Gdy kupowałem Forda Fokus MK3 /model 2013/ uzyskałem od sprzedającego autoalarm w cenie.Pojazd był wyposażony przez producenta w dwa kluczyki /jeden z pilotem ,drugi to "surówka"-służy do otwierania i zapłonu ale nie posiada pilota/.Po zamontowaniu autoalarmu /wersja salonowa/-otrzymałem samochód z kluczykami producenta i autoalarmem.Problem w tym że drugim kluczykiem już nie mogłem otworzyć pojazdu bo włączał się alarm.......Pamiętajcie tak jest zawsze.Aby mieć drugi kluczyk -500 PLN dodatkowo.Poza tym po dorobieniu drugiego kluczyka -problem - kluczyk trzeba przekręcać kilku- krotnie większą siłą niż kluczyk orginalny.Ponoć ma się wyrobić.Poczekam ....i będe reklamował.Moja rada .................NIE MONTOWAĆ AUTOALARMÓW SALONOWYCH -mniej problemów.Wyposażenie producenta wystarczy .CDN

Uogólniasz :)

??
A przy nowym aucie, gdzie mogę założyć autoalarm ??
Zresztą zawsze mam AC i jaki mam alarm mnie nie interesuje.

Mundzio - ja mam fabryczny alarm w FF3 i otrzymałem nie dwa, tylko trzy kluczyki - dwa bezprzewodowe i jeden bez przycisków do robienia kopii. Z alarmem nigdy nie miałem problemu. Z resztą też miałem go w cenie.

Twój wspaniałomyślny sprzedawca ci nie sprzedał alarm fabryczny, tylko coś domontowali u siebie. A ty ponieważ byłeś sprytny i chciałeś przyoszczędzić (dopłacając za kolejny kluczyk 5 stów - gratulację), to się na to zgodziłeś... Pretensje możesz mieć do salonu, do siebie, ale nie do Forda.

Zresztą zawsze mam AC i jaki mam alarm mnie nie interesuje. Oj nie byłbym taki pewny... to znaczy trzeba wiedzieć na czym się stoi. Często, a raczej w większości, powyżej jakiejś kwoty (różna dla różnych firm) wymagane są dwa certyfikowane zabezpieczenia, jedno to z reguły fabryczny immobiliser a drugie coś, ale to coś ma być certyfikowane. Jak nie będzie, to towarzystwo ubezpieczeniowe, "chętnie" odmówi wypłaty w przypadku kradzieży.

Trzeba było kupić wersję z dwoma składanymi kluczykami. Ja mam alarm salonowy i oba zespoły kluczyka są pilotami.

Oj nie byłbym taki pewny... to znaczy trzeba wiedzieć na czym się stoi. Często, a raczej w większości, powyżej jakiejś kwoty (różna dla różnych firm) wymagane są dwa certyfikowane zabezpieczenia, jedno to z reguły fabryczny immobiliser a drugie coś, ale to coś ma być certyfikowane. Jak nie będzie, to towarzystwo ubezpieczeniowe, "chętnie" odmówi wypłaty w przypadku kradzieży.

Alarm założony w serwisie, spełniający wymogi ubezpieczyciela, a ubezpieczenie mam takie, że do 2 lat firma ubezpieczeniowa wypłaca mi wartość fakturową auta.

..Pamiętajcie tak jest zawsze.Aby mieć drugi kluczyk -500 PLN dodatkowo.Poza tym po dorobieniu drugiego kluczyka -problem - kluczyk trzeba przekręcać kilku- krotnie większą siłą niż kluczyk orginalny.Ponoć ma się wyrobić.Poczekam ....i będe reklamował.Moja rada .................NIE MONTOWAĆ AUTOALARMÓW SALONOWYCH -mniej problemów. Z tego co czytam to coś w salonie ci spaprali. Nigdy nie słyszałem o takich problemach. ani ich nie miałem. Jeżeli nie ma dwóch pełno funkcyjnych kluczyków to i tak nie powinno to mieć wpływu na ich sprawność. Reklamuj i nie daj się zbyć.

Jedyną osobą, która coś spaprała jest kupujący, bo informacje jakie kluczyki się dostaje nie są tajne - standardowo w podstawowych wersjach w Fordzie teraz tylko jeden z pilotem, a drugi bez. Wiadomo oszczędności. Inna sprawa, że sprzedający może o tym poinformować wiedząc o dokładanym alarmie, ale nie każdy musi o tym pamiętać.
W cenniku jest wyszczególniona pozycja (alarm + drugi składany kluczyk), którą można dokupić lub Ford Power/KeyFree gdzie są dwa zespoły kluczyka w standardzie. To powinno nasunąć pytanie o co chodzi.
Alarm można rozbroić posiadając tylko kluczyk, bez pilota, więc awaryjnie i tak się pojedzie, a na codzień po co komu 2 piloty?