Zobacz pełną wersję : [Mondeo 2007-2014] Nie odpala -imobilaizer włączony
Hubson83 01-12-2013, 18:14 Witam wszystkich .Jestem to od dziś takze prosze o wyrozumiałość
Ale do rzeczy.
Od miesiąca jestem posiadaczem Forda mondeo mk4 benzyna 2,0 manual sprowadzony z Niemiec
Przez miesiąc uzytkowania nie było zadnego problemu aż do dziś...
Przy próbie odpalenia auta zgasły wszystkie kontrolki ,całkowicie nic nie działało tak jakby nie było pradu....Nie mogłem zamknąć auta z pilota ani odpalić auta..
Po kilku minutach kontrolki wróciły ale auta nadal nie mogłem odpalić zero reakcji ze strony silnika...na wyswietlaczu pojawil sie komunikat imobilaizer włączony a na głównym panelu cos po angielsku typu will off shut down 1 hour ...
Po dwóch godzinach spróbowałem odpalić drugim kluczykiem lecz nadal nic ,zauwazyłem tylko że światełka na podsufitce nie mogłem właczyc ani nie palila sie przy otwieraniu schowka...postanowiłem zdjąc kleme z akumulatora na kilka minut lecz po ponownym załozeniu auto nadal nie odpala (tylko światło na podsufitce i w schowku sie zapala)...juz nie wiem o co chodzi czemu nie odpala ,jesli ktos wie lub miał podobny problem czekam na podpowiedzi i rady ...martwi mnie ta informacja imobilaizer właczony...czy to może byc cos z jakims bezpiecznikiem????czy zupełnie cos innego?
na koniec dodam ze auto użytkuje wiec akumulator ok..pozdrawiam wszystkich i czekam na rady
gregor75 01-12-2013, 18:51 pierwsze co to aku do sprawdzenia
Komunikat to zapewne "Immobiliser aktywny". Podpiąć pod kompa w pierwszej kolejności i odczytać błędy. Później wyczyścić z błędów i spróbować odpalić. Jeżeli to samo to sprawdzić jakie nowe błędy wyskoczyły.
Robiłem raz S-maxa, który też wywalał ten komunikat, a przyczyną był zbyt duży prąd płynący w kablu sterującym 12V po stacyjce, który szedł do zamontowanych LEDów... ale przyczyn może być wiele
Dodam że dobrze mieć ELMa 327 z programem FORScan lub ELM Config, bo inne bzdety na OBD2 mogą nie wykryć wszystkich błędów (a miałem już takie przypadki), a co za tym idzie nie usuną tych niewykrytych. Oczywiście można też użyć IDS lub Focom.
Pozdrawiam
arkmyl12 01-12-2013, 19:41 Zacznij od naładowania aku, pewnie masz oryginalny a już czas na wymianę..
Hubson83 02-12-2013, 07:16 Akumulator naładowany i nadal nie odpala...czy to moze byc jakis bezpiecznik??
Kolego, czy jak przekręcasz kluczyk to wyskakuje "Immo aktywny", przy tym piknie kilka razy ?
Hubson83 02-12-2013, 11:56 Tak dokladnie tak
To na 99% nic nie zrobisz bez kompa. PCM złapał błędy, które nie pozwalają mu zakręcić rozrusznikiem. Zależy od czego powstały, bo w niektórych przypadkach z jakimi miałem do czynienia wystarczyło tylko ich wykasowanie i auto zagadało.
Hubson83 02-12-2013, 17:29 ok dzięki jutro do mnie przyjeżdza znajomy z kompem więc zobaczymy co wyjdzie
Rafał A.(antek) 10-12-2013, 00:45 masz converse czy zwykły wyswietlacz? centralny z pilota reaguje? cokolwiek sie włacza po przekreceniu stacyjki? np kontrolka ESP?
jareczek1980 10-12-2013, 05:56 kolejny mk4 2.0litra który nie chce odpalić... to nie przypadek.
Najprawdopodobniej przyczyną Twojej awarii jest korozja styków w komputerze. Styki korodują (czy też kable, trzeba to sprawdzić)i nie przewodzą pradu. Podobno wystarczy przeczyścić Czasem samo przechodzi, ale najcześciej trzeba sprawdzić wszystkie kompy w aucie. Kilka osób na mkp miało taki problem i wten sposób został rozwiązany (jesli aku sprawny, bo może jest po prostu rozładowany)
method30 23-02-2015, 12:42 a w którym miejscu znajduje się komputer ja do niego się dostać
gregor75 23-02-2015, 22:53 schowany pod przednim lewym nadkolem
method30 24-02-2015, 14:17 A jak sie moge dostac do wiazki tam gdzie najczesciej krusza sie przewody
Roland074 02-03-2015, 06:13 Witam
Panowie mam następujący problem. Po przekroczeniu przebiegu 142 tys. km zaczął pojawiać mi się podczas odpalania samochodu (pomimo temperatur plusowych długo kręcił ale odpalił) na conwersie następujący komunikat: "Immobilizer aktywny". Zauważyłem, że dzieje się tak gdy samochód jest np. przez weekend nie odpalany. Tydzień temu podjechałem do swojeg mechanika, podłączył pod kompa i wyszło sporo różnych błędów, min. modół komfortu. Wykasował wszystkie błędy i kazał jeździć i jak się znowu się zaświeci to wtery mam podjechać i podłączy znowu. Wykasował błędy żeby zawęzić pole poszykiwań następnym razem. No i przez tydzień jeździłem - było OK. W piątek postawiłem samochód i chciałem odpalić dopero wczorajszego wieczoru. I to co się dzieje: Mam system bezkluczykowy więc wczoraj żeby nie było że może bateria słaba, przed dojściem do auta już większej odległości otworzyłe go z pilota - pilot działa. Wsiadłem (temp. na dworze dodatnia) i odpalam - długo kręci, ale odpala i na conwersie pojawił się znowu komunikat "Immobilizer aktywny". Pjechałe parę metrów, wyłączyłem samochód i odpaliłem ponownie, komunikat już się nie pojawił. W komunikatach na conwersie też go nie ma. Dziś rano podczas próby wyjazdu do pracy - znowu kręcił (tym razem troszkę krócej niż wczoraj) ale znowu w/w komunikat. Zgasiłem auto i odpaliłem ponownie - komunikat zniknął.
Panowie, co to może być? Dziś będę dzwonił so swojego mechanika może udałoby się dziś podjechać i podpiąć pod kompa. Spiszę błędy i wstawię na forum.
Pozdrawiam i proszę o podpowiedzi.
Panowie, co to może być?
Może już akumulator do wymiany . Tak ostatnio było jak koledze jednemu autko robiłem.
Roland074 02-03-2015, 06:23 Witam
Akumulator wymieniałem 3 lata temu.
Akumulator wymieniałem 3 lata temu
to nie żaden wyznacznik . Jeśli na kompie wyszło dużo błędów a w tym tzw. DTC Uxxxx to może to być akumulator .
pozdr Tomek
Roland074 02-03-2015, 07:13 OK. Dziś postaram się po pracy podjechać do elektryka - niech sprawdzi aku.
Dziś postaram się po pracy podjechać do elektryka
Ja na Twoim miejscu podładowałbym najpierw akumulator i zobaczył co się wtedy stanie . Po co masz płacić za wizytę u elektryka :D
Roland074 02-03-2015, 07:51 Może i to dobry pomysł, tylko, że teraz jeżdżąc samochodem codziennie do pracy - to pewnie sytuacja z immbilizerem aktywnym się nie powtórzy, ale spróbuję.
przypadłość aktywnego immo i mnie się przytrafiła. Ale żeby było ciekawiej i śmieszniej to uzmysłowiła mi że od jakiegoś (?) czasu próbowałem doładowywać aku padniętym prostownikiem :diabel2: - tak raz na jakiś czas podpinałem i delikatnym 1-2A przez noc doładowywałem. Do czasu :D
Póki co pomógł forscan, ale już na horyzoncie "widze" wymianę bateryjki samochodowej
pozdrófka
Roland074 06-03-2015, 06:13 Witam
Ja 30.11.2012 roku kupiłem trochę większy akumulator - varta 85ah 800a. Trzy dni temu wieczorem podłączyłem miernik na wyłączonym silniku, pokazywał 12,25V. Rano 12,16V, a na pracującum 14.64V. po powrocie z pracy, wieczorem podłączyłem prostownik, podładowałem i jak narazie kręci jak szalony. Zobaczę jak długo. Dziś postawię go na weekend i w niedzielę wieczorem sprawdzę jakie jest napięcie, czy czasami gdzieś prąd nie ucieka. Czyżby już szlak trafiał akumulator. Dziennie robię miedzy 35 a 50 km. Może niepotrzebnie kupiłem większy i czyżby niedoładowywał? - Ale wcześniej było OK.:<
Witam,
Wiem, że podobny temat był już na forum, ale mój jest troszkę prostszy chyba.
Rozładowałem akumulator przez zostawienie świateł pozycyjnych.
Ostatnie co zrobił po wyzionięciu ducha było właczenie alarmu, a właściwie świateł awaryjnych.
Po 4 dniach poprosiłem Pana taksówkarza (apropo's jeszcze nigdy takiego uczynnego nie spotkałem, nie do pomyślenia, nie chciał odjechać bo mi nie pomógł) aby mi pomógł z kablami.
Probuję uruchomić kluczykiem, nic, wyskakuje komunikat "Immobilizer aktywny" i tylko ten komunikat, dlatego też piszę ten tekst, bo w innym wątku jest jeszcze inny dodatkowy komunikat.
Jaki może być problem ?
Tylko z przodu maski słychać lekkie pyknięcie podczas próby uruchomienia.
Jestem laikiem samochodowym.
Pozdrawiam
Arek
No niestety akumulator jest beee.
Musisz go podładować lub wymienić .
... wyskakuje komunikat "Immobilizer aktywny" i tylko ten komunikat
nie wiem jak w Twoim przypadku, ale u siebie musiałem jeszcze forscanem i "kabelkiem" wykasować błędy, gdyż inaczej (samym podładowaniem aku) immo nie chciał się "odzbroić" :P
pozdrófka
rychu.zychu 06-01-2016, 21:31 A ja mam takie pytanie , czy immobilizer może blokować możliwość przekręcenia kluczyka w stacyjce z pozycji II na pozycje III ( zapłon ) ?
Nie, poruszaj dobrze kierownicą, tam są mechaniczne zapadki.
Ok nie skupiłem się i od razu poprawiam, rozumiem że kierownica odblokowana?
rychu.zychu 06-01-2016, 23:17 Ok nie skupiłem się i od razu poprawiam, rozumiem że kierownica odblokowana?
Tak odblokowana.
nie wiem jak w Twoim przypadku, ale u siebie musiałem jeszcze forscanem i "kabelkiem" wykasować błędy, gdyż inaczej (samym podładowaniem aku) immo nie chciał się "odzbroić" :P
pozdrófka
Bardzo dziękuję za podpowiedź, podładuję i poczytam o tym forscan itd bo na razie nie wiem o czym mówisz (tak jak pisałem jestem laikiem), ale przynajmniej jakaś nadzieja jest.
Zadzwoniłem dziś do ASO i Pan powiedział, że być może były wahania napięcia i komputer potraktował to jako próba kradzieży, a za ponowne programowanie liczą sobie 600 stówek.
Szczęka mi opadła, nie spodziewałem się że tyle mogę napsuć rozładowaniem akumuluatora. Zobaczymy jak to się potoczy i dam znać.
Chyba kupię sobie dużego fiata, albo poloneza chyba tam nie dzieją się takie chocki-klocki przy rozładowaniu aku. :roll:
Pozdro
Arek
... Zadzwoniłem dziś do ASO i Pan powiedział, że ...
trochę ot.
kiedyś dawno temu na początku poszedłem do ASO aby chłopaki zamontowali mi moduł BT/VC. Jak mi zaczęli opowiadać że to pół auta "cza" przerabiać, że to do końca nie ma możliwości, że to nie mają czasu, a tak naprawdę to "przysmarkaj" pan se jakiegoś parrota, to odechciało mi się. Zapisałem się na forum :razz: i domontowałem kilka innych "drobiazgów". Tyle w temacie ASO. Dziś wiem że ASO to procedury, procedury, procedury. Immo nie działa ? Przeprogramować. 600PLN. ... pewnie plus VAT
:619:
pozdrofka
Odepnij akumulator na10 min. Wstaw nowy i bledu nie bedzie
|
|