Witam!
Niedawno kupiłem Mondeo '97. Posiada ABS bo mam fakturę zakupu z salonu na której ABS jest wyszczególniony w specyfikacji. Po włączeniu zapłonu kontrolka się zaświeca i gaśnie po zapaleniu silnika. Jedanka podczas hamowania auto wpada w poślizg czyli zachowuje się tak jakby ABS-u nie było. Przy rozpoczęciu hamowania zauważyłem, że przygasa na chwilę podświtenie zegarów, tak jakby coś się włączało i obciążało instalację elektr.
Czytałem o tym na forum i podejżewam pompę.
Jak można temu zaradzić - wymiana czy czyszczenie?
Może coś jest z elektryką, stykami?

a czy kontrolka ABS czasem nie gasnie idealnie rowno z jakas inna ?? np. od airbag ?? Bo moze ABS byl niesprawny a poprzedni wlasciciel podpial go tak aby wygladal na OK i sprzedal auto ?? A pompe trzeba wymienic, jak ja naprawialem swoj ABS to w ASO mowili ze te pompy sie czesto psuly, ale u mnie winny byl tylko zly styk czujnika ;)

Sprawdzałem kontrolkę i gaśnie niezależnie od innych, myślę że nie było tu robionych żadnych kombinacji. Spróbuję posprawdzać styki przy pompie, może to coś pomoże.


Czy wymiana pompy ABS to skomplikowana sprawa - musi być serwis, czy można to wykonać samemu?

mozna wykonac samemu ale dostep beznadziejny, a pompy na allegro.pl znajdziesz

Jak widać też mam Mondeo z 1997 roku i prawdą jest, że z tego rocznika pompy ABS często sie psuły. Prawdopodobnie masz uszkodzoną pompę ABS, a przygasanie świateł to objaw działania pompy ABS. To samo możesz zaobserwować, gdy ruszasz z miejsca.
Najlepiej podjechać do warsztatu, gdzie podłączą ci pompe do kompa i wyjdzie wtedy co jest grane.
Koszt nowej niestety jest duży około 5000 więc pozostaje kupić tylko używkę.
Poczytaj TUTAJ (http://www.mondeoklubpolska.org/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=10012&highlight=abs)
i jeszcze TUTAJ (http://www.mondeoklubpolska.org/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=12877&highlight=abs)
i TUTAJ (http://forum.fordclubpolska.org/viewtopic.php?t=15732&highlight=abs)

Najlepiej podjechać do warsztatu, gdzie podłączą ci pompe do kompa i wyjdzie wtedy co jest grane.

ale z tego co wiem podlaczenie do kompa daje info tylko o tym czy sprawna jest elektronika i elektryka pompy. Usterek mechanicznych komp nie wykaze w pompie. Tak mi chyba mowili w ASO, ale nie jestem tego pewny. W kazdym razie to przygasanie swiatel moze byc objawem zatartego silnika pompy lub jego spalenia co powoduje duzy pobor pradu i przez to przygasanie swiatel. Ponizej pompy ABS na allegro, mysle ze mozna ich tam znalesc wiecej inaczej formulujac zapytanie ;)

http://moto.allegro.pl/search.php?strin ... &country=1 (http://moto.allegro.pl/search.php?string=mondeo+pompa+abs&category=620&country=1)

To samo możesz zaobserwować, gdy ruszasz z miejsca.

Ja u siebie czegos takiego nie obserwuje, to moze byc wina slabego aku.

bozoluk, Napisz skąd jesteś?

Dzięki za porady. Rzeczywiście pojawia się u mnie przygasanie świateł zaraz po ruszaniu, dokładnie tak samo jak przy ostrym hamowaniu. Teraz wiem, że to od pompy. Pojadę dzisiaj do serwisu i zrobię diagnostykę, zobaczę co powiedzą. Ale i tak już się szykuję do zakupu używki na allegro.

Nie wiem tylko ile typów pomp było produkowanych. Wiem, że były z TCS i bez. Ja mam bez TCS. Czymś jeszcze się różniły?

Przemierzam swoim Mondziakim głównie ulice Rzeszowa :fcp1

Akumulator mam prawdopodobnie OK. Ma niecałe 2 lata. Może przygasanie jest od zwarcia w pompie ???

z moich informacji wynika ze byly dwoch producentow, BOSCH'a i jakas tam inna jeszcze, zobacz jaka masz u siebie przed zakupem

Nie wiem tylko ile typów pomp było produkowanych. Wiem, że były z TCS i bez. Ja mam bez TCS. Czymś jeszcze się różniły?
Jeżeli masz ożebrowaną - kwadratową i na 1 wtyczke, to masz system BENDIX MECATRONIC III bez systemu kontroli trakcji TCS a jeśli masz dwie wtyczki to z TCS

Nie mogę znależć pompy ABS. Czytałem, że jest gdzieś koło serwa. Gdzie jest dokładnie?

pod serwem, dochodza do niej przewody hamulcowe i gruba wiazka kabli

Czytałem, że jest gdzieś koło serwa. Gdzie jest dokładnie
Pod serwem. Idzie tam 6 wężyków/rurek stalowych. I prawie jej nie widać.
Pompę ABSu przekładałem sobie sam (mało tego dwa miesiące wcześniej zdjęli mi gips z ręki po ciężkim złamaniu :P ), tak więc wystarczy w miarę lubić majsterkowanie i się przełoży :) .

Podejrzewam u Ciebie awarię części mechanicznej pompy i prawdopodobnie diagnostyka nic nie wykaże :( .
Poszukaj na forum. Było o tym. Również w moich postach. Wpisz ABS i autora karex, wybierz z listy całe forum. Będzie tego trochę ale znajdziesz :) .

Dokładnie coś takiego znalazłem pod serwem. Jest tam 6 przewodów hamulcowych i jedna kostka elektryczna. No to przymierzam się do wymiany pompy. Teraz nawet próbowałem ją trochę i mam wrażenie jakby na początku hamowania łapała, może zapulsuje raz i poślizg :fcp5 . Zastanawiam się w ogóle czy jechać do serwisu. Nie mam do nich zaufania, już miałem z nimi styczność. Pewnie kupię używkę na allegro i sam wymienię.
Dzięki za porady.
Dam znać o efektach.

Pewnie kupię używkę na allegro
Ja bym Ci radził najpierw się porozglądać po okolicznych szrotach. Jest b. duża szansa na trafienie na bubla, a na szrocie zawsze masz kontakt fizyczny ze sprzedawcai łatwiej jest Ci się umówić, że masz np. czas 2 tygodnie na oddanie.
Będzie Ci potrzebna druga osoba do pomocy przy podpinaniu pedału hamulca do pompy hamulcowej no i potem do odpowietrzania, reszta idzie w pojedynkę.

Sprawy mają się tak:
Kupiłem na allegro używaną pompę abs, nawet od młodszego rocznika. Wymieniłem pompę i niestety dalej to samo. Na początku kontrolka ABS gasła dopiero po ruszenu ale teraz już gaśnie po zapłonie, jakby się coś zaprogramowało. No i niby wszystko OK ale ABS-u dalej nie mam i wpadam w poślizg.
Nie chce mi się wieżyć, że kupiłem na allegro zepsutą pompę. Na szczęście jestem umówiony ze sprzedającym że mogę ją zwrócić. Ale może to nie pompa, może szwankuje u mnie coś inego. Jak ją założyłem to przy pierwszym hamowaniu jakby na chwilę ABS załapał ale już przy kolejnych poślizg :-(
Może jest jakaś możliwość diagnostyki pompy na zewnątrz samochodu, może jest ktoś kto je naprawia.
Proszę o pomoc bo zaczynam rozkładać ręce.
P.S.
Czy to normalne, że jak przekręcę kluczyk w poz. I, czyli wtedy działa radio a zapłon włączę dopiero po chwili to wogóle się nie zapala kontrolka ABS, jakby była testowana niewidocznie w pozycji kluczyka I. Czy to nie dziwne, może fordy tak mają a może mam walnięte coś w elektronice?

Czy to normalne, że jak przekręcę kluczyk w poz. I, czyli wtedy działa radio a zapłon włączę dopiero po chwili to wogóle się nie zapala kontrolka ABS, jakby była testowana niewidocznie w pozycji kluczyka I. Czy to nie dziwne, może fordy tak mają a może mam walnięte coś w elektronice?

To jest nie normalne, u mnie kontrolka ABS i TCS zapala sie po wlaczeniu zaplonu i gasnie po chwili, nastepnie jak odpale silnik znow sie zapala i gasnie. Tak jakby robila drugi test po odpaleniu silnika. U mnie ABS i TCS dziala jak nalezy.

[ Dodano: 2007-01-06, 14:34 ]
Na początku kontrolka ABS gasła dopiero po ruszenu ale teraz już gaśnie po zapłonie, jakby się coś zaprogramowało.

Ten objaw po wymianie jest OK, elektronika najpierw pokazywala z pamieci awarie ABS ale jak troche przejechales i wszystki sygnaly z czujnikow byly ok to elektronika uznala ze jest OK i lampka Ci gasnie jak nalezy.

Na początku kontrolka ABS gasła dopiero po ruszenu ale teraz już gaśnie po zapłonie, jakby się coś zaprogramowało.
Zgadzam się z 1olkiem - dokładnie tak samo byś miał w przypadku naprawy któregokolwiek z czujników po jego naprawie bez kasowania błędów WDS-em. Jeśli system ma zapamiętany błąd, musi jakiś czas "nie odczuwać" tego błędu i wtedy "zapomina" o nim. No ale to, że ci się zapalają jakiekolwiek kontrolki bez włączania zapłonu to nie jest normalne i moim zdaniem ktoś grzebał w elektronice, żeby zakamuflować awarię ABS-u. Być może starą pompę masz też sprawną tylko moduł elektroniczny jest walnięty.

Dokładnie dzieje się tak:
Jeżeli włożę kluczyk do stacyjki i szybko przekręcę na zapłon to pojawia się kontrolka ABS i po czwili gaśnie ale jeżeli włożę kluczyk do stacyjki i chwilę potrzymam w pozycji I i dopiero potem przekręcę na zapłon to już kontrolka ABS się nie zaświeci. Podobnie jest, jeżeli wyłączę silnik (kluczyk znajduje się w poz I) i znowu przekręcę na zapłon to również nie zapala się kontrolka ABS. Chodzi mi o to, że z moich obserwacji wynika, że ABS jest testowany w pozycji kluczyka I ale tego nie widać, nie zapalają się wtedy kontrolki.
Jeżeli np. po włożeniu kluczyka przekęcę do poz I i po sekundzie do zapłonu to kontrolka ABS świeci się ale już krócej. Im dłużej trzymam kluczyk w pozycji I przed włączeniem do zapłonu tym krócej potem świeci mi się kontrolka ABS pod zapłonem. Więc jeżeli po włożeniu kluczyka do stacyjki potrzymam go w pozycji I np. 10 sekund to jak przekręcę na zapłon to już nie zobaczę kontrolki ABS.
Dla mnie jest to niezrozumiałe. Wygląda na to, że jak przekręcę do poz I to testowany jest ABS. Jeżeli zdąże w trakcie testowania ABS włączyć zapłon to zobaczę kontrolki, jeżeli przekręce na zapłon po chwili to już ich nie zobaczę.
Może tu tkwi błąd a nie w pompie. Nie sądzę żebym kupił drugą walniętą, sprzedający dawał słowo że była sprawna.
Pomóżcie !!!

Wedlug mnie masz cos pokopane w elektryce i bardzo mozliwe ze ktos cos tam mieszal. Mozliwe ze cos sie wypalilo w pozycji II i jakis geniusz przepial kabelki zeby pozycja I zastepowala II w niektorych funkcjach. Jak dla mnie jest to dosyc podejrzane.

Nie wiem od czego zacząć.
Jechac do diagnosty ???

W W-wie to bym ci podał namiary na dobrego elektryka, ale w Rzeszowie niestety nie znam :(

Chę. Znam dobrgo elektryka w moim mieście ale trzeba się z nim umawiać ok. miesiąc wcześniej. Porażka. Zastanawiam się, czy jak podepne go pod komputer to coś pokaże? Może wybiorę się na wizytę w ASO?

Zastanawiam się, czy jak podepne go pod komputer to coś pokaże? Może wybiorę się na wizytę w ASO?

Wydaje mi sie ze w Twoim przypadku powinno pokazac, a na ASO musisz przygotowac ok 150-200zl, gdzies na forum jest nawet moja faktura z ASO z stycznia '06 za diagnostyke WDS i naprawe ABS.

[ Dodano: 2007-01-06, 17:04 ]
Fakturka jest w tym temacie:

http://forum.fordclubpolska.org/viewtopic.php?t=18240

Wiec mozesz sie juz zapoznac jak ASO sobie liczy za tego typu rzeczy.

Dzięki za porady. Jeszcze dzisiaj posprawdzam czujniki na kołach bo i tak będę odpowietrzał po wymianie pompy i w poniedziałek na diagnostykę. Zobaczymy co wyjdzie.

Jeszcze dzisiaj posprawdzam czujniki na kołach

W przednich kolach sprawdz polaczenia czujnikow sa pod nadkolami, u mnie wlasnie na tym zlaczu nie laczylo, a w tylnich pod tylna kanapa.

Ale jakby czujniki nie łączyły to by się lampka ABS świeciła i w ogóle nie gasła. Chyba, że jest w sposób kombinowany podłączona.

No i ukłąd odpowietrzyłem. Hamulec - brzytwa. Przy pierwszej próbie hamowania na żwirze ABS włączył się na chwilkę. Niestety przy kolejnych próbach już nie działał. Pozostaje chyba tylko diagnostyka. Dam znać co wyjdzie.

pompy abs w mk2 do końca 1997r/ bendix/ miały wadę fabryczną /zacierały się silniki modulatora. duża szansa że kupiłes uszkodzoną pompę. znam temat dokładnie bo już dwukrotnie reanimowałem własnorecznie taką pompę w służbowym mk2 1997r. objawy były dokładnie takie jak opisujesz- kontrolka abs gasła a hamulce się blokowały czasami abs zdziałał ale sporadycznie i na chwilę. koszt naprawy to 10-20zł i ok 2h pracy nie licząc wyjecia pompy z auta. po pierwszej naprawie abs działał przez 2lata a myślę ze druga, która miała miejsce 2tyg temu wystarczy na długo. w razie pytań służe pomocą.

pejko, to opisz co i jak robić bo mam dokładnie to samo. A może jednak jeszcze będzie w tym roku zima. Chociaż jeśli nie umyję samochodu to wątpię. Bo jak umyję to następnego dnia będzie śnieg - sprawdzone :D

Podłączam się do posta llechu

trudno to opisać a nistety fotek nie robiłem. spróbuję z pamięci w punktach:
1. wymontowac pompe abs z auta /w moim przypadku robiłto warsztat bo auto służbowe/
2. zdemontować czarną plastikową osłonę silnika modulatora/2 lub 3 śruby imbusowe/
3. zdemontować obudowe silnika /z magnesami stojana/ /3 lub 4śruby imbusowe/
4. w moim przypadku zatarta była tulejka wirnika i jej osadzenie w metalowej obudowie silnika
5. dobranie i dorobienie tulejki z tulejek dostępnych w swerwisach rozruszników w moim przypadkw były to dwie tulejki jedna wciśnięta w drugą a nastepnie obrobione w kształt "oliwki"
6. dorobienie oszadzenia tulejki w moim przypadku odpowiednio wygięta mosiężna blaszka
7. osadzenie tulejki w obudowie silnika
8. montaż-złożenie pompy abs.
9. zamontowanie pompy w samochodzie odpowietrzenie hamulców.
pompa po regeneracji działa bez zarzutów.
uważam że gra warta świeczki bo te pompy to ze wzgledu na swą awaryjność chodliwy i drogi towar: używana nie jest rozwiązaniem bo możeteż być zatarta, regenerowana 800-1200zł, nowa ok6000zł.
operacja nieskomplikowana a ryzyko niewielkie.

pejko, to opisz co i jak robić bo mam dokładnie to samo. A może jednak jeszcze będzie w tym roku zima. Chociaż jeśli nie umyję samochodu to wątpię. Bo jak umyję to następnego dnia będzie śnieg - sprawdzone :D

juz to gdzies slyszalem :fcp12

... a widac po pojezdzie to sniegu jeszcze dluuugo nie bedzie... ;)

Witam ponownie!
Byłem kilka dni temu w ASO ze swoim autem i diagnoza była taka jak przypuszczaliście - pompa do wymiany. Zaciera się silnik. Zaproponowali mi sprowadzenie nowej za jedyne 6.900 zł :-) Udało mi się na Allegro kupić kolejną pompę za 50 zł :-) Jutro wieczorem ją założę, może ta będzie lepsza.
Dzięki za informacje odnośnie naprawy takiej pompy. Teraz mam je dwie, więc jedną sobie rozbiorę i będę naprawiał. Jak zwykle dam znać o efektach.
Niezłe oczy zrobili w ASO jak zacząłem im mówić co podejrzewam, oczywiście zapytali skąd tyle wiem :-)))

Niezłe oczy zrobili w ASO jak zacząłem im mówić co podejrzewam, oczywiście zapytali skąd tyle wiem
Miałem to samo. Jak się zorientowali, że znam się troszeczkę na temat Mondeo to już nie dyskutowali ze mną. Zdarzało się , że sam ich naprowadzałem co i gdzie mają robić.

Dzięki pejko za poradę. A już straciłem nadzieję na rozwiązanie tego problemu.
Rozebrałem swoją pompę i to co zobaczyłem to pełno rdzy. Tulejka prowadzenia wirnika jest zapieczona, to po prostu nie mogło chodzić. Wszystko przedstawiam na zdjęciach.
Powodem tego zapiekania się tulejki jest woda, która gromadzi się w plastikowej obudowie jeżeli są zatkane odpływy. Wtedy wszystko rdzewieje.
Sprawdziłem też tą pompę, którą kupiłem na Allegro za 50 zł i ta jest już w stanie idealnym :-) Pewnie w środę będę ją montował to dam znać czy wszystko OK.
Narazie dzięki stokrotne za pomoc.

Dorzucam jeszcze kilka fotek pompy, jak ją rozkręcałem. Pamiętć trzeba, żeby otworki znajdujące się w tej plastikowej obudowie były drożne. Rozmawiałem ze specjalistami od tych spraw i radzili zabezpieczyć całość np. poprzez złożenie tej plastikowej obudowy na silikonie bądż zatkaniu otworu w obudowie silnika. Ja to zatkałem dużą ilością smaru.

problem który rozwiazałem był identyczny. moim zdaniem to nie do końca sprawa hermetycznosci bo wilgoć zawsze się znajdzie . moim zdaniem to kwestia materiałów które są podatne na korozje. musisz zatartą tulejke wyrzucić na jej miejsce dorobić tulejke taką jak stosuje się do łożyskowania wirników rozruszników /specjalny porowaty materiał na tuleje nasycony specjalnym smarowidłem/ następnie osadzic ja odpowiednio w obudowie silnika i.....cieszyć się abs-em.

powodzenia

:fcp1 :fcp1 :fcp1 MAM ABS :fcp1 :fcp1 :fcp1
Problem roziwązany. Tak więc podsumowując wszystkiemu była winna pompa, zatarł się silnik na tulejce. Na szczęście 2-ga pompa jaką kupiłem na Allegro była w idealnym stanie, tulejeczka jak nowa. Starą pompę już powoli regeneruję. Rzeczywiście pejko jest to specjalna tulejka wykonana z porowatego spieku, który w porach zawiera środek smarny. Tulejki w starej pompie nie będę zmieniał, wystarczy ją na noc zanurzyć w oleju. Natomiast co do przyczyny awarii pompy będę się upierał przy mojej teorii. To właśnie wilgoć i woda to powodują. Silnik po prostu jest nie zabezpieczony. U mnie jak widać zardzewiała prawie cała obudowa. Możliwe, że i materiały są źle dobrane.
Chcę podziękować wszystkim, którzy mi pomogli w rozwikłaniu zagadki. W razie pytań służę pomocą i zdjęciami.
Teraz czekam na śnieg.
Problem rozwiązany :fcp2 :fcp2 :fcp2

Mam podobny problem ale w MK1 z 1996r. To kombi 1.8 td.
Kontrolka ABS gasnie (nic innego nie gasnie w tym samym czasie) ale ABS nie działa:(
Auto stało nie jezdzone ponad 4 miesiące.
Czy pompy ABS w mk1 i mk2 sa takie same?
pzdr
dol

Mam podobny problem ale w MK1 z 1996r. To kombi 1.8 td.
Kontrolka ABS gasnie (nic innego nie gasnie w tym samym czasie) ale ABS nie działa:(
Auto stało nie jezdzone ponad 4 miesiące.
Czy pompy ABS w mk1 i mk2 sa takie same?
pzdr
dol

pompa ABS lub ABS/TCS w MK1 byla wylacznie firmy Bendix Mecatronic. Identyczne pompy byly stosowane w MK2 ale bodajrze do polowy maja 1998r. Pozniej to juz szly pompy Boscha (z EBD).

Wobec tego na 100% masz pompe Bendixa, a wiec taka sama, jaka tu jest opisywana.

dzieki za odpowiedz
po sesji pogrzebie troche:)
pozdrowienia

bozoluk, potwierdzam, że mam/miałem to samo.
Jak już pisałem wcześniej o moich problemach z ABS-em, miałem takie same problemy jak ty(patrz moje wcześniejsze posty na forum: brak ABS-u, przygasanie świateł przy ruszaniu, kontrolka ABS zachowuje sie prawidłowo itd....).
Zebrałem kasiorkę i zabrałem sie za pompę ABS-u. Test elektroniki jak najbardziej był OK, tylko było cosik z sygnałem z tylnych kół ( o tym później).
Okazało się to samo co u Ciebie - uszkodzenie mechaniczne tzn. zardzewiałe łożyska od wirnika (przez to było przygasanie świateł podczas ruszania - duży pobór prądu, aby go obrócić, teraz to i światła mi jaśniej świecą), następna rzecz, która "wyszła" podczas lokalizacji uszkodzenia ABS-u to zapieczony mechanizm ręcznego w tylnych bębnach hamulcowych ( czujniki ABS-u źle odczytywały moment obrotu kół tylnych )
Według mnie w samochodach z mojego rocznika źle jest rozwiązane umieszczeni pompy ABS. Wirnik jest w pozycji pionowej i przez to wilgoć/woda osadza się na dolnej obudowie pompy a przez to rdzewieje łożysko/tuleja wirnika.
Pozdro
Waldek11

Hej,
Mam pytanie,czy roczniki 1998 forda mondeo w sedanie mają wszystkie ABS?

[ Dodano: 2007-03-31, 18:42 ]
Witam,
Kupiłem 2 tygodnie forda mondeo rok 1998 w sedanie,mam problemy z ABS-em tzn.nie wiem czy wogólę są one,gościu jak sprzedawał to mówił że są!Przejechałem nim już 600 km i próbowałem na śliskiej nawierzchni hamować oraz na drodze żwirowej i ani razu nie zadziałały!Nie wiem czy gościu mnie zrobił w konia czy jak?jak to sprawdzić czy są ABS-y?
Pozdrawiam

Mam pytanie.
Mam problem z ABS-ami. dzieje się tak (cytat-mam te same objawy):
Jeżeli włożę kluczyk do stacyjki i szybko przekręcę na zapłon to pojawia się kontrolka ABS i po czwili gaśnie ale jeżeli włożę kluczyk do stacyjki i chwilę potrzymam w pozycji I i dopiero potem przekręcę na zapłon to już kontrolka ABS się nie zaświeci. Podobnie jest, jeżeli wyłączę silnik (kluczyk znajduje się w poz I) i znowu przekręcę na zapłon to również nie zapala się kontrolka ABS. Chodzi mi o to, że z moich obserwacji wynika, że ABS jest testowany w pozycji kluczyka I ale tego nie widać, nie zapalają się wtedy kontrolki.
Jeżeli np. po włożeniu kluczyka przekęcę do poz I i po sekundzie do zapłonu to kontrolka ABS świeci się ale już krócej. Im dłużej trzymam kluczyk w pozycji I przed włączeniem do zapłonu tym krócej potem świeci mi się kontrolka ABS pod zapłonem. Więc jeżeli po włożeniu kluczyka do stacyjki potrzymam go w pozycji I np. 10 sekund to jak przekręcę na zapłon to już nie zobaczę kontrolki ABS.

Kolego napisałeś:

bozoluk
.... następna rzecz, która "wyszła" podczas lokalizacji uszkodzenia ABS-u to zapieczony mechanizm ręcznego w tylnych bębnach hamulcowych ( czujniki ABS-u źle odczytywały moment obrotu kół tylnych )....


jedno tylne koło słabiej mi hamuje, czy może to mieć wpływ na ABS i jeżeli tak to dlaczego