Witam

W kwietniu zeszłego roku wymieniłem sprzęgło kpl.(sprzęgło, dwumasa, wysprzęglik, uszczelniacz wału)
Od niedawna pojawił się problem z skrzynią 6 biegową. Najtrudniej wrzucić R. Trzeba "rozruszać" skrzynię 1,2,1,2 i wtedy dopiero można zapiąć R.
Z pierwszym i drugim biegiem też jest delikatny problem, wchodzą z lekkim oporem.
Profilaktycznie zmieniłem olej w skrzyni na oryginalny Ford plus czyszczenie wszystkiego co się dało od góry.
Niestety nic to nie dało problem pozostał, oddałem auto do speca od skrzyń biegów i powiedział że najprawdopodobniej to wina sprzęgła za taki stan rzeczy. Wszystko się okaże to zrzuceniu skrzyni.
Sprzęgło jest jeszcze na gwarancji, może uda się to zareklamować.

Oczywiście zdaję sobie sprawę że na odległość nikt ni nie poradzi, ale może ktoś miał podobny problem ze swoim autem i może coś podpowie w tym temacie.
Z góry dzięki za rady.

Pozdr.
Biegacz

Jeżeli by była wina sprzęgła, to po włożeniu biegu, samochód ruszałby już po minimalnym popuszczaniu pedału sprzęgła, a jak jest u ciebie ??

A jak przy pracującym silniku ,przy wciśniętym pedale sprzegła wchodzą inne biegi ??

Jeżeli by była wina sprzęgła, to po włożeniu biegu, samochód ruszałby już po minimalnym popuszczaniu pedału sprzęgła, a jak jest u ciebie ??

W taki sposób tego nie sprawdzałem, zaraz zobaczę czy tak się dzieje.

A jak przy pracującym silniku ,przy wciśniętym pedale sprzegła wchodzą inne biegi ??

Wchodzą ale trzeba rozruszać skrzynie np 1,2,1,2 i wtedy już wszystkie wchodzą gładko. Puszczę sprzęgło wcisnę drugi raz i to samo przy próbie wbicia R lekkie uderzenie i niestety nie wejdzie bieg.
Trzeba 1,2,1,2 i dopiero R

Nie odpisałeś w jakim położeniu pedału sprzęgła na biegu zaczyna ciagnąć.

Ani jak wchodzą inne biegi, np 3,4,5,6 ??

Ani jak wchodzą inne biegi, np 3,4,5,6 ?? Napisał:Wchodzą ale trzeba rozruszać skrzynie np 1,2,1,2 i wtedy już wszystkie wchodzą gładko.

Nie odpisałeś w jakim położeniu pedału sprzęgła na biegu zaczyna ciagnąć.


Rzeczywiście popuszczam pedał sprzęgła i auto już wydaje inny odgłos pracy silnika i jest lekkie poruszenie pojazdem, ale ile ten pedał puszczam np w cm to trudno mi to jakoś jednoznacznie określić.

Witam

Sprzęgło nie rozłącza połączenia silnik-skrz.biegów.

pozdrawiam

Wystarczy, że tarcza sprzęgłowa będzie się przesuwała z oporem na wałku sprzęgłowym i będzie taki efekt.

Jeżeli u ciebie bierze przy samej podłodze, to mogą być przyczyną wypracowane mocno tłoczki w pompie sprzęgłowej, przy naciskaniu troche przepuszczają płyn, i nie ma odpowiedniego skoku do wysprzęglenia.
Spróbuj kilkakrotnie bardzo szybko nacisnąć pedał sprzęgła, i wtedy spróbuj włączyć bieg. Jeżeli wejdzie bez oporu, to wina pompy sprzęgła.
Posprawdzaj najpierw, a zdjąć skrzynię masz czas.

Witam

Sprzęgło nie rozłącza połączenia silnik-skrz.biegów.

pozdrawiam

Więc reasumując i tak trzeba wyrzucić skrzynie i sprawdzić sprzęgło ?
Da się kupić części składowe osobno ?
Pytam bo jak szukałem w tamtym roku sprzęgła to wszystko było tylko w kpl.

Swoją drogą ta sama robota po roku po wymianie to coś nie tak :<

Może coś podpowiem tym co u mnie było. Zaczęło się od tego, że 1 i R zaczęły wchodzić z oporem. Nieraz było tak, że musiałem go zgasić i rozruszać skrzynie i wtedy działało ok. Nieraz musiałem odpalać przy wciśniętym sprzęgle z już wbitym biegiem i jak już ruszyłem to dalej było ok. Doszło do tego, że było coraz ciężej aż pewnego ranka nie udało się ruszyć spod domu. Nawet jak go odpaliłem na 1 na wciśniętym sprzęgle to 2 już nie wchodziła. Przy odpalaniu na wciśniętym sprzęgle ruszał lekko też. Po kilku godzinach gdy chciałem go zaprowadzić do mechanika było znów wszystko ok. Na drugi dzień na warsztacie nie dało się znów żadnego biegu wrzucić. Od razu mechanik powiedział, że jak mondeo to na bank coś ze sprzęgłem... No i tak też było. Po rozebraniu okazało się, że na docisku jeden trójkąt (ten co sprężynuje) jest wyłamany i wysprzęglik uszkodzony. Diagnoza, że pewnie jest drugie uszkodziło. Skończyło się na wymianie kompletu bo dwumasa miałą luzy (chociaż słychać jej nie było), tarcza była ok ale bez sensu by było ją zostawiać. Zdemontujesz to się dowiesz co jest ale ja bym docisk obstawiał lub wysprzęglik... Powodzenia ;)

Jeżeli u ciebie bierze przy samej podłodze, to mogą być przyczyną wypracowane mocno tłoczki w pompie sprzęgłowej, przy naciskaniu troche przepuszczają płyn, i nie ma odpowiedniego skoku do wysprzęglenia.
Spróbuj kilkakrotnie bardzo szybko nacisnąć pedał sprzęgła, i wtedy spróbuj włączyć bieg. Jeżeli wejdzie bez oporu, to wina pompy sprzęgła.
Posprawdzaj najpierw, a zdjąć skrzynię masz czas.


Niestety ten sposób nic nie pomógł.
Oprócz tego teraz słychać jeszcze jakieś grzechotanie przy lekkim wciśnięciu pedału sprzęgła.

Ja bym obstawiał ciężko przesuwającą się tarczę po wałku sprzęgłowym. Ja tak małem że ciężko chodziły mi biegi (jeździłem tak z rok i teraz mam rochę podtarty synchronizator na dwójce). Też wszystko robiłem (odpowietrzanie sprzęgła itp.) i nie pomagało. Skończyło się na zdjęciu skrzyni. Objawy identyczne jak u ciebie jak już wbiłem dwójkę to wsteczny wchodził bez problemu. Sprawdź jeszcze jedną rzecz. Zaparkuj na idealnie równej powierzchni (np. beton ) tak aby samochód miał bardzo małe opory toczenia i na wciśniętym sprzęgle na pierwszym biegu zapal samochód. Obserwuj powinien się delikatnie poruszyć do przodu.
A jak teraz dodatkowo słychać grzechotkę to nic dobrego z tego nie będzie. Zbieraj się i jedź tam gdzie wymieniałeś sprzęgło.

Witam

Jeżeli na zgaszonym silniku biegi wchodzą a na zapalonym nie, to będzie sprzęgło.Spróbuj jeszcze odpowietrzyć układ.

Ja bym obstawiał ciężko przesuwającą się tarczę po wałku sprzęgłowym. Ja tak małem że ciężko chodziły mi biegi (jeździłem tak z rok i teraz mam rochę podtarty synchronizator na dwójce). Też wszystko robiłem (odpowietrzanie sprzęgła itp.) i nie pomagało. Skończyło się na zdjęciu skrzyni. Objawy identyczne jak u ciebie jak już wbiłem dwójkę to wsteczny wchodził bez problemu. Sprawdź jeszcze jedną rzecz. Zaparkuj na idealnie równej powierzchni (np. beton ) tak aby samochód miał bardzo małe opory toczenia i na wciśniętym sprzęgle na pierwszym biegu zapal samochód. Obserwuj powinien się delikatnie poruszyć do przodu.
A jak teraz dodatkowo słychać grzechotkę to nic dobrego z tego nie będzie. Zbieraj się i jedź tam gdzie wymieniałeś sprzęgło.

Podjadę do gościa który to zmieniał.
Stawiamy na błąd montażowy czy wadliwą część ?

Bump: Witam

Jeżeli na zgaszonym silniku biegi wchodzą a na zapalonym nie, to będzie sprzęgło.Spróbuj jeszcze odpowietrzyć układ.

Zgadza się na zgaszonym silniku wszystkie biegi wchodzą bez najmniejszego oporu.

Iak przy lekkim naciśnięciu pedału sprzęgła słychać i czuc lekkie grzechotanie, a przy mocniejszym nacisku nie, to jest łożysko oporowe.
Przed zdjeciem skrzyni możesz jeszcze popatrzeć czy bolec wyciskający w pompie sprzęgła jest połączony z pedałem sprzęgła śrubą mimośrodową. Jeżeli tak , to trzeba podregulować w ten sposób, pokręcając tą śrubą, aby wydłużyć ten bolec który wchodzi do pompy sprzęgła o jakieś 2 mm, nie więcej. Wtedy powinno sie poprawić wkładanie biegów.Będzie większy nacisk na sprężynę centralną docisku sprzęgła, i tarcza będzie wyluzowana, a biegi powinny lekko wchodzić.

Podjadę do gościa który to zmieniał.
Stawiamy na błąd montażowy czy wadliwą część ? raczej wadliwa część bo przy montażu ciężko coś zepsuć.
generalnie coraz marniej robią te sprzęgła w LUKu pierwsze 2 u mnie wytrzymału ponad 150 tys. km. trzecie po 60 tys. km miało już duże luzy na dwumasie i dość mocno zużytą tarczę więc się wkurzyłem i wymieniłem na zestaw z jednomasowym kołem zamachowym z Transita (sprzęgło było sprawdzane przy okazji wymiany uszczelniacza wału)

Iak przy lekkim naciśnięciu pedału sprzęgła słychać i czuc lekkie grzechotanie, a przy mocniejszym nacisku nie, to jest łożysko oporowe.
Przed zdjeciem skrzyni możesz jeszcze popatrzeć czy bolec wyciskający w pompie sprzęgła jest połączony z pedałem sprzęgła śrubą mimośrodową. Jeżeli tak , to trzeba podregulować w ten sposób, pokręcając tą śrubą, aby wydłużyć ten bolec który wchodzi do pompy sprzęgła o jakieś 2 mm, nie więcej. Wtedy powinno sie poprawić wkładanie biegów.Będzie większy nacisk na sprężynę centralną docisku sprzęgła, i tarcza będzie wyluzowana, a biegi powinny lekko wchodzić.

tego już sam nie zrobię, nawet nie wiem gdzie dokładnie tego szukać:(

W kabinie auta są dwa pedały, lewy sprzęgła, prawy hamulca. U góry są zamocowane na bolcu z zawleczką, a parę centymetrów niżej jest śruba, od której odchodzi bolec który wchodzi w środek pompy sprzęgła, i to jest to. Wiadomo, trzeba troche pokombinować, jak sam nie zrobisz, to podpowiedz mechanikowi do którego sie udasz.

raczej wadliwa część bo przy montażu ciężko coś zepsuć.
generalnie coraz marniej robią te sprzęgła w LUKu pierwsze 2 u mnie wytrzymału ponad 150 tys. km. trzecie po 60 tys. km miało już duże luzy na dwumasie i dość mocno zużytą tarczę więc się wkurzyłem i wymieniłem na zestaw z jednomasowym kołem zamachowym z Transita (sprzęgło było sprawdzane przy okazji wymiany uszczelniacza wału)

Pogrzebałem w papierach z moich napraw i to sprzęgło było zmieniane około 20 kwietnia zeszłego roku, a od tamtego czasu przejechałem 15 tys. km.
Trochę mało, mniej więcej wiem co robić.
Szansa na reklamację jest w sumie żadna, więc znowu czeka mnie wydatek związany z wymianą sprzęgła, mam nadzieję że może dwumasę uda się uratować.
Zaczyna mnie to auto osłabiać powoli :<

Może być też wadliwy montaż. Poszukaj na forum, było pisane o tym, jak to trzeba montować.

Możesz poczytać sobie tu, bo myślę, że może być to przyczyna:

http://bit.ly/1eMMg3o

Ostatnio warsztat, z którym miałem do czynienia mówił, że to bzdura, ale spotkałem się już z BMW, w którym nie użyto przyrządu do montażu sprzęgła samonastawnego i skończyło się ślizganiem po 20 tysiącach.

Iak przy lekkim naciśnięciu pedału sprzęgła słychać i czuc lekkie grzechotanie, a przy mocniejszym nacisku nie, to jest łożysko oporowe.
Przed zdjeciem skrzyni możesz jeszcze popatrzeć czy bolec wyciskający w pompie sprzęgła jest połączony z pedałem sprzęgła śrubą mimośrodową. Jeżeli tak , to trzeba podregulować w ten sposób, pokręcając tą śrubą, aby wydłużyć ten bolec który wchodzi do pompy sprzęgła o jakieś 2 mm, nie więcej. Wtedy powinno sie poprawić wkładanie biegów.Będzie większy nacisk na sprężynę centralną docisku sprzęgła, i tarcza będzie wyluzowana, a biegi powinny lekko wchodzić.
Byłem u mechanika który to montował, powiedział że odpowietrzy sprzęgło i zobaczymy wtedy co dalej z tym będzie. Niestety u mnie w aucie ta regulacja nie występuje, więc ten krok odpada.

Powiedział jeszcze że można przed zrzucaniem skrzyni zmienić pompę sprzęgła i sprawdzić wtedy co się będzie działo z całym układem, tylko jest pytanie czy wydawanie około 300 zł aby coś tylko sprawdzić na sens.

Bump: Możesz poczytać sobie tu, bo myślę, że może być to przyczyna:

http://bit.ly/1eMMg3o

Ostatnio warsztat, z którym miałem do czynienia mówił, że to bzdura, ale spotkałem się już z BMW, w którym nie użyto przyrządu do montażu sprzęgła samonastawnego i skończyło się ślizganiem po 20 tysiącach.

Tylko że u mnie sprzęgło się nie ślizga, a to czy było źle zamontowane praktycznie jest nie do udowodnienia, każdy będzie tak się wykręcać żeby tylko odpowiedzialność nie spadała na niego.

Aby nie wydawać 300 zł, można taniej kupić same tłoczki. Wpierw trzeba zdjać pompę, wyjąć wnetrzności, sprawdzić czy gładż wewnętrzna pompy nie ma żadnych wżerów, i wtedy za ca 50 zł dokupić reperaturke pompy sprzegła, a jak nie dostaniesz, to tylko 2 tłoczki gumowe za 10 zł, mechanik sobie z tym poradzi. Jeżeli będzie poprawa, to wtedy można zaryzykować i kupić nową pompe, ale 300 zł to myslę że to przesada. Są tańsze.

Jak pompa jest uszkodzona to sprzęgło powinno brać na samym dole. Przy delikatnym poszczeniu sprzęgła samochód już powinien ruszać. Jeżeli bierze normalnie w połowie skoku to nie wina pompy.

Jak pompa jest uszkodzona to sprzęgło powinno brać na samym dole. Przy delikatnym poszczeniu sprzęgła samochód już powinien ruszać. Jeżeli bierze normalnie w połowie skoku to nie wina pompy.

Napiszę tak, to sprzęgło bierze bardziej na dole niż w połowie skoku, ale np w cm to nie podam bo cięzko mi to ocenić

Bump: Aby nie wydawać 300 zł, można taniej kupić same tłoczki. Wpierw trzeba zdjać pompę, wyjąć wnetrzności, sprawdzić czy gładż wewnętrzna pompy nie ma żadnych wżerów, i wtedy za ca 50 zł dokupić reperaturke pompy sprzegła, a jak nie dostaniesz, to tylko 2 tłoczki gumowe za 10 zł, mechanik sobie z tym poradzi. Jeżeli będzie poprawa, to wtedy można zaryzykować i kupić nową pompe, ale 300 zł to myslę że to przesada. Są tańsze.

No własnie są tańsze np LCChttp://ewcar.pl/pl/p/Pompa-sprzegla-LCC-8311/14388937 Ale czy ta marka jest coś warta ? Kupował ktoś taką pompę do siebie ?

Oryginał już ponad 300 zł.
http://ewcar.pl/pl/p/Pompa-sprzegla-Ford-1351651/1348643

Są trzy główne przyczyny takich objawów, wszystkie występują na niskich biegach, bo te biegi mają największe przełożenie i tym samym jest największy moment do pokonania dla synchronizatora biegu - tak by zatrzymać wałek sprzęgłowy.

1. Ciężko przesuwająca się tarcza na wieloklinie wałka sprzęgłowego - brudna, nie nasmarowana specjalnym smarem litowym (niewysychający biały smar do elementów pracujących suwliwie), pisał o tym kol. darmodziej; może także wystąpić uskok na wieloklinie wałka, wynikający z wypracowania, tarcza haczy o uskok.
Przy okazji - smarować smarem litowym należy także wysprzęglik na tulei wałka - tak by swobodnie się odsuwał od sprężyny docisku.

2. Zły montaż sprzęgła SAC, bez wstępnego napięcia sprężyny docisku - w efekcie następuje jej przeciągniecie i sprzęgło nie wysprzęgla całkowicie.

3. Uszkodzone łożysko wałka sprzęgłowego w wale silnika - cały czas przekazuje lekki moment obrotowy na wałek.

Przyczyny mogą się oczywiście sumować, występować razem... Najczęstsza przyczyna to p. 1.

Są trzy główne przyczyny takich objawów, wszystkie występują na niskich biegach, bo te biegi mają największe przełożenie i tym samym jest największy moment do pokonania dla synchronizatora biegu - tak by zatrzymać wałek sprzęgłowy.

1. Ciężko przesuwająca się tarcza na wieloklinie wałka sprzęgłowego - brudna, nie nasmarowana specjalnym smarem litowym (niewysychający biały smar do elementów pracujących suwliwie), pisał o tym kol. darmodziej; może także wystąpić uskok na wieloklinie wałka, wynikający z wypracowania, tarcza haczy o uskok.
Przy okazji - smarować smarem litowym należy także wysprzęglik na tulei wałka - tak by swobodnie się odsuwał od sprężyny docisku.

2. Zły montaż sprzęgła SAC, bez wstępnego napięcia sprężyny docisku - w efekcie następuje jej przeciągniecie i sprzęgło nie wysprzęgla całkowicie.

3. Uszkodzone łożysko wałka sprzęgłowego w wale silnika - cały czas przekazuje lekki moment obrotowy na wałek.

Przyczyny mogą się oczywiście sumować, występować razem... Najczęstsza przyczyna to p. 1.

Z tego co piszesz wynika że i tak czeka mnie wywalanie skrzyni z auta,
mam nadzieję tylko że sprzęgło było dobrze zamontowane i nie będe musiał kupować drugiego kompletu

3. Uszkodzone łożysko wałka sprzęgłowego w wale silnika - cały czas przekazuje lekki moment obrotowy na wałek.w mondeo go nie ma. tzn. łożyska podpierającego wałek sprzęgła na wale korbowym

Tarcza sprzęgłowa podczas pracy sprzęgła nie przesuwa się na wałku sprzęgłowym. Tylko docisk pracuje, jak go odciąga od tarczy sprzęgłowej sprężyna dociskowa w chwili naciśnięcia pedału sprżęgła. Wieloklin na wałku sprzęgłowym jest po to, aby można było założyć tarcze na wałek aby ustawić ją w odpowiednim położeniu, i przy demontażu, aby można było ją zdjąć.W chwili wysprzęglania luzujący się docisk powoduje zatrzymanie się tarczy sprzęgła ale w tym samym miejscu gdzie była dotychczas, i lekko obciera o wewnętrzną płaszczczyznę koła zamachowego, i docisku, w zależności od siły nacisku pedału sprzęgła.I nie ma nic wspólnego stojąca na wieloklinie wałka sprzęgłowego z ciężkim wkładaniem biegów.Tylko odsuwający się docisk lub nie powoduje że sprzęgło nie rozłącza skrzyni biegów od silnika.

mam kilka dodatkowych informacji.
Sprzegło zostało odpowietrzone, niestety nic to nie dało.
Zaryzykuję jeszcze z tą pompą sprzęgła, mechanik twierdzi że jest możliwość taka że ona jest uszkodzona, tym bardziej że podczas wsciskania pedału sprzegła czuć wyraźnie luz na samym początku, pedał roki się twardy po około dwóch trzech centymetrach.
Co o tym sądzicie ?

Tarcza sprzęgłowa podczas pracy sprzęgła nie przesuwa się na wałku sprzęgłowym
No tu kolega nie ma racji. Tarcza usi się lekko poruszać po wału sprzęgłowym bo inaczej nie będzie dobrego wysprzęglenia.
A wieloklin na wałku to jest po to żeby można było przekazać moment ze sprzęgła do skrzyni.

Pompka sprzęgła wymieniona na nową oryginalną, teraz pedał sprzęgła jest twardy od samej góry. Nie ma żadnego luzu, niestety problem nie ustąpił. Nadal nie da się wrzucić R. Sprzęgło porządnie zostało odpowietrzone. Zostało zrzucać skrzynię biegów i szukać dalej comogło się uszkodzić.

Dla mnie to wygląda na uszkodzony docisk sprzęgła.

Mówiłem to już dawno ;) bo miałem ten sam przypadek. Wyłamała mi się jeden ten trójkąt co sprężynuje no i najpierw problem z 1 i R potem zależało jak się ułoży bo nieraz nie szło nic wbić. Zakończyło się na tym, że nie dało się ruszyć z miejsca.

Nie ma co więcej wróżyć trzeba zdejmować skrzynie.

Witam,
Powiem krótko przyczytalem naprawde dużo tematów/postów na temat pracy mechanizmu zmiany biegów.

Też dużo osób z Was dręczyłem.

U mnie po wymianie dwumas chodziło wszystko pięknie, do momentu , kiedy mechanik nie zaczał sie bawić linkami itd.

I mam problemy z kochanym biegiem 2, wchodzi z oporem nie zawsze, ale przewaznie.

Może coś z linkami jest nie teges?

Zreszta tyle osob wymienialo dwumas itd i tez mialo klopoty


te biegu po prostu zameczaja.

biegacz i jak zdecydowałeś się na zdjęcie skrzyni?
Jeśli to zrobisz to daj proszę znać czy się poprawiło i w jakim stanie był wałek sprzęgłowy.

biegacz i jak zdecydowałeś się na zdjęcie skrzyni?
Jeśli to zrobisz to daj proszę znać czy się poprawiło i w jakim stanie był wałek sprzęgłowy.

Tak decyzja zapadła w poniedziałek zrzucamy skrzynie.
Na co zwrócić szczególną uwagę oprócz samego sprzęgła ?

a czy zrzucenie skrzyni jest bardzo pracochłonne, tzn ile może trwać i ile chcą za taką sama przyjemność mechanicy?

W tdci/tddi to sporo pracy. Pół samochodu trzeba rozebrać (chłodnica w górę, sanki w dół, zawieszenie od strony skrzyni, maglownice itd)

To biegacz, tzn jego mechanik bedzie miał troche pracy.

Tak się zastanawiam czy jak czasami się wykonuje 3x ta samą pracę w krótkim czasie, bo coś było zle za 1 razem - czy to wszystko jest zdrowe dla silnika częsci itd.

To biegacz, tzn jego mechanik bedzie miał troche pracy.

Tak się zastanawiam czy jak czasami się wykonuje 3x ta samą pracę w krótkim czasie, bo coś było zle za 1 razem - czy to wszystko jest zdrowe dla silnika częsci itd.

nie mam wyjścia, auto u mnie zawsze musi być w 100 % sprawne.

Jak sciągniemy skrzynie to się z Wami podzielę nowinkami.

a powiedz mi pociła Ci się skrzynia, lub Wam?


czytałem dużo na ten temat i słyszałem, że nawet 3 letnie samochody mają z tym problem.
Wszystko w miare dopuszczalne do momentu kiedy się nie będzie lało :) hehe

mnie sie poci.

Jak kupiłem auto to miałem spoconą trochę u góry gdzie wchodzą linki od biegów ale w domu od razu mycie silnika i od tej pory już długi czas sucho. U mnie chyba ktoś polał czymś niż to wydostało się ze skrzyni.

U mnie też wybierak zalany był olejem. Przy wymianie sprzęgła wyczyściłem. Zobaczymy jak będzie. Tam jest jakieś odpowietrzeni i przez to może walić olej. Szukałem ale nowych uszczelniaczy do wybieraka brak.

u mnie mocno zapocona u góry, od dołu lekki przeciek teraz wszystko umyję i będę obserwował co się z tym dzieje.

Witam.
Mam pytanie, co może być przyczyną, że piątka wchodzi dobrze ale trzeba mocno odginać lewarek a szóstka nie chce tak jakby zakresu brakowało. Dzieje się to odkąd wymieniłem kpl. sprzęgła i wysprzęglik - stety albo niestety sam.
Linki posprawdzałem, odpowietrzyłem niby wszystko pięknie tylko ta 6 nie chce wchodzić. Robiłem nawet eksperyment i podniosłem samochód na kołkach. Wyszło coś takiego, jak poprosiłem żonę o wrzucenie szóstki to weszła bez żadnych zgrzytów jak docisnąłem jednocześnie trzpień wybieraka, ale już bez takiej pomocy za nic nie chce wejść. Czy wybierak trzeba czymś zalać, nasmarować przez taki plastikowy "dzyndzelek-odpowietrznik-lejek"? . Dodam, że wymieniłem również płyn od skrzyni biegów (weszło prawie 2litry).

Samochód: C-max 2.0 tdci

Proszę o poradę.

Prawdopodobnie źle wyregulowane linki zmiany biegów.

Darmodziej rzeczywiście. Wystarczyło popuścić tę, która pracuje w pionie o jakieś pół centymetra. Wprowadziło mnie w błąd to, że skoro w trakcie wymiany nie regulowałem ich i pilnowałem, żeby podczas prac nic złego im się nie stało, założyłem, że wszystko jest O.K. Pewnie skrzynia lekko mi się przesunęła na poduszce i stąd wyskoczył ten problem. Tak czy inaczej poczułem dużą ulgę, również w kieszeni. Dzięki.

Pewnie skrzynia lekko mi się przesunęła na poduszce i stąd wyskoczył ten problem.musiały linki się "wypracować" bo ja w w sprzęgła w wielu mondkach wymieniałem i takiego problemu po wymianie nie było a nikt nie sprawdza przy montażu skrzyni czy śruby poduszek trafiły w te sami miejsca. poza tym linki mają pancerz ustawiony na skrzyni w konkretnym miejscu i montaż poduszki nic w tej kwestii nie zmienia