Witam szukałem już na forum podobnych wątków ale po przeczytaniu nie znalazłem tam zadowalającej mnie odpowiedzi.
Jak w temacie mam problem z odkręceniem bata anteny w Focusie po lifcie z 2008 rok (próbowałem ręcznie, kombinerkami, innymi kleszczami, pryskałem WD40), jedynie co zauważyłem że kręci sie ochraniająca antene guma i to do pewnego momentu. Próbowałem w prawo w lewo i nic.
Znalazłem też info ze: "W moim fokusie się nie odkręca, jest przymocowana na stałe ( ale lipa ). Pojechałem kiedyś na myjnie autom. i niestety urwało mi ją. Z tego co widziałem jest przylutowana."
Czy to jest prawda??
Mam plan aby nożem odciąć ta gume nie wiem na długości 2-3 cm żeby zobaczyć co tam jest grane pod nią i ewentualnie jakość spróbować to odręcić.
Czy po tym będzie pasował jakiś uniwersalny bat czy musi być orgniał??
Wie ktoś coś w tym temacie, robił coś podobnego?? Dziękuje za pomoc.

Bardzo dziwne. Antena nie może być przylutowana do złącza antenowego. Ktoś przed tobą chyba coś majstrował.
Ja również mam po lifcie i bat odkręca się bez problemu.

Do wymiany stopka, zakupić nowy bat, miałem to samo. Po założeniu przed skręceniem nałożyć cienką warstwę smaru, dokręcić z wyczuciem aby nie przeciągnąć gwintu.

Właśnie mam tak samo jak kolega sajmoniss. Więc poniekąd potwierdzam przypadłość.

połączenie gwint śniedzieje i zapieka sie tak, że coś sie musi urwać :)

Najpierw zdemontuj lampkę oświetlenia wewnętrznego(nad lusterkiem),odkręć śrubę od stopki końcówki.Zdejmij końcówkę z dachu wraz z batem.Pózniej tak jak opisałeś natnij na bacie tą gumkę na długości 2-3cm wzdłuż i dookoła. Zdejmij ten obcięty kawałek.Złap mocno kombinerkami w tym miejscu bat,a drugimi za jakiś element metalu w końcówce. Kręć z wyczuciem.Powinieneś dać rade.Możesz wcześniej wyczyścić to zapieczone miejsce szczotką drucianą i popsikać np.WD40.Po odkręceniu wyczyść wszystko,przesmaruj i poskręcaj.Problem jest trochę z estetyką samego bata jak jest taki pocięty,ale ja przykleiłem ten obcięty plastik na klej montażowy i narazie trzyma.Powodzenia.



To ja też zapytam,ale o co innego.Gdzie jest usytuowany wentylator nadmuchu? Na 2-gim biegu trochę świszczy i mnie wpienia.Chcę go wymontować i sprawdzić co mu dolega?

czy sam efekt zaśniedzenia może wpływać na jakość sygnału radia ? udało mi się odkręcić antenę i zdemontować stopkę oraz przesmarować wd40...
do tego wymieniłem radio jednak efekt odrobinę lepszy jednak nadal nie jestem zadowolony...
jakie prawdopodobieństwo że przewód antenowy (ew. końcówki) mogą być uszkodzone ?

spore. jaka masz stopke anteny??? zwykla? sama sniedz nie jest przeszkodą, moze napisz co jest z sygnałem radia i jakie radio?

stopka podstawowa bez gpsa. radio cd6000. w garażu stacje niby łapie ale szumią.

Mam dokładnie ten sam problem z odkręceniem anteny. Na razie pozostaje unikac myjni automatycznej

Miałem ten sam problem w moim autku - skończyło się na wymianie stopki i bata - przy próbie odkrecenia na siłę ukręciłem gwint.
Może macie pomysł jak zabezpieczyć gwint przed korozją?

Smarujemy gwint smarem miedziowym a między antenę i stopkę dajemy na gwint malutki oring lub cieniuteńką podkładkę gumową.dokręcamy z czuciem i jest szczelne żadna woda tam nie dochodzi.

Witam
Mam podobny problem do autora tematu, z tym że z anteną sobie poradziłem.
Radio oryginał Sony, z płyty gra czysto, wręcz ideał, natomiast z radia dźwięk jest jakby przytłumiony, w trybie mono, jakby bez połowy wysokich dźwięków, jakby nie było bata anteny. Sprawdziłem czy przewód antenowy jest cały, odkręciłem bat anteny od dachu, itd. Bez bata antenowego jest jeszcze gorzej. próbowałem wstawić wzmacniacz antenowy, ale nic to nie dało. Fal nie gubi. Cały czas dźwięk z radia jest przytłumiony. Czy ktoś miał podobny przypadek?

Może masz uszkodzoną głowicę lub tuner radyjka. Jeśli płytka gra ok tzn. czy wzmacniacz jest ok. Anteny teżnie mogłem odkręcic ale po odrdzewiaczu penetrującym w sprayu owinąłem antenę taśmą izolacyjna ścisnąłem kombinerkami i na siłe odkręciłem.

Potwierdzam u mnie to samo. Zamierzam to zdemontować i w rękach odkręcić. Ewentualnie zakupić podstawkę i bat, i wymienić.

Sprawdź najpierw ustawienia w radiu.
Bardzo możliwe, że masz włączone "jakieś" funkcje RDS.
Miałem podobnie w Blaupunkt Travelpilot FX - nie pamiętam dokładnie co, ale "pogrzebałem" w menu radia i wszystko było OK

Witam.
I w moim ff mk2 pojawił się problem z odkręceniem anteny. O ile większość chce wykręcać baty po to, żeby korzystać z myjni automatycznych, o tyle u mnie jest problem z "czystością" w odbiorze radia. W pierwszej kolejności przyszedł mi na myśl bat anteny że to on może być przyczyną, no ale przy próbie wykręcania zonk:mad.
Radio niby odbiera, ale w takich miejscach jak droga z ekranami po dwóch stronach ulicy, lub górzystych terenach, jakoś odbioru pozostawia wiele do życzenia. Mam porównanie do drugiego auta, którym robię te same trasy i różnica jest spora.
Zdejmowałem już oświetlenie wewnątrz, dostałem się od spodu do stopki, przeczyściłem zaśniedziałe elementy (trzpień metalowego elementu który wchodzi od dołu w podstawę anteny). Posprawdzałem też wizualnie kable i wtyczki przy wejściu do radia i niby wszystko wygląda ok, a radio nie gra tak jak powinno. Z płyty gra pięknie.....
Pozostały mi więc ewentualnie dwie przyczyny: kabel lub bat anteny.
Przejdźmy do bata - tak jak wspomniałem, próba odkręcenia nie powiodła się. Próbowałem kombinerkami ze szmatką, psikałem WD40, ale bez skutku. Przyjrzałem się jednak dokładniej konstrukcji anteny i wygląda na to, że psikanie WD40 jest praktycznie bezsensowne. Dlaczego ? A to dla tego, że trzpień, na który wkręcany jest bat, znajduje się na podstawce i skierowany jest do góry. Penetrowanie zapieczonego gwintu jest więc bardzo znikome ...WD40 nie popłynie raczej do góry:diabel2:
Wpadłem więc na taki pomysł, żeby odkręcić podstawę anteny wraz z batem, odłączyć od przewodów, odwrócić do góry nogami i wtedy dopiero traktować WD40. Może i Ameryki nie odkryłem, a może okazać się to dobrym pomysłem. Teraz zrobiło się trochę zimno, pada deszcz i/lub deszcz ze śniegiem, ale jak będzie trochę cieplej, postaram się wdrożyć pomysł w życie. Prosił bym jeszcze kolegów, którzy zdecydowali się o usunięcie otuliny z dolnej części anteny o podrzucenie jakiejś fotki. Myślę, że pomogło by to przy znalezieniu odpowiedniego miejsca, w którym złapać kluczem (jeżeli mój mniej inwazyjny sposób nie pomoże).

antenki firmowe mają wiele wad jedna z nich to gwint a druga brak solidnego elementu który pozwala na odkręcenie ręką ale jak kupisz antenkę - zamiennik z odpowiednim gwintem ( fordowski jest trudno dostępny ) to odetnij plastiki przy podstawie w antenie w aucie i zaciskowym kluczem żabką złap a na pewno odkręcisz, wyczyść gwint w stopce, żadnego smaru jedynie podkładkę ( nie gumową ) zakładasz nową antenkę

co do szumów itp - wzmacniacz dużo nie pomoże jak jest lipna reszta
- sprawdź połączenia, izolację przy stopce
- sprawdź kabel - omomierz żyła<>bat sprawdź przejście, żyła<>ekran przebicie
to podstawowe rzeczy do sprawdzenia - często radio nie działa bo jest tam np. wilgoć
inne to szumy z urządzeń w aucie np. taniej lub marnej jakościowo ładowarki telefonu, wiatraka czy innych urządzeń które masz w aucie - tutaj lepiej zda egzamin tzw. separator szumów do radia niż wzmacniacz - kupisz w sklepie z elektroniką za 20-40 PLN