Zobacz pełną wersję : lewarek popsulem...


exoryna
12-11-2013, 21:44
o tak jak na foto.
podczas podnoszenia auta.
zmienialem kola na zimowe.
cale szczescie, ze kolo bylo zalozone.

http://sacza.ath.cx/~exor/moje/cmax-lewarek/lewarek-popsuty-800x600.jpg

wydra
12-11-2013, 21:54
chwalisz się czy żalisz? :D

Zdzich K.
12-11-2013, 23:04
Chyba 2 w 1 ...
chwali się, że miał farta i koło na szpilkach
i żali, że szlag trafił lewar :wink:
Całościowo, to jednak fart większy od straty :p
i tak trzymaj.

wacek_pl
13-11-2013, 06:23
Współczesny bubel.

Andrzej
13-11-2013, 16:06
miałem podobnie... w moim przypadku podnosiłem i już na samej końcówce puścił gwint i podnośnik się złożył, a auto opadło (dobrze, że nie skończyłem jeszcze podnosić i nie odkręciłem koła). To było z 2 lata temu też jak zmieniałem koła. Stwierdziłem, że podnośnik spod zapasu nie nadaje się do prac przy aucie (nawet sezonowej zmiany kół) i kupiłem drugi taki sam by zapełnić lukę i używać tylko w sytuacjach awaryjnych, a do prac używam specjalnie wzmocnionego z modyfikacją ułatwiającą podnoszenie...

exoryna
13-11-2013, 17:38
Zdzich K.: bingo... : )

moze jeszcze dopowiem, ze kupilem lewarek od fiesty a uzywalem go do c-max 1.8 diesel, wiec zapewne ciezszy.
dwa lata posluzyl.
nie wiadomo zreszta ile razy byl juz uzywany przez poprzedniego usera.