Zobacz pełną wersję : [S-MAX 2006-2015] Czyszczenie kierownic turbiny
Od jakiegoś czasu walczę z dziwnymi dźwiękami dobiegającymi z układu dolotowego. Będąc w Ornecie, trafiłem na życzliwych ludzi, którzy za niewielkie pieniądze zdiagnozowali silnik i stwierdzili zbyt wolny spadek ciśnienia doładowania po zdjęciu nogi z pedału przyspieszenia, spowodowany najprawdopodobniej przycinającymi się kierownicami turbosprężarki.
Rozwiązania problemu padły dwa: czyszczenie środkiem Liqui Moly Diesel Spülung 2666 aplikowanym do paliwa w zbiorniku, lub piaskowanie (szkiełkowanie) po demontażu turbiny. Oczywiście zdecydowałem się na mniej inwazyjny sposób. Przejechałem około 100 km ze średnią prędkością obrotową 3500 obr/min, czasami butując to 5000. Niestety bez efektów. Nadaj jest wkurzający dźwięk i czasem przymulenie w okolicy 1800 obr/min.
Na razie nie przymierzam się do wyciągania turbiny więc szukam innych sposobów. Przez przypadek trafiłem na taki oto specyfik, a raczej ich grupę:
Innotec Diesel Turbo Cleaner Kit http://www.ebay.co.uk/itm/Innotec-Diesel-Turbo-Cleaner-Kit-Solves-Your-LIMP-MODE-on-all-VNT-Turbochargers-/220934225460
Na zagranicznym forum znalazłem zamiennik w postaci Mr Muscle Oven Cleaner, który kosztuje 15 zł, a tak samo jak CLEANER 1, zawiera substancję czynną w postaci wodorotlenku sodu (soda kaustyczna).
Sporo osób to już stosowało i sobie chwalą http://translate.googleusercontent.com/translate_c?depth=1&hl=pl&prev=/search%3Fq%3DTURBO%2BCLEAN%2BSET%2Binstrukcja%26sa fe%3Doff%26client%3Dfirefox-a%26hs%3Dnzz%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26cha nnel%3Dsb&rurl=translate.google.pl&sl=en&u=http://www.audi-sport.net/vb/a4-s4-forum-b5-chassis/107121-un-sticking-your-tdi-vnt-turbo-vanes.html&usg=ALkJrhiZG5178iF8c_zOW1fQ9qTHc4uHkw
Czy ktoś u nas już próbował tej metody?
Dzisiaj testowałem na górnych drzwiczkach pieca CO, na których nawarstwiło się sporo twardej sadzy i powiem szczerze, że ładnie to wszystko spulchniło. Ciekawe jak się zachowa ta w turbinie?
Ja osobiście bałbym się dodawać czegokolwiek do paliwa. Producent tego nie zaleca. Żeby leczyć trzeba najpierw zdiagnozować. Jak rozbierzesz turbinę będziesz wiedział. A jaki masz przebieg? Jak jeździsz - wietrzysz czasami tego diesla czy tylko "oszczędny styl jazdy?
Niektórzy próbują rozruszać turbo ręcznie apotem przebutować.Wg mnie tylko wyjęcie i wypiaskowanie turba jest słuszną metodą. Sam robiłem taki zabieg jak miałem Galaxy mk2 1,9 TDI. Nawet dokładnie opisałem sam proces i wkleiłem zdjęcia w dziale Galaxy przed i po zabiegu. Wlewanie jakiś syfów wg mnie nie ma sensu a może jeszcze po drodze coś pouszkadzasz.
Wygląda na to, że na tym forum będę pionierem w czyszczeniu, bądź też próbie wyczyszczenia kierownic turbosprężarki, za pomocą preparatu do czyszczenia piekarnika.
Żeby nie było, że tylko klepię w klawiaturę, oczywiście zdam relację z efektów, bez względu na wynik. Dla potomnych. Czekam tylko na dogodny moment.
Będzie zabawa, będzie się działo.... :)
Wg mnie tylko wyjęcie i wypiaskowanie turba jest słuszną metodą. Sam robiłem taki zabieg jak miałem Galaxy mk2 1,9 TDI.
Nie wiem jak ty to robiłeś ale piaskowanie to może pomóc tylko na rdzę i końcowy estetyczny wygląd ale szybciej będzie się zbierał nagar .
... Dzisiaj testowałem na górnych drzwiczkach pieca CO, na których nawarstwiło się sporo twardej sadzy i powiem szczerze, że ładnie to wszystko spulchniło. Ciekawe jak się zachowa ta w turbinie?
Uważaj z tym co się na drzwiczkach pieca CO spulchniło bo to mogło spaść na podłogę bez konsekwencji, a wyobraź sobie że ta maź poleci do silnika i czy mu nie zaszkodzi:?: Twój eksperyment Twój silnik.
Zwróć się z zapytaniem do Heko, czy może tak być jak napisałeś.
... zbyt wolny spadek ciśnienia doładowania po zdjęciu nogi z pedału przyspieszenia, spowodowany najprawdopodobniej przycinającymi się kierownicami turbosprężarki. ...
Nie wiem jak ty to robiłeś ale piaskowanie to może pomóc tylko na rdzę i końcowy estetyczny wygląd ale szybciej będzie się zbierał nagar .
A czemu to? Przecież piaskując pozbywa się tylko nagaru i oczyszcza do gołego metalu. Przecież nowe turbo nie jest "czymś ", jakimś lakierem pokrywane.
Lakierem nie jest pokryta, ale z tego co się orientuję to elementy wewnątrz turbiny poddawane są obróbce termicznej, tworząc na powierzchnii warstwę powodującą zmniejszanie przywierania do nich nagaru.
Zobaczysz za jakiś czas, czy nagar zbiera się szybciej czy nie.
Chyba jednak nie będę czyścił turbiny, ponieważ pokusiłem się o zaślepienie rury od recyrkulacji spalin przy zaworze EGR i jest ogromna poprawa. Zniknęło rzężenie/szczekanie przy wchodzeniu na 2000 obr/min, jak również jest zupełna cisza przy raptownym puszczeniu "gazu". Silnik w tym momencie, łagodnie schodzi z obrotów. Nie ma raptownego hamowania silnikiem. Wcześniej, niekiedy dochodziło do tak mocnego szarpnięcia, jakbym nacisnął hamulec. Jazda na 2 biegu, od najniższych obrotów, stała się przyjemnością, ponieważ silnik się nie krztusi. Odnoszę również wrażenie, że silnik pracuje dużo ciszej, zwłaszcza podczas przyspieszania przy niskiej prędkości obrotowej.
Na razie przejechałem niewiele, bo może z 20 km, ale nie pokazała się usterka silnika. Mam nadzieję, że ten stan utrzyma się na dłużej.
Zastanawia mnie tylko jedno, dlaczego podczas testów, nie pokazał się żaden błąd EGR?
Czy zbyt duże ciśnienie doładowania, za wolno spadające, może być spowodowane zapchanym katalizatorem? Skoro przed założeniem blaszki, było słychać upierdliwe szczekanie, to może w układzie wydechowym jest za duże ciśnienie spalin, które po uchyleniu zaworu EGR dodatkowo podnosiły ciśnienie w kolektorze ssącym, przekłamując wskazania ciśnienia doładowania? Może zawór EGR działa swobodnie ale jest źle ustawiony zakres jego pracy?
Chyba jednak nie będę czyścił turbiny, ponieważ pokusiłem się o zaślepienie rury od recyrkulacji spalin przy zaworze EGR i jest ogromna poprawa. Zniknęło rzężenie/szczekanie przy wchodzeniu na 2000 obr/min, jak również jest zupełna cisza przy raptownym puszczeniu "gazu". Silnik w tym momencie, łagodnie schodzi z obrotów. Nie ma raptownego hamowania silnikiem. Wcześniej, niekiedy dochodziło do tak mocnego szarpnięcia, jakbym nacisnął hamulec. Jazda na 2 biegu, od najniższych obrotów, stała się przyjemnością, ponieważ silnik się nie krztusi. Odnoszę również wrażenie, że silnik pracuje dużo ciszej, zwłaszcza podczas przyspieszania przy niskiej prędkości obrotowej.
Na razie przejechałem niewiele, bo może z 20 km, ale nie pokazała się usterka silnika. Mam nadzieję, że ten stan utrzyma się na dłużej.
Zastanawia mnie tylko jedno, dlaczego podczas testów, nie pokazał się żaden błąd EGR?
Czy zbyt duże ciśnienie doładowania, za wolno spadające, może być spowodowane zapchanym katalizatorem? Skoro przed założeniem blaszki, było słychać upierdliwe szczekanie, to może w układzie wydechowym jest za duże ciśnienie spalin, które po uchyleniu zaworu EGR dodatkowo podnosiły ciśnienie w kolektorze ssącym, przekłamując wskazania ciśnienia doładowania? Może zawór EGR działa swobodnie ale jest źle ustawiony zakres jego pracy?
Dawaj namiary na blaszkę. Kupiłeś z dziurami czy bez? ile czasu zajął Ci montaż?
Jeszcze tego by brakowało, żebym kupował byle kawałek blaszki. Zrobiłem podobną do tej na aukcji http://allegro.pl/37-zaslepka-egr-focus-mondeo-c-max-s-max-1-8-tdci-i3956804188.html , Po poluzowaniu śrub miałem niewielką szczelinę, w którą mogłem wsunąć ją od góry. Nie chciałem do końca wykręcać śrub, żeby się nie okazało, że jest problem z załapaniem gwintu. Jest tam dość mało miejsca. Zaślepka bez dziur. Można je zrobić w razie potrzeby i nie muszę wycinać drugiej blaszki. Do jej wykonania wykorzystałem blachę dokładaną do korespondencji przez InPost o grubości 1,5 mm. Czasu nie mierzyłem, ale zajęło mi to max 30 min, łącznie ze struganiem blachy.
Edyta: zapomniałem dodać, że na razie nie kombinowałem z żadnym silikonem wysokotemperaturowym ani uszczelkami, jak to piszą na tej przykładowej aukcji. Zajrzę tam za jakiś czas i jeżeli będą jakieś oznaki nieszczelności, to będę kombinował. Gdybym miał w domu kręgielit, pewnie od razu bym ją zrobił, no ale cóż nie sposób mieć wszystko pod ręką.
Może temat już się rozwiązał, ale dodam swoje. Co do preparatu Innotec to miałem ten sam problem z zacinającymi się kierowniczkami od turbo. Kupiłem i użyłem tego do turbiny w 10.2013, pomogło na rok. Teraz problem pojawił się ponownie. Zaczyna się przeładowania turbiny przy powolnym operowaniu pedałem gazu. Czyli preparat działa, ale ... czy nie za krótko. Przejechałam po czyszczeniu około 25.000 km. Teraz obecnie zamówiłem nową turbinę (nową nie regenerowaną !!!) od http://www.turbosprezarki-nowe.pl/. Swoją starą dam do szkiełkowania kierownic i ... zostawię może się kiedyś przyda mi albo komuś. Według mnie żadne zaślepianie EGR-a tu nie pomoże.
|
|