Witam, poprawiam nieco swój garaż i chciałbym czymś zabezpieczyć podłogę przed solą z kół w zimie, olejami itp. Płytki odpadają bo będzie za wysoki próg po ich położeniu, żywice są za drogie więc pozostają farby. Na oku mam: Betondur http://www.betondur.com/index.php/mkShop/1/BETONDUR_EKO/146/root,/
v33 do podłóg http://www.V33.pl/farba-do-pod-og/a.-farba-do-pod-og-o-wysokiej-odporno-ci,402.html?&vars=cHJvZHVpdF9pZD0zNjg%3D
oraz pilbet http://sklep-chemko.home.pl/pl/p/PILBET-na-beton-5l/512 Miał ktoś może styczność z tymi produktami? Jeżeli ktoś dysponuje zdjęciami to chętnie zobaczę jak to wygląda na podłodze.
Jestem skłonny kupić V33 tylko mało jest opinii w internecie o tej farbie.

raczej nie znajdziesz odpowiedzi na swoje pytanie. Jako, ze w niedalekiej przyszłości będę miał identyczny dylemat, mam propozycję dla Ciebie. Kup po jednej puszce 1L każdej z nich i pomaluj jakieś kawałki. Opisz co i jak :)

Aha, tego pilbeta omiń, nie nadaje się.

Aż tak rozrzutny nie jestem, Ty mówisz żeby ominąć pilbet swoją drogą piszę że odporny jest tylko na zachlapania, o betondur też mało pochlebnych opinii więc w rankingu wygrywa v33. W przyszłym tygodniu może będę malował to wrzucę foty jak to wygląda na żywo i czy warto. Dziś w sklepie proponowano mi również farbę epoxydową za 230zł 6kg wydajność 0,2-0,4kg/m2 jednak za tę cenę nie wiem co to za epoxyd.

No, epoxyd byłby najlepszy, ale ta cena :|:(((

Kiedyś miałem sporo farby do malowania pasów na jezdni. W garażu sprawdziła się rewelacyjnie...zagadaj z drogowcami.

Od wjeżdżania samochodem do garażu to posadzka ci nie popęka .
Za to zawsze delikatnie wchłonie wodę / śnieg z kół.
jeśli pomalujesz jakimś szfaksem to efekt będzie taki że nic już nie wsiąknie i będzie więcej błota .

Zimą od soli którą wwieziesz na kołach to posadzka popęka i zacznie się kruszyć. O wodę się nie martwię bo mam kanał i to co się roztopi to spłynie albo odparuje.
Dzisiaj pomalowałem jedną warstwę jutro rano pomaluje ponownie. Pierwsze wrażenie co do farby bardzo pozytywne, wydajna, łatwo się maluje, dobrze kryje. Niedawno sprawdzałem czy wyschło i w dotyku przypomina jakby gumę a co najważniejsze posadzka już nie pyli.

Prace idą do przodu. Dzisiaj drugi raz pomalowałem ale nie mam zdjęcia. Garaż ma 3,9 x5,9 m odliczając kanał 0,9x 3,5 m wychodzi około 20m^2 łącznie z cokołem na ścianie. Na taki metraż x2 poszło jakieś 2,75l farby. Pierwsza warstwa rozcieńczona 5% z benzyną lakową. W piątek pomaluję po raz trzeci i wrzucę zdjęcia z aparatu. Po pierwszym razie wygląda tak:

http://imageshack.us/a/img59/91/d8vk.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/59/d8vk.jpg/)
(http://imageshack.us/photo/my-images/23/rv38.jpg/)

Od siebie nie polecam malować podłogi w garażu wg mnie nie ma sensu.

Dobrze trafiłeś: Ostatnio przerabialem temat remontu posadzki. Dopiero skończyłem przed pogorszeniem pogody..

Olej Betondur i inne gunwa, wyrównaj wżery w betonie np. Atlasem albo lepiej dowolną szpachlówką PCC, odczekaj jak wyschnie. Nie gruntuj niczym.

Połóż na to farbę epoksydową - polecam ci polski wyrób firmy techniart (www.techniart.pl) - mają ok 8 kolorów RAL, oglądałem CAPAROL, SIKA, ale cenowo wychodziło lepiej te polskie.

Proponuje Ci Techniplast 200, wystarczą 2 warstwy przy chłonnym podłożu wychodzi ok 0,5kg/m2.

Ja kupowałem na alledrogo http://allegro.pl/zywica-epoksydowa-farba-do-betonu-2-5kg-kolory-ral-i6306364291.html
to jest na bazie dyspersji żywicy epoksydowej. Tym malowałem część pieszą garażu.

Masz do wyboru jeszcze farbę tego samego producenta na bazie dyspersji wodnej - ale słabiej kryje i u mnie po 3 warstwach wyszło tak sobie - to dawałem pod samochód.
Wodna przepuszcza parę i wodę.

Warstwa schnie ok 24 godziny jak ciepło i ok 48 jak zimno i wilgotno na zewnątrz
Trochę "bebrania" bo każda warstwa to oddzielnie wymieszana dwuskładnikowa farba, oddzielny wałek/pędzel i rękawice oraz wiaderko. po 30 minutach zastyga i musisz "zmieszać" tylko na te 30 minut.

Efekt super. Jakbyś potrzebował coś poradzić w temacie - daj znać. Mogę ci udostępnić zdjęcia na mejla.