Zobacz pełną wersję : Komis+auto w leasingu własnością banku
Witam,
znalazłem auto w komisie, które ew. chciałbym kupić(już oglądałem), natomiast zastanawia mnie sprawa własności auta.
Auto sprzedaje komis, który rzekomo jest pośrednikiem pomiędzy bankiem a kupującym, właścicielem nadal jest bank,auto w leasingu, użytkował auto Pan przez 1,5 roku, rok. prod. 2011, z racji że podobno nie był w stanie spłacać rat, wystawione jest auto na sprzedaż. Komis twierdzi że wykupi auto z banku dopiero w momencie kiedy wpłacę zaliczkę i dostanę komplet dokumentów po podpisaniu umowy. Trochę mnie to zastanawia dlaczego najpierw nie wykupili auta i dopiero nie wystawią na sprzedaż. Dodam że nie chcą powiedzieć w jakim banku itd. jest leasing zasłaniając się tajemnicą handlową.
Nigdy nie miałem doczynienia z leasingami, dlatego pytam, może ktoś z forum orientuje się w tym temacie, czy takie rzeczy w ogóle się praktykuje, auto warte 67000 zł, trochę boję się zaryzykować takich pieniedzy...
przejecie leasingu nie jest niczym wyjatkowym. dla mnie sytuacja jest jasna - chca zarobic. auto warte 80tys, splacone 30 rat po 1000zl, pozostalo do splacenia 50tys. jezeli bys kupowal od wlasciciela, no to sie dogadujecie na splacie 50tys + czesc z tego co on zaplacil. a komis chce od ciebie pelna kwote bo wtedy wyplaci bank, czesc z rat, i reszta idzie dla komisu.
a o jakie auto chodzi?
Tylko tu nie chodzi o przejęcie leasingu , a o całkowitą spłatę , auto użytkowane tylko 18 mies., pytanie dlaczego komis najpierw nie wykupił auta, tylko chcą to zrobić dopiero po wpłacie kasy przeze mnie,
Palek_PL 14-01-2014, 12:05 Witam. Czy nie prościej uderzyć z zapytaniem do Banku o możliwość wykupu bezpośredniego?Albo do właściciela pojazdu...pzdr!
Czy nie prościej uderzyć z zapytaniem do Banku o możliwość wykupu bezpośredniego?
Czytaj całość postu, a nie między wierszami.
...Dodam że nie chcą powiedzieć w jakim banku itd. jest leasing zasłaniając się tajemnicą handlową.
Czytałeś to?
Roman_Gie 14-01-2014, 12:50 banku itd. jest leasing
dowód rejestracyjny, karta pojazdu...
Karta pojazdu w banku bo jest właścicielem auta...
Dowodu rzekomo nie miał jeszcze bo w innym biurze itd., nawet na ulicę nie mogłem wyjechać tylko po placu bo Pan nie miał OC... dziwne troche
Roman_Gie 14-01-2014, 13:44 no to fajnie, u mnie jak ostatnio ktoś kupuje auto za 20 i więcej tys PLN to robi pięciogodzinny wywiad, superdokładne oględziny, przegląda historię napraw, skanuje DR (aplikacja Generalli), odbywa półgodzinną jazdę próbną i mimo że wszystko jest OK to rzuca na koniec, że się zastanowi :D
Karta pojazdu w banku bo jest właścicielem auta...
Dowodu rzekomo nie miał jeszcze bo w innym biurze itd., nawet na ulicę nie mogłem wyjechać tylko po placu bo Pan nie miał OC... dziwne troche
Dziwne, ale moja rada taka - zadzwoń jeszcze raz i poproś aby się przygotował z tymi papierami. Jak pojedziesz sprawdzić to przy weryfikacji vinu z dowodem zerkniesz na nazwę banku.
Pamiętaj o jednym, że jeśli komis wykupi ale nie przerejestruje na siebie to podczas rejestracji musisz pokazać pełna historie "handlową " od właściciela w dowodzie do Ciebie, czyli Komis musi ci pożyczyć fakturę na którą on kupił od banku, w wydziale komunikacji musisz mieć oryginał. Pożycz też protokol przekazania czy też odbioru pojazdu, tam jest napisane coś o nie roszczeniu praw do pojazdu. Najlepiej zadzwoń do swojego wydziału komunikacji i dopytaj co potrzebujesz żeby później nie mieć problemów.
Jeśli komis będzie robił problemy to ja bym odpuścił i podał jego nazwę na forum dla potomnych, może się komuś to kiedyś przydać przy weryfikacji tego komisu.
No i pytanie zasadnicze, dlaczego komis sprzedaje auto tzn jak tam trafiło? O ile mi wiadomo wykupić auto od leasingodawcy może leasingobiorca czyli ta firma tego pana co nie płacił. Chyba że komis przejął leasing ale wątpię bo wtedy musiałby płacić miesięczne raty a w to wątpię jeszcze bardziej :-)
Czyli musisz sprawę wyjaśnić dwutorowo, technicznie i legalność. VIN sprawdzisz w aso.
Jeszcze podpowiem że jak już będziesz znał bank to możesz się pokusić o telefon do oddziału gdzie był brany leasing (patrz--> rejestracja,zapamietaj ja do rozmowy) i jak potrafisz ładnie rozmawiać to możesz popytać czy wszystko jest ok z tym autem i umowa :-) numer umowy może zapamiętasz jak być może pokaże ci komis podczas weryfikacji dokumentów, zapamiętaj na jaką firme jest umowa.
Prawdopodobnie nie będzie ci chciał pokazać bo będzie sie bal że go pominiesz i polecisz do leasingobiorcy :-)
jeśli byś się zdecydował to zamiast zaliczki spiszcie umowę przyzeczenia czy jakaś przedwstepną i niech leci załatwić :-)
Tylko tu nie chodzi o przejęcie leasingu , a o całkowitą spłatę , auto użytkowane tylko 18 mies., pytanie dlaczego komis najpierw nie wykupił auta, tylko chcą to zrobić dopiero po wpłacie kasy przeze mnie,
Ale co nie rozumiesz? Komis nie ma kasę na spłatę. Ty zapłacisz, oni zapłacą właścicielowi, właściciel wypłaci bank i ty kupisz auto.
No i sprawa po części się wyjaśniła, sprawdziłem auto po Vin w ASO, okazało się że z przodu po jakimś dzwonie, wymieniane oba błotniki ,zderzak, wzmocnienie czołowe, lampy, malowane drzwi itp., z tyłu też coś było robione, po raz kolejny mam dowód , że w komisach trzeba bardzo uważać i sprawdzać jak tylko się da. Z tym rzekomym niespłacaniem rat przez użytkownika to chyba też ściema. Odpuszczam auto, podaję link dla ew. zainteresowanych co by na darmo nie jeździli:
http://otomoto.pl/ford-s-max-C31855197.html
|
|