Zamawiam S-Max. Czy warto zamówić przyciemniane szyby z tyłu? Wszystkie egzemplarze tego modelu które widziałem, miały takie szyby. Nie wiem z czego to wynika. Dlaczego ludzie to kupują? Przecież w środku jest wtedy ciemniej. Jeżeli jedziemy na wycieczkę z dziećmi, to trudniej im np. czytać czy choćby oglądać "widoki". O co chodzi? Może czegoś nie wiem.

Moje dzieci bardzo się cieszą z przyciemnionych, ba, nawet bardzo przyciemnionych szyb. W Mondziaku zawsze narzekały, że słońce im dokucza i musieliśmy zakładać osłony z siatki. Co do czytania, to raczej wybiorą film z DVD pod sufitem :)

Wynika to pewnie z tego że jest w jakimś pakiecie...
Mam u siebie i bardzo sobie chwalę... Duże auta dużo lepiej wyglądają z przyciemnionymi szybami, auto też mniej się nagrzewa.
Roletki przy małych dzieciach "lubią" się łamać :P
Ja osobiście polecam a przyciemnienie potem folią bywa droższe i nie zawsze jest dobrze zrobione.

Kwestia wyglądu to jedno.

Ale z praktycznego punktu widzenia warto IMHO dla dzieci lepiej jak ich słonko nie razi ;)

Im wyższa wersja Maxa tym bardziej szyby ciemne z tyłu( są zwykłe,lekko ciemne i max czarne)...ja miałem w Titku max czarne u było super...

Zawsze brałbym tę opcje latem super sprawa...

Miałem i mam ciemne szyby w każdym swoim aucie. Uważam że warto bo: wygląd (chociaż to sprawa gustu), nie razi słońce, auto się nie nagrzewa, i można zostawić coś z tyłu na siedzeniach bez obawy że widać i skusi złodzieja.

Z tym: "auto się nie nagrzewa " to się zgodzić nie mogę i bez przesady....może nie razi słońce po prostu siedzących z tyłu, albo mniej razi. Jak będzie na słońcu +40 i jeszcze autko czarne to ....nie ma bata żeby się nie nagrzał ;)

Warto mieć ciemne szyby i wcale nie jest wtedy dużo ciemniej w środku. Wszystko normalnie widać przez takie szyby, jak się siedzi w środku i patrzy na zewnątrz. Wiem, bo mam :)
Roletki w tylnych drzwiach też się przydają, nawet przy ciemnych szybach.

Dziękuję za te opinie. Jestem miło zaskoczony takim odzewem.
Pozdrawiam.

Z tym: "auto się nie nagrzewa " to się zgodzić nie mogę i bez przesady....

Wszystko zależy od folii. Nie wiem jakie wkłada Ford ale w poprzednim aucie wyraźnie było czuć różnicę między przodem a oklejonym tyłem. Oczywiście nie było też tak że z przodu +40 a z tyłu +18 :D Z tym widzeniem to zależy przez moje jak się patrzy do wewnątrz auta to nie widać prawie nic.

Moim zdaniem przyciemnianie - kwestia gustu. Według mnie np. srebrne auto z czarnymi szybami wygląda okropnie - co innego czarne auto.
W kwestii dzieci - rewelacja.
Jednak ja osobiście w sowim mondku w kolorze thunder wolałbym mieć rolety wysuwane z drzwi.
Mondek w tym kolorze plus czarne szyby - raczej średnio to wygląda.
Z drugiej strony Auto z dużymi szybami - VW Caddy, S-max, Galaxy bez przyciemnianych szyb to takie autobusy :)

Zamawiam S-Max. Czy warto zamówić przyciemniane szyby z tyłu? Wszystkie egzemplarze tego modelu które widziałem, miały takie szyby. Nie wiem z czego to wynika. Dlaczego ludzie to kupują? Przecież w środku jest wtedy ciemniej. To wynika trochę z mody, trochę z wygody (słońce), poczucia większej intymności czy utrudnienia dla złodziei. Pierwsze miały to chyba pojazdy rządowe, a potem mafijne. Czy to różnica to już inna sprawa. Mnie taki rodowód nie pasuje i przyciemnianych szyb nie chciałem. Jakoś nie przemawia to do mojego gustu. I całe szczęście w momencie zakupu zamiast nich były składane i podświetlane lusterka i coś tam jeszcze. Wziąłem też fabryczne rolety. Jakiś czas później miałem okazję jeździć Mazdą Premacy z ciemnymi szybami. Owszem, dla pasażerów może to i lepsze jak nie zależy im na pełnym odzwierciedleniu kolorów na zewnątrz. Dla mnie jako kierowcy nie jest to potrzebne, a wręcz przeszkadza w sytuacjach kiedy się cofa, a jeszcze światło słabe lub co gorsza ciemno. Widoczność słabiutka. Argument, że przeciwdziałają oślepianiu w lusterku jest mało istotny, bo samo ściemniające lusterko robi to doskonale przy zwykłych szybach. Najlepiej jakbyś przejechał się takim autem i trochę manewrował, tak w dzień jak i w nocy aby mieć pełny obraz. Wtedy wybór będzie na podstawie własnych doświadczeń. Większość kolegów zachwala. Ja nie.

w nocy i ogólnie w takich dużych autach to parkuje się na czujniki ;)

w nocy i ogólnie w takich dużych autach to parkuje się na czujniki ;)

albo na lusterka jeżeli potrafi :) - każda zmiana po odebraniu pojazdu jest 2-3 razy droższa niż gdy konfiguruje się przy zamawianiu samochodu

albo na lusterka jeżeli potrafi :)

A nie uczą tego podczas kursu :027: Najlepsze parkowanie to lusterka boczne i czujniki, ewentualnie jeszcze kamerka.
Lusterko wewnętrzne mnie osobiście służy tylko do patrzenia kto za mną jedzie. Przy parkowaniu się w ogóle nie przydaje.
A co do szyb ciemnych, to ja np. na początku miałem wrażenie, że jest ciemniej, ale był to pochmurny grudzień. Teraz mam wrażenie, że są za jasne wręcz, więc kwestia przyzwyczajenia. Mafiozem się nie czuję, choć w muzeum mafii na Sycyli byłem ;)

w nocy i ogólnie w takich dużych autach to parkuje się na czujniki Czujniki dobra rzecz o ile sprawnie zadziałają i przeszkoda jest w ich zasięgu. Zwłaszcza pionowym. Ale potrafią mieć humory.

z tyłu spokojnie mi wydzwania krawężniki przy parkowaniu prostopadłym, tak samo słupy latarni - bez zastrzeżeń ;)

dla mnie kwestia gustu, ale np u siebie z tylnej szyby w mondeo zerwalem folie, bo przeszkadzala mi przy manewrach nocą (cofanie) i w ocenie kto za mna jedzie. Wolal bym rolety z boku.

Odpowiem z perspektywy usera tego typu udogodnienia.
Po pierwsze primo :)
Szyby oryginalnie przyciemniane nie dają 100% nieprzepuszczalności światła. dobrze widać to w nocy, gdy z przodu na auto pada źródło światła, a kierowca stanie np. za samochodem.
Po drugie primo:)
Ze względu na gabaryty auta, wjazd na miejsce parkingowe tyłem. Manewrowanie na dystansie jakiś 30m.
Szyby przyciemniane rzeczywiście lekko ograniczają widoczność z pozycji kierowcy ale jest to kwestia przyzwyczajenia. Dużo większym utrudnieniem mogą być zaciągnięte na drzwi rolety.
I najważniejsze primo ....
Galaxy (ciut większy S-max), w moim tylko i wyłącznie osobistym przekonaniu bez przyciemnianego tyłu wygląda ciut słabo.

ps. oryginalne szyby masz ciemne a nie ofoliowane. Być może ze względu na fabryczne przyciemnianie są one poprostu jaśniejsze niż np. dokładane folie.

Fabryczne oryginalne przyciemnienie (nie mylić z doklejanką w ASO) są OK.
Dają bardzo dobrą przepuszczalność światła (jak dla mnie).

Mimo wszystko osobiście do S-Maxa zamówiłbym roletki drzwiowe (kiedy zechcesz, to zaciągasz)

Właśnie odebrałem S-Maxa. Biały bez przyciemnianych szyb i wcale nie uważam, że źle wygląda. To wszystko kwestia gustu, a z gustami się nie dyskutuje. Mam małe dziecko i fabryczne rolety, co uważam za bardzo duży plus.
A jak już mówimy o tym czy wygląda czy nie wygląda to przynajmniej nie wygląda jak 98% S-maxów jeżdżących po ulicach :p

Szyby nieważne, niech się sprawuje bezawaryjnie!!!!

Zamówiłem S-max z pakietem Platinium : światła biksenonowe+czujniki cofania+przyciemniane szyby (ps), dawało to sporą oszczędność. Ponoć większość kupujących to zamawia, sprzedawca mówił, że to wręcz standard. Faktycznie, nie widziałem ani jednego S-max bez ps. Ale od początku te przyciemniane szyby mnie uwierały. Po pierwsze nigdy nie podobały mi się auta z ps – jak byłem młodszy nie kręciło mnie to, teraz po prostu mi się nie podoba. Ponadto w środku z tyłu jest ciemniej (kilkukrotnie sprawdziłem- siedziałem w takim S-Max w salonie i w aucie kolegi) co wg mnie jest wadą. Zniechęca mnie też słabsza widoczność przy cofaniu, czasem jednak tylna szyba może się przydać – w swojej starej Toyocie przy cofaniu zawsze używam tylnej szyby jak mnie nauczono 25 lat temu. Poza tym dzieci, kiedy przedstawiłem możliwości, stwierdziły jednoznacznie, że nie chcą ps, bez żadnych sugestii z mojej strony. W efekcie po 3 tyg od zamówienia zmieniłem specyfikację. Żeby zachować pozostałe dwa elementy Platinium będzie drożej. Ale uważam , że warto. Będzie bez ps. Kolor czerwony, Titanium.

Dzieci niech się przejadą w słoneczny dzień w tym akwarium to wtedy pogadamy. Poza tym to w nocy na tylnej kanapie też można spokojnie spać i światła samochodów tak nie rażą. A te roletki to i tak gdzieś zawsze świeci, dość miałem tego cyrku z zasłanianiem, pojechałem przyciemniłem i dzieci zadowolone.

Dzięki za wszystkie wypowiedzi.

Miałem Pajero z przyciemnianymi szybami, teraz mam przyciemniane szyby w S-maxie i prawdopodobnie będę kupował drugiego S-maxa i również z przyciemnianymi szybami. Uważam że to niezbędne wyposażenie dużego samochodu, niezależnie od koloru. W końcu to służy pasażerom (w moim przypadku trójka dzieci) a nie przechodniom którzy uznają że szyby nie pasują do koloru samochodu. W parkowaniu tyłem przyciemniane szyby w niczym nie przeszkadzają, w każdym razie w moim odczuciu.
Reasumując zmień zamówienie :D

Fabryczne przyciemnienie jest niewielkie i powiem w ten sposób - gdybym dzisiaj przyciemniał szyby, to użyłbym ciemniejszej folii niż ta na która sie zdecydowałem (najjaśniesza z tych które miałem do wyboru - prawie identyczna z tą która jest montowana fabrycznie), a porównywanie jak "ciemno" jest w środku gdy auto stoi we wnetrzu salonu sprzedaży, to nieporozumienie.

Latem, przy ostrym słońcu nawet pomimo przyciemnionych szyb muszę instalowac dzieciakom na szybach "zasłonki" bo inaczej marudzą, że im strasznie w oczy swieci ...

Ale fabrycznie to chyba piecowe/proszkowe (nie znam się) a nie folia raczej.
Dla mnie jest ok... ale póki co jeszcze nikt mi nie jęczy z tyłu :p :027::619:

Miałem na myśli stopień prgyciemnienia a nie technologie ...

Ja z kolei nie lubię patrzeć przez przyciemniane szyby - IMHO gorzej widać.
Niektóre autka przy danym kolorze lepiej wyglądają.
Na przyciemnianych szybach źle się cofa w nocy i o zmroku, i w parkingach podziemnych.

Jak kto woli.

M...

IMHO najlepiej cofa się na lusterka i czujniki. Wtedy widzisz obydwa boki samochodu więc nie zahaczysz np o filar we wspomnianym garażu podziemnym....

ale ludziska co wy z tymi lusterkami bocznymi, nie powiecie mi ze przy cofaniu nigdy nie patrzycie na lusterko wewnetrzne

ja zawsze cofam na lusterka boczne, ale za nim puszcze hamulec jeszcze sprawdzam w lusterku wstecznym/wewnetrznym, czy ktos akurat nie stoi za mna

jako uzytkownik mondeo z ps musze powiedziec, ze niestety przyciemniana tylnia szyba, podczas cofania w nocy, troche ogranicza widocznosc (dobrze, że założyłem 1 odcień jaśniejszą folię na tył) - ale ja juz się przyzwyczaiłem, a tez dzieciaki są zadowolone, że im słońce nie świeci (roletki nie daja rady, bo nie zasłaniają całego okna), że w nocy światła innych aut nie przeszkadzają podczas snu (długie trasy robimy głównie nocą)

W zeszłym tygodniu odebrałem. Wygląda pięknie.