Zobacz pełną wersję : [Mondeo 2007-2014] Czy klimatyzacja powinna być cały czas włączona?


kodissimo
29-01-2014, 20:13
Witam,

Kupując auto zostałem poinformowany przez sprzedawcę, że niezależnie od pory roku klimatyzacja w aucie powinna być non-stop włączona.

Pamiętam jego słowa:
"Proszę Pana. Klimatyzacja w Fordach nie lubi być wyłączona. Zalecam Panu jeżdzenie cały czas na klimatyzacji. Wyłączenie jej może spowodować awarie w sprężarce (czy coś w ten deseń)".

Nie brzmi to wiarygodnie, ale wolę się Was zapytać, czy ma to jakiś sens i / lub potwierdzenie w rzeczywistości?

Pozdrawiam.

salom
29-01-2014, 20:19
Gdyby tak było, jak twierdzi sprzedawca, to na chłopski rozum po co producent zakłada wyłącznik klimatyzacji, i regulacje temperatury ?? Bez tego może by było taniej. Czytam o tym pierwszy raz w życiu, ale chyba już nic nie jest w stanie mnie zadziwić.

marta ms
29-01-2014, 20:20
O dobre pytanie również coś takiego słyszałem.Ale poniżej -5 sprężarka i tak się nie włączy.

Mediana
29-01-2014, 20:21
Może być wyłączana, ale minimum raz w tygodniu włącz ją na kilka minut - uszczelnienie wałka. ;p
Poza tym zalecam czytanie instrukcji obsługi >> co się dzieje z klimą poniżej 4 st. ;p

M...

jvc
29-01-2014, 20:25
Ale poniżej -5 sprężarka i tak się nie włączy.
Raczej poniżej +5 ;)

zet1976
29-01-2014, 20:33
Wiem, że producent zaleca, że jak jest klima automatyczna, to można całym rokiem jeździć z włączoną funkcją auto i temp. np. na 22 stopnie C. Tylko skoro poniżej +4 stopni C klima się nie załącza, to w naszych warunkach w zimie temp. może być poniżej +4 nawet przez kilka miesięcy i co wtedy ze smarowaniem sprężarki ??? Trzeba szukać ogrzewanego garażu, żeby klima się nasmarowała? To chyba absurd. Nie wiem co o tym myśleć.

tedi_k
29-01-2014, 20:41
Zostaw ten guzik w spokoju włączony na AUTO, nastaw sobie swoją ulubioną temperaturę i przestań się martwić klimatyzacją. Zrobi to za Ciebie sterownik. Jeżdżę tak od lat i na prawdę nerwy mam mniej zszarpane niż ci wszyscy snujący teorie co jest dla klimy lepsze a co gorsze.
Podstawa to okresowe sprawdzenie ciśnienia w układzie i ewentualnie jego odessanie i napełnienie ze stosowną dawką oleju (też pewnie nie częściej niż co 3 lata).

Mediana
29-01-2014, 20:44
Klimatyzacja ma na ogół kilka czujników, ale reguły są proste:
- klimatyzacja nie ma działać, kiedy ciśnienie w układzie jest zbyt niskie (uszkodzony, dziura, czynnik uciekł itp)
- klimatyzacja ma się wyłączyć, jeśli ciśnienie w układzie jest zbyt wysokie (jakieś uszkodzenie)
- klimatyzacja ma się wyłączyć, gdy parownik się oszroni, jest zbyt zimny.

cdn. ;p

A niektórzy niech tworzą teorie z Marsa czy z ogrzewanego garażu. ;p

M...

darkens
29-01-2014, 20:47
Trzeba szukać ogrzewanego garażu, żeby klima się nasmarowała?
... "sorry-taki mamy klimat" ... :D Ewentualnie wyjazd na ferie do Hiszpani ;)
A tak na powaznie to ja zima generalnie jezdze na wylaczonej klimie i tylko czasami wspomni mi sie ja wlaczyc :)
No chyba, ze szyby mocno sa zaparowane to wspomagam sie klima anlage

Bump: i napełnienie ze stosowną dawką oleju
no wlasnie, a czy przy uzupelnianiu przez maszyne czynnika chlodzacego i oleju jest jeszcze potrzeba dolewania oleju do sprezarki.
Ostatnio sie wlasnie dowiedzialem, ze jest jakis koreczek gdzie takowy olej powinno sie uzupelnic.
W poprzednich autach nigdy nigdzie zadnego oleju nie dolewalem

tedi_k
29-01-2014, 21:56
[QUOTE=darkens;2149389...Ostatnio sie wlasnie dowiedzialem, ze jest jakis koreczek gdzie takowy olej powinno sie uzupelnic.
...[/QUOTE]

Totalne głupoty:shock:. Szybko zmień "doradców":027:

darkens
30-01-2014, 15:26
Totalne głupoty. Szybko zmień "doradców"
:one: spoko ;) , nie korzystam z uslug tych "doradcow" :D

pankrakus
30-01-2014, 16:13
:one: spoko ;) , nie korzystam z uslug tych "doradcow" :D

Witam

Bo to pewnie tacy doradcy, którzy piszą artykuły motoryzacyjne dla Interii :)

pozdrawiam
pankrakus

Piksel
30-01-2014, 19:56
Chyba Koledzy przeceniacie tą automatykę klimatyzacji. W rzeczywistości wygląda to tak, że jak klima jest na ON to obieg chłodniczy cały czas pracuje i zimne powietrze z parownika o temperaturze ok +5 stopni C jest mieszane z ciepłym z nagrzewnicy, aby uzyskać zadaną temperaturę wnętrza. Oczywiście sprawność układu chłodniczego w niskich temperaturach jest tak bardzo wysoka że sprężarka włącza się sporadycznie, ale włącza, więc nieznacznie podnosi to zużycie paliwa. Jeśli na parownik dociera powietrze o temperaturze poniżej +5C to sprężarka się nie włączy, chyba, że ustawimy obieg wewnętrzny przy już nagrzanym wnętrzu w którym temperatura wzrosła znacznie powyżej +5C.

darkens
30-01-2014, 20:10
Bo to pewnie tacy doradcy, którzy piszą artykuły motoryzacyjne dla Interii
No nie :D akurat dowiedzialem sie tego od goscia ktory od lat zajmuje sie klimatyzacjami i jest cenionym mechanikiem w tej dziedzinie i klientow mu nie brakuje.
Bylem u niego samochodem szefa na pelnej obsludze klimy i wtedy gosciu wlasnie mi wspomnial o kontroli oleju.
Ja jednak nigdy z jego uslug nie korzystalem ze wzgledu na duze koszty obslugi.

Mediana
30-01-2014, 20:23
Pixel, wreszcie ktoś do rzeczy gada !!

Uzupełniając.
Gdy w zimie zgasimy auto (mamy rozgrzany silnik) to od nagrzewnicy ogrzewania (która jest tuż na ogół blisko parownika klimy) parownik zostanie ładnie rozmrożony, przy następnym uruchomieniu - klima przez chwilę będzie skutecznie pracować i osuszać powietrze, a jak się oszroni - to czujnik sam ją wyłączy.

cdn.

M...

jendrekmak
30-01-2014, 20:25
i wtedy gosciu wlasnie mi wspomnial o kontroli olejujakiego oleju? domyślam się, że w układzie klimatyzacji. kontrola oleju jest podczas obsługi klimatyzacji i polega jedynie na ocenie optycznej. a całego oleju i tak nie da rady ściągnąć. średnio podczas odzyskiwania czynnika ściąga się 10% oleju. żeby ściągnąć cały trzeba by było wymontować kompresor a resztę układu rozłączyć i przepłukać co nie jest operacją ani prostą ani tanią

bobanr
30-01-2014, 20:38
A co się dzieje z układem klimatyzacji podczas funkcji nawiewu MAX na szybę przednią?

darkens
30-01-2014, 20:43
jakiego oleju?
no wlasnie nie wiem :(
Gosciu twierdzil, ze mimo wymiany oleju podczas mechanicznej obslugi klimy, gdzies dodatkowo w sprezarce sprawdza olej i w razie potrzeby go uzupelnia.
Nigdy przez 14 lat w zadnym samochodzie (wszystkie FORD'y) nie uzupelnialem takiego oleju.Dlatego mnie to ciekawi gdzie on ten olej dolewa.
Moze u siebie w mozgu :D

Piksel
30-01-2014, 22:17
Olej do układu klimatyzacji jest podawany razem z czynnikiem chłodniczym R134a i jest w układzie z nim zmieszany. Nie ma możliwości sprawdzenia jego poziomu w żadnym samochodzie z poziomu obsługi użytkownika!

tedi_k
30-01-2014, 22:17
...Moze u siebie w mozgu :D

To jest zdaje się pointa tej części wątku...

Piksel
30-01-2014, 22:20
A co się dzieje z układem klimatyzacji podczas funkcji nawiewu MAX na szybę przednią?

Po włączniu funkcji Max klima po prostu włącza się, jeśli nie była wyłączona wcześniej.

tedi_k
30-01-2014, 22:20
Pixel, wreszcie ktoś do rzeczy gada !!
...

Panowie Mediana i Piksel - zalecam bardzo prosty eksperyment:
- otworzyć maskę samochodu i posłuchać sobie czy obecnie (przy aktualnych ujemnych temperaturach) w normalnej sytuacji na AUTO załącza się sprzęgło kompresora. To na prawdę słychać!
Aby był stały obieg w układzie klimy (i w związku z tym mógł się szronić/chłodzić parownik) potrzebna jest praca kompresora!

Jutro koledzy napiszą nam jaki jest wynik ich eksperymentu:wink::p

darkens
02-02-2014, 07:05
Jutro koledzy napiszą nam jaki jest wynik ich eksperymentu
i gdzie ci koledzy co mieli eksperyment zrobic :)
Ja korzystajac wczoraj z "wiosennej" pogody i temperatury +10'C caly dzien smarowalem sprezarke -tzn. jezdzilem na wlaczonej klimie :D

jvc
02-02-2014, 09:46
Panowie w mondku to wiadomo że na mrozie kompresor się nie włączy, ale rozmawiałem ze znajomym ,który ma seata i twierdzi na 100% że kompresor pracuje cały czas, wentylatory oba po odpaleniu chodzą. Spieraliśmy się o to że on twierdzi że jak nie ma czynnika w układzie to w seacie można zatrzeć kompresor bo cały czas chodzi nawet bez czynnika. Ja natomiast z doświadczenia wiem że bez czynnika klima nie odpali bo są czujniki ,które na to nie pozwolą.
Dziwne te seaty... :D

Vadero
02-02-2014, 10:07
Panowie w mondku to wiadomo że na mrozie kompresor się nie włączy, ale rozmawiałem ze znajomym ,który ma seata i twierdzi na 100% że kompresor pracuje cały czas, wentylatory oba po odpaleniu chodzą. Spieraliśmy się o to że on twierdzi że jak nie ma czynnika w układzie to w seacie można zatrzeć kompresor bo cały czas chodzi nawet bez czynnika. Ja natomiast z doświadczenia wiem że bez czynnika klima nie odpali bo są czujniki ,które na to nie pozwolą.
Dziwne te seaty... :D

nic nie jest dziwne - gość wnioskuje że mu działa klima po tym, że mu wentylatory pracują - w matizie (w ktorym sam montowałem klimę), jeszcze nie miałem czynnika w układzie a po wciśnięciu guzika AC wentylator zapieprzał na drugim biegu - po prostu w niektórych autach włączenie samego guzika z automatu odpala wentylatory, co wcale nie znaczy ze uruchomiła się klima. Tak samo świecenie się lampki na prycisku AC nie znaczy ze klima działa ;)

klimatyzacja nie działa poniżej pewnej temperatury - jest to gdzies w granicach właśnie wspomnianych +5 stopni. Jet to regulowane w zależności od auta - albo zwykłym termistorem przy parowniku, albo czujnikiem ciśnienia w układzie, albo jednym i drugim. W uproszczeniu wynika to z praw fizyki - jak na zewnątrz masz np -10 stopni,i powietrze o tej temperaturze jest zasysane przez dmuchawę, to tak naprawdę ta klima miałaby grzać a nie chłodzić - od razu parownik byłby zamrożony.

Co do tego o co pytał autor wątku - doradca może w niejasny sposób wyjaśnił pewną właściwość, ale w sumie miał chłop trochę racji.
Chodzi o to, że tylko kiedy klima pracuje (naprawdę pracuje, czyli jest cieplej niż te +5 stopni) to wtedy sprężarka zasprzęgla się i krąży czynnik w układzie klimatyzacji. W tym czynniku znajduje się olej smarujący sprężarkę. Kiedy klima nie działa to sprężarka nie ma smarowania - co jak wiadomo na dłuższą metę nie jest za zdrowe dla niej ;) (ponieważ pasek wielorowkowy cały czas kręci sprężarką). Dlatego powinno się jeździć jak najwięcej na włączonej klimie, żeby zapewnić odpowiednie smarowanie sprężarce. Wiadomo że w mrozy to nierealne, ale jak masz taki dzień jak np dzisiaj - odwilż i +7 to włącz tą klime, niech sie przesmaruje. Jak się nie jeździ dużo na klimie, też warto czasem o niej pomyśleć i odpalić ją parę razy w tygodniu na choćby pół godzinki, żeby zwiększyć jej żywotność.

tedi_k
02-02-2014, 13:06
... (ponieważ pasek wielorowkowy cały czas kręci sprężarką). Dlatego powinno się jeździć jak najwięcej na włączonej klimie, żeby zapewnić odpowiednie smarowanie sprężarce. ....

Panowie - błagam - odrobinę więcej zrozumienia co jak działa!
Jeszcze nie widziałem sprężarki klimatyzacji nie podłączonej do napędu przez sprzęgło!
Pasek wielorowkowy to napędza połówkę sprzęgła (czyli sprężarka ani drgnie!) i dopiero po elektromagnetycznym zasprzęgleniu napęd przenoszony jest na sprężarkę. Sprzęgłem steruje PCM w oparciu o sygnały z różnych czujników (nie zasprzęgli przy braku ciśnienia w układzie np. - kolega z Seata głupoty gadał albo napatrzył się, że kółko pasowe sprzęgła się kręci...).

darkens
02-02-2014, 13:14
Kiedy klima nie działa to sprężarka nie ma smarowania - co jak wiadomo na dłuższą metę nie jest za zdrowe dla niej
Nie ma smarowania, bo nie pracuje, bo jest przeciez wylaczona.
Gdyby tak bylo jak piszesz, to spezarke mialbys do wymiany po paru minutach :D

Bump: Jeszcze nie widziałem sprężarki klimatyzacji nie podłączonej do napędu przez sprzęgło!
No ja tez nie widzialem.
Nie byloby wtedy przycisku wlacz/wylacz klimatyzacje

MaXyM
02-02-2014, 14:08
Jak się nie jeździ dużo na klimie, też warto czasem o niej pomyśleć i odpalić ją parę razy w tygodniu na choćby pół godzinki, żeby zwiększyć jej żywotność.

Ale nie rozumiem jak mozna "nie jezdzic na klimie"?
Ja mam caly rok na auto i nie pamietam ze klima w ogole jest. Czasem sobie zmienie temp i to wszystko.

Czyzby powodem byly jakies domniemane oszczednosci? W sumie widze ze wielu kierowcow nie uzywa kierunkowskazow - pewnie tez oszczedzaja zarowki.

jaqbwp
02-02-2014, 15:20
Zauważyłem, że część rozmówców pisze o "klimie" czyli zwykłej lodówce z nadmuchem, a część o climatroniku z automatyką dławienia przepływu oraz uwzględnieniem temperatury kabiny i nasłonecznienia.

Ja mam climatronik i jeżdżę cały rok na nim. Gdy próbowałem eksperymentu (zima) z wyłączaniem to nie odczułem spadku spalania. Za to gdy włączyłem ponownie to 2 tygodnie pozbywałem się wilgoci z auta. Wyraźny zapach wilgoci dochodził z wentylacji po uruchomieniu.

Gdy jest chłodno (jesień i wiosna = deszcze, zima śnieg i lód) nie sposób pozbyć się z auta wilgoci bez klimy. Zwyczajnie powietrze zimne nie wchłonie wilgoci bo ma za mamałą pojemność. Zanim jednak samochód się nagrzeje, siedzenia, plastiki to zimne szyby skraplają wilgoć, mamy parowanie.
Stopniowo wilgoci w kabinie przybywa we wszystkich gąbeczkach, tkaninach itp. efekt ekstremalny to parowanie szyb przez noc w ciepłej kabinie i lód na szybach rano od wewnątrz.
Natomiast osuszone powietrze w klimatyzacji ma większą zdolność do pochłaniania wilgoci bo jest bardziej suche niż to co tłoczy wentylacja.

punkt rosy : http://pl.wikipedia.org/wiki/Temperatura_punktu_rosy

Należy też pamiętać, że w suchym powietrzu jest inaczej odczuwalna temperatura (mniej odczuwalna), warto wówczas okresowo zmienić nastawienie o 1 do 0,5 stopnia w górę lub w dół w zależności od upodobań - zwłaszcza w długiej trasie. Zmiana nastawy wymusi przedmuch w kanałach i da nam odczuć troszkę że klimatyzacja działa. W wilgotnym pomieszczeniu szybciej się nagrzejemy jak i szybciej schłodzimy bo jest większa przewodność termiczna.

Natomiast co do sprężarki, w ujemnych temperaturach sprężarka też się załącza by utrzymać ciśnienie czynnika w gotowości (wyraźnie słyszę jak dociąża silnik używając on/off). Byłem sprawdzić klimatyzację po kupnie auta zimą właśnie i obsługujący pokazał mi, że kompresor działa mimo chłodu.
Ponadto z teorii: pompa ciepła jaką jest klimatyzacja wymaga sprężonego czynnika by go rozprężać i zabierać przez to temperaturę.

Jeżdżąc na climatroniku cały rok:
- nie paruje auto od środka
- nie obladzają się szyby przez noc od środka
- tapicerka jest sucha łatwiej utrzymać czystość
- w suchym powietrzu nie straszne są bąki pasażerów
- na wiosnę nie muszę latać na odgrzybianie przed włączeniem klimatyzacji bo w suchych kanałach nie ma grzyba
- wystarcza samodzielnie użyta bomba w spraju dla odświeżenia kanałów (20PLN)
- wymieniam filtr pyłkowy z włóknami węglowymi po pyleniu wiosennym nie przed (po co jeśli nie jest zagrzybiony ma się od razu zapychać - 30pln)

Osobiście zalecam używać climatyzacje cały rok z wyżej podanych powodów.
Ewentualny koszt teoretycznie więcej zużytego paliwa zwraca mi się na dużo rzadziej przez to prowadzonych kosztownych obsługach: czyszczenia kanałów klimatyzacji i ozonowania kabiny - bo tapicerka śmiardnie w wilgoci przez rozwijające się tam drobnoustroje i grzyby.

Tyle z moich obserwacji.

herflik
02-02-2014, 16:17
również nie wyłączam klimy, a co do czynika to można sprawdzić ile jest w układzie tylko maszyną, która ściągnie cały czynnik przefiltruje i napełni układ. Uprzedzając pytania czynnika nigdy nie ubywa ! Jeśli jest go mniej to jest wyciek, wtedy dobry macher pakuje czynik z barwnikiem i na lampie UV znajdzie wyciek, naprawia i jest OK

jvc
02-02-2014, 16:23
Raz na dwa lata można sprawdzić, zawsze jakiś ubytek będzie, co nie znaczy że jeśli ubywa 100-200g na dwa lata to od razu trzeba coś z tym robić.

jendrekmak
02-02-2014, 16:30
Jeszcze nie widziałem sprężarki klimatyzacji nie podłączonej do napędu przez sprzęgło!to kolega mało widział bo w zasadzie cała grupa od 2005 roku czyli vw/seat/skoda/audi ma w większości modeli sprężarki o zmiennej pojemności, które pracują zawsze kiedy silnik jest włączony nawet przy trybie ECO. zamiast sprzęgiełka jest koło pasowe zrywalne czyli coś w rodzaju bezpiecznika na wypadek zatarcia się sprężarki. sprężarki te pracują w zakresie 5-100% swojej wydajności i reguluje to odpowiedni zawór dlatego nie można dopuścić do braku czynnika w układzie a co za tym idzie smarowania sprężarki. wszelkie rozszczelnienia układu powinno się natychmiast naprawiać bo taniej (nie znaczy tanio) jest szybko naprawić/wymienić jeden uszkodzony element niż dodatkowo jeszcze do tego sprężarkę wymieniać przez swoje zaniedbanie/brak świadomości.
obecnie jest z resztą tendencja do stosowania w autach sprężarek o zmiennej pojemności a co za tym idzie zmniejszania ilości czynnika w układzie. kiedyś normą było 0,75-1,0 kg czynnika a teraz kręci się to w okolicy 0,5 kg.
kolejną zmianą będzie wprowadzenie nowego (teoretycznie bardziej ekologicznego i praktycznie 10 razy droższego i łatwopalnego) czynnika, który już jest stosowany przez wielu producentów ale żeby to serwisować poza aso należy poczekać aż niezależne serwisy kupią nowe urządzenia. stare urządzenia nie nadają się do nowego czynnika bo dużo wyższy jest zakres ciśnień panujących w układzie
trochę do poczytania o nowym czynniku tutaj http://autokult.pl/2011/10/24/nowy-czynnik-do-klimatyzacji-cichy-zabojca

Raz na dwa lata można sprawdzić, zawsze jakiś ubytek będzierzadko się zdarzają auta w których przez 5 lat nie ubędzie czynnika, norma przewidziana to 10-15% rocznie, 20 % nie jest jeszcze tragedią, każdy materiał ma pory i aluminium też do takich należy, wystarczy kiepski proces technologiczny przy produkcji części do klimatyzacji i już mamy ubytki co nie oznacza wycieku, który należy naprawiać. dość powiedzieć o materiale, który wykorzystują firmy samochodowe przy produkcji, że w Modusie, który miał przejechane ok 15 tys. km i miesiąc po gwarancji pod uchwytem przewodu klimatyzacji w komorze silnika we w miarę suchym miejscu była taka dziura od korozji aluminium, że wszystko uciekało na bieżąco, nie dało się napełnić układu żeby zadziałał chociaż przez minutę.

kuba1961
02-02-2014, 18:14
jendrekmak - chyba chodziło ci o sprężarki o zmiennej wydajności a nie pojemności.

Sorka jednak są i o zmiennej pojemności.

tedi_k
02-02-2014, 20:13
to kolega mało widział bo w zasadzie cała grupa od 2005 roku czyli vw/seat/skoda/audi ma w większości modeli sprężarki o zmiennej pojemności,....

Może faktycznie mało widziałem - na VAG znam się bardzo pobieżnie. Jednak nawet sprężarki o zmiennej pojemności zwykle podłączone były do niedawna przez sprzęgło. http://www.laser-sinex.pl/auto-klimatyzacja-samochodowa/kompresor-sprezarka-tlokowa-osiowa-z-tarcza-wychylna-o-plynnie-zmiennej-pojemnosci-skokowej/
Proszę zwrócić uwagę na pozycje 11 i 12 opisu schematu budowy takiej sprężarki. Nowsze typy od niedawna podłączone są na stałe i z tego faktycznie "doktoratu" nie zrobiłem.
Forum jest po to, aby KAŻDY mógł dowiedzieć się czegoś nowego:one:
Niniejszym zwracam honor koledze z Seata - to ja "gadałem głupoty" a nie on...:oops:

Vadero
02-02-2014, 20:26
Panowie - błagam - odrobinę więcej zrozumienia co jak działa!
Jeszcze nie widziałem sprężarki klimatyzacji nie podłączonej do napędu przez sprzęgło!
Pasek wielorowkowy to napędza połówkę sprzęgła (czyli sprężarka ani drgnie!) i dopiero po elektromagnetycznym zasprzęgleniu napęd przenoszony jest na sprężarkę. Sprzęgłem steruje PCM w oparciu o sygnały z różnych czujników (nie zasprzęgli przy braku ciśnienia w układzie np. - kolega z Seata głupoty gadał albo napatrzył się, że kółko pasowe sprzęgła się kręci...).

Może się źle wyraziłem - kręci sie koło pasowe, a sprężarka stoi. Jak długo stoi to jej dobrze nie robi w tym sensie ;D

Bump: Ale nie rozumiem jak mozna "nie jezdzic na klimie"?
Ja mam caly rok na auto i nie pamietam ze klima w ogole jest. Czasem sobie zmienie temp i to wszystko.

Czyzby powodem byly jakies domniemane oszczednosci? W sumie widze ze wielu kierowcow nie uzywa kierunkowskazow - pewnie tez oszczedzaja zarowki.

Jak jest duża wilgotnośc na zewnątrz, jedziesz na klimie, a potem temp. spada i klima przestaje działać to szyby mogą nieźle zaparować, a że jest duża wilgotnośc to sie ciezko je odparowuje - dlatego wtedy raczej wolę miec klime na off. W innych przypadkach klima zawsze włączona :)

SRS
02-02-2014, 20:34
panowie to przestaje już rozumieć co piszecie, zawsze czytałem że włączając klimę osusza się powietrze w środku , a może powstała jakaś nowa teoria ?

kodissimo
02-02-2014, 20:43
Widzę, że rozpętałem niezłą dyskusję ;-)
Bardzo serdecznie dziękuję za wszystkie rady ;-)
Podsumowanie: będę jeździł na klimie w trybie auto przez cały rok.
BTW. To nie jest temat tego wątku, ale właśnie przejechałem 160 km (ok 100 autostradą Tarnów - Kraków) ze średnią prędkością 89km/h, włączoną klimą na auto i.... średnim spalaniem 4.8 litra / 100 km. Lubię mojego Forda jeszcze bardziej ;-)

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

jaqbwp
02-02-2014, 20:47
Może się źle wyraziłem - kręci sie koło pasowe, a sprężarka stoi. Jak długo stoi to jej dobrze nie robi w tym sensie ;D

Bump:

Jak jest duża wilgotnośc na zewnątrz, jedziesz na klimie, a potem temp. spada i klima przestaje działać to szyby mogą nieźle zaparować, a że jest duża wilgotnośc to sie ciezko je odparowuje - dlatego wtedy raczej wolę miec klime na off. W innych przypadkach klima zawsze włączona :)

Tak bywa gdy się długo jedzie i zmienia się pora dnia, przy dużej wilgotności i na dodatek na pokładzie ze 2 osoby sobie jeszcze śpią (śpiochy jakoś mocniej parują :P).

Wówczas przewietrza się auto, lub jak pisałem zmienia od czasu do czasu ustawienia klimy by jakiś przedmuch był, ostatecznie włącza się ciągły nadmuch. Miałem takie zdarzenie tylko 2 razy.

SRS
02-02-2014, 20:59
a może była potrzeba wymiany filtra kabinowego

guzziec
03-02-2014, 10:24
Klimę możecie mieć włączoną cały czas. W mondkach mkIV sprężarka włącza się jedynie przy temperaturze zewnętrznej powyżej 4 stopni celcjusza. Poniżej nawet jak macie załączoną klimę to kompresor się nie włącza.:P

jendrekmak
03-02-2014, 12:59
Poniżej nawet jak macie załączoną klimę to kompresor się nie włącza.kompresor się nie włącza ale trzeba by było sprawdzić czy wentylator przypadkiem nie kręci się cały czas a to ma ewidentnie wpływ na szybkość nagrzewania się silnika

lesiux
03-02-2014, 19:02
raczej nie, usłyszałbyś np podczas skrobania auta ;) bynajmniej ja nie słyszę żeby się kręcił

Mediana
03-02-2014, 19:27
Sprawdziłem... w Nissanie przy minus 5 słychać, jak się sprężarka włącza.
A Mondeo też mi się włącza, jak wyjeżdżam z garażu. ;p

M...

jaqbwp
03-02-2014, 23:35
Po to jest na pulpicie on/off by wyłączać/włączać więc kompresor się włącza, czynnik sam się nie spręży. Na pewno sam się rozpręży więc normalne, że go po włączeniu auta spręża. Klimatyzacja nie wie jaka jest pora roku :P.

Inna sprawa czy klimatyzacja chłodzi powietrze gdy wylatuje mu zimne w zimie. Ale serio wisi mi to... póki mi nie paruje i nie obladza auta w środku.

jendrekmak
04-02-2014, 10:00
Klimatyzacja nie wie jaka jest pora rokuciekawa koncepcja

MaXyM
04-02-2014, 12:36
Jak jest duża wilgotnośc na zewnątrz, jedziesz na klimie, a potem temp. spada i klima przestaje działać to szyby mogą nieźle zaparować, a że jest duża wilgotnośc to sie ciezko je odparowuje - dlatego wtedy raczej wolę miec klime na off. W innych przypadkach klima zawsze włączona :)

Nigdy mi sie nie zdarzylo. co wiecej zawsze myslalem ze klima osusza powietrze. w kazdym razie imo klima (klimatronik) jest imo po ti aby wlaczyc i zapomniec. w przeciwnym wypadku nasze auta by byly wyposazone w szereg wskaznikow mowiacych kiedy klime wlaczyc a kiedy wylaczyc (wskaznik wilgotnosci aktualnej i przewidywanej etc ;) )

jaceks
04-02-2014, 13:51
klimatyzacja osusza powietrze.
nie moze się włączać przy niskich temp, ponieważ skroplona para wodna zamarzałaby na parowniku i go zablokowała. latem widać jak coś kapie spod auta - to skroplona wilgoć.
podobno w fordach włacza sie klima zimą, gdy ustawimy na odparowanie przedniej szyby przyciskiem na klimatroniku - podobno bo nie wiem tylko słyszałem od mechanika. w pozostałych przypadkach musi być spełnione kilka warunków: temp conajmniej +5, ciśnienie w układzie w granicach dopuszczalnej tolerancji i sygnał z klimatronika

jaqbwp
04-02-2014, 23:48
Klimatyzacja działa zgodnie z programem - nie znam go dokładnie i nie będę zgadywał. Kompresor działa mi w zimie, auto nie paruje i wszystko jest ok.
Ten sam układ stosuje się w każdym fordzie od dawna.

Bywa, że przy długiej jeździe czujniki których jest mało - te przy kolanach dla strefowej klimatyzacji podają wyższą temperaturę niż jest na podszybiu, wentylator nie dmucha dość mocno i mamy lekkie przyparowanie - wszystko zgodnie z prawami punktu rosy. Napisałem o sytuacji parowaniu oraz by wówczas wymusić ruch powietrza, który dopcha do czujników (przy kolanach) powietrze z podszybia. Proszę nie łapać mnie za słowa.
Klimatyzacja to nie wszech-wiedządzy ustój i reaguje tylko na podane jej parametry nie na kartki z kalendarza, trzeba znać jego ograniczenia i używać mądrze.

Jeśli ktoś głupi to zawilgoci auto, a potem mówi, że klimatyzacja to tylko mrozi.
Jeśli ktoś ślepo wierzy w technologie to uważa, że ma uszkodzenie gdy coś działa nie zgodnie z jego oczekiwaniami (a zgodnie z programem).

Jeśli nie zna się fizyki, mechaniki i termodynamiki proszę robić co przesądy
podpowiadają.
Pozdrawiam.

jendrekmak
05-02-2014, 18:05
Klimatyzacja to nie wszech-wiedządzy ustój i reaguje tylko na podane jej parametry nie na kartki z kalendarza, trzeba znać jego ograniczenia i używać mądrze.kolego poddałem twoje stwierdzenia w wątpliwości dlatego, że czujnik temperatury zewnętrznej jest między innymi po to żeby odczytywać warunki zewnętrzne i odpowiednio sterować klimatyzacją jeśli ta jest automatyczna

Kompresor działa mi w zimie, auto nie paruje i wszystko jest ok.szyby nie parują zimą bo jest coś takiego w fizyce jak kondensacja. wywieś pranie na mróz a gwarantuję ci, że wyschnie.
jest jeden czujnik na parowniku, który zabezpiecza układ przed zamarznięciem żeby nie uszkodzić klimy i gwarantuję ci, że właśnie on nie pozwoli na pracę sprężarki zimą. temperatura na parowniku nie może spaść poniżej zera stopni a powietrze z zewnątrz może mieć temperaturę poniżej zera zanim przejdzie przez parownik i nagrzewnicę dostając się do wnętrza.

jaqbwp
25-05-2014, 22:36
kolego poddałem twoje stwierdzenia w wątpliwości dlatego, że czujnik temperatury zewnętrznej jest między innymi po to żeby odczytywać warunki zewnętrzne i odpowiednio sterować klimatyzacją jeśli ta jest automatyczna

szyby nie parują zimą bo jest coś takiego w fizyce jak kondensacja. wywieś pranie na mróz a gwarantuję ci, że wyschnie.
jest jeden czujnik na parowniku, który zabezpiecza układ przed zamarznięciem żeby nie uszkodzić klimy i gwarantuję ci, że właśnie on nie pozwoli na pracę sprężarki zimą. temperatura na parowniku nie może spaść poniżej zera stopni a powietrze z zewnątrz może mieć temperaturę poniżej zera zanim przejdzie przez parownik i nagrzewnicę dostając się do wnętrza.

Akurat kondensacja to właśnie parowanie szyb. Gdy jest bardzo zimno to i oszranianie :P

Ale ja nie chciałem o tym...
Po dłuższym czasie powiem tak. Oboje mamy rację.
Kompresor spręża, a czujnik o którym piszesz nie pozwala na chłodzenie powietrza tylko na mieszanie z wlatującym.

Jak już pisałem czynnik musi być sprężonym i gotowy do pracy. Tylko zimą nie jest używany bo za zimno. Jednak jeśliby nagle zrobiło się w jednej chwili ciepło to jest gotów do pracy. Czyli rozprężania czynnika, który wykonując tą pracę pochłania ciepło oziębiając tłoczone do kabiny. Wynika z tego, że spustowy elektrozawór jest sterowany programem, który bada temperaturę powietrza. Nie wyklucza to jednak tego że kompresor utrzymuje czynnik sprężony. Oboje mamy rację. Może są systemy gdzie kompresor nie działa jak jest zimno niemniej ja mówię o swoim aucie focus c-max.

Podsumowując. Klimatronik zalecam używać cały rok i utrzymujemy w czystości oraz wymieniamy filtr. Gdy za słabo chodzi jedziemy uzupełnić czynnik.
Zależnie od pory roku klima steruje automatycznie tak by uzyskać temperaturę ustawioną w kabinie. Odpowiednio miesza lub schładza powietrze - na zasadzie pompy ciepła.

Porada1: latem ustawiajcie temperaturę max -6 stopni od otoczenia nie więcej bo to nie zdrowe, dążymy do okolic 20/22stopni. Dla 30 stopni na dworzu ustawiamy nie mniej niż 24.

Porada2: gdy w korku smrodzi nam auto przed nami ustawiamy obieg wewnętrzny i lekko uchylamy okno.

Porada3: dla intensywnej wymiany powietrza należy lekko uchylić tylne okno na jakiś czas w czasie jazdy, nadmuch musi działać

Porada4: podczas długiej podróży warto pamiętać by na postoju przewietrzyć auto, klimatyzacja klimatyzacją jednak wietrzenia nie zastąpi.


Jeśli macie zwykłą Klimę i z jakiś powodów wyłączacie ją na dłużej po sezonie, to zalecam wam przed jej uruchomieniem ją odgrzybić, oczyścić dla swojego i pasażerów zdrowia. Grzyby szkodzą nam bardzo przez co urósł mit szkodliwej klimatyzacji. Czysta Klimatyzacja używana mądrze nie szkodzi i uprzyjemnia podróż.

Wiedząc to wszystko rozważcie za i przeciw używania klimatyzacji.

Miłego i rozsądnego używania klimatyzacji.

siwy05
26-05-2014, 09:28
To ja dopiszę jedną rzecz, a propo częstego używania klimatyzacji. Niedawno kupiłem auto, gdzie klima raczej nie była używana i na początku załączała się i zaraz rozłączała, komp wykrył zbyt niskie ciśnienie w układzie. Już miałem umawiać się na wizytę w ASO, ale okazało się, że klimatyzacja się rozruszała, poprzedni właściciel mówi, że faktycznie nie była używana, ale za to serwis był w zeszłym roku.

jendrekmak
26-05-2014, 12:03
Oboje mamy rację.ok. pod warunkiem, że ktoś z nas to kobieta. ja na pewno nie.

michciosam
25-12-2015, 20:03
Witam,

Chciałem zapytać forumowiczów o to czy w waszych Fordach klimatyzacja chłodzi w okresie zimowym ?

Mój problem/obawy polegają na tym, że gdy włączę klimatyzację np. na 20,5 stopni i potem daje na najniższy poziom LO , to dalej leci mi z nawiewu ciepłe powietrze. W lato chłodziło bardzo dobrze natomiast teraz leci ciepłe. Czy tak powinno być czy może ktoś zna przyczynę takiego zachowania klimatyzacji?

krystian1410
25-12-2015, 20:15
jaka tem. na zew. była?

michciosam
26-12-2015, 09:07
Około 4-6 stopni

juri2069
26-12-2015, 09:11
Skoro na LOW leci ciepłe to coś jest zepsute. Na LOW musi lecieć co najmniej takie jak zasysa z zewnątrz. Tak myślę :)

michciosam
26-12-2015, 09:31
Hm...tylko co :D jakieś pomysły ?

pablolinda
27-12-2015, 16:18
Może klapki albo silniczki przytykające dopływ ciepłego powietrza ci padły i są cały czas otwarte i dlatego leci ciepłe powietrze.
Miałem kiedyś coś podobnego ale to jeszcze w dużym fiacie że miałem urwaną linkę od zaworu sterowania nagrzewnicy i zawór ustawiony był po środku i po mimu że na suwaku przesuwałem na zimne czy ciepłem powietrze to zawsze leciało w miarę ciepłe czy to zima czy to lato było jak to odkryłem i naprawiłem to zima zaczęło lecieć nie ciepłe a gorące powietrze z nawiewów a latem chłodniejsze niż przed naprawą.

Żeby to sprawdzić przynajmniej częściowo bo tylko od strony pasażera jest łatwy dostęp bo jest ich więcej ale część da się sprawdzić wyjmując schowek. Więc wyjmij schowek i najlepiej w cichym miejscu żeby słyszeć czy silniczki pracują zmieniaj temperaturę przy nawiewie ustawionym na min tak żeby wentylator nie zagłuszał ci pracy silniczków obserwuj co się dzieje z klapkami i czy słychać taki dźwięk podobny jak w zegarku( tym środkowym jak zmieniają się minuty) podczas zmiany temperatury na klima troniku.

Snajper_881
27-12-2015, 19:32
Klima poniżej 5+*C się nie załącza w Mondeo MKIII. Mam tutaj na myśli sprężarkę, żaden wentylator od klimy ani nic w "stand by" nie pracuje tak jak ktoś to pisał wcześniej. Sprawdzałem, testowałem. Po wyjechaniu z ogrzewanego garażu gdy temperatura spadnie w okolice 5-4 na plusie sprężarka wyłącza się na amen. Tak jak ktoś pisał, włączenie nawiewu na szybę, ale tego osobnego guziczka z napisem "MAX" podobno powoduje wymuszone włączenie sprężarki aczkolwiek nie sprawdzałem jeszcze, więc ręki urwać sobie nie dam :)

juri2069
27-12-2015, 19:43
A to już wiadomo.... Skoro Michałowi leci ciepłe na LOW to ma coś zepsute. :one:

Maco26
28-12-2015, 06:52
michciosam, masz ustawioną temp. na 20,5 stopnia i siłę nawiewu na LOW czy temp. masz na LOW? Jeżeli masz ustawioną temperaturę wyższą niż jest na zewnątrz to zawsze Ci będzie grzało.

p.saw
28-12-2015, 12:46
:roll:Maco, przeczytaj parę poprzednich postów i zastanów się nad swoim pytaniem.

pawelmisiek
07-04-2016, 08:51
Witam , przeczytałem wątek i już wiem że robiłem błąd nie używając klimy cały rok. Właśnie skończyła się zima , załączyłem Klime i po jej wyłączeniu , a włączeniu zwykłego nawiewu wydobywal się dziwny zapach. Dodam że Klime napełnialem i odgrzybialem plus wymiana filtra w lecie 2015 roku. W zimę niestety nie używałem jak pisałem wyżej to mam rozumieć że muszę ją odgrzybic czy wymienić tylko filtr ?

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

djremo
07-04-2016, 08:55
Jedno i drugie. Odgrzybianie i wymiane filtra robię 2x w roku, a napewno przynajmniej po zimie

Wytaptalkowane z Eldżi Gie Cztery

pawelmisiek
07-04-2016, 09:00
To tak będę musiał zrobić ... dzięki ☺

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Bierut
11-04-2016, 12:02
W MKIV występują sprężarki ze zmienną pojemnością. Oznacza to, że sprężarka chodzi non-stop. Niezależnie od tego czy AC jest włączone czy nie. Od ustawień temperatury (oczywiście względem otaczającego powietrza) zależy jej zakres pracy. Nie występuje tutaj konieczność okresowego włączania celem jej nasmarowania. Odpowiedni poziom (ciśnienie) czynnika musi być w układzie cały czas. Gdy jego zabraknie dochodzi do zerwania jednorazowego sprzęgła w celu odłączenia sprężarki i uniknięcia jej zatarcia.

Natomiast w starszych modelach (np. w Mk3) jest sprężarka o stałej pojemności, uruchamiana przez sprzęgło elektromagnetyczne. Działa tylko w dwóch stanach: wyłączone/włączone. Dlatego w trakcie pracy czujemy i słyszymy, że co jakiś czas startuje. Tutaj powinno się pamiętać o jej okresowym używaniu. Natomiast brak czynnika nie powoduje uszkodzenia sprężarki. Po prostu system poprzez czujniki jej nie uruchomi.

jendrekmak
12-04-2016, 09:30
w mkIV chyba jednak nie było sprężarek o zmiennej pojemności - nawet w twoim 1,6 jest klasyczne sprzęgło

Odpowiedni poziom (ciśnienie) czynnika musi być w układzie cały czas. Gdy jego zabraknie dochodzi do zerwania jednorazowego sprzęgła w celu odłączenia sprężarki i uniknięcia jej zatarcia."sprzęgło" a w zasadzie koło pasowe z "bezpiecznikiem" w sprężarce o zmiennej pojemności jest typowo mechaniczne więc nie może się zerwać przed zatarciem lub z powodu braku czynnika. Zerwanie bezpiecznika przy sprężarkach o zmiennej pojemności następuje tylko w momencie wystąpienia dużych oporów na sprężarce co w większości przypadków jest równoznaczne z zatarciem sprężarki ale przynajmniej można dalej kontynuować podróż po awarii klimatyzacji

Bierut
12-04-2016, 14:05
Faktycznie w MKIV jest elektromagnes. Może to i lepiej.
Nie zatrzemy sprężarki, tak jak w samochodach grupy VW, gdy ucieknie czynnik.
Jest jeszcze rozwiązanie mieszane: sprężarka z elektromagnesem i zmienną pojemnością. Nie jestem pewien czy tak jest w nowszych modelach.

ketez
13-06-2016, 18:45
Pytanko do użytkowników. Jak jest gorąco na dworze np.+30 i macie mocno nagrzane auto, włączacie klime, która maksymalnie chłodzi/ czyli jest duże ciśnienie w układzie czy czujecie wtedy, że sprężarka obciąża silnik (chodzi mi o przyspieszanie)???????????? Potem gdy schłodzi do zadanej temperatury jest to praktycznie nieodczuwalne.

djremo
13-06-2016, 19:04
Sprężarka działająca zawsze trochę mocy zabiera, odczuwalne zwłaszcza w słabszych autach. W mk3 1.8pb to czułem, w mk4 on praktycznie wcale

Wytaptalkowane z Eldżi Gie Cztery

jaceks
13-06-2016, 20:37
włączona sprężarka zawsze obciąża silnik, ale nie na tyle aby stanowiło to dla niego problem.
Łatwiej mają hybrydy, np. nowe mondeo, tam sprężarka jest zasilana silnikiem elektrycznym.

MaXyM
13-06-2016, 20:57
Sprężarka działająca zawsze trochę mocy zabiera, odczuwalne zwłaszcza w słabszych autach. W mk3 1.8pb to czułem, w mk4 on praktycznie wcale

Wytaptalkowane z Eldżi Gie Cztery

Bo teraz masz TDCi, a kolega ktory pyta ma benzyne. Coz nie jest kluczowa roznica, jednak ty jezdzisz w przedziale max momentu-mocy a on na codzien pewnie nie - stad czuje spadek mocy auta.

Ja w Foce 1.6Pb tez czulem duzy spadek mocy auta. Wlasciwie wylaczenie klimy jadac pod gorke dzialalo jak NOS ;) Ale ani w FF2 1.8TDCi ani w obecnym mondeo wplywu klimy nie czuje

djremo
13-06-2016, 21:15
Bo teraz masz TDCi, a kolega ktory pyta ma benzyne. Coz nie jest kluczowa roznica, jednak ty jezdzisz w przedziale max momentu-mocy a on na codzien pewnie nie - stad czuje spadek mocy auta.

Ja w Foce 1.6Pb tez czulem duzy spadek mocy auta. Wlasciwie wylaczenie klimy jadac pod gorke dzialalo jak NOS ;) Ale ani w FF2 1.8TDCi ani w obecnym mondeo wplywu klimy nie czuje
No dokładnie o tym mówię

Wytaptalkowane z Eldżi Gie Cztery

petrus1
13-06-2016, 22:28
Ja w Foce 1.6Pb tez czulem duzy spadek mocy auta.

No to co ja powinienem powiedzieć? g:galy
Mondeo, w kombi silnik 1,6 - 110 koni? A tu nic. Zarówno przy włączonej jak i wyłączonej klimie efekt jest taki sam. Auto ciągnie do 4100 obrotów bez różnicy. Powyżej nie kręcę :diabelek: i nie czuję różnicy. Być może coś poprawiono w sprężarce? Może większe koło zamachowe na sprężarce? A może to nie 110 koni :diabel2:

ciafka
14-06-2016, 05:08
... A tu nic. ...

Nie ma to jak pozytywne nastawienie do rzeczywistości :diabel2:. Ja mam 125koni (hamownia - 131), ale czuję klimę. Owszem, samochód, wiadomo - jedzie cały czas, ale lekko czuć dodatkowe obciążenie silnika.
Dla porównania - FF2FL, 115 koni - praktycznie nie czuć klimy (ale samochód ~200kg lżejszy).

ketez
14-06-2016, 08:35
Wielkie dzięki za odpowiedź szkoda, że nikt nie odpowiedział z silnikiem taki jak mój. Ogólnie jak trzeba depnąć do wyprzedzania to powyżej 3000 nic nie odczuwam chodzi mi tutaj przy bardziej ekonomicznej jeździe i tylko wtedy kiedy jest gorąco w samochodzie i klima chłodzi na maksa i w sumie najbardziej odczuwalne na 2 i 3 biegu.

malatxxx
02-01-2018, 18:48
Witam.od jakiej temperatury na zewnątrz da się włączyć klimatyzację? Czy to będzie temperatura którą pokazuje convers ?wszystkiego dobrego w nowym roku.

gregor75
02-01-2018, 19:05
od 4 + kompresor powinien wystartować

malatxxx
02-01-2018, 19:13
U mnie nie startuje .sprawdzę to jakoś sam co zdechło ?

gregor75
02-01-2018, 19:39
szukaj w temacie o niedziałającej klimatyzacji w mk4 , są chyba 2 tematy tego dotyczące

malatxxx
02-01-2018, 19:54
Myślałem że zimno i dlatego nie działa .przed wakacjami wymienione skraplacz i sprzegło kompresora. Nie wiem co tym razem padło?

juri2069
02-01-2018, 20:19
A dawales na LOW? Bo jak włączysz auto i np 20 stopni to chyba kompresor się nie włączy bo nie potrzebuje schłodzić wtedy samochodu .
W lecie też sprężarka nie chodzi ciągle....

malatxxx
02-01-2018, 20:45
Dawałem. Sprawdzę czy elektromagnes tyka może czynnik wyparowal

malatxxx
03-01-2018, 11:19
dzisiaj w garażu (12 stopni) sprawdzałem i elektromagnes nie tyka ,na jesień jeszcze działała ,pewnie czynnik wyciekł ?miernikiem sprawdzę czujnik ciśnienia klimy? chyba nie ,zwykły multimetr nie wystarczy,co ?

malatxxx
03-01-2018, 15:32
A dawales na LOW? Bo jak włączysz auto i np 20 stopni to chyba kompresor się nie włączy bo nie potrzebuje schłodzić wtedy samochodu .
W lecie też sprężarka nie chodzi ciągle....

dzisiaj w garażu (12 stopni) sprawdzałem i elektromagnes nie tyka ,na jesień jeszcze działała ,pewnie czynnik wyciekł ?miernikiem sprawdzę czujnik ciśnienia klimy? chyba nie ,zwykły multimetr nie wystarczy,co ?

skans
04-01-2018, 09:21
Dzięki Wam jeżdżę sobie teraz z klimą, szyby szybko odparowują, spalanie wcale znacząco nie wzrosło, wręcz wydaje się na tym samym poziomie, po zimie zrobię jej konserwację.