu paru śrub zorientowałem się, że jest w jednej części z deklem na głowicy i zrezygnowałem. Wyczyściłem ile się dało od zewnątrz. Syf straszny...

Wysłane z mojego PE-TL10 przy użyciu Tapatalka

Moj przebieg to 208tyś :roll: Ja postaram sie w wolnej chwili zblokować prawa klapke w pozycji otwartej w celach doswiadczalono naukowych:one:

Po co blokować przepustnicę, ja moja wymontowałem dwie śrubki i po sprawie:razz:
Od tej pory żadnych negatywnych objawów nie stwierdziłem :diabel2:

Po co blokować przepustnicę, ja moja wymontowałem dwie śrubki i po sprawie:razz:
Od tej pory żadnych negatywnych objawów nie stwierdziłem :diabel2:
Ja próbowałem odkręcić klapkę, ale śrubki nie chcą puścić, a nie chce ich obrobić, bo wtedy w ogóle mogę zapomnieć o demontażu klapki.
Napisz coś więcej o wrażeniach po jej demontażu, jak możesz. Szarpanie ustało?

Wysłane z mojego PE-TL10 przy użyciu Tapatalka

Ja mojej tez nie moglem odkrecic wiec ja zblokowałem otwartą do testów. Zrobilem okolo 600km i nic sie nie dzieje, auto ma wigor , nie szarpie, nie traci mocy, nie przerywa bo wkoncu oddycha :razz: a i mam wrażenie jakby ciut szybciej sie nagrzewał hmm

Witam
U mnie problem jest podobny zdemontowałem przepustnicę, aby ją wyczyścić. Auto telepało przy gaszeniu, poszarpywało na jałowym biegu i na dwójce bez gazu. Winą obarczyłem brudną przepustnicę i kolektor. Kiedy odkręciłem przepustnicę okazało się że jest czysta, za to prawa klapka jest luźna a do tego poprzedni właściciel przykręcił do niej jakiś kawałek blachy pewnie po to aby właśnie ją zablokować w pozycji otwartej. Przepustnicę oddałem do regeneracji (koszt 230 zł). Moje pytanie do forumowiczów: czy ktoś miał podobne objawy i czy próbował im zaradzić poprzez doprowadzenie przepustnicy do ładu? Dodam że mam wersję z fabrycznym FAP-em, już wyciętym.

Witam
U mnie problem jest podobny zdemontowałem przepustnicę, aby ją wyczyścić. Auto telepało przy gaszeniu, poszarpywało na jałowym biegu i na dwójce bez gazu. Winą obarczyłem brudną przepustnicę i kolektor. Kiedy odkręciłem przepustnicę okazało się że jest czysta, za to prawa klapka jest luźna a do tego poprzedni właściciel przykręcił do niej jakiś kawałek blachy pewnie po to aby właśnie ją zablokować w pozycji otwartej. Przepustnicę oddałem do regeneracji (koszt 230 zł). Moje pytanie do forumowiczów: czy ktoś miał podobne objawy i czy próbował im zaradzić poprzez doprowadzenie przepustnicy do ładu? Dodam że mam wersję z fabrycznym FAP-em, już wyciętym.

Mam podobne objawy i prawa klapka również lata u mnie luzem. Czasem strasznie szarpie, aż wstyd z kimś jechać. Wolne obroty też są raz wyższe, raz niższe. Próbowałem zdemontować tą klapkę z tego pręta, ale niestety śruby nie chcą puścić. Czytałem trochę w necie na innych forach o autach z tym silnikiem i nikt do końca nie wyeliminował tego szarpania. Niektórzy wymieniali 3/4 silnika i dalej tak było...

Wysłane z mojego PE-TL10 przy użyciu Tapatalka

A czy ktoś z Was kupował ostania nową przepustnice ? Bo ceny na allegro w okolicach 400 zł są do przyjęcia Firmy MAGNETI MARELLI .

Zastanawiałem się nad nową, ale oddałem do regeneracji starą (250 zł) i działa. Założyłem wczoraj przepustnicę, telepanie autem przy gaszeniu ustało, nie szarpie na małych biegach i lepiej przyspiesza. Na chłopski rozum powinno też mniej palić, ponieważ klapka po prawej w ustawieniu zerowym jest zamknięta, a nie tak jak przedtem ciągle otwarta.

Zastanawiałem się nad nową, ale oddałem do regeneracji starą (250 zł) i działa. Założyłem wczoraj przepustnicę, telepanie autem przy gaszeniu ustało, nie szarpie na małych biegach i lepiej przyspiesza. Na chłopski rozum powinno też mniej palić, ponieważ klapka po prawej w ustawieniu zerowym jest zamknięta, a nie tak jak przedtem ciągle otwarta.
Myślisz, że warto ją na próbę zamknąć na stałe? Mam wycięty dpf, więc chyba nigdy się nie powinna otwierać, bo się nie wypala, chyba, że otwiera się też w innych warunkach?

No właśnie nie mam pojęcia czy się nie uchyla w innych przypadkach. Zawsze warto spróbować, dwie i pół stówy w kieszeni to lepiej niż nie mieć dwóch i pół stówy w kieszeni ;]

Autem jeżdżę ciągle w trasy, więc jakby miało mnie z tego powodu zawieść, to wolę już wydać pieniądze i kupić nową przepustnicę :)

Wysłane z mojego PE-TL10 przy użyciu Tapatalka

Koledzy czy możecie opisac czy klapkę z prawej blokujecie w pozycji zamknietej czy otwartej . mam te same problemy, brak dpf a klapka lata luzem. przy domykaniu palcem trochę się blokuje i czuć wyraźny opór.

Rozebrałem przepustnice i faktycznie budowa jest prosta i tandetna. Plastikowa zembatka w prawym wlocie poszła w pył. Na chwilę zablokowałem w pozycji otwartej i z autem jest o.k jednak zamierzam w wolnej chwili wymienic bo nowa kosztuje 400zł.

Czy ktos wie jak naprawic przepustnice korzystając z elementow przepustnicy od HDi. Ponoć mozna ale zdjecia wygasły

Po co blokować przepustnicę, ja moja wymontowałem dwie śrubki i po sprawie:razz:
Od tej pory żadnych negatywnych objawów nie stwierdziłem :diabel2:

Czy wystąpiły jakies negatywne skutki usunięcia blaszki z prawej gardzieli

Jak ktoś nie ma wyciętego fapa, to nie powinno się usuwać tej klapki blokować ją itp. Po to konstruktor to zastosował, żeby miało jakieś zadanie. Niestety przy około 200 tys przebiegu przepustnica wysiada.

Witam,
Przepraszam za odgrzebanie tematu, ale jest sposób nie wymagajacy wymiany całej przepustnicy. https://youtu.be/GPEnm7jojZA
W Focusie 2.0 miałem objawy szarpania na ciepłym silniku wbprzedziale obrotów 1800-2200 i po wymianie tego elementu narazie jest ok.

Po co blokować przepustnicę, ja moja wymontowałem dwie śrubki i po sprawie:razz:
Od tej pory żadnych negatywnych objawów nie stwierdziłem :diabel2:

Odgrzeję kotleta...długo tak jeździłeś? Jakieś skutki uboczne zaobserwowałeś?

panowie miałm teraz taki problem zestaw naprawczy od 40 zł do 250 zależy jaki i z czego zrobiony kupiłem za 40 zł i hula jak tralala