Zobacz pełną wersję : [Mondeo 2000-2007] Zawieszenie - stabilizatory co przy wymianie jeszcze zrobić ?
Witam.
Moja fordzina ostatnio się strasznie trzaska i pora coś z tym zrobić. Diagnosta podczas przeglądu wspominał, że łącznik stabilizatora jest do wymiany z obu stron (przód). I tutaj narzucają się dwa pytania:
1. Jaki łącznik stabilizatora wybrać? Najrozsądniejszy - z moją fordzinom chce jeszcze conajmniej 4 lata pobyć razem więc naprawiam DLA SIEBIE
2. Czy przy okazji wymiany łącznika - wymienia się coś więcej?
1. Oryginalny, dobry zamiennik (ja założyłem MEYLE HD).
2. Można sprawdzić gumy na drążku stabilizatora.
janek001 06-02-2014, 11:32 TRW , DELPHI a Meyle to raczej słaba firma
W trakcie użytkowania swojego Mondeo (ok. 6lat) już kilka razy wymieniałem łączniki stabilizatorów z racji na jakość naszych dróg. Byłem zwolennikiem, że jak kupować to markowe/dobre/sprawdzone. Ale w tym akurat przypadku u mnie się to nie sprawdziło. Kupowałem Delphi, Lemforder, Motorcraft, Ford oryginał http://ewcar.pl/pl/p/Lacznik-stabilizatora-przod-metalowy-Ford-1127646/363553 ). Żaden z wymienionych nie wytrzymywał dłużej jak rok, zwłaszcza prawa strona (pobocza). Stwierdziłem, że skoro i tak co rok trzeba je wymieniać, to nie ma co kasy na darmo pakować w nie. Ostatnio więc zakupiłem jakieś tam (nie pamiętam firmy) za ok. 35zł/szt. bo i tak za rok przyjdzie czas na ich wymianę.
Każdy robi jak uważa, ja w tym względzie akurat tak.
Są elementy/częsci na których nie oszczędzam i wiem, że należy kupować markowe/dobre/sprawdzone. Nie odnosi się to jednak do łączników stabilizatora.
Oczywiście wybór należy do Ciebie.
Narazie na MEYLE nie narzekam. Miałeś do czynienia, że mówisz, że kiepskie? Ja miałem Lemforera łączniki stabilizatora w Vectra B i po 3 kkm się jeden rozleciał!?
Ja pamiętam, że kiedyś w lagunie wymieniałem łączniki co parę tysięcy km i też brałem te najtańsze, ale w mondku pierwszy łącznik zaczął się odzywać dopiero po 100 tysiącach i to lewy! W nowym modelu po trzech latach 42 tys. na liczniku i wszystko "sztywne" jak na razie.
Mariusz napisał:
Kupowałem Delphi, Lemforder, Motorcraft, Ford oryginał http://ewcar.pl/pl/p/Lacznik-stabili...1127646/363553 ). Żaden z wymienionych nie wytrzymywał dłużej jak rok, zwłaszcza prawa strona (pobocza). Stwierdziłem, że skoro i tak co rok trzeba je wymieniać, to nie ma co kasy na darmo pakować w nie.
Tu się kolego z tobą trochę nie zgadzam bo trochę uogólniasz ocenę.
Lemforder Lemforderowi nierówny.
W samym Intercarsie masz bodajże 4 łączniki stabilizatora do Mondeo Mk3 firmy Lemforder różnej klasy. Kupowałem tam łączniki bodajże w 2009 r. a ich ceny wachały się w zakresie 40-130 PLN. Za swoje zapłaciłem 89 PLN za sztukę wytrzymały 3 lata póki go nie sprzedałem. W obecnym mam założone Delphi i od ponad roku cisza.
Ale z drugiej strony żywotność stabilizatora jest w głównej mierze zależna od jakości dróg po jakich się poruszamy.
ja już od 3 lat używam polskiego producenta i nie żałuje, tanie całe metalowe jakość super
http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=4769471&string=mondeo&search_scope=userItems-4769471
a tu ich strona firmowa
http://www.ramech.pl/
merlin91 15-02-2014, 00:09 Witam, nadeszła pora i u mnie wymienić łączniki po 100tyś, mam zamiar kupić oryginalne 163zł/szt http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Lacznik-stabilizatora-przedniego-Mondeo-Mk3-1127646-FORD/1788 czy są warte tej ceny??? Czy jednak kupić tańsze np. LEMFÖRDER,DELPHI,MEYLE GERMANY,FEBI bo akurat w tym sklepie mają. Czy ta różnica ceny prawie 100zł się sprawdza???
Przeczytaj sobie post #5 Mariusza :) Ja jestem identycznego zdania i ostatnio sam u siebie wymieniałem prawy łącznik na tańszy zamiennik (dałem ok 50 zł) :p
|
|