Witam wszystkich na Forum Ford Club Polska,

Zacznę od tego, że w dniu 30 marca 2013 r. kupiłem sprowadzony samochód
marki Ford model Mondeo MK3 w wersji Trend,
rok produkcji 06.2002 hatchback 5d 1.8l 125KM benzyna.
Auto kupiłem od osoby, która sprowadza te auta do Polski,
ale z kompletem niemieckich dokumentów i tablic
od pierwszego właściciela z przebiegiem 135kkm wg danych z wyrejestrowania.
Sam ponosiłem wszystkie opłaty, tłumaczenia, rejestrację i badania auta w Polsce.

W ubiegłym tygodniu wymieniłem komplet żarówek H7; H1; W5W; (zwykłe halogeny)
i myślałem, że będę miał więcej światła na drodze, ale to subiektywne odczucie,
wiec pojechałem do SKO i poprosiłem o sprawdzenie ustawienia świateł.
Ku mojemu pełnemu zaskoczeniu okazało się, że lewy przedni reflektor jest angielski,
a prawy jest dla zarówno dla ruchu prawostronnego jak i lewostronnego, to tyle tytułem wstępu.

Nie chcę się bawić w przerabianie reflektorów, chcę kupić parę nowych tj. lewy i prawy, ale mam następujące pytania:

1. Na portalu iParts.pl można zakupić reflektory marki TYC za około 200zł, VanWezel za około 310zł, Bosh za około 530zł, te trzy wymienione przeze mnie wyglądają jak mój w aucie tzn. nie mają takiego wyglądu jak Magneti Marelli za około 570zł
(chodzi mi o szlif na kloszu w osi świateł mijania - moim zdaniem taki jest dla lamp ksenon), pytanie brzmi, który polecacie? Bo TYC to produkowane na Tajwanie, więc ma różne opinie, Van Wezel to niemieckie podobno dobre, ale opinii nie znalazłem, Bosh super wygląda na zdjęciu i nazwa swoje robi w cenie, ale czy warto takie drogie do już 12 letniego auta, a te Magneti Marelli chyba odpadają, bo one nie są do lamp halogenowych, co o tym myślicie?

2. Jest jeszcze taka sprawa, te droższe lampy tj. Bosh i Magneti Marelli mają w opisie następujące informacje:
- wyposażenie pojazdu: dla poj. z regulacją ustawienia reflektorów (elektryczną),
- dodatkowe elementy oraz informacje: z silniczkiem do regulacji wys. położenia reflektorów LWR,
czy mógłby mi ktoś objaśnić o co z tym chodzi, bo jeśli się nie mylę to mają wyższą cenę ze względu na fakt, że zawierają silniczek do regulacji położenia reflektorów, czy tak? Bo te tańsze tj. Van Wezel i TYC w opisie nie mają wzmianki o silniczku, ale jest info, że są desygnowane dla pojazdów z regulacją ustawienia reflektorów (elektryczną). Powiem szczerze, że na SKO Pan regulował mi wysokość świateł za pomocą jakiegoś pokrętła czy śrubokręta, nie wiem czy tam jest jakiś silniczek, poza tym jeśli u mnie jest, to powstaje pytanie czy można go odłączyć od starego i połączyć z nowym reflektorem np. Van Wezel lub TYC, bo jeśli nie to zostaje mi tylko Bosh, czy tak?

3. Na koniec zostaje sprawa, jak w opisie cech reflektora rozszyfrować czy jest on przeznaczony do ruchu prawostronnego, bo np. w opisie Magneti Marelli i Bosh to jest napisane wprost, zaś w Van Wezel i TYC jest wzmianka o tym, iż:
- rodzaj rejestracji: skontrolowane typ E,
czy to oznacza, że ta rejestracja określa zastosowanie dla ruchu prawostronnego?

Przepraszam za ten spory opis, ale chciałem, abyście mieli jasność mojej sytuacji, proszę o pomoc i będę wdzięczny za każdą odpowiedź, bo aktualnie jeżdżę i ten lewy reflektor świeci do osi jezdni, a niedługo czeka mnie przegląd techniczny i trzeba ten problem załatwić czyli wymienić reflektory, pytanie tylko na jakie, bo jakby nie patrzeć to albo za 2 tanie (TYC; Van Wezel) około 700zł, albo za 2 droższe (Bosh; Magneti Marelli) około 1300zł, dla mnie to dużo kasy i będę wdzięczny za każdą informację, chciałbym po prostu dobrze wydać pieniądze, czyli nie przepłacić, ale też nie wyrzucić ich w błoto.

Przymierzam się do Van Wezel, bo są niemieckie, firma współpracuje z Bosh'em, ich reflektory są o 1/2 tańsze, z drugiej strony, jeśli ten silniczek jest potrzebny i nie da się go przełożyć ze starych reflektorów lub to on w moim aucie reguluje położenie świateł w poziomie to trzeba będzie kupić Bosha.

Czekam na Wasze opinie i pozdrawiam,

Andrzej.

PS. Podaję link do omawianych reflektorów:
http://www.iparts.pl/auto-czesci/reflektor,ford,mondeo-iii-b5y-2000-11-2007-08,1-8-16v-125km,36-4725-15484-100433.html

Ja na twoim miejscu szukałbym orginalnych używek na giełdzie albo na szrocie bo z zamiennikami to różnie bywa, mogą świecić po koronach drzew lub nie mieć atestu i na przeglądzie będzie problem.
Dodaj kolego skąd jesteś to może ktoś w twojej okolicy da ci jakieś namiary.

A swoją drogą angielskie lampy w niemieckim aucie?
Coś mi tu pachnie jakimś "sztosem" albo "dzwonem"?

Też bym szukał oryginalnych używek. Jedyne na co musisz zwrócić uwagę to na to żeby nie były zbyt mocno okopcone lustra

Pośrednik, który sprowadzał maczał palce w procederze taniej naprawy autka i pojawiły się takie a nie inne światełka.

W mondeo wymiana przednich świateł jest tak prosta, że spokojnie na najbliższym szrocie możesz zweryfikować czy kupowane reflektory są właściwe - stojąc kilka m od ściany zobaczysz czy świeci w prawo czy w lewo.

Tylko oryginalne światła wchodzą w zasadzie w grę - jak pisali wcześniej koledzy nie szukaj innych. A i taniej będzie bo używane więcej niż 500pln za parę nie będą kosztowały.

Popieram. Mam u siebie jedną wymieniona lampę Depo. Niby nowa ładna 220 zł bez silniczka regulacji a święci gorzej niż 13 letni oryginał. Więc lepiej szukać dobrych używek. Co do oznaczeń porównaj je u siebie na lampie i w innym aucie bez różnicy na markę bo normy na europę każda lampa ma takie same.

A i na allegro można trafić:

http://allegro.pl/ford-mondeo-mk3-2-sztuki-europa-igly-kompletne-i3925089037.html

Nie moja aukcja, nie mam nic z nią wspólnego - a w porównaniu do wszelkich zamienników będzie to przynajmniej świeciło.

A i na allegro można trafić:

http://allegro.pl/ford-mondeo-mk3-2-sztuki-europa-igly-kompletne-i3925089037.html

Nie moja aukcja, nie mam nic z nią wspólnego - a w porównaniu do wszelkich zamienników będzie to przynajmniej świeciło.

I cena dość atrakcyjna.

Witam ponownie,

Podzwoniłem tu i tam tzn. do ASO Ford i do mechanika oraz do sprzedawców,
oryginały Ford to koszt około 970zł za 1 szt.,
czyli w moim przypadku nie wchodzi w grę, bo mnie nie stać na taki wydatek.

Mechanik twierdzi, że TYC i inne tańsze reflektory to kicha, szkoda kasy,
oczywiście sprzedawcy są innego zdania i chwalą, że dużo ich sprzedają,
że można stary silniczek elektryczny do regulacji poziomu świateł przenieść do nich
i cena jest atrakcyjna i ludzie kupują na potęgę.

Biorąc powyższe pod uwagę - raz jeszcze przypatrzyłem się
swoim reflektorom przednim i tylnym, oto co zauważyłem:
Na przednich kloszach zobaczyłem, że mają logo "Ford" na tylnej plastikowej stałej części, a na uszczelce gumowej jest napis "Made by AL".
Poszperałem więc w sieci i okazało się że ten producent robi dla Forda lampy przednie pod pierwszy montaż tzn. oryginały,
zatem mam w aucie z przodu oryginały, tylko jak to się ma do braku na kloszach napisu Ford i homologacji E4 i innych numerów jak na światłach z tyłu mojego auta,
gdzie to jest, rozumiecie coś z tego? Może ktoś może mi to wyjaśnić?

Abstra***ąc od identyfikacji i zakładając, że to są oryginały to w hurtowni powiedzieli mi,
że do jakości AL można tylko porównać reflektory Hella i Bosha,
a one maja cenę odpowiednio po 780zł i 550zł za sztukę, zaś AL kosztuje po 650zł/1szt.,
a te trzy firmy to raczej nie tandeta - tak mi się zdaję,
bo w końcu reflektory dają wyraźną granicę światło - cień (przynajmniej moje i nie parują)
i przy dobrych żarówkach Tungsram Megalicht +50% H1 i H7 jest jak dla mnie okej,
tylko ta cena mnie rozwala, ale w końcu to auto klasy średniej,
Ja mam takie pierwszy raz, więc może coś za coś i musi kosztować, czy tak?

Nie jestem zwolennikiem używek, wiem, ze że okazję się zdarzają,
bo szroty były, są i będą, ale Jak poznać czy chociaż te lampy z allegro za 350zł
nie są zbyt zużyte, a za rok nie będę miał powtórkę z historii?

Poza tym mam jeszcze prośbę,
gdyby ktoś zechciał mi wyjaśnić jak to jest z tą homologacją
bo dla ruchu prawostronnego powinno być E4 /tak mam na kloszach z tyłu/,
a jest na info w produkcie u sprzedawcy E1?

Druga sprawa przyglądając się swoim reflektorom AL
to każdy ma w dwóch miejscach wygrawerowane na gumowej osłonie strzałki,
w jednym miejscu bliżej osłony chłodnicy jeden (reflektor przedni prawy) ma strzałkę w prawo i w lewo co oznacza dopuszczenie do ruchu prawo - i lewostronnego,
zaś drugi (reflektor przedni lewy) ma tylko strzałkę w lewo co ma oznaczać dopuszczenie do ruchu tylko lewostronnego,
są jeszcze na osłonie gumowej w drugim miejscu bliżej zewnętrznego obrysu auta strzałki pojedyncze
odpowiednio: reflektor prawy ma strzałkę w prawo, a reflektor lewy ma strzałkę w lewo
i takie strzałki maja też światła z tyłu na kloszach,
czy to oznacza, że dane lamy są na lewą i prawą stronę?

Po co to komu,
przecież inaczej nie da się ich włożyć do obrysu karoserii,
poza tym jak się patrzy na elementy, w których są żarówki,
to te srebrne elementy maja ten sam rozkład zagięć, szerokości
zarówno w prawej lampie jak i w lewej,
to już nic z tego nie rozumiem,
jak to w końcu jest,
czy po odbłyśnikach (te poziome elementy w kloszach) i po otoczkach, w których są żarówki można odróżnić czy lampy są do ruchu prawo- lub lewostronnego czy nie?

Czekam na Wasze opinie i pozdrawiam, dziękuję za wcześniejsze.

Jeśli nie jesteś zwolennikiem używek, to tutaj masz oryginały fordowskie:

http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Reflektor-Mondeo-Mk3-prawy-oryginalny-FORD-1435619/1800 - prawy

http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Reflektor-Mondeo-Mk3-lewy-oryginalny-FORD-1435624/1801 - lewy

bo w ASO to zawsze jak wyśpiewają cenę to aż dżondra urywa :)

Co do reszty pytania to zostawiam odpowiedź bardziej doświadczonym :)

Odradzam zamenniki, polecam używane oryginalne (sam kupowałem - szukałem aż znalazłem idealne), jak nie jesteś zwolennikiem używek to proponuję nie pisać pracy magisterskiej nad oznaczeniami i konstrukcją a udać się do ASO lub tu gdzie wskazał kolega gnadziu i po temacie ;)

Witam, co do homologacji (czyli E1 i podobne) to możesz brać każdą lampę oprócz E11 bo to jest Anglia czyli ruch lewostronny, szczerze mówiąc to nie wiem dlaczego się boisz używanych lamp, fakt może nie z allegro czy innych internetowych sklepów bo to jest zawsze loteria ale co oryginał to oryginał chociaż używki

Nie kombinujcie Panowie bo wyjdzie z tego niezły śmietnik. E z oznaczeniem od 1 do 20 to KRAJ HOMOLOGUJĄCY reflektor i NIE MA WPŁYWU na jaki ruch skierowany jest takowy. JEDYNIE STRZAŁKI odpowiadają za kierunkowość reflektora.

Homologacja z danego kraju oznacza, że produkt przeszedł testy np. oświetlenia właśnie w tym kraju (trudno robić pomiary we Francji skoro np fabryka i producent jest np w Holandii... głupota by to była z resztą) i są one zgodne z normami które mają swoje odpowiedniki międzynarodowe.

[edit] Dla potomnych:

http://images4.fotosik.pl/226/48b7018ee1bc440f.jpg

http://images3.fotosik.pl/269/21c730a3330676f9.jpg

Do tej tabelki jeszcze DRL jako dzienne.

I dalej:
http://images4.fotosik.pl/226/2c647f05d2067bc6.jpg

1.Lampy Mondeo Mk3 w wersji "halogenowej" były produkowane do ruchu lewostronnego lub prawostronnego nie było nigdy wersji posiadającej dwie opcje na raz.
2.AL - automotive lighting to BOSCH.
3.Nie sugeruj się strzałkami na osłonie gumowej lampy - są one słabej jakości i ktoś mógł je sobie wymienić na lepsze jakościowo z anglika właśnie.
4.Jeśli chodzi o zakup to tak jak wyżej piszą koledzy- szukaj używki w orginale - TYC, DEPO, czy inne wynalazki chińskiej twórczości sobie odpuść.
przełożenie silnika od poziomowania lampy ( mają to wszystkie lampy mondeo MK3 ) jest proste do przełożenia - sterowanie od tego masz na panelu włącznika świateł.Śruby służą jedynie do ustawienia lampy góra/dół i lewo/prawo " na sztywno" w OSKP.

qndziu
dzięki za link do sklepu, znałem ten sklep,
zastanawiałem się tylko czemu ich cena jest zbliżona dla Boscha,
ale skoro AL to Bosch, to w sumie może to są oryginały Forda? czy tak?
ale ASO Ford naprawdę nalicza bardzo dużo prowizji – MASAKRA!!

kosteg
o tej homologacji to nie wiedziałem, dzięki dobrze to wiedzieć,
pytanie tylko brzmi czy reflektory przednie też powinny mieć tą informację
na kloszu, tak jak ją mają moje tylne światła,
może oryginały ją mają, a zamienniki nie, czy tak?

felicjan-f1
dziękuję za wyjaśnienia,

prawdopodobnie kupię oryginały,
ale chciałbym jeszcze poszukać na szrotach w swojej okolicy
i w związku z tym mam 2 pytania:
1. czy znacie jakieś sprawdzone szroty w okolicy Dąbrowy Górniczej,
gdzie mógłbym poszukać takich przednich lamp do Mondeo MK3?
2. na co zwrócić uwagę kupując takie używane oryginały
i przede wszystkim po czym poznać, że to są oryginalne przednie reflektory?

dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi, pozdrawiam, :wink:

Nie przyglądałem się jeszcze oznaczeniom na reflektorach forda, wydaje mi się, że wszelkie oznaczenia powinny znajdować się na obudowie reflektora w miejscu łatwo dostępnym. Dziś pewnie nie będę miał już możliwości w rozsądnych warunkach oświetleniowych zerknąć na nie, jednak postaram się zlustrować swoje oznaczenia - reflektory świecą mi we właściwą stronę. Wydaje mi się również, że nie ma znaczenia czy reflektor jest oryginalny czy jest to zamiennik - jeśli tylko ma homologację to oznaczenia powinien posiadać właściwe.

Jakie powinny być reflektory używane? Z odbłyśnikiem bez widocznych przebarwień czy złuszczeń napylonej warstwy odbijającej. Bez zmatowień czy wszelkich zmian widocznych gołym okiem. Szkło powinno być przejrzyste, nie porysowane czy zmatowione. Nie powinno być też widać wpływu UV (zżółknięcia czy przebarwienia klosza). Cały, kompletny, bez uszkodzeń.

Witam ponownie wszystkich :wink:

Od mojego ostatniego wpisu upłynęło troszkę czasu
i chciałbym się podzielić na forum swoimi przemyśleniami
po tym jak wymieniłem u siebie oba przednie reflektory.

I tak na początek kilka słów o reflektorach marki TYC:
Pomijając, że niektórzy mechanicy nie potrafią rozróżnić zamienników od oryginałów
albo są tak bezczelni, że próbują wmawiać, że zamiennik TYC to oryginał FORD
to niestety miałem nieprzyjemność testować przez 1 tydzień reflektory TYC
desygnowane do Ford Mondeo MK3 r. prod. 06.2002 i powiem tak:

1. Prawdą jest, że są słabo jakościowo wykonane,
ponieważ jak się je ze dwa/trzy razy wymontuje i wmontuje np. aby umieścić żarówki,
to uszczelki gumowe po bokach reflektora (a ta guma to bardziej plastik niż guma)
zaraz się uwalniają od klosza i trzeba je ponownie zaczepiać do obudowy reflektora,
co w kilkunastoletnim moim oryginalnym prawym reflektorze jeszcze nie miało miejsca.

2. Niestety, aby reflektor zamontować prawidłowo i np. jego wysokość położenia
oraz układ z przodu był identyczny po prawej i lewej stronie patrząc z przodu auta
to koniecznie trzeba wygiąć uchwyty (są one przykręcone śrubą do blachy auta),
które posiadają prostokątne rowki, w które natomiast umieszcza się
elementy blokujące reflektor podczas jego montażu,
więc o dopasowaniu jak oryginał nie może być mowy,
tak właśnie wygięli mi te uchwyty mechanicy i musiałem kupić nowe oryginały 2x108zł,
zatem mam porównanie, bo widziałem na własne oczy.

3. Myślę, że trzecia i ostatnia ich wada, ale za to moim zdaniem największa,
to taka, która może nieść za sobą brak pozytywnej oceny
na corocznym przeglądzie technicznym, a mam na myśli jak te reflektory świecą,
ponieważ w dzień czy w nocy to owszem świecą jasno, bo klosze są nowe i niby jest super,
ale coś mi w tym świeceniu nie pasowało, wiec pojechałem do SKP
i poprosiłem o ich sprawdzenie, okazało się, że nie maja wyraźnej granicy światło/cień
i świecą nie tak jak oryginały, diagnosta powiedział,
że mój 12-letni oryginalny reflektor Ford lepiej świeci niż ten nowy zamiennik TYC,
nie da się tego wyregulować, bo diabeł tkwi w gnieździe, w którym siedzi żarówka,
jak ono jest kiepsko wykonane to i "super klosz" nic nie da,
zatem jeden diagnosta może powiedzieć, że samochód przeglądu nie przeszedł
(tak powiedział mi mój diagnosta, do którego jeżdżę od kilku lat,
ale Ja chciałem mieć wszystko super w aucie, toteż nie protestowałem
i zamówiłem nowe oryginały, bo mechanik wciąż się upierał, że te tajwany
to nadal oryginały, nawet jak mu pokazałem oryginał, to powiedział,
że oryginały to się kupuje do auta na gwarancji, a nie do ponad 10-letniego,
no ale tak to już czasem bywa, że z rodziną czy znajomymi to się dobrze wychodzi,
ale wyłącznie na zdjęciu, a nie w biznesie niestety!).

REASUMUJĄC:
Drodzy koledzy i goście z i na forum, jeśli ktoś z Was nosi się z zamiarem
kupna reflektorów TYC to proszę zapoznać się z moją wypowiedzią nim wydacie
około 450zł na parę tego nowego szajsu, osobiście radzę omijać szerokim łukiem!!

Lepiej wydać około 1050zł na parę nowych oryginałów Ford!!

To tyle tytułem wyjaśnień po przygodach z reflektorami TYC,
dziękuję wszystkim za odpowiedzi i wyjaśnienia,
mam kolejny problem,
ale o tym już w innym moim temacie,
który założę i będzie dotyczył hamulca ręcznego, nożnego i ABS.

Pozdrawiam i szerokiej drogi bez wszelkiego rodzaju szajsu!!

Witam,

dołączę do tematu i zapytania o reflektory.
Ktoś z Was spotkał się z takimi reflektorami? Co to jest? Warte są swojej ceny czy nawet nie ma o czym dyskutować?
http://img13.allegroimg.pl/photos/oryginal/50/78/80/34/5078803445
http://allegro.pl/lampy-ford-mondeo-mk3-00-07-ringi-chrom-silniki-i5078803445.html

Szukam reflektorów do MK3

Jakieś kosmiczne te światełka - ja na Twoim miejscu, jeżeli chcesz kupić nowe lampy, dorzuciłbym 300 zł i kupił oryginały (bodajże 530 zł za sztukę) i nie kombinował. Info na aukcji raczej skąpe, nie wiadomo kto te lampy produkuje. Jak koledzy pisali wcześniej - lepsza oryginalna używka niż najładniej wyglądający Chińczyk.