Zobacz pełną wersję : ASO – KRAKÓW – Opinie


Decybelq
10-03-2014, 09:36
Witam nie znalazłem tematu związanego z ASO w Krakowie, więc założę temat związany z tym.
Interesują mnie opinie na temat partnerów forda tylko w Krakowie.
Z tego co wiem występują tu 3 punkty:

PGD EURO CAR - Al. Powstańców Śląskich 22 30-570 Kraków
http://www.eurocar.com.pl/

PGD PARTNER - ul. Jasnogórska 60 31-358 Kraków
http://www.fordpartner.pl/

WIKAR - Ford Kraków ul. Zakopiańska 58B 30-418 Kraków
http://www.wikar.pl/

Wcześniej miałem używanego forda(bez gwarancji producenta) więc przeglądy, wymiany płynów, olejów itp. robiłem w zwykłych warsztatach samochodowych.
Niedawno nabyłem forda z „Gwarancją 12” aby ją zachować (przedłużyć na kolejny rok) muszę zrobić co roczny przegląd w ASO. I u nich wymienić wszystko zgonie z planem serwisowym forda.
Mieszkam na obrzeżach Krakowa, dlatego biorę pod uwagę to miasto.

Pewnie niektórzy z KRAKA korzystali z usług autoryzowany serwisów. I mogą się podzielić uwagami spostrzeżeniami. Jest to moja pierwsza wizyta w fordzie, dlatego mam pytania:
na co mam zwracać uwagę,
którego mechanika unikać,
czy mogę być przy wymianie czy tylko obserwować przez szybę ewentualnie na ekranie.
Czy mogę prosić o wyminie dodatkowo innego filtra niż przewidziany jest w planie (filtr paliwa).
Jaka jest cena ewentualnie rozbieżności; miedzy puntami.
Ile taka usługa trwa.

Mr_K
10-03-2014, 09:53
PGD PARTNER - ul. Jasnogórska 60 31-358 Kraków
http://www.fordpartner.pl/

Zanim do nich pojedziesz, to polecam zrobić przegląd u jakiegoś znajomego mechanika - niech powie Ci, co jest do wymiany/ do naprawy i ( jeśli jesteś super ostrożny) zrób zdjęcia auta PRZED wizytą w PGD.
Serwis na Jasnogórskiej w Krakowie "słynie" z chamstwa i braku profesjonalizmu.

rafalg
11-03-2014, 10:45
Ja osobiście znam serwis Wikar, mamy w firmie fordy i jeździłem tam z autem dopóki było na gwarancji. Generalnie robili co powinni robić. Niedoróbek ani reklamacji nie było. Cena to inna kwestia ale jak ktoś się decyduje na ASO to chyba się liczy z tym że będzie drogo raczej. Ogólnie polecam to miejsce. Zgadzają się na własne materiały pod warunkiem że są to oryginały i mamy fakturę że pochodzą z pewnego źródła.

kocur
12-03-2014, 10:54
Tutaj jest trochę postów i Wikarze:

http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=36257

Jak każde ASO - wtopy też się trafiały :)

pretorian2
12-03-2014, 11:25
ASO FORD to tylko EUROCAR na Powstańców Śląskich, jedynie oni ogarniają bardziej skomplikowane tematy, chociaż nie zawsze zależy od humoru i osoby w recepcji.

arturek
14-03-2014, 15:08
O Ford Wikar mam jak najgorsze zdanie i podtrzymują to co napisałem tutaj

http://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=906870&postcount=5

pozdrawiam
Arturek

c-matix
14-03-2014, 15:38
Ja m generalnie ASO Powstanców Wlkp. Tylko jak pisali przedmócy wszystko zależy od osoby do której się zarejestrujesz do recepcji.
Nie polecam pana Sebastiana Sawickiego, tak mało kompetentnego i nagburowanego gościa w servisie nie widziałem jeszce, coś jak ala urzędnik za biurkiem. Polecam Pana Wojasa, młody ale za to bardzo uprzejmy i coś doradzi podpowie i co go poprosisz to stara się coś pomóc a nie traktuje klianta w sposób że ja pracuje w serwisie to lepiej wiem od ciebie.

DjLeo
17-03-2014, 01:57
Ja może się wypowiem co do ASO na Jasnogórskiej i Powstańców.

Na Jasnogórskiej wymieniałem emblemat i robiłem przegląd, na promocji za 50zł. Ogólnie obsługa ok, miło uprzejmie itp. Ale chyba nie na jakości obsługi nam najbardziej należy, ale na jakości wykonanych usług. No i cóż, u mnie znaleziono prawie całe zawieszenie do wymiany, tylne. Coś na tulejach, a co za tym idzie, wahacze i jakieś elementy, o których istnieniu nie miałem pojęcia. Generalnie 1800zł. No cóż lekkie zdziwienie bo nic się nie dzieje. Znależli też jakies pocenie na wtryskiwaczach, czy może na uszczelce od pompy wtryskiwaczy. Generalnie tę przyjemność z rozrządem wycenili na 2500zł, z 10% rabatem :). W cenie rozrząd komplet + uszczelnienie pompy wtryskiwaczy + wymiana kasety rozrządu z tzw. mokrym paskiem. Co się później okazało, uszczelnienie polegało na wymianie jakieś tam uszczelki (nie taniej bo 270zł więcej do ceny rozrządu), to podobno standard w fordach, że tam coś przecieka. Ja zdecydowałem się na rozrząd i uszczelniacz, pasek mokry sobie darowałem (wyszło o 1200zł mniej), ponieważ ford zaleca wymianę go po 200 000, a do tego mam jeszcze prawie 60 000 do przejechania, więc to może poczekać te kilka lat. Na remont zawieszenia się nie decydowałem ponieważ, u dealera u którego kupiłem auto, sprawdzono to i według nich nie ma co wydziwiać z tym zawieszeniem, żadnych luzów, delikatne oznaki zużycia tulei, ale z całą pewnością nie obligujące się do wymiany. No cóż sprzedali mi auto, więc pojechałem na stację diagnostyczną i tam gość sprawdził na kanale (trzepiąc autem w lewo i prawo). Zdziwił się, że tak powiedzieli w ASO, bo on tutaj nie widzi, żadnych problemów. Krótko mówiąc w ASO chcieli mi zrobić coś, co według 2 niezależnych opinii jest kompletnie zbędne.

A co do rozrządu to mam dziwny pisk po wymianie, przy puszczaniu gazu (jak schodzi z obrotów). Cichy dość dźwięk i zastanawia mnie czy to nie jest przypadkiem turbina. Ale wcześniej tego nie słyszałem. Może po prostu nie zwróciłem uwagi. Jest też taki głośny dźwięk przy prawym reflektorze (co sugeruje, że to od paska klinowego) na biegu jałowym. Ten dźwięk słychać tylko z zewnątrz, jest dziwny takie jak by szuranie. Po jakimś czasie trochę spada ten dźwięk. Nie wiem czy to tak ma być i się rozrząd jakoś układa, ale wcześniej tego nie było :(.

Na obecną chwilę ciężko mi ocenić Forda na Jasnogórskiej. Na pewno z tym zawieszeniem to przegięli i trochę na wyrost naprawa. Z całą resztą ( o ile z tym rozrządem jest wszystko ok) nie ma się co przyczepić. No może poza cenami :), no ale to ASO. Pełna kultura jeżeli chodzi o to.

Co do Powstańców, to tam tylko kupowałem części i generalnie nic nie naprawiałem. Ale z tego co zdążyłem zauważyć, to na Jasnogórskiej jest lepsza obsługa serwisowa i chyba są tacy jacyś przyjemniejszy Ci doradcy serwisowi. Za to na Powstańców jest mniejsza masówka i generalnie nie ma takiego oblężenia z tego co zauważyłem. Może to też kwestia tego, że można tam dojechać tylko od strony Wielickiej/Powstańców Wielkopolskich.

A co do sklepu, to lipa straszna. Obsługa średnio uprzejma, na część czekałem ostatnio 5 minut klikając w dzwonek i nikt nie przychodził, tylko gdzieś tam jakieś głosy w tej kanciapie słyszałem. I nie radze płacić gotówką, bo wpłatomat działa u nich tak, że szkoda gadać, a po resztę trzeba się schylać prawie, że na podłogę :)

Nie wiem czy jest tam jakiś bar czy restauracja i miejsce dla klientów oczekujących, pewnie jest. Ale ogólnie jeżeli chodzi o klimat to wolę Jasnogórską. Co do jakości usług to niestety tylko mogę się wypowiedzieć o Jasnogórskiej. Choć na dniach będę na Powstańców olej zmieniał, to zobaczymy czy wszystko będzie ok i jak wygląda obsługa.

Decybelq
28-04-2014, 19:36
Poświęciłem dziś trochę czasu i postanowiłem pojechać do trzech ASO w Krakowie.
Cel to wycena przeglądu okresowego dla: Focus III 1.6 TDCI rocznik 2011 przebieg ponad 80 tys.km
Ford zaleca przegląd co 20tys lub co rok.

Każde ASO zakwalifikowało auto do przeglądu przy 100 tys km. Według planu serwisowego wymieniany jest olej, filtr oleju oraz filtr pyłowy – kabinowy, plus przegląd standardowy samochodu i nadwozia - perforacyjny
filtr powietrza jest wymieniamy wtedy gdy jest brudny i jego cena nie jest wliczona w przegląd. Ja założyłem ze wymiennie jeszcze filtr paliwa i zapytam o gwarancje 12.

PGD PARTNER - ul. Jasnogórska 60 31-358 Kraków
Doradca serwisowy na którego trafiłem ogólnikowo udzielał informacji trochę się gubił przy szukaniu filtra paliwa, wywarł na mnie negatywne wrażenie.
Cenę zaproponował za przegląd 750zł ale jak coś to może spróbować udzielić rabatu i cena będzie 650zł nie podał mi ceny za filtr powietrza a za filtr paliwa wymyślił cenę 80zł plus montaż w sumie 200zł tylko ze ten filtr w sklepie forda kosztuje 160 cos przekombinował. Więc podziękowałem i wyszedłem.

WIKAR - Ford Kraków ul. Zakopiańska 58B 30-418 Kraków
Doradca serwisowy podał cenę 620zł za przegląd standardowy: olej filtr oleju i kabinowy plus przegląd samochodu i nadwozia jeśli chce wymienić wszystkie filtry to mogę wybrać przegląd rozszerzony za 950-1000zł za gwarancje 12 zapłacę 139zł plus aktywacja za 1zł oczywiście jeśli nic nie znajdzie do naprawy mechanik jakby znalazł wtedy mam 7 dni na naprawę danej usterki i mogę kupić gwarancje. Jeśli się nie wyrobię w terminie 7 dni to muszę powtórzyć przegląd odnowa wraz z wymianą filtrów i płynów. Doradca ogólnikowo podszedł do tematu.

PGD EURO CAR - Al. Powstańców Śląskich 22 30-570 Kraków
Doradca w tym aso wywar na mnie pozytywne wrażenie. Wszystko wiedział, wszystko tłumaczył nawet założył mi konto z symulacyjnym zleceniem od razu zaproponował cenę 650zł za przegląd
Ewentualna cena filtra powietrza 70zł wymieniany gratis przy zleceniu cenę za filtr paliwa podał taką jaka jest w sklepie internetowym forda 167zł plus 40 zł za wymianę w sumie powiedział 200 za tą czynność. Całość wyniosła by mnie 920-930zł oczywiście gwarancja 140zł jeśli nie będzie zastrzeżeń podczas przeglądu. Nawet przypomniał mi ze kończy się przegląd techniczny i skończyła się wcześniejsza gwarancja 12.

Ceny mniej więcej na tym samym poziomie w każdym aso, co do doradców ciężko powiedzieć czy miałem pecha ze w jednym trafiłem na durnego a w drugim szczęście ze na kumatego. Liczy się jakość wykonanej usługi, ale przyjemnie jest jak to się odbywa w miłym towarzystwie.

Co do usług wypowiem się po spotkaniu. Na tą chwilę przychylam się do wymiany na powstańców sląskich.

pretorian2
28-04-2014, 20:35
czyli z grubsza potwierdza się iż EUROCAR na POWSTAŃCÓW jest najbardziej ogarniętym ASO w Krakowie.

rafalg
03-05-2014, 11:28
Ja z EuroCarem miałem do czynienia trzy razy razy, pierwszy raz bardzo dobrze zdiagnozowali problem z Ka dotyczący braku mocy - do wymiany sonda lambda (nad którą się słynny SAS Styła "masował" kilka dni wymieniając wszystko co się dało tylko nie to co trzeba). Druga wizyta dotyczyła przeglądu Mundka którego kupowałem a ponieważ stał dość długo trzeba było sporo zrobić. Zostawiłem tam 5 tys. zł ale wszystko zrobili bez zastrzeżeń. Trzeci raz całkiem niedawno jak byłem w temacie kupowania auta w jednym z krakowskich komisów wziąłem do nich na przegląd Fusiona to mnie odesłali do gościa z komisu żeby sobie to auto w buty wsadził jak się zresztą okazało słusznie, chcieli mi wcisnąć auto z dziurawą chłodnicą. Co do komisu to od razu napiszę dla przestrogi że to jest komis przy rondzie czyżyńskim, zresztą mają dwa jeden obok drugiego - jakby tam ktoś coś kupował to radze wziąć temat pod lupę bo wciskają ciemnotę.

c-matix
03-05-2014, 13:32
Co do ASO na Powstańców Śląskich polecam tylko dwóch doradców, taki wysoki najwyższy i p.Wojas, reszt a to chłopki coś wiedzą i ci gadają al e doradzić objaśnić to już gorzej. Jak kiedyś tu było pisane wszystko zależy do którego trafimy. W częściach jeszcze nie spotkałem się z niesympatyczną obsługą. Co do punktu odbioru części to trzeba mocno wciskać dzwonek by było go słychać, czasem panowie udają że robią coś innego pilnego to fakt, ale to nie ma wpływu na jakość i ceny usług ...

DjLeo
04-05-2014, 16:13
Bump: Co do ASO na Powstańców Śląskich polecam tylko dwóch doradców, taki wysoki najwyższy i p.Wojas, reszt a to chłopki coś wiedzą i ci gadają al e doradzić objaśnić to już gorzej. Jak kiedyś tu było pisane wszystko zależy do którego trafimy. W częściach jeszcze nie spotkałem się z niesympatyczną obsługą. Co do punktu odbioru części to trzeba mocno wciskać dzwonek by było go słychać, czasem panowie udają że robią coś innego pilnego to fakt, ale to nie ma wpływu na jakość i ceny usług ...

Z tym dzwonkiem to fakt. Trzeba też uważać aby dostać paragon. Zapominają go dać. A właściwie to zabierają go przy wydaniu części.

Decybelq
04-05-2014, 16:57
Ciąg dalszy opowieści o ASO.
Wcześniejszym moim pośćcie opisałem wywiad w sprawie mojego przeglądu. Po analizie wszystkiego zdecydowałem się zrobić go w ASO:
PGD EURO CAR - Al. Powstańców Śląskich 22 30-570 Kraków

Postanowiłem oprócz tego, co jest w tegorocznym planie przeglądowym wymienić pozostałe filtry.
Dzwonie następnego dnia po wycenie, aby ustalić termin; otrzymałem go następnego dnia. Akurat o tej godzinie, która mi pasowała, był przypisany doradca serwisowy Sebastian S., którego wczesnej już nie polecano. I potwierdzam osobiście nie idźcie do niego.
Gości jest nie kompetentny, nic mi nie doradzał, nie pomógł z problemem nie odpowiadał na moje pytania, wszystko traktował ogólnikowo by tylko odklepać klienta.
Przybywam na umówioną godzinę, oczywiście nikt się mną nie interesuje w końcu zaczyna mnie obsługiwać doradca Sebastian S. Dobrze ze miałem wcześniej przygotowana wycenę przez doradcę serwisowego Mirosław H.(spoko gościu polecam) dwa dni wcześniej. Bo ten co mnie obsługiwał to masakra.

Oto wycena:
Przegl. Po 5l/100kkm = 292,25
Uszczelka korka spustu = 9,85
Filtr oleju = 57,12
Olej siln. 5W30 Formula F 1L (beczka) = 165,32
Filtr nadmuchu = 108,81
Przegląd stanu nadwozia przy przeglądzie = 25,01
Filtra paliwa = 167,16
Wymiana filtra paliwa = 44,28
Filtr powietrza (okrągły) = 77,27
Za całość = 947,07zł
Plus do tego Ford assistans 12 + wds = 1zł
W tym wszystkim miałem zniżkę 10%

Oczywiście miałem czekać w poczekalni i obserwować przez szybę, co się dzieje z moim samochodem, ale Minoł jakiś czas a mój samochód nie wjechał jeszcze na warsztat, stwierdziłem ze nie będę siedział idę na miasto. Po jakimś czasie dzwoni doradca żebym podszedł do niego, bo pojawił się problem. Powiedziawszy ze mnie już niema w fordzie; wytłumaczył telefonicznie, ze jeśli chcę mieć gwarancję 12 muszę wymienić uszczelniacz pół osi- bo cekinie oraz klocki hamulcowe - bo są łyse.
Na co się nie zgodziłem i przegląd szedł dalej. Po jakimś czasie telefon ze samochód gotowy.
Przy odbiorze dostałem odpowiednie pieczątki w ks.serwisową , fakturę oraz wycenę naprawy znalezionej usterki.
Muszę ja zrobić do 7 dni jeśli chce mieć gwarancję 12. Jeśli nie zdążę, to aby mieć gwarancje, muszę powtórzyć cały przegląd odnowa wraz z wymiana filtrów i oleju przypadający na ten przegląd.

Wycena usterki:
Klocki hamulc. Przód motocraft = 286,71
Wymiana klocków = 110,70
Zestaw uszczelniacza połosi = 26,60
Zmywacz = 12,56
Wymiana uszcz. Wew. Półosi prawy 243,54
Gwarancja 12 = 139
Całość 820zł

Po przyjeździe do domu samochód na windę i sprawdzamy czy to jest prawda.
Klocki przednie nie są nowe, w końcu pracują – i hamują; moim zdaniem zdarte trochę są ale nie łyse okładziny - jeszcze na nich pojeździć można.
Spód samochodu – komora silnika upaprana cała chyba olejem i też ta niby cieknąca prawa oś. Wytarłem wszystko szmatą. Zrobiłem pierwszy przejazd 10km po wertepach. Patrzę nadal sucho pod silnikiem. Następnie jeszcz jeździłem coś załatwiać 30km; nurkuje pod samochód nadal sucho. Następnego dnia wycieczka 80km. Powrót i znowu wczołgiwanie się pod samochód i nadal sucho. Na półosi i całym silniku – ani kropli oleju.
Zastanawiam się gdzie jest ten wyciek i kiedy nastąpi bo przejechałem 120 km po wertepach autostradach i miejskich drogach i nic nie widać. A może aso chce mnie nabić w butelkę albo jest tak nadgorliwe.
Wydaje mi się ze miska i może wał został upaprany przy spuszczaniu oleju albo mechanik miał ubrudzone ręce. I gdzieś tam coś pomacał. Albo wysmarował wał olejem jakbym chciał zaglądnąć, bo zaznaczyłem przy zdaniu samochodu, ze na niego czekam w poczekalni ale potem stwierdziłem ze idę.
Oczywiście gdy zadawałem pytania doradcy serwisowemu co do klocków i wycieków miedzy skrzynią biegów a półosią oraz gwarancji 12 to nic nie chciał mi odpowiadać rzucił jakimś hasłem aby mnie zbyć.

DjLeo
05-05-2014, 14:25
Ciąg dalszy opowieści o ASO.
Wcześniejszym moim pośćcie opisałem wywiad w sprawie mojego przeglądu. Po analizie wszystkiego zdecydowałem się zrobić go w ASO:
PGD EURO CAR - Al. Powstańców Śląskich 22 30-570 Kraków

Postanowiłem oprócz tego, co jest w tegorocznym planie przeglądowym wymienić pozostałe filtry.
Dzwonie następnego dnia po wycenie, aby ustalić termin; otrzymałem go następnego dnia. Akurat o tej godzinie, która mi pasowała, był przypisany doradca serwisowy Sebastian S., którego wczesnej już nie polecano. I potwierdzam osobiście nie idźcie do niego.
Gości jest nie kompetentny, nic mi nie doradzał, nie pomógł z problemem nie odpowiadał na moje pytania, wszystko traktował ogólnikowo by tylko odklepać klienta.
Przybywam na umówioną godzinę, oczywiście nikt się mną nie interesuje w końcu zaczyna mnie obsługiwać doradca Sebastian S. Dobrze ze miałem wcześniej przygotowana wycenę przez doradcę serwisowego Mirosław H.(spoko gościu polecam) dwa dni wcześniej. Bo ten co mnie obsługiwał to masakra.

Oto wycena:
Przegl. Po 5l/100kkm = 292,25
Uszczelka korka spustu = 9,85
Filtr oleju = 57,12
Olej siln. 5W30 Formula F 1L (beczka) = 165,32
Filtr nadmuchu = 108,81
Przegląd stanu nadwozia przy przeglądzie = 25,01
Filtra paliwa = 167,16
Wymiana filtra paliwa = 44,28
Filtr powietrza (okrągły) = 77,27
Za całość = 947,07zł
Plus do tego Ford assistans 12 + wds = 1zł
W tym wszystkim miałem zniżkę 10%

Oczywiście miałem czekać w poczekalni i obserwować przez szybę, co się dzieje z moim samochodem, ale Minoł jakiś czas a mój samochód nie wjechał jeszcze na warsztat, stwierdziłem ze nie będę siedział idę na miasto. Po jakimś czasie dzwoni doradca żebym podszedł do niego, bo pojawił się problem. Powiedziawszy ze mnie już niema w fordzie; wytłumaczył telefonicznie, ze jeśli chcę mieć gwarancję 12 muszę wymienić uszczelniacz pół osi- bo cekinie oraz klocki hamulcowe - bo są łyse.
Na co się nie zgodziłem i przegląd szedł dalej. Po jakimś czasie telefon ze samochód gotowy.
Przy odbiorze dostałem odpowiednie pieczątki w ks.serwisową , fakturę oraz wycenę naprawy znalezionej usterki.
Muszę ja zrobić do 7 dni jeśli chce mieć gwarancję 12. Jeśli nie zdążę, to aby mieć gwarancje, muszę powtórzyć cały przegląd odnowa wraz z wymiana filtrów i oleju przypadający na ten przegląd.

Wycena usterki:
Klocki hamulc. Przód motocraft = 286,71
Wymiana klocków = 110,70
Zestaw uszczelniacza połosi = 26,60
Zmywacz = 12,56
Wymiana uszcz. Wew. Półosi prawy 243,54
Gwarancja 12 = 139
Całość 820zł

Po przyjeździe do domu samochód na windę i sprawdzamy czy to jest prawda.
Klocki przednie nie są nowe, w końcu pracują – i hamują; moim zdaniem zdarte trochę są ale nie łyse okładziny - jeszcze na nich pojeździć można.
Spód samochodu – komora silnika upaprana cała chyba olejem i też ta niby cieknąca prawa oś. Wytarłem wszystko szmatą. Zrobiłem pierwszy przejazd 10km po wertepach. Patrzę nadal sucho pod silnikiem. Następnie jeszcz jeździłem coś załatwiać 30km; nurkuje pod samochód nadal sucho. Następnego dnia wycieczka 80km. Powrót i znowu wczołgiwanie się pod samochód i nadal sucho. Na półosi i całym silniku – ani kropli oleju.
Zastanawiam się gdzie jest ten wyciek i kiedy nastąpi bo przejechałem 120 km po wertepach autostradach i miejskich drogach i nic nie widać. A może aso chce mnie nabić w butelkę albo jest tak nadgorliwe.
Wydaje mi się ze miska i może wał został upaprany przy spuszczaniu oleju albo mechanik miał ubrudzone ręce. I gdzieś tam coś pomacał. Albo wysmarował wał olejem jakbym chciał zaglądnąć, bo zaznaczyłem przy zdaniu samochodu, ze na niego czekam w poczekalni ale potem stwierdziłem ze idę.
Oczywiście gdy zadawałem pytania doradcy serwisowemu co do klocków i wycieków miedzy skrzynią biegów a półosią oraz gwarancji 12 to nic nie chciał mi odpowiadać rzucił jakimś hasłem aby mnie zbyć.

To kolejne potwierdzenie na to, że nie ma porządnych mechaników. Prawdziwy facet z pasją i odrobiną empatii po prostu się zainteresuje naszym problemem z autkiem, a nie by odklepać klienta. Czy ja mam wrażenie, że mechanika samochodowa to dziedzina w której są tylko i wyłącznie ludzie bez pasji. Czy w tej robocie nie można czegoś wykonać i ocenić z pełnym obiektywizmem? Czy po prostu nie ma w tej branży sympatycznych ludzi, którzy po prostu pomogą w problemie?

Pomijając to, to niestety fachowców, którzy na prawdę mają wiedzę, to też ze świecą szukać.

Drogi kolegi u mnie na Jasnogórskiej w ASO chcieli całe zawieszenie wymienić z tyłu. Wycena to 1800zł. Za 700zł wszędzie mogę to zrobić z tymi samymi częściami. W ASO dopatrzyli się jakieś nieszczelności na tulejach i przy okazji do wymiany wszystko. Gdzie 2 kolejnych mechaników, z czego jeden ze stacji diagnostycznej, mówili, że nie ma się co na siłę doszukiwać problemów. Owszem będzie to do zrobienia, ale z takimi tulejkami to można jeszcze sporo pojeździć. Najważniejsze, że nie ma luzów. Od tego czasu zrobiłem ok. 5k km i jakoś jeżdżę dalej. Co prawda mam jakieś stuki na wybojach, ale to nie koniecznie może być wina tulei.

Nikiwi69
03-06-2014, 14:44
Nie miałem kontaktu z innymi ASO Forda, ale Jasnogórską polecam OMIJAĆ !
Po ostatniej wizycie, kiedy zamontowali mi hak a wiązkę POŁAPALI scotch-em... ZWATPIŁEM

rafalg
01-07-2014, 19:26
W tych całych ASO to jest problem i to odwieczny. Tu nie chodzi nawet o konkretne serwisy. Problemem są po prostu ludzie. Ich podejście do pracy, które wiadomo z czegoś wynika. Ja osobiście poza paroma incydentami gdzie poboczne serwisy nie mogły sobie z czymś poradzić korzystałem z ASO z różnym efektem. Jakoś w zachwyt nie wpadłem. Dlatego właśnie jestem na tym forum żeby sobie z pomocą innych radzić samemu w rozpoznawaniu pewnych problemów a jak już jest wiadomo w czym problem kupuję co trzeba i jadę do mojego Pana Stasia co mnie przynajmniej w ciula nie zrobi mogę być przy robocie w warsztacie i sobie potrzeć do woli co tam sobie dłubie. Może tacy ludzie jak On pracują gdzieś w takich właśnie ASO. Znam z opowieści przypadki że potrafili w pewnych serwisach kasować klienta za coś czego w ogóle nie wymienili. Zgroza.

kocur
01-07-2014, 19:57
A najlepsze jest to że ci sami mechanicy odchodzą z ASO, zakładają własny warsztat i są najlepsi w całym województwie :)

Czy to ASO wymagało od nich żeby odwalali kichę czy taka jest mentalność mechanika, że jak robi dla kogoś to ma to gdzieś ?

RedFord
01-07-2014, 23:17
Ludzie są różni. Pracując u kogoś, większość idzie i odwala co swoje. Pakuje się i idzie do domu.
Nie często zdarza się ktoś, kto angażuje się w twój problem, dla Ciebie jakże ważny.
Na pewno problemem jest płaca. Marne pieniądze za niełatwą przecież robotę. Druga sprawa, to pewnie procedury...
A we własnym warsztacie, pracuję na siebie, sam sobie reguluję czas pracy. Trzeba się narobić, ale jest z tego pieniądz. Potrzebuję dwa dni wolnego, zamykam zakład, zapraszam za dwa dni. Będę rzetelny, to klient wróci. A w ASO....cóż, nie jedna osoba powie ASO - NIE. A do tego jeszcze mentalność Polaków...

ołowiany
02-10-2014, 20:18
Allo. Pierwszy mój post po ponownej rejestracji.
Doświadczenie, jako użytkownik fordów, z ASO w Krakowie mam od 1997.
Przez ich łapy przeszło moich 7 fordów. Najlepiej wspominam pierwsze lata kiedy startował
serwis/salon na Jasnogórskiej. Jakoś im zależało i nie wciskali napraw na siłę. Szefem był tam Pan Wojtek, który później został chyba dyrektorem całości serwisu PGD. Bardzo pozytywny gość.
Potem już było tylko gorzej.
Ostatnie kontakty przelały czarę goryczy.
Dwa lata temu odwiedziłem Wikar na Zakopiańskiej. Zwykły przegląd 4-o letniego focusa + chęć zakupu gwarancji 12.
Konsultant chciał mi wcisnąć jakąś idiotyczną wymianę wahacza, na którą się nie zgodziłem i w związku z tym nie podpisał mi umowy na gwarancję 12.
Na szczęście mam znajomego mechanika, któremu ufam i , do którego zaraz podjechałem. Stwierdził, że usterki nie ma i po dwóch latach na tym jeździ moja żona bezproblemowo.
Wikar był pierwszy raz i ostatni.

Kilka miesięcy temu Kuga i Partner na Jasnogórskiej. Podobne obiekcje do wahacza. Ale na gwarancji więc niech sobie wymieniają.
Skojarzyłem fakty z przeszłości i przypomniało mi się, że wahacze wymieniają bardzo ochoczo /czy to na gwarancji, czy bez/. Nie mam wiedzy mechanicznej, ale coś mi się wydaje, że wahacze są na tyle dyskusyjne, ze można wciskać potrzebę ich wymiany tak klientom jak i Fordowi /na gwarancji/.
Focusa serwisuję u znajomego. Co do Kugi to jeszcze z nim nie rozmawiałem, ale mam nadzieję, że też sobie da radę.
W ASO można przy okazji jakiejś promocji skorzystać z wymiany klocków itp.
Każda promocja / w tym gwarancja 12/ polega na tym żeby wcisnąć klientowi naprawy nie koniecznie potrzebne.
Oczywiście nie dotyczy to tylko ASO Forda. Niestety przy dość małej sprzedaży nowych samochodów w Polsce autoryzowani żyją głównie z napraw / w tym flot/.


Dziękuję za uwagę ;)

c-matix
10-10-2014, 10:04
Co jak co ale w każdym servisie jednak trzeba się wykłucać , wszędzie wciskają coś najbardziej ludziom bez wiedzy. Ja na P.Wielkopolskich już nie raz podnosiłem głos i nawet kierownik mnie rozpoznaje na ulicy a byłem tylko z dwiema ważnymi sprawami.

dikileiden
24-10-2014, 09:40
Panowie , który z doradców serwisowych z Euro Car Kraków, Al. Powstańców Śląskich - Krzemionki , jest jako tako ''najlepszy'' , który umie doradzić a nie tylko naciągnąć na koszta.

c-matix
26-10-2014, 13:05
Panowie , który z doradców serwisowych z Euro Car Kraków, Al. Powstańców Śląskich - Krzemionki , jest jako tako ''najlepszy'' , który umie doradzić a nie tylko naciągnąć na koszta.

Ja po lece Pawał Wojasa, ale i tak filtruj co oni mówią i dopytuj czy musze , bo wszyscy są tak nastawieni przez firme by wcisnąć każdy kit..

Hermes5
17-05-2015, 20:09
Dzięki koledze co_sie_stalo_sie dowiedziałem się, że mam zaległą akcje serwisową w mojej Foczce. (1C380 - FOCUS AND C-MAX - COOLING FAN MODULE).
Od razu zadzwoniłem do PGD EURO CAR - Al. Powstańców Śląskich 22 30-570 Kraków by umówić się na dogodny termin. Akcja serwisowa przebiegła w piątek (15.05).
Po odebraniu samochodu (zauważyłem, że na wolnych obrotach coś popiskuje, myślę sobie że może musi coś się "dotrzeć" czy coś) od razu pojechałem w trasę (byłem umówiony w okolicach Skarżyska). Gdy odpaliłem Foke na parkingu (będąc na miejscu) z silnika dobiegał dziwny pisk, czy skrzypienie. Objaw miał miejsce tylko na wolnych obrotach.
Myślę sobie, WTF?!
Dzwonie szybko do ASO o co chodzi... Gość proponuje mi, by omówić się na "przegląd" gwarancyjny...
Przy okazji, jak podniosłem maskę (dobrze że to zrobiłem), zauważyłem że lampa od strony kierowcy była przykręcona... Była wykręcona i trzymała się dosłownie na "włosie"... Aż strach pomyśleć, co jeszcze nie jest przykręcone/dokręcone.
Na dniach podjadę do jakiegoś mechanika, by posprawdzał co mi tam porobili w tym nieszczęsnym aso...

Reasumując NIE POLECAM TEGO ASO...

rafalg
17-05-2015, 21:42
Może praktykant Ci robił i Go zawołali na piwo :P

Hermes5
17-05-2015, 22:04
A był tam taki jeden, w okularach...

kocur
18-05-2015, 12:25
W każdym ASO był kiedyś taki "jeden" ale szybko poszedł na swoje ;)

W Krakowie dużego wyboru nie ma - Jasnogórska może jedynie ale też różnie bywa bo Wikar to chyba zebrał rekordową ilość negatywów :)

Wojtek O.
19-05-2015, 08:26
Czyli ogólnie od ASO W KRk trzymać sie z daleka? Dobrze że mam sprawdzonych serwis owców poza ASO

rafalg
19-05-2015, 13:07
ASO to generalnie kicha jest. Miałem w krk z wszystkimi do czynienia, najlepiej według mnie wypada Euro Car.

mchmielek
14-09-2015, 08:47
Bylem ostatnio w Ford Euro Car na Krzemionkach. Mam mieszane odczucia. Z jednej strony mila obsluga (pan Jarek Walczak) z drugiej strony twierdzili, ze nie moga ustawic zbieznosci z tylu, bo zapiekly sie sruby. U innego mechanika sruby puscily bez problemu. Glownego problemu - wibracji pedalow - nie naprawili, wg nich "ten typ tak ma - wszystko w normie".

Za darmo wymienili emblemat Forda i umyli auto.

Pozdrawiam

mskgs
28-09-2015, 19:16
Moje doświadczenia:
Euro Car i Jasnogórska - totalna olewka klienta, brak profesjonalizmu. W obu tych serwisach nie udało mi się uzyskać informacji, jaka jest cena przeglądu (robocizny) jeżeli przywiozę swoje części... Za każdym razem słyszałem "zadzwonię jutro do pana z informacją" i nie oddzwaniali. Do Euro Caru nawet od razu się zapisałem na przegląd, ale zaznaczyłem, że chcę znać cenę zanim przyjadę. Zadzwoniłem nawet się upomnieć (po tym jak nie oddzwonili), na co kobieta, która odebrała telefon zdziwiona, bo nikt nie zapisał info, żeby oddzwonić. :D Zapewniła mnie, że następnego dnia zadzwoni, bo musi się dowiedzieć bla bla... Nie zadzwonili. Po prostu żenada i tyle.
Dzwonię do Wikara - krótka piłka, minuta rozmowy, przegląd i cena ustalona od strzała.
Niestety Wikara zostawiłem "na koniec", bo kiedyś pie*doły na gwarancji nie potrafili poprawić i szybciej sam sobie poradziłem... :) Życie. Koniec końców i tak tam wylądowałem :D

mateusch
22-10-2015, 11:08
Euro Car i Jasnogórska - totalna olewka klienta, brak profesjonalizmu. W obu tych serwisach nie udało mi się uzyskać informacji, jaka jest cena przeglądu (robocizny) jeżeli przywiozę swoje części... Za każdym razem słyszałem "zadzwonię jutro do pana z informacją" i nie oddzwaniali.
To musze potwierdzić. Jest to kwestia nie samego serwisu, tylko dziwnego systemu, gdzie telefon zazwyczaj odbiera jakaś pani, która nie potrafi/nie umie/nie może zrobić nic więcej jak zapisanie na przegląd czy naprawę. Wszystko inne trafia do doradców, którzy są konkretni ale niestety zarobieni. Najlepiej dzwonić bezpośrednio do doradców (jeśli masz numer) a nie na numer na stronie, który chyba jest czymś w rodzaju call center.
Tak odnośnie kosztów przeglądów: Grand C-Max 40 000 KM - 360 zł robocizna

yogmen
02-11-2015, 09:08
To musze potwierdzić. Jest to kwestia nie samego serwisu, tylko dziwnego systemu, gdzie telefon zazwyczaj odbiera jakaś pani, która nie potrafi/nie umie/nie może zrobić nic więcej jak zapisanie na przegląd czy naprawę. Wszystko inne trafia do doradców, którzy są konkretni ale niestety zarobieni. Najlepiej dzwonić bezpośrednio do doradców (jeśli masz numer) a nie na numer na stronie, który chyba jest czymś w rodzaju call center.
Tak odnośnie kosztów przeglądów: Grand C-Max 40 000 KM - 360 zł robocizna

I tak i nie. Główny numer jest na coś w styly Call Center. Ale jak poszperasz na stronie to chyba z końcówką 05 jest na serwis i tam odbierają konkretni ludzie.

Ja też dzwoniłem i pytałem o cene przeglądu jak przywiozę swoje części i o dziwo oddzwonili - co prawda jeden dzień opuźnienia ale jest - rozumiem że są zarobieni bo na prawdę jest trochę papierkologii.

Szkoda tylko że gość najbardziej z nich kumaty już tam nie pracuje :/

kocur
03-12-2015, 20:17
Dzwoniłem dokładnie 18 razy do ASO na Jasnogórskiej i 14 razy na Powstańców żeby się dowiedzieć szczegółów promocji wycieraczek.

4 numery do działu części - w ciągu 2 dni, próba co godzinę - nikt nie odebrał.


A pani na centrali zarówno w jednym jak i w drugim twierdzi że nie może przełączyć ?!?!?!?!?! FUNKCJA PRZEŁĄCZANIA ROZMÓW DZIAŁA OD 20 LAT !!!!!


Masakra to mało powiedziane.

Cons
02-02-2017, 08:26
ja od początku w Wikar się serwisuję i poza zdziwieniem, że chcę aby wlali mi mój olej (wymagało to od nich chwili zastanowienia i konsultacji) i drobnymi perypetiami z tym związanymi albo, że nie chcę aby myli mi samochód to jest wporzo. Mają tam jedną babeczkę która ogarnia całkiem dobrze. Akurat jak wymieniałem olej to jej nie było, stąd pewnie musieli się 'konsultować' (nawet do niej dzwonił gostek i błagalnym tonem wypytywał kiedy przyjedzie bo mają tutaj 'sprawę')

artur1970
02-02-2017, 20:33
Mają tam jedną babeczkę która ogarnia całkiem dobrze.


Widzisz ile kobiet zachwala ten salon :619:

public relations Wikar - akcja rozkwita :one: ale to tylko dobrze o Was świadczy :619:

https://www.youtube.com/watch?v=apvIoZ6ddFc

kocur
03-02-2017, 06:49
Dobrze że się przelogować zdążyły:mrgreen:

Cons
03-02-2017, 07:37
Widzisz ile kobiet zachwala ten salon :619:

public relations Wikar - akcja rozkwita :one: ale to tylko dobrze o Was świadczy :619:

https://www.youtube.com/watch?v=apvIoZ6ddFc

o kim? o mnie, że niby w Wikarze pracuję? Chyba coś Ci się pomieszało ;)
Rozróżnienie użytkownika który udziela się na forum od reklamodawcy jest łatwe do zweryfikowania a takimi stwierdzeniami jak powyższe to mnie obrażasz

artur1970
03-02-2017, 12:20
Przecież napisałem jasno. Sam wskazałeś - co zacytowałem - jest tam babeczka co ogarnia.

Nigdzie nie pisałem, że Ty tam pracujesz.
Smiałem się z osób zalogowanych ostatnio i pierwszy ich post zachwala Wikar.

Cons
03-02-2017, 13:29
Przecież napisałem jasno. Sam wskazałeś - co zacytowałem - jest tam babeczka co ogarnia.

Nigdzie nie pisałem, że Ty tam pracujesz.
Smiałem się z osób zalogowanych ostatnio i pierwszy ich post zachwala Wikar.

To zwracam honor ;)

artur1970
03-02-2017, 13:35
no problem

jvc
04-02-2017, 08:23
Osobom ,które zarejestrowały się tylko po to żeby napisać jeden post w tym dziale serdecznie dziękujemy.

Kolejne ich posty będą nadal usuwane oraz tym razem zostaną przyznane nagrody.

niou_ns
15-03-2017, 15:46
Miałem przyjemność skorzystać z usług zarówno Jasnogórskiej jak i Powstańców.
Na Jasnogórskiej współpracuję z panem Tomaszem Skotnicznym - kontakt mailowy / telefoniczny - polecam "allegrowicza", bo moim zdaniem facet ogarnia i jest kontaktowy, wyceny mailowo itd. Co do jakości wykonania usług - nie mogę mieć zarzutów.
A co do Powstańców - wykonałem tam mój pierwszy przegląd po kupnie foki. Żart nr 1 - konsultant źle wprowadził nr VIN do kompa. Jeżeli dobrze pamiętam ... to gdzieś w środku wpisał o jeden X za dużo, zjadł przedostatnią cyfrę i zadowolony (nigdzie takiego samochodu w systemie Forda nie było) co później zaowocowało nieporozumieniem na Jasnogórskiej w postaci "przecież ten samochód nigdy nie był serwisowany na Powstańców" - dopiero wyszukiwanie po rejestracji czy po moim nazwisku czy papierach wyjaśniło w czym tkwił problem. Sprawa druga - poprosiłem o sprawdzenie i uzupełnienie płynu dpf - usłyszałem, że jest nieszczelny i do wymiany za 2500, przy okazji zostałem zaproszony pod samochód - na 10 sekund: "widzi pan? mokre, cieknie, do wymiany, chodźmy zobaczyć ile kosztuje." Generalnie poczułem się potraktowany jak debil :-) Zbiornik: nieszczelność - owszem - była. Mokry? Nope. Płyn wyciekł, zaschnął i utworzył "uszczelkę" w postaci skorupki. Pewien magik z ABC-Focus to naprawił jak tylko przywiozłem zakupiony z allegro zbiorniczek (za 200 zł) wymieniając uszczelkę. Także no...

juloooo
16-03-2017, 12:19
na stronie wikar.pl są niezbędne informacje. super strona!

saddamck
24-03-2017, 11:58
Na powstańców przy przeglądzie gdzie m.in. wymieniali mi olej prawdopodobnie przekręcili mi gwint przy misie olejowej, co powodowało lekkie "zapocenia" przy korku. No i misę jakiś czas później wymieniałem. Także tego... Ja nie wiem.

angelina404
11-04-2017, 07:27
Polecam firmę Wikar ! Ford focus limuzyna 49 800 brutto dla firm Super cena za super Auto lepsze od skody i opla mało tego możliwość spłaty w ratach :) duży wybór samochodów, różne ofety, indywidualne podejście do klienta :):one::one:

kocur
11-04-2017, 09:03
I tak do Was już nikt nie jeździ oprócz jakiś desperatów więc już przestańcie tutaj spamować.

pretorian2
11-04-2017, 11:31
I tak do Was już nikt nie jeździ oprócz jakiś desperatów więc już przestańcie tutaj spamować.

hehe myślałem, że tylko mnie drażnią te wpisy pracowników wikara.

Cons
11-04-2017, 13:54
I tak do Was już nikt nie jeździ oprócz jakiś desperatów więc już przestańcie tutaj spamować.

a tam, ja se co 10kkm robię w aso wymianę oleju, żeby cośtam w historii mieć :P

tylko zawsze problem jest, bo swoją bańkę wiozę :)

kocur
11-04-2017, 16:54
Ja też jeżdżę na przeglądy do ASO co nie znaczy że do Wikara ;)

facer1
12-04-2017, 09:50
Czy w ASO jest w ogóle możliwość negocjowania cen? Czy mają sztywno ustalone ceny i są nie do ruszenia?

kocur
12-04-2017, 18:41
Za przegląd np nic nie ruszysz.

Ale za części czy naprawy można negocjować. Ja wysępiłem ponad 2 stówki podczas wymiany rozrządu.

Hetman78
25-06-2018, 11:28
Zdecydowanie odradzam serwisowanie autka przy ul. Jasnogórskiej, niszczą zawieszenie przemykając po progu zwalniającym na tyłach zakładu...

weuek
25-06-2018, 11:30
Bo się nie patrzy co robią, jeno piję kawę i ogląda reklamy w salonie.

griffin
05-03-2020, 06:51
W styczniu 2020 kupiłem w Ford PGD Kraków nowe Mondeo 2019 kombi. W trakcie odbioru auta czuć było woń natłuszczacza do plastików. Na drugi dzień pojawiły się białe plamy na wielu elementach wewnątrz auta. Po kilku dniach zauważyłem niebieskie plamy na czarnym lakierze. Zacząłem się bacznie przygląać autu i wyszło że maska jest źle spasowana, potem wyszło że była lakierowana. Kolejną wadą fabryczną okazała się plastikowa nakładka na klapę....

Ford umywa ręcę......

Nie kupujcie fordów, a już na pewno nie we wspomnianym salonie

Sprawa idzie do UOKiK i sądu.

kocur
05-03-2020, 07:44
Napisz jak się sprawa zakończy.

Wadowscy kiedyś sprzedali Volvo spawane w połowie.
Kosmowski sprzedał Merca z zardzewiałymi felgami.

itp itd - wszędzie oszukują, ja swojego używanego Mondeo kupiłem w PGD i jestem mega zadowolony.

gibaj
05-03-2020, 09:25
co za banda złodziei :evil:

DjLeo
05-03-2020, 10:12
griffin Wrzuć jakieś fotki jak możesz. ciekawe jak to wygląda.

Bump: To ja dodam, że kupiłem MK2 z 6 lat temu w Autocentrum Kia Patecki, miałem nim kolizję i wywaliło poduchy, po czym okazało się, że auto miało już kolizję bo na poduszkach był numer szkody :) Bezwypadkowe, bezkolizyjne :) Przy czym oni mogli nie wiedzieć, bo oni go sprzedawali. No ale zrobiony był igła.

kasjapa
25-05-2021, 07:26
Panowie, Panie - dawno tutaj nie było żadnych info w temacie ASO Ford w Krakowie. Zbliża się mój pierwszy przegląd gwarancyjny i mam mętlik w głowie: Wikar - nie, Jasnogórska - stanowczo nie, Powstańców - być może jak będę miał jakieś bezpośrednie nr telefonów i wiedzę tajemną. Do tej pory miałem używane auta i ASO omijałem szerokim łukiem, ale teraz gwarancja itp. Czy mam brać swoje części (olej filtry)? Czy ASO to faktycznie banda oszustów?

AdoKrycha007
26-05-2021, 10:37
Ja serwisuję dwa auta ze stopki w Wikarze i nie miałem żadnych problemów. Co więcej, ostatnio Wikar usterkę skojarzył po moich dwóch zdaniach, a na Powstańców chcieli mi wymieniać kata i lambdę za grube tysiące, co by nic nie dało w tym przypadku.

No i jeszcze jedno - zapomnij na gwarancji o swoich częściach i oleju. W krk nawet po gwarancji w większości nie chcą przyjmować części klienta - czasem jedno ASO - głównie Wikar - jak ma dobry humor, przyjmie.

mskgs
26-05-2021, 13:27
No i jeszcze jedno - zapomnij na gwarancji o swoich częściach i oleju. W krk nawet po gwarancji w większości nie chcą przyjmować części klienta - czasem jedno ASO - głównie Wikar - jak ma dobry humor, przyjmie.

Hmm, ja nigdy nie miałem w Wikarze problemu ze swoimi częściami. Ale może coś się zmieniło w przeciągu ostatnich 2 lat ;-)

AdoKrycha007
26-05-2021, 13:31
dlatego mówię - Wikar, jak ma dobry humor, to problemów nie robi :)
W innych od razu mi mówili, panie jedź se gdzie indziej, my nie przyjmujemy.

oczywiście pandemia ASO trochę przeorała jak każdego, więc może zluzowali teraz i chętniej przyjmują części klientów.,
trzeba pytać !

wasi69
26-05-2021, 13:44
W Listopadzie 2019 kupiłem w salonie samochodów używanych Focusa, który miał przygodę parkingową w 2018 w miejscu lewego przedniego nadkola. Zostały mi udostępnione wszystkie zdjęcia uszkodzeń oraz wyczytane części, które wymienili w serwisie. Niestety w Styczniu 2020 (czyli po dwóch latach od naprawy) pojechałem do mechanika zmartwiony ściąganiem auta w lewą stronę oraz "biciami" przy skręcie kierownicy. Okazało się, że w trakcie naprawy nie została poprawnie zainstalowana osłona plastikowa i cały drążek kierowniczy razem z przekładnią mocno skorodował. Samochód został naprawiony w warsztacie i zwróciłem się do serwisu, że samochód przez dwa lata miał wadę ukrytą o której nie wiedziałem i jak dokładnie przebiegała naprawa. Serwis umył ręce twierdząc, że zdjęcia pochodzą z innego samochodu i nic im nie udowodnię. "Trzeba było przyjechać na oględziny do nas." Tak.. będę jechał ponad 100km do serwisu mocno uszkodzonym samochodem. Sprawę zostawiam bez komentarza, a na pamiątkę i jako przestrogę dla wszystkich, że nie ważne czy z salonu - ZAWSZE SPRAWDZAJCIE AUTO DKOŁADNIE!

PS: Nie roszczę pretensji do sprzedawców firmy Pewne Używane - wypełnili swoje obowiązki w 100% - oceniam wyłącznie pracę serwisu FORD w Krakowie

Mały update 17.05.2021
Urwała mi się szpilka w feralnym przednim lewym kole podczas wymiany kół na letnie. Niestety żeby ją wymienić mechanik musi zdjąć piastę z łożyskiem itd.. (taka konstrukcja). Okazało się, że dźwięk podczas szybkiej jazdy to nie głośne opony, a uszkodzone, wypalone łożysko (na zdjęciu poniżej uszkodzone łożysko z mojego samochodu przebieg 70 tyś km), które podczas owej naprawy po szkodzie w ASO nie zostało wymienione. Wszelkie wtyczki czy przewody po stronie naprawy wisiały luźno z połamanymi spinkami montażowymi, a nie zostały umieszczone na miejscach. Wychodzi na to, że naprawa w ASO polega na wymianie elementów, które tylko wyglądają na uszkodzone bez kontroli pozostałych części. Nigdy więcej nie oddam żadnego samochodu do jakiegokolwiek ASO. Nie polecam ODRADZAM RAZ JESZCZE!

To jest moja opinia na google odnośnie mojego samochodu naprawianego tam (Kraków - Powstańców)

kasjapa
26-05-2021, 13:45
Dziękuję Koledzy za info. Po gwarancji przewiduję serwisowanie (jak i poprzedniego Forda) w warsztacie, który obecnie zmienił lokalizację z powodu pożaru na początku tego roku... Wikar mi pasuje i na g..gle mają dobre opinie - choć kto by tam do końca im wierzył...

AdoKrycha007
26-05-2021, 14:30
wasi - pretensje możesz mieć do siebie, skoro kupiłeś auto na gwarancji w punkcie A, a oddajesz je do punktu B, nieautoryzowanego, zupełnie gdzie indziej, to gdzie tu logika. Słusznie Ci powiedzieli, bo logiczne było, by udać się z usterką do gwaranta. Zresztą na ich miejscu odpowiedziałbyś dokładnie tak samo. Jak mi się Ford zepsuje na gwarancji, to nie oddaję go 100 km dalej, do nieautoryzowanego człowieka, tylko tam gdzie go kupiłem, do autoryzowanej stacji.

a że auta używane trzeba prześwietlić? żadna nowość, trzeba było przy kupnie to zrobić, wady by wyszły od razu.

Bump: w warsztacie, który obecnie zmienił lokalizację z powodu pożaru na początku tego roku...
gdzie chłopaki się przenieśli ? MK1 tam serwisowałem gdy jeszcze był u mnie..

wasi69
26-05-2021, 15:09
wasi - pretensje możesz mieć do siebie, skoro kupiłeś auto na gwarancji w punkcie A, a oddajesz je do punktu B, nieautoryzowanego, zupełnie gdzie indziej, to gdzie tu logika. Słusznie Ci powiedzieli, bo logiczne było, by udać się z usterką do gwaranta. Zresztą na ich miejscu odpowiedziałbyś dokładnie tak samo. Jak mi się Ford zepsuje na gwarancji, to nie oddaję go 100 km dalej, do nieautoryzowanego człowieka, tylko tam gdzie go kupiłem, do autoryzowanej stacji.

a że auta używane trzeba prześwietlić? żadna nowość, trzeba było przy kupnie to zrobić, wady by wyszły od razu.

Bump:
gdzie chłopaki się przenieśli ? MK1 tam serwisowałem gdy jeszcze był u mnie..

Ad.1 Kupiłem w tym samym punkcie gdzie auto było naprawiane po szkodzie Ford Kraków Powstańców - przed wydaniem mi auta było weryfikowane przez ASO i przeszło ponoć ichniejszy przegląd techniczny. (Jakość przeglądu znów wychodzi na jaw) Więc co masz do mnie pretensje dzikie?

Ad.2 Mieszkam w Bielsku. Jak miałem jechać 100 km do "gwaranta" w Krakowie uszkodzonym autem gdy dopiero po jakimś czasie telefonicznej rozmowy z kierownikiem salonu wyszło, że nawet gwarancja na naprawę "skończyła się 2 miesiące wcześniej"?

Ad.3 nie kupuje auta 20 letniego od Mirka handlarza, żeby nie wiadomo jak je sprawdzać tylko od FORDA - 3 letnie auto.. to buczenie, które było wynikiem uszkodzonego łożyska, pojawiało się dopiero po około 90 km\h więc jak miałem to zweryfikować w trakcie jazdy próbnej po Krakowie?
Nadmienię, że ten dźwięk był dziwny - nie przypominał buczenia uszkodzonego łożyska a głośnych opon i temu przez rok jeździłem na nie świadomce, a wcześniej kolejny rok poprzedni właściciel.

Mimo wszystko dziękuje za twe nic niewnoszące mądrości i życzę tobie i wszystkim miłego dnia.

AdoKrycha007
26-05-2021, 15:12
od kiedy używane auto sprawdza się w miejscu jego sprzedawcy ? :D przecież to zawsze wyjdzie idealnie wtedy... używane auto bierze się zawsze w inne miejsce na przegląd, a jeśli sprzedawca nie wyraża na to zgody, to do widzenia, nie kupujesz i tyle.

wasi69
26-05-2021, 15:33
Ok. Czyli Ty na przyklad po wymianie oleju i filtrow w ASO jedziesz do innego Aso zeby potwierdzili czy ci pierwsi wykonali wymianę?

AdoKrycha007
26-05-2021, 15:49
Ok. Czyli Ty na przyklad po wymianie oleju i filtrow w ASO jedziesz do innego Aso zeby potwierdzili czy ci pierwsi wykonali wymianę?
? Kompletnie mieszasz pojęcia i robisz offtop. W takiej sytuacji nie - nie robię tego - bo to jest tylko usługa, na którą mam gwarancje i ich fakturę.

Jak można czynność eksploatacyjną wymiany oleju, z którą się do nich zgłaszam z własnej woli, porównywać do sytuacji, w której kupujesz używane i bite auto z pełną świadomością, a potem masz pretensje, że okazało się ono jednak bite mocniej niż Cię zapewniali ?

Gdybyś po kupnie tego auta pojechał na drugi dzień do tego samego mechanika - to każdy rozgarnięty po strzale w bok na wysokości koła, wie co jest do sprawdzenia - i on Ci to dobrze sprawdził, ale szkoda że Ty to zweryfikowałeś z nim dopiero po 2 latach. Do kogo więc pretensje ?

Po prostu łyknąłeś "panie, tylko lekko błotniczek był uszkodzony, o proszę mamy foty i to wymieniliśmy" i tyle, bez weryfikowania tego. Ja też kupowałem używane prosto z salonu od Forda pare lat temu i wiesz jak u mnie wyglądała sprawa ? Tak:

Na Powstańców - czy mogę sprawdzić to auto w innym miejscu na mój koszt? Nie, nie może pan, tylko u nas.
To dziękuję, do widzenia.

W Wikarze - czy mogę sprawdzić to auto w innym miejscu na mój koszt? Proszę poczekać, zapytam szefa... Tak może pan, na swój koszt. Pojechaliśmy, sprawdziliśmy, okazało się że auto ma do wymiany jeszcze to i to i to - było to wtedy łącznie jakieś 1500 zł po cenach ASO z robocizną. A miało być wszystko cacy. Więc mówię - miało być cacy, okazało się panowie jak widać że nie jest - ile to u Was będzie kosztować - obniżacie mi o tyle cenę, albo robicie mi to za darmo i kupuję... Proszę poczekać, zapytam szefa. Obniżymy panu cenę, bo nie mamy na stanie tych części teraz. I auto kupiłem i umówiłem się od razu na wymianę, wróciłem do nich po tygodniu i cieszę się bezawaryjnością do dziś.

I tak powinno się kupować używane auta i takie powinno być podejście sprzedawcy. Gdybym postąpił jak Ty, bez weryfikowania zakupu używanego, wysypało by mi się to auto szybko, i koszta by były większe, bo to był układ kierowniczy wtedy. Ale ja sprawdziłem i znalazłem sprzedawcę, który nie był moim pierwszym wyborem, którego auto podobało mi się mniej niż propozycja na Powstańców, ale który jak się okazało nie miał nic do ukrycia i przystał na moje propozycje. Oczywiście mogłem zrobić jak Ty, nie zrobić nic, a po dwóch latach wyżalać się na forum, jakie to ASO złe, bo mi używane auto sprzedali na ładną bajerkę i miało być wszystko tip top, a nie było....

wasi69
26-05-2021, 16:27
Masz racje, bo taka ****iana kogucia firma jak Ford nie powinna się kojarzyć z zaufaniem a już absolutnie z gwarancją i jakością sprzedawanych dóbr i usług. Zwalasz na mnie winę, że kupiłem uszkodzone auto? Naprawione na oryginalnych cześciach w Autoryzowanej stacji obslugi? Faktycznie moja wielka wina.. idź chłopie męcić gdzie indziej

AdoKrycha007
26-05-2021, 18:28
Gdybyś na drugi dzień pojechał do tego samego mechanika, do którego pojechałeś po 2 latach, to sprawdził by Ci auto dokładnie tak samo, i od razu by wtedy ukrycie wad wyszło - i wówczas wracasz do Forda na 2 dzień, oddajesz auto na prawnych zasadach, albo naprawiają Ci to na ich koszt. I nie było by tematu. Gwarantuję, że auto by Ci naprawili za darmo, bo każdy woli mieć auto sprzedane, niż oddane. Nie ma żadnego znaczenia czy kupujesz używane i jednocześnie bite auto od handlarza Mirka, czy takie same z salonu. Zawsze trzeba sprawdzić.

Ten temat nie jest o tym, że "kupiłem używane i bite auto w ASO wiedząc o tym, ale okazało się jednak bardziej bite niż zapewniali, czego nie sprawdziłem", tylko temat jest o tym, "Jak ASO w Krk podchodzą do czynności wymian i napraw eksploatacyjnych" - czy robią to rzetelnie, czy znają się na robocie itd. I przykłady są różne. Ja podałem teraz swój akurat sprzed dosłownie tygodnia, bo miałem poważną awarię oprogramowania sterownika silnika. Sprawdzając temat w necie wiedziałem już mniej więcej że to chodzi właśnie o to.. Wystarczyło podpiąć pod kompa, i załadować soft od nowa (temat znany w moim silniku, nawet Ford ma na to specjalną instrukcję serwisową, bo na zleceniu miałem podany jej konkretny kod z zaznaczeniem, że chodzi o procedurę Xyxz do tego modelu i tej wersji silnikowej). I w godzinę miałem naprawione auto za grosze porównując do propozycji innych serwisów - w Wikarze koleś mi po dwóch moich zdaniach przerwał i powiedział o co chodzi, i co trzeba zrobić, a czego nie robić i że to typowy problem tego silnika, a na Powstańców nie wiedzieli, tylko mi chcieli cewkę, katalizator i lambdy wymieniać i facet się ani słowem nie zająknął, że wystarczy załadować soft i zaprogramować od nowa i tyle..

Ktoś inny miał inne doświadczenia i ok. Temat jest po to, a potem sobie można poczytać i wyciągnąc opinię. Z innymi ASO w Krk nie mam doświadczeń z prostego powodu - Wikar i Powstańców są rzut beretem od siebie, a ja mieszkam w takim miejscu, że jak skręce w lewo, to jestem w jednym, jak skręce w prawo, to jestem w drugim, i do obu mam 5 minut bez korków.

wasi69
26-05-2021, 18:44
Tu masz mój temat. zobacz jak bardzo rozbity był mój "bity" samochód ..

https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=307506

potem oceniaj mnie i moje auto

kasjapa
27-05-2021, 13:01
Panowie to temat o opiniach ASO - a Wy tu jakiś obszerny offtopic założyliście - kogo to interesuje kto i jak miał rozwalony samochód i co z tym zrobił. Proszę ogarnijcie się i załóżcie nowy temat, a stąd usuńcie wpisy nie mające nic wspólnego z głównym tematem wątku!

kocur
27-05-2021, 13:09
Auto to nie buty Nike które można reklamować w dowolnym butiku. Wychodzą wady - jedzie się bezpośrednio do sprzedawcy.


A w temacie - jak pisałem już wcześniej - jeżdżę na coroczne przeglądy (wiem, dla niektórych dziwne że z ~12 letnim prywatnym autem :) )w zależności czy po drodze albo na Jasnogórską albo na Powstańców i nigdy nie narzekałem na terminowość czy jakość pracy.

AdoKrycha007
28-05-2021, 07:17
Coroczny przegląd ten 4+ z 30 czynnościami serwisowymi jest bardzo spoko, do tego dają gratis assistance na całą UE (transport do najbliższego ASO w danym kraju). Cena jest bardzo konkurencyjna, bo ja np tydzień temu za same części z olejem Millers dałem ponad 400 zł - wszystkie oryginalne Forda. Jeśli komuś nie przeszkadza fordowski castrol z beczki z ASO, to polecam to 4+

JZ4E
04-06-2021, 12:16
a gdzie polecacie zrobić akcje serwisowe na śruby przekładni, czujnik akumulatora i dodatkowo wymianę oleju w Powershift? Mondeo MK5 2015 2.0

AdoKrycha007
04-06-2021, 12:20
akcja serwisowa jest robiona za darmo, o ile vin jest na liście.
jedź gdzie bliżej i tyle.

AdoKrycha007
25-01-2022, 13:47
NH Motors straciło licencje Forda, salon będzie zamykany, nie przyjmują już aut na serwis, nie sprzedają, ani nie wydają nowych.
Dostałem właśnie telefonicznie takie info od nich i że w następnym tygodniu otrzymam informację ponownie w sprawie odbioru mojego hotelu opon.
Robiłem u nich tylko wymianę opon, ale po mieście opinie o tym serwisie chodziły, jakie chodziły...

carlos_69
18-02-2025, 10:38
Omijajcie Ford Wicar w Krakowie szerokim łukiem!

Zleciłem im wymianę przedniej szyby w moim Fordzie Mondeo i był to fatalny błąd. Usługa była realizowana w ramach ubezpieczenia, ale sposób jej wykonania to totalna fuszerka.

Sama szyba została wprawdzie wklejona poprawnie, ale uszczelkę zamontowano w sposób skandaliczny – zamiast solidnie przymocować ją do szyby i kokpitu, przykleili ją wyłącznie do szyby, co spowodowało powstanie kilkucentymetrowej szpary. Po zgłoszeniu reklamacji jedyne, co zrobili, to minimalnie podnieśli kokpit, ale problem nie zniknął. Gdy ponownie zwróciłem uwagę na fuszerkę i zażądałem poprawki, usłyszałem, że mogą to zrobić… ale za dodatkową opłatą!

To skandaliczne podejście do klienta i brak jakiejkolwiek odpowiedzialności za wykonaną pracę! Serwis Ford Wicar w Krakowie to brak fachowości, lekceważenie klienta i żerowanie na ubezpieczycielach. Odradzam każdemu – omijajcie ich szerokim łukiem!

SAR37
18-02-2025, 12:00
Tak na marginesie: Ford WIKAR - nie Wicar
I zdecydowanie nie polecam - oszuści i partacze z poziomem „profesjonalizmu” dziupli lub szrotu.
Już dawno powinni stracić autoryzację…